Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Namioty => : emes w 13 Kwi 2015, 17:25
-
Hej,
Wiosna nabiera rozpędu a ja się głowię jak w krótkim czasie zmieścić dłuższe wycieczki i połączyć daleki zasięg szosówki ze spaniem biwakowym.
W zeszłym roku testowałem wariant z wojskową płachtą, która może służyć i za tarpa i za hamak. Koniec końców był tylko wariant hamakowy i dwa noclegi minęły mi w nim całkiem przyjemnie. Rzecz w tym, że nie padało, a w miejscu gdzie spałem nie było komarów.
Teraz chciałbym rozszerzyć zakres akceptowalnych warunków o przeciętny polski las, a więc o ryzyko lekkiego opadu, jak i inwazję małych krwiopijców. Najbardziej pasowałaby mi plandeka z doszytą moskitierą, którą można by rozbić jak tarpa (moskitiera zwisa i układa się na ziemi) lub rozwiesić jako hamak (moskitiera podciągnięta do dodatkowego sznurka powyżej. Widzieliście może tego typu rozwiązanie w praktyce?
A może jakiś ultralekki namiot, którego maszty zmieszczą się w rafałowej podsiodłówce?
Oczywiście wiem, że można spać w wiatach, na przystankach lub nawet włamywać się do kapliczek. Ja jednak lubię w lesie :)
-
Bivibag by rafalb?:P
http://wciazwdrodze.blogspot.com/p/krawiectwo-turystyczne.html
-
Ha! Porządna marka a ten outbug wygląda zachęcająco. Myślę jednak ciągle o czymś, co nie musi leżeć na ziemi.
-
Nie przeszkadza Ci to? :o
(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/9c/0a/fb/9c0afba89d108bfd7121eeabfae0939a.jpg)
W hamakach stosowane są głównie dwa rozwiązania. Komercyjne mają wszytą moskitierę zapinaną na zamek, wykonywane w domu przeważnie posiadają dodatkową skarpetę. Właśnie takiej używałem ze swoim hamakiem:
(https://lh6.googleusercontent.com/-S6g29PRkdus/VAOC0qP0yBI/AAAAAAAAA0k/FkikKLItl7U/s1152/IMG_6802.JPG)
Z jednej strony jest otwór na zawieszenie, a z drugiej wejście zaciskane na sznurek. Czasem zdarzają się też zamykane od spodu. Raz spałem naziemnie, a właściwie próbowałem, bo komary bez przerwy atakowały (chyba to była lekko podmokła łąka). Z desperacji założyłem na siebie moskitierę i przód zahaczyłem o jakiś badyl - to on pozwolił przetrwać noc. W awaryjnej sytuacji można powieszać o byle co.
Moskitiera opadająca na ziemię będzie już wymagała użycia większej ilości materiału (większa waga i rozmiar), do tego będzie mniej szczelna, a komar potrafi znaleźć najmniejszą dostępną szczelinę :icon_neutral:
-
Oczywiście wiem, że można spać w wiatach, na przystankach lub nawet włamywać się do kapliczek. Ja jednak lubię w lesie
Paśnik? Albo kapliczka w lesie :)
ja się głowię jak w krótkim czasie zmieścić dłuższe wycieczki i połączyć daleki zasięg szosówki ze spaniem biwakowym.
Spanie w takich warunkach słabo regeneruje. Jeśli naprawdę chcesz zajechać dalej, to proponuję nie spać, bądź ograniczyć się do drzemki na ławeczce. Od spodu NRC.
-
Nie przeszkadza Ci to?
W letnich warunkach na syndrom zimnego tyłka powinna wystarczyć folia NRC. Nawet myślałem żeby wszyć na stałe bo lubi uciekać ale na razie zbadam jej żywotność i ocenię czy szycie ma sens.
wykonywane w domu przeważnie posiadają dodatkową skarpetę
Czy ta moskitiera to po prostu osobny wór? Znaczy się wchodzisz do środka i depcząc po niej zamykasz wejście, po czym wspinasz się do hamaka?
Paśnik?
Paśniki w lecie są chyba puste? Poza tym śmierdzi tam zwierzem i obawiam się robactwa. Podejrzewam, że o pchły i kleszcze tam nietrudno. Jak mam wybierać to wolę jednak ściółkę.
Spanie w takich warunkach słabo regeneruje.
To prawda, ale nie planuję jakichś dalszych wypadów w ten sposób. Raczej coś do tygodnia czasu i to pewnie z jakimś noclegiem w schronisku czy agro po drodze.
-
Nie bardzo wyobrażam sobie spanie bez, chyba, że w Grecji lub Albanii. Z tym, że akurat lubię ciepło i mam śpiwór puchowy, który łatwo się kompresuje. Obawiam się, że NRC może się porwać po przeszyciu (ale nie miałem jej nigdy w ręce, więc zbytnio się nie sugeruj). Mógłbyś ewentualnie pomyśleć nad użyciem NRC jako underquilt. Jeszcze jedną opcją jest doszycie kieszonek izolujących, do których można wsadzić jakieś rzeczy i nieco zabezpieczą przed bezpośrednim działaniem wiatru.
(https://user.xmission.com/~jungle/models/camo/images/phase_09.jpg)
Wada jest taka, że ponoć puste nie tak wiele dają.
Określenie wór jest dosyć dobre, tyle, że nie depczesz, ale kładziesz się na hamaku i zaciągasz
(https://lh5.googleusercontent.com/-M4it3tKSAag/VAN-yQc8nfI/AAAAAAAAA0k/PewK6W92bUE/s1152/IMG_6498.JPG)
Do hamaka się sprawdza, inne zastosowanie będzie już prowizoryczne. Ewentualnie pomyśl nad wersją minimalistyczną, która będzie podwieszana na ridgeline i osłani wyłącznie głowę (reszta ciała w śpiworze i tak jest bezpieczna).
-
A moim zdaniem kombinujesz jak koń pod górkę z tym hamakiem. Sam jeszcze nie testowałem- zrobię to w tym roku- hamaka, ale jednak na warunki Polski, a nawet Europy to nie wiem...
Jeśli o nocleg ultra to moim zdaniem:
-lekki tarp (używałem z cordury 30, silnylonu i teraz mam cuben- ten ostatni zwycięża),
-podwieszana moskitiera (ja mam tylko na część od głowy do pasa),
-alumata,
-lekka puchówka (u mnie Cumulus X-Lite, ale jak na lato to nawet Magic 125).
Lekko wygodnie i przede wszystkim to się sprawdza, czy pada, czy komary, czy wieje...i pakowny taki zestaw jest. A jeśli o maszty chodzi to w swoich tarpach maszty dodaję w pokrowcu autorskiego projektu, który mocuje się do ramy.;)
-
Worek jak patrzę na ten wynalazek na zdjęciu u góry, to pierwsze co przychodzi mi do głowy, że to nie jest lżejsze i mniejsze od namiotu. Tam jest pełno linek, tasiemek uchwycików i hektary materiału. Ile to miejsca zajmuje zwinięte?
-
Rafał, jak wygląda cena i dostępność tego cubena? I jak się ma wagowo i objętościowo do silnylonu o podobnej wytrzymałości?
Maty jakiegokolwiek sortu chciałem uniknąć. Termicznie NRC+śpiworek powinny zaizolować, zaś żeby uzyskać miękkość to trzeba i tak sporej karimaty. Dlatego myślę, że albo hamak albo naturalne miękkie podłoże (ściółka, piasek, trawa).
Pomysł z moskitierą tylko na głowę podoba mi się. Pewnie do czasu gdy trafi się noc tak gorąca, że będę chciał rozpiąć śpiwór ;)
-
A moim zdaniem kombinujesz jak koń pod górkę z tym hamakiem. Sam jeszcze nie testowałem- zrobię to w tym roku- hamaka, ale jednak na warunki Polski, a nawet Europy to nie wiem...
Polska jest o tyle dobra, że drzew tu pod dostatkiem. Na Wegrzej i w Serbii jest trochę gorzej, ale jeszcze znośnie.
Worek jak patrzę na ten wynalazek na zdjęciu u góry, to pierwsze co przychodzi mi do głowy, że to nie jest lżejsze i mniejsze od namiotu. Tam jest pełno linek, tasiemek uchwycików i hektary materiału. Ile to miejsca zajmuje zwinięte?
To pierwsze to komercyjny kloc ;)
Mój zestaw razem z małym tarpem (ale bez kołdry!) chyba trochę ponad połowę tego co 3 Ful Kodo (czyli dokładna kopia MSR Hubba) lub dwa śpiwory Cumulus X-Lite 200. Wspomniane elementy ważą 930 g. Ja dodatkowo biorę kołdrę (440 g) i alumatę pod nogi (125 g) - wagowo wychodzi podobnie jak materac, ale kołdra ma 200 g puchu, więc sądzę, że izoluje lepiej. Wagowo/rozmiarowo wychodzi lepiej od namiotu.
-
Na ultralight myślę, że najsensowiejszym zestawem będzie zestaw tarp + outbug rafała - lżej z masą niż to raczej nie zejdziesz przy zachowaniu tej samej ochrony przed robactwem.
Wszelkie hamaki w ostatecznym rozrachunku wyjdą ciężej, do tego trzeba nocleg dobierać pod kątem drzew, jest to jakieś tam ogrniczenie, chociaż nie wielkie w kraju takim jak Polska - swoją drogą zastanawiam się jak to jest być przywiązanym do drzewa podczas burzy z piorunami. Spanie w hamaku z folią NRC to musi być niezły koncert szelestów ;) Z kolei alumatka będzie w nocy się przesuwać odsłaniając plecy na zimno - tak przynajmniej u mnie było.
Co do masztów podzielam zdanie Rafała, wsadzić w ramę i nie bać się o uszkodzenie w razie kraksy.
-
Żeby skorzystać z tarpa też trzeba mieć jakieś drzewo. Może nie tak solidne jak do hamaka ale jednak coś tam musi z ziemi wystawać :)
-
Na przykład rower :P
(https://lh6.googleusercontent.com/-JoKaVC-H3Lw/U9TnpDzTSZI/AAAAAAAAJK8/yHvGMXdrOy0/w1363-h1022-no/IMG_20140718_073121.jpg)
-
Miki, dobre - odpada pytanie czy rower zmiesci się w przedsionku :)
jednak coś tam musi z ziemi wystawać :)
Ewentualnie (Ze wzgledu na długość mieści się w kategorii ultralajt) ;)
(http://www.backcountry.com/images/items/900/CAS/CAS0755/S5FT.jpg)
-
Kiedyś miałem "namiocik" typu bivy, w dodatku ze zintegrowanym pompowanym materacykiem.
Aktualnie chyba najlepszy stosunek możliwości do wagi.
-
Przelatywałem po demobilu, więc może się przyda.
http://allegro.pl/hamak-survival-lekka-plandeka-ripstop-wz93-i5184017772.html
http://allegro.pl/oryg-namiot-tropikalny-moskitiera-insect-bar-new-i5130928832.html
http://allegro.pl/oryginalna-moskitiera-osobista-us-army-olive-used-i5131576155.html
-
Ten hamak z pierwszej aukcji to dokładnie to samo co mój.
-
Rafał, jak wygląda cena i dostępność tego cubena? I jak się ma wagowo i objętościowo do silnylonu o podobnej wytrzymałości?
Cubenu :P
Cuben 19g/m2, a silnylon (są różne gramatury, ale ja używam) 55g/m2
Podobna ilość cubenu to około 3/5 objętości silnylonu.
Cuben niedostępny w PL i z tego co się orientuję to tylko ja z niego szyję i kleję.
Cena to około 120zł za metr bieżący.
I mimo, że cuben lżejszy to jednak stawiam, że jest wytrzymalszy od silnylonu, choć nie dam sobie głowy uciąć ponieważ nie używam aż tak długo.
Cuben bardziej hałasuje na wietrze, ale się nie rozciąga pod wpływem wilgoci, a silnylon owszem i tarpy oraz namioty z niego uszyte po prostu potrafią "klapnąć" w czasie deszczu mimo, że wcześniej były mocno naciągnięte.
Alumata nie zapewnia wygody, ale wbrew pozorom zapewnia ciepło i to dużo więcej niż NRC. Takie moje zdanie. Pamiętam dobrze, jak się kiedyś obudziłem z zimnymi nogami, które mi się zsunęły z alumaty. To nie była kwestia śpiwora tylkobyły zimne od ziemi, od dołu.
Tak, jak pisałem, do tarpa dwa aluminiowe maszty i nic z ziemi nie musi wystawać "naturalnie".:) A maszty do ramy roweru i bez problemu.
-
post usunięty
-
A może jakiś ultralekki namiot, którego maszty zmieszczą się w rafałowej podsiodłówce?
https://www.polarsport.pl/namiot-camp-minima-i-sl.html
-
Cuben 19g/m2, a silnylon (są różne gramatury, ale ja używam) 55g/m2
To brzmi kosmicznie. Nawet cienkie polimidy są ze dwa razy cięższe.
https://www.polarsport.pl/namiot-camp-minima-i-sl.html
I znowu żarówiasta żółć. Nie wiem, czy producentom się wydaje, że ich namioty są tylko do wysokogórskiego wyczynu a ich
właściciele chcą być widoczni jak na dłoni?
No dobra, na razie wykroiłem sobie moskitierę do mojego hamaka. Jak się trochę ociepli i będą komary to wezmę się za testowanie :)
-
Wożenie tarpa wraz z masztami to już w zasadzie to samo co wożenie namiotu w wersji bez sypialni - czyli samego tropika z masztami. Efekt - nie trzeba mieć tarpa (http://podrozerowerowe.info/Smileys/phpbb/icon_wink.gif)
PABLO
Głęboka mądrość, zwłaszcza w kontekście rowerowania (Wilk na to słusznie wskazywał).
Jeśli - budząc się rankiem - przyrody koniecznie nie chcesz widzieć już za uniesieniem powiek, jeszcze bez rozsuwania zamka, jeśli nie jesteś na czatach dla celu obserwacji/fotografowania tejże - rzeczywistą korzyść b. trudno dostrzec.
Insekty, intensywny deszcz potrafią dać się we znaki.
Przed chwilą z ciekawości zważyłem: 2x kołki 0,1 kg, tarp* 0,4 kg. Dorzuć worek, śledzie - wychodzi namiot bez namiotu komfortu.
Wadą dla mnie jest też, iż trudno/nie ma jak suszyć ubrań - trzeba je do wora.
Trochę filowałem np. taki mountain hardwear
http://www.mountainhardwear.com/supermegaul-1-OU9649.html?cgid=equipment-tents-ultralight&dwvar_OU9649_variationColor=304#start=2
Jednak z kondensacją coś chyba jest nie tegas.
(A przecież są jeszcze /trochę/ lżejsze.)
* tarp z materiału 'cuben' - waga ok. 5.9 oz, z silnylonu - 1o oz.
http://www.mountainlaureldesigns.com/shop/index.php?cPath=21
Pod rower - moim zdaniem - różnica mniejszej wagi, objętości cubenu nie kompensuje różnicy znacznie wyższej ceny; co innego do plecaka i długi marsz.
-
Dorzucę kilka przemyśleń
- Nie użyjesz szosówki jako maszt do tarpa, potrzeba do tego prostej kierownicy.
https://www.polarsport.pl/namiot-camp-minima-i-sl.html
- Za równowartość około 300 zł można nabyć na aliexpress coś w stylu poncha Arrizon z sypialnią. Bez kijka trekingowego(działa jak stelaż, trzeba czymś zastąpić) waży to 800 g.
- Jeśli chcesz coś odchudzać podstawią jest lekki materiał. Nawet dobra konstrukcja wykonana z ciężkiego materiału będzie ciężka i duża. Musisz się albo trochę wykosztować, albo kupić w Chinach (o ile znajdziesz co Cię interesuje), albo zrobić samemu.
- Sam tarp jest (wagowo/rozmiarowo) dobrym rozwiązaniem. Jeśli dołożysz do tego jeszcze bivy przestanie być lżejsze od hamaka, a wręcz cięższe od lekkiego hamaka. Hamak ma tę zaletę, że podczas deszczu tarp może być tuż nad nim i nie nakapie do środka.
- W obu przypadkach: samego tarpa i zestawu hamakowego, warto mieć coś pod sobą. Może być to alumata - ja podkładam sobie ją pod stopy (mam kołdrę 3/4) i awaryjnie używam do spania na ziemi.
- Ustal sobie ile jesteś w stanie zapłacić za oszczędność grama w ekwipunku. Bez tego nie będzie w stanie podejmować racjonalnych decyzji. Może się okazać, że warto odchudzać co innego niż się wydaje.
-
Cytat: rafalb w Dzisiaj o 19:45
Tak, jak pisałem, do tarpa dwa aluminiowe maszty i nic z ziemi nie musi wystawać "naturalnie". A maszty do ramy roweru i bez problemu.
Wożenie tarpa wraz z masztami to już w zasadzie to samo co wożenie namiotu w wersji bez sypialni - czyli samego tropika z masztami. Efekt - nie trzeba mieć tarpa
PABLO
Rany...na kolejnym forum muszę to tłumaczyć...
tarp z woreczkiem 180g
maszty 96g
szpilki 33g
pokrowiec na maszty 24g
pokrowiec na szpilki 6g
Całość 339g
Możesz podać jakiś podobny wagowo komplet tropikowy?
-
post usunięty
-
Ile waży tarp o rozmiarach 4.5 x 3.0 m ?
Oczywiście zależy z czego.
Silnylon 36g/m2 to będzie jakieś 650g, ale to kawał płachty już będzie i moim zdaniem mija się z celem ponieważ sensowne jego rozstawienie wymaga dodatkowych punktów naciągnięcia szmaty. ;)
-
post usunięty
-
post usunięty
-
Panie Michale,
my, firma Hammock4Life, jesteśmy pod nieustającym wrażeniem pańskiego wyczynu z północy na południe. Gratulujemy konsekwentności i jakości wykonania w każdym szczególe!
Dowiedzieliśmy się o pana zagwozdce i postanowiliśmy zaprojektować rozwiązanie, które spełni pana, jakby nie patrzeć, wygórowane wymagania.
http://bike2be.net/hamak-wersja-pro/
W uznaniu pańskich zasług pragniemy zaoferować to rozwiązanie bezpłatnie.
Proszę powiedzieć, co pan o tym myśli?
;)
-
Jakie maszty używasz/polecasz?
Ja używam DAC Featherlite NSL.:)