Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Rama, suport, mostek, kierownica, amortyzator, widelec i stery => : michał w 7 Kwi 2014, 11:31
-
Nie chcę podpinać się pod temat poniżej żeby nie robić Koledze bałaganu.
Sprawa wygląda następująco:
Po ostatnim zlocie zauważyłem pęknięcie lakieru na spawie (lucie).
Spowodowane prawdopodobnie to było moimi wycieczkami z ciężką niestabilną przyczepką.
W sobotę podczas jazdy usłyszałem skrzypienie i już wiedziałem w czym rzecz.
Rzecz w tym:
https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/7Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCK_6ldjesYOoMQ#5999451961363242226 (https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/7Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCK_6ldjesYOoMQ#5999451961363242226)
Po oględzinach stwierdziłem że widelec zaczął "pracować". Przejechałem co prawda z sakwami jakieś 150 km ale jazda ze świadomością pękniętej ramy nie należała do przyjemnych.
Z drugiej strony na razie tylko pęka lakier:
https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/7Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCK_6ldjesYOoMQ#5999452017131135890 (https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/7Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCK_6ldjesYOoMQ#5999452017131135890)
Rama to Reynolds 525
Myślicie że dobry specjalista zrobiłby to tak żeby dało się jeździć? W końcu są warsztaty które robią ramy od podstaw.
Czy ktoś może polecić jakiegoś sensownego specjalistę? Odległość i cena nie gra roli.
Ale to nie wszystko. Jak pech to pech. W sobotę wieczorem wywinąłem kozła przez własną głupotę i zgiąłem dodatkowo przedni widelec.
Przed wygięciem:
https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/ZimoweGminobranie2427012014?authkey=Gv1sRgCOqftszZhPfBrAE#5973540317990161314 (https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/ZimoweGminobranie2427012014?authkey=Gv1sRgCOqftszZhPfBrAE#5973540317990161314)
Po wygięciu:
https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/Widelec?authkey=Gv1sRgCKj7rq2-0bf8Ig#5999475467103619170 (https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/Widelec?authkey=Gv1sRgCKj7rq2-0bf8Ig#5999475467103619170)
czy istnieje ktoś kto by się podjął wyprostowania widelca i czy to w ogóle ma sens?? Czy od razu szukać nowego?
-
Jeżeli to lutowanie twarde(mosiądzem),można pokusić się o podgrzanie,dodanie topnika i ponowne zlutowanie.Powinno pomóc.
Co do widelca -podbity jeszcze nie tak tragicznie.Jeżeli nie widać pęknięcia na łączeniu widełek z rurą kierownicy pod stożkiem,spróbował bym go wyprostować na prasie po uprzednim usztywnieniu haków śrubą M10 i skontrowaniu nakrętkami.
-
Jutro Gazela jedzie do spawania (przypomniałem sobie o moim byłym pilocie który urodził się ze spawarką w ręku ;D).
A z widelcem chyba nie będę ryzykował tylko poszukam nowego.
-
Jutro Gazela jedzie do spawania (przypomniałem sobie o moim byłym pilocie który urodził się ze spawarką w ręku ;D).
A z widelcem chyba nie będę ryzykował tylko poszukam nowego.
Moim zdaniem nie ma sensu go "prostować", każdy zabieg tego typu to nic innego jak osłabianie materiału co przekłada się na większą podatność na kolejne wygięcia. Mi udało się wygiąć już aż dwa widelce(ten sam model, accent trekking). Od kilku dni szukam jakiegoś fajnego widelca pod lowridera. Może dołączysz się do poszukiwań? ;) Robert chce zamówić widelec z Niemiec(podobno taki sam jak Surly, jednak posiada trwalsze otwory na lowridera).
-
Ten zamawiam:
http://www.ebay.de/itm/131161034795?var=430369070659&ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1497.l2649
Zostały 2 czarne. Zamawiam jutro/pojutrze.
-
Fajny ale niestety potrzebuję widelec z gwintem.
-
Pod 1" ? Mam jakiś.
-
1 1/8.
Będę szukał oryginalnego gazelkowego na mufach.
Do zlotu jeszcze chwila czasu.
-
No i po zawodach.....
Moja śliczna gazelka zawiśnie na ścianie.Kolega jednak nie podołał zadaniu i przepalił ramę :icon_twisted: :icon_twisted: :icon_twisted:
-
:( Tak to bywa... chce się lepiej a tu takiego wała.
(http://pphwojcik.pl/wp-content/uploads/show/picture/584x220/baner%20znicze.jpg)
-
bez takich mi tu proszę:)
-
będzie przeszczep :D
-
Ano będzie.
Dawca ramy już zakupiony:
http://allegro.pl/show_item.php?item=4153635413 (http://allegro.pl/show_item.php?item=4153635413)
-
Nowa rama już w domu.
W porównaniu z poprzednią to TANDETA.
Wygląda jak biedniejsza siostra .
[No ale uparłem się na Gazelę na mufach więc mam ;)]
lakier położony jakoś tak niechlujnie
przelotka do linek jakby od niechcenia dospawana
z tyłu na dole tylko jeden nagwintowany otwór montażowy
górne mocowanie bagażnika beznadziejne
Po świętach zaczynam przeszczepy a wcześniej zastanowię się czy jej przypadkiem nie przemalować.
W szczegółach wygląda tak:
https://www.flickr.com/photos/118484844@N05/sets/72157644065251002/ (https://www.flickr.com/photos/118484844@N05/sets/72157644065251002/)
-
Skoro i tak będziesz rozbierał ramę do naga, to ja bym poważnie pomyślał nad malowaniem. No chyba że Ci estetyka nie przeszkadza :) Ładny kolor może sporo dodać tej ramie.
-
Normalnie oldschool mi nie przeszkadza ale to już wg mnie przegięcie,nie sądzisz? ;D
-
W mojej ocenie rama jest brzydka. Osobiście nie chciałoby mi się jednak rozkręcać roweru żeby go pomalować. Ale skoro i tak trzeba to zrobić, to czemu nie zabrać się za poprawę wyglądu? Nie jest to chyba specjalnie drogie ani skomplikowane. Tylko wymyśl ładny kolor i maluj :)
-
Koloru nie muszę wymyślać.
Jest tylko jeden właściwy.
Zielony metalik ;)
-
faktycznie lakier wygląda niebardzo, jak to określiłeś niechlujnie. Z daleka tego nie widać. Powodzenia i pochwal się efektem.
-
Ramę oddaję.Po odkręceniu błotnika z tyłu okazało się że gwint w dolnych oczkach jest zupełnie zjechany. Bagażnik był przykręcony śrubą i nakrętką.
Trochę za dużo wad jak dla mnie.
Ale mam już na oku kolejną ;) której nie trzeba będzie malować. Identyczna jak moja stara, też na Reynoldsie.
-
Znowu Ci popęka ;)
-
Nie popęka nie popęka, bo przyczepki już nie będę targał ;)
-
Normalnie oldschool mi nie przeszkadza ale to już wg mnie przegięcie,nie sądzisz? ;D
Michał, niestety musisz liczyć się z tym że w sprzęcie z niższej półki fajerwerków nie będzie zarówno w kwestii osprzętu jak i - niestety - materiałów i wykonania
Kupując rower seryjnie ubrany w Altusa c-10 (czyli w grupę drugą po rodzinie Tourney od dołu) musisz się liczyć również z ramą tej klasy Takie to czasy były (piękne, bez ściemy i mamienia nabywcy) że rower był sprzedawany jako klasowo spójny Inna rzecz, ze wówczas nawet proste modele oparte nie raz były na podstawowych rurach 4130 cr-mo, niekoniecznie na hi-tenie
-
Racja. Dlatego pozbywam się jej.
A ta nowa już trochę wyższej klasy.
-
Odebrałem od kumpla dziurawą Gazelę.
Wygląda tak:
https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/7Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCK_6ldjesYOoMQ#6005537298254618450 (https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/7Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCK_6ldjesYOoMQ#6005537298254618450)
-
Trzeba było flaszkę dać po robocie, a nie przed ;)
-
Był już zły dotyk kuriera.. Ale zły dotyk kolegi i w dodatku na ukochanej.. :)
Po co tak dużym prądem ją pojechał, lakieru nie chciał podrapać?
-
Widocznie sprzęt miał nieodpowiedni albo spawał w otulinie nie tego gazu co trzeba.
Twierdzi że to był minimalny prąd jaki zadziałał.
-
Myślę, że lutowanie by pomogło. ale juz a późno.
-
To jeszcze nie koniec historii....
Czerwona która przyszła do mnie w środę ma w tych samych miejscach pęknięcia lakieru.
Wczoraj spotkałem się z kolesiem z http://www.veloo.pl/start/ (http://www.veloo.pl/start/) zerknął na to i dałem mu zieloną Gazelę do prób.
Poza tym napisałem do Kajaka http://www.kajakcustom.com/PL/index.php (http://www.kajakcustom.com/PL/index.php) który odpisał że czerwona jest do zrobienia i się tego podejmie.
Jeszcze nie wiem jaką metodą ale ma odpisać niedługo.
-
Przyjechała dziś czerwona rama z Wrocławia czyli zdążę na zlot. Wszystko już poskładane, zostało mi tylko założyć błotniki bagażniki i takie różnie drobiazgi.
Polutowana wg mnie dobrze.
Jedyny minus to jakieś bezsensowne fantazje szlifierką kątową. W ilku miejscach za daleko pojechał ze szlifowaniem.
Tak wygląda lut (to i dwa kolejne zdjęcia):
https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/23Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCJ_fg-K-1snTIQ#6012521597410065442 (https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/23Kwietnia2014?authkey=Gv1sRgCJ_fg-K-1snTIQ#6012521597410065442)
-
Fajny kolor spawu. Jakby tak cały rower był. :D
-
Mosiądz.
Fajnie taki lut by wyglądał niepomalowany na czerwonym lakierze.
Jak znam życie będę jeździł długo zanim to pomaluję....