Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Namioty => : Karol w 16 Lis 2014, 22:51
-
Po trzech latach użytkowania w moim namiocie zaczęła przesiąkać podłoga pod karimatą gdy rozbijam się na mokrym terenie. Radzę z tym sobie podkładając pod namiot cienką plandekę.
Znacie jakieś skuteczne metody/środki do impregnacji które przywrócą szczelność podłogi?
-
Dołączam się do pytania. Mam tak samo w Colemanie po roku użytkowania, przy czym plandeka nie pomaga.
Na Zlocie to w ogóle miałem w namiocie bajoro.
-
ja to miałem w starym namiocie. Gdy podstawiłem podłogę pod światło okazała się dziurawym sitem. Sito raczej ciężko jest zaimpregnować...
-
Ja myślałem, że mi podłoga już niedomaga bo ma symptomy jak u Karola ale w wakacje jak zalało pole namiotowe i namiot stał w wodzie na poziomie 2-3 cm to w środku miałem sucho. Po tym zdarzeniu olałem sprawę podłogi.
-
ja to miałem w starym namiocie. Gdy podstawiłem podłogę pod światło okazała się dziurawym sitem. Sito raczej ciężko jest zaimpregnować...
W moim namiocie podłoga nie jest sitem :)
-
ja preferuję grubą folię NRC pod podłogę zamiast plandeki - mała, lekka...
Co do samej zaś podłogi - zależy z czego jest wykonana Jeśli to nylon taki jak na tropiku to obawiam się że skutecznego (w dłuższej perspektywie) preparatu ze świecą szukać (ja się nie spotkałem)
-
Podłoga jest z PE
-
Męczyłem swojego czasu temat w swoim Fjordzie, ale musiałem dać za wygraną. Korespondowałem z serwisem, szukałem na formach. Są jakieś impregnaty, które maja podnieść te parametry wodoodporności, ale podłoga musi być oczywiście nieuszkodzona.
Jeśli nie masz Marabuta (gdzie Ci bez problemu wymienią podłogę), to można jeszcze kłaść pod namiot zwykłą folię (wiele osób tak robi od początku by ochronić podłogę). Można też zdobyć materiał na podłogę, podszyć i podkleić szwy. Ogólnie będzie to cięższy namiot...
Też się zdziwiłem, że namiot nie domaga...
-
Wstępnie rozmawiałem z Rafalb nad zleceniem wymiany podłogi. Materiał co proponował był bardzo dobry. Do ceny jeszcze nie doszliśmy.
-
I Rafał by to generalnie zrobił...tym bardziej jak zima teraz i przestój w branży. ;)
Taka moja rada, wymienić.
-
Marabut wymienia to raz. Grangers ma w swojej ofercie plyn do impregnacji podłóg namiotowych. Coś pomiędzy mleczkiem a płynnym klejem. Znajomy używał i namiot wyraźnie uszczelnił.
-
Po wizycie w Boruszewie ( imreza K. Nowaka) zniszczyłem podłogę FN. Przyczyną było fatalne przygotowanie pola namiotowego. Rolnik kosiarką rotacyjną skosił chwasty w parku i ściernisko zrobiło swoje.Nie było widać sita ale po ulewach w namiocie podłoga zawsze była mokra. Szukałem sposobów naprawy i zdecydowałem się na Fabsil w areozolu /grangers.co.uk/tents-equipment.
Naniosłem trzykrotnie i wtarłem od spodu podłogi. Zużyłem prawie całą butelkę(600 ml) na podłogę o wymiarach 1,5 x2.2m. Wynik pozytywny, podłoga nie przecieka. Ostatnio dokupiłem dodatkową podłogę dedykowaną do tego namiotu, dla pewności żeby ponownie nie zniszczyć impregnacji.
-
Żeby producent namiotów i dwóch rodzajów podłóg miał takie problemy? ;)
http://www.jurek.cz/en/products/stany
-
:D
-
Dziękuję za odzew.
Spróbuję Grangers Fabsil.
-
Wydaję mi się że fabsil gold w płynie byłby lepszy (więcej silikonu) i rozprowadził pędzlem z gąbki takim do bejcowania (brak strat impregnatu). Ja nie mogłem golda dostać.
-
Chcę kupić litr takiego do nakładania pędzlem.
http://www.domenasportowa.pl/product-pol-24037-Impregnat-Grangers-Fabsil-1-L.html
-
Tym samym robiłem, tylko w areozolu.
Była wiosna i koniecznie przed sezonem chciałem zaimpregnować.
Zastanów się czy nie warto kupić fabsil golda ma 5x większe stężenie silikonu.
Z drugiej strony nie wiem jak z penetracją między włókna podłogi, impregnatu o większym stężeniu.
-
OK, dzięki za doinformowanie o goldzie.
Jakiej pojemności miałeś pojemnik z aerozolem, bo widzę, że są różne a nie wiem ile potrzeba na podłogę dwójki? :)
-
Areozol którym robiłem, pisałem wyżej, miał 600 ml.
Gold w płynie były 0,5 ; 1 ;2 i 5 litrów nie wiem jak jest teraz.
Ja nie miałem wyboru, bo był tylko zwykły i taki kupiłem
To zależy od powierzchni. Dwójka około 300ml
-
W sieci gdzieś powinny być porady jak tego używać (pewnie -jak zawsze- więcej po angielsku niż po polsku). Jak impregnowałem 3 osobowego Marabuta to przed impregnacją (płynem/koncentratem, a nie sprayem) namiot trafił do pralki. Następnie rozstawiłem go by trochę przesechł i jeszcze lekko wilgotnego spryskałem impregnatem. Powstały zacieki, je przetarłem. Po pewnym czasie powtórzyłem czynność w newralgicznych miejscach, żeby pozbyć się nadmiaru płynu (zostało ok 1/4-1/5 z 200ml). Po wyschnięciu namiot był zauważalnie bardziej śliski i woda z węża ogrodowego ładnie się na nim perliła i spływała.
Moje spostrzeżenia: jeśli to możliwe to warto całą operację przeprowadzić jak jest sucho i ciepło (wiosna-lato). Na pewno trzeba robić to na otwartym powietrzu i pozwolić podłodze wyschnąć. Stara szkoła impregnacji sugeruje podgrzanie opakowania z płynem (wkładamy do b. ciepłej wody jeszcze przed otwarciem i trzymamy tam przez 2-3min) i podgrzanie/przesuszenie suszarką (czasem żelazkiem ale to niezbyt bezpieczne) po zaimpregnowaniu. Producenci (Nikwax i Grangers) chwalą się, że współczesne środki nie wymagają podgrzewania bo doskonale penetrują tkaniny i się z nimi "łączą"... Na pewno nie zaszkodzi.
-
Leśny masz rację.
Na wyrobie była instrukcja po polsku, jak stosować do której się dostosowałem
Podłogę trzeba wyczyścić i wysuszyć.
Impregnację robiłem w ogrodzie w miejscu zacisznym.
Natryskując na wietrze traci się dużo impregnatu.
Robią się zacieki, trzeba je natychmiast rozcierać szmatką równomiernie.
Impregnat schnie dosyć szybko, podłogę natryskiwałem trzykrotnie. Tropik profilaktycznie jeden raz.
Materiał podłogi i tropiku lekko przyciemnił się.
Wydaje mi się że impregnat w płynie byłby wygodniejszy w użyciu.
-
Można by spróbować ze zwykłym sanitarnym silikonem 100% (cała tuba starcza na wymoczenie dwóch sporych tarpów, tu trzeba dużo mniej silikonu). Rozpuścić w benzynie ekstrakcyjnej do odpowiedniej konsystencji i nakładać pędzlem. Raczej imperegnowałbym spód niż wnętrze, bo tam się bardziej szura ;) Działanie powinno być identyczne jak spreju.