Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Napęd, pedały, hamulce => : pawel w 6 Cze 2006, 13:14

Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 6 Cze 2006, 13:14
Chciałem zapytać o wasze zdanie w tej sprawie. Niedawno kupiłem noski i zdjąłem je zaledwie po kilku dniach, ponieważ stwierdziłem, że robią więcej szkody niż pożytku. Oczywiście dobre są przy podjazdach, ponieważ mozna swobodniej stać na pedałach i więcej siły na nie przekładać, jednak na prostych są one nie tyle niewygodne, co niebezpieczne. Wystarczy lekki podmuch przejeżdżającej obok ciężarówki aby wybić rowerzyste z rytmu. Wtedy potrzebna jest lekka korekcja równowagi, której mozna dokonać niczym innym jak tylko nogami. I tutaj pojawia się problem, gdyż nasze nogi są przytwierdzone do pedału.

Nie wspominam już o sytuacjach, w których należy szybko wyminąć niespodziewaną przeszkodę, wtedy również musimy skorygować tor jazdy przerzucając ciężar ciała na drugą stronę, a w tym nogi są bardzo pomocne.

Inną sprawą jest jazda w mieście gdzie często trzeba się zatrzymywać na światłach, czy przejściach dla pieszych. Ciągłe wkładanie nogi do noska jest bardzo uciążliwe...

Jakie wy macie zdanie na ten temat i jak to jest w przypadku SPD?
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 6 Cze 2006, 13:47
ja jestem caly za SPD :-) mam pedaly dwustronne - z jednej SPD z drugiej platformy. jezeli czyje sie niepewnie w SPD to sie wypinam i jedna noga pedaluje na platformie. do tego noskami tylko pchasz a w spd wciagasz rower - zupelnie inna jakosc podjazdow, rower sie ciebie trzyma a ty roweru. dlugo bylem do spd uprzedzony/wystraszony. swiadomosc niewypiecia sie zawsze mnie przerazala, ale ... zaliczylem dwie gleby [spd do kwestia nawyku wypinania] i juz nawet nie wiem kiedy sie wypiolem ;-) ostatnio stuknal mnie z boku samochod, rower polecial a ja stalem, wypiety ;-) nawet nie wiem kiedy :-)

polecam
Tytuł: noski czy spd?
: enek w 8 Cze 2006, 23:34
Zdecydowanie SPD i podpisuję się pod tym rękami i nogami :P. Tak jak przedmówca korzystam z pedałów posiadających z jednej strony platformę a z drugiej SPD i działają niezawodnie już od przeszło 2 lat. Zastanawiam się nad ich wymianą na model 959 ale to tylko z racji większej odporności na brud. Co do nosków to długo w nich jeździłem bo zawsze to lepsze niż sama platforma ale strasznie niszczą buty o_O.
PS. Więcej gleb zaliczałem w noskach niż w SPD :P.
Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 9 Cze 2006, 08:37
Bo jeszcze ejst mozliwość kupienia dwustronnych SPD, wiadomo ze wtedy w zwykłych butach nie pojeździsz, ale jest mozliwosc dokupienia specjalnej platwormy doczepianej do SPD. Wydaje mi sie że takie rozwiązanie jest wygodniejsze, bo butów co 10 min nie zmieniasz na rowerze, a tutaj dochodzi wygoda wpinania buta do SPD (nie musisz szukac dobrej strony aby się wpiąć :)
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 9 Cze 2006, 10:10
mi sie dwustronne nie sprawdzaja, wole miac mozliwosc wypiecia i wciaz pewniego krecenia
a co do "czasu wpiania" .. hmmmm .. w koncu to nie jest tour de france ... zawsze jest czas by sie spokojnie wpiac ...
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 9 Cze 2006, 15:39
Cytat: "pawel221"
jest mozliwosc dokupienia specjalnej platwormy doczepianej do SPD. Wydaje mi sie że takie rozwiązanie jest wygodniejsze,


No rzeczywiście bardzo wygodne rozwiązanie: ciągle wpinać i wypinać platformę. Ja już od 6 lat jeżdżę w SPD PD-M323 (model już dziś nieprodukowany) i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania. Na wyprawach mam buty i sandały z blokami i w razie potrzeby mogę się wpiąć lub nie.
Tytuł: noski czy spd?
: anooshka w 10 Cze 2006, 13:29
Dziś wiem, że nie zamienie swoich spd-ów z platformą na żadne inne.. platforma z drugiej strony sprawdza się najlepiej gdy w korku np. trzeba sie wpinać i wypinać, nie wyobrażam już sobie jazdy na zwykłych pedałach :D Zupełnie inny komfort jazdy, pierwsze chwile były stresujące, zaliczyłam dwukrotnie "glebe", i potem juz tylko śmiało o przodu! najbardziej lubie moment gdy wsiadam na rower, wpinam się i jadę:) polecam!!!
Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 10 Cze 2006, 13:54
W SPD z platwormą nie podoba mi się tylko jedna sprawa: to "szukanie" właściwej strony do wpięcia buta - może być denerwujące. Nie jeżdżę i nie wiem daltego pytam was o zdanie, bo widze że wiekszość to zwolennicy SPDów :D
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 10 Cze 2006, 13:59
Nie ma czegoś takiego, jak szukanie właściwej strony. Takie pedaly ustawiają się pionowo i jeśli położysz na nich nogę ruchem od tyłu do przodu, to się wepniesz, jeśli odwrotnie, to będziesz jechał na platformie. Po tygodniu jest to już tak samo odruchowe, jak wypinanie.
Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 10 Cze 2006, 14:01
Pomysłowe rozwiązanie, ale w końcu za to się im płaci. Myślę że skutecznie mnie zachęciliście do zakupu SPD. A jeszcze jak z cenami? Jaka firme polecacie, ew konkretne modele...
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 10 Cze 2006, 14:06
Cytat: "Romal"
Nie ma czegoś takiego, jak szukanie właściwej strony. Takie pedaly ustawiają się pionowo i jeśli położysz na nich nogę ruchem od tyłu do przodu, to się wepniesz, jeśli odwrotnie, to będziesz jechał na platformie. Po tygodniu jest to już tak samo odruchowe, jak wypinanie.

j.w. :-)
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 13 Cze 2006, 21:15
Shimano PD-M324

(http://www.cyclecomponents.com/images/artiklar/shpdm324.jpg)
Tytuł: noski czy spd?
: mordimer w 15 Cze 2006, 18:33
SPD naprawde warto, niedawno tez sie rozgladalem ponad 1,5 miesiaca temu i znalazlem.
Poniewaz sam jezdzilem od dobrych 5 lat w noskach zdazylem sie przyzwyczaic do tego ze noga sie "trzyma", jak jezdze w spd to jest to o niebo lepsze niz koszyki, fakt trzeba sie przyzwyczaic do szybkiego wypinania, ale trening czyni mistrza :p

moj komplet to buty shimano SH-MT30 z pedalami WELL GO, niewiele zaplacilem a jestem w 100% zadowolony
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 15 Cze 2006, 18:57
noski sa niebezpieczne jak cholera. SPD to zupelnie inna bajka. IMHO po przerzutkach najlepszy patent.
pawel221, zalezy na czym Ci zalezy. Jesli waga to kup sobie 540tki szitmano, ale ja Ci je odradzam. Ja je zajechalem przez 2 miechy. Pekla os. oporcz tego luzy w nichy robily sie okropne. Dlatego ze mnie pare gram w ta czy ta wali kupilem pedaly ktore nie wymagaja niczego oprocz wkrecenia w korby czyli TIME'y. Warto poczytac o tych pedalach, ja nie znam przypadku negatywnej opini o tej firmie a czytam kilka dosc duzo w sieci. Polecam Ci tego te pedaly i tego sprzedawce. gosc sprawdzony przeze mnie i ludzi z bikepl.com http://allegro.pl/item108820002_mega_wyprzedaz_nowe_pedaly_time_alium.html

jesli chodzi o buty to zdecydowanie shimanowskie. Moim zdaniem najlepsze wykonanie. Oczywiscie SIDI ale ja nie mam włoskiej stopki tylko slowianski foot :) Dla mnie Diadora odpada z przyczyn technicznych.
na co zwracac uwage kupujac buty:
1. zalozyc gruba skarpete (zima cienka skarpeta odpada)
2. isc do sklepu przed samym zmaknieciem gdy noga jest spuchnieta po calym dniu pracy
3. pamietaj ze te buty sie nie rozejda!!
4. najwaznijesza rzecz to pieta. Nie ma prawa uciekac. :!:
5. dobrze kupic buty pol numeru wieksze, gdyz przy pchaniu nogi do przodu chyba nikt nie lubi jak palce sie obcieraja.
6. nie kupuj butow z sznurowkami - zbedny problem
7. 3 rzepy sa lepsze niz 2  :wink:

to chyba tyle z porad co do butow. konkretne modele sa uzaleznione od zasobnosci portfela ale ja bym kupil np SH-M121 lub SH-M072. sam mam 071 ale ich juz nie robia a szkoda bo szly jak swieze buleczki. :!:
Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 17 Cze 2006, 18:14
Zainteresowany jestem pedałami
- SHIMANO PD-M324 - 158zł ( http://www.bikeman.pl/product_info.php/products_id/574 )  
- VP-X92 - 109zł ( http://bikeww.pl/index.php?zaw=16&id=54&sklep=1876c9b25fe994cb5323fa2098a23c62 ) i
- AUTHOR A-sport 22 - 140zł ( http://www.cyklotur.pl/x_C_I__P_53013352-53010001__PZTA_0.html ).

Które z nich używacie, polecacie, odradzacie... Wiadomo, najdroższe - najlepsze, ale zastanawiam się czy mozna by pare złotych oszczędzić :)
Cytat: "Romal"
Nie ma czegoś takiego, jak szukanie właściwej strony. Takie pedaly ustawiają się pionowo i jeśli położysz na nich nogę ruchem od tyłu do przodu, to się wepniesz, jeśli odwrotnie, to będziesz jechał na platformie. Po tygodniu jest to już tak samo odruchowe, jak wypinanie.

Czy te modele również będą się ustawiać w pozycji pionowej??
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 17 Cze 2006, 18:48
drozsze wcale nie znaczy ze lepsze  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:
ja polecam shimano bo tych uzywam
Tytuł: noski czy spd?
: mako w 17 Cze 2006, 19:50
ja też jestem za shimano, od 6 dni mam pdm-324 i jest super. Kiedyś miałem authory a-comp 02, ale to była pomyłka bo w porównaniu do 540-tek czy KORE(nie pamiętam modelu, ale nie miały sprężyn tylko gumę tam gdzie są normalnie sprężyny) to bez względu na regulację były problemy z wypinaniem( trzeba było użyć duż siły w porównaniu do shimano 324 i 540 jak i KORE).Co do ceny z bikeman'a to może lepiej z allegro- ja mam z bikestacji i transakcja była w porządku a taniej (139zł).
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 17 Cze 2006, 21:57
Cytat: "pawel221"
Zainteresowany jestem pedałami
- SHIMANO PD-M324 - 158zł ( http://www.bikeman.pl/product_info.php/products_id/574 )  
- VP-X92 - 109zł ( http://bikeww.pl/index.php?zaw=16&id=54&sklep=1876c9b25fe994cb5323fa2098a23c62 ) i
- AUTHOR A-sport 22 - 140zł ( http://www.cyklotur.pl/x_C_I__P_53013352-53010001__PZTA_0.html ).

Które z nich używacie, polecacie, odradzacie... Wiadomo, najdroższe - najlepsze, ale zastanawiam się czy mozna by pare złotych oszczędzić :)
Cytat: "Romal"
Nie ma czegoś takiego, jak szukanie właściwej strony. Takie pedaly ustawiają się pionowo i jeśli położysz na nich nogę ruchem od tyłu do przodu, to się wepniesz, jeśli odwrotnie, to będziesz jechał na platformie. Po tygodniu jest to już tak samo odruchowe, jak wypinanie.

Czy te modele również będą się ustawiać w pozycji pionowej??


tak. beda sie ustawiac identycznie.

Zastanow sie czy na prawde potrzebujesz tej platformy. Moim zdaniem jak posmakujesz integracji z rowerem to za nic w swiecie nie wrocisz do platformy. Ale to Twoj wybor.
ale skoro juz zdecydowales sie na platorma/spd to kup shimano sam sie dziwie ze radze kupic szitamno ale chyba lepsze to niz kupic pedaly authora niz VP. Shimano choc skopiowalo rozwiazanie konstrukcyjne od Ritcheya to przyjamiej lepiej niz VP i Author. Z shimanowskimi pedalami jest dziwnie. troche to lotto. Podobnie piasty deore, klamki deore, alivio top swing. Po prostu shimano leci w balona gdyz rynek jest prawie ich. Ja cenie sobie bezobslugowosc i nieawaryjnosc dlatego gdybym mial jeszcze raz kupowac to zawsze Time.  zrobilem na nich juz z 15 000 km :wink:
oto moim zdaniem najlepsze bo najprostrze rozwiazania...


time alium
(http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/10/1088/108820/10882000/108820002)
crank brothers tzw. ubijaki  
(http://photos.allegro.pl/photos/400x300/11/1107/110715/11071546/110715468)
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 17 Cze 2006, 23:18
adasiu .. my tu rozstrzygalismy spd-z-platforma :-)
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 18 Cze 2006, 10:50
Cytat: "pawel221"
Czy te modele również będą się ustawiać w pozycji pionowej??

Prawdopodobnie będą. One dlatego ustawiają się pionowo, bo zatrzask nie jest symetryczny i jego tylna część jest cięższa. Ponieważ zatrzask jest tylko po jednej stronie pedału, to nic nie równoważy tej cięższej części i ciągnie ona cały pedał w dół.
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 18 Cze 2006, 11:20
Cytat: "bighunter"
Ja cenie sobie bezobslugowosc i nieawaryjnosc dlatego gdybym mial jeszcze raz kupowac to zawsze Time.  zrobilem na nich juz z 15 000 km

No widzisz, a ja z tych samych powodów używam Shimano. Prawie 30000 przejechane na PD-M323 potwierdza ich bezawaryjność. Timy? Do turystyki? A który model ma chociaż namiastkę platformy? Turystyka to nie wyścig MTB.

Do turystyki polecam jeszcze jedną rzecz: bloki Shimano SH-55. Mają one podcięce w tylnej częsci, które umożliwia wypięcie się szarpiąc nogą do góry. W tradycyjnych blokach można wypinać się tylko na boki. Czasem może nas to uchronić przed upadkiem, a wcale nie utrudnia pedałowania ciągnąc nogą do góry.
Tytuł: noski czy spd?
: enek w 19 Cze 2006, 11:16
Używam modelu Shimano, który został przedstawiony - jedna strona platforma a po drugiej spd...w sumie spisują się nieźle już od paru lat. Minus tylko jeden – zjechały się śruby osłonki i teraz nie mogę rozebrać pedałów żeby je przesmarować :/...
Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 20 Cze 2006, 11:43
Cytat: "pawel221"
Czy te modele również będą się ustawiać w pozycji pionowej??

Cytat: "bighunter"
tak. beda sie ustawiac identycznie.
Cytat: "Romal"
Prawdopodobnie będą. One dlatego ustawiają się pionowo, bo zatrzask nie jest symetryczny i jego tylna część jest cięższa. Ponieważ zatrzask jest tylko po jednej stronie pedału, to nic nie równoważy tej cięższej części i ciągnie ona cały pedał w dół.


Bardzo cenie ta zgodność wypowiedzi, jednak wczoraj zapytałem sprzedawcę w sklepie rowerowym i na to samo pytanie otrzymałem odpowiedz, że jednak NIE.  :shock:  On twierdzi że pedały ustawiają się platformą do góry, ponieważ strona gdzie znajduje się zatrzask jest cięższa i aby się wpiąć trzeba popchnąć nogą pedał i obrócić go o 180 stopni. Dla pewności dodam że używa pedałów shimano serii 300.

Tak się zastanawiam, czemu istnieje taka zbieżność zeznań. Jedyna sensowna odpowiedz jaka mi się nasuwa, to kiepskie lub zużyte łożyska pedałów, które uniemożliwiają swobony ruch obrotowy peadała wokół własnej osi...
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 20 Cze 2006, 11:50
Cytat: "pawel221"
na to samo pytanie otrzymałem odpowiedz, że jednak NIE.  :shock:  On twierdzi że pedały ustawiają się platformą do góry,

Proponuje nie ufać nikomu, tylko zrobić własny test. Idź do sklepu, weź do ręki taki pedał i chwyć go dwoma palcami za gwint. Potem obracaj ręką. Pedał powinien pozostać cały czas w pozycji pionowej.
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 20 Cze 2006, 12:01
a czy tem sprzedawca uzywa/l tych/takich pedalow ?  8)

ja wiem jedno - uzywam takich pedalow od roku i NIGDY nie mialem problemu czy sie ustawiaja pionowo czy tez nie :-) wiem ze sa wygodne i praktyczne, wiem ze na inne juz bym sie nie przerzucil.  8)
Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 20 Cze 2006, 12:31
Cytat: "Romal"
Proponuje nie ufać nikomu, tylko zrobić własny test.

Tak też zrobie następnym razem :)

Cytat: "acanay"
nie mialem problemu czy sie ustawiaja pionowo czy tez nie
Rozumiem z tego że twoje pedały nie ustawiają się pionowo, lub wogole nie zwracasz na to uwagi, a i tak jest wygodnie... ??
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 20 Cze 2006, 13:55
dokladnie tak ... :-) nigdy nie zwracalem na to uwagi ;-)
Tytuł: noski czy spd?
: luket w 21 Cze 2006, 09:29
Ja ze swojej strony mogę polecić wspomniane wyżej Time Alium. Przejechałem z nimi już dobre kilka kkm również z sakwami na wyprawie, i w zasadzie... jest to jedna z części w rowerze o których po prostu nie pamiętam :-) nie wymagają żadnej obsługi. Do tego uzywam butów turystycznych Adidas EL Moro III i cały komplet sprawuje się rewelacyjnie. Jedyną zasadniczą równcą między time a shimano jest większy kąt wypięcia, ale można się do tego przyzwyczaić.

Brak platformy.... nie zauważyłem pomimo kiku wypraw w spd aby w czymkolwiek mi przeszkadzał. Z drugiej strony zdarzyło mi się jechać przez parę kilometrów w zwykłych butach bez wpięcia i tez dało radę (timy są nieco większe od shimano)

pozdr

Łukasz
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 21 Cze 2006, 11:40
shimano na tak jesli odpowiemy sobie pozytywnie na pytanie czy majac spd bedziemy uzywac platformy? Mysle ze mozna pytanie odniesc do pytania czy majac merca bedziemy jezdzic maluchem? No chyba ze ktos uwaza ze na bank bedzie jezdzil tez na platformie to wtedy to ma sens ofc
Tytuł: noski czy spd?
: pawel w 21 Cze 2006, 16:57
Cytat: "bighunter"
czy majac merca bedziemy jezdzic maluchem
Myślę że pytanie to można troche zmodyfikować: czy wolę mieć merca, czy merca i malucha :D Ktoś pomyśli po co ten maluch... Myślę że podobnie jak z platformą, maluchem czasami przejadę się do sklepu, czy na mecz piłki nożnej na boisku, które jest oddalone ode mnie o 1 km. Wtedy nie będzie mi się chciało zakładać specjalnie butów spd i na miejscu zmieniac je na buty sportowe.
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 21 Cze 2006, 17:14
hehe jak kto lubi. Ja nawet po bulki jezdze w "spdach"  :D
Tytuł: noski czy spd?
: Czesiek w 23 Cze 2006, 10:25
Ponieważ do tej pory jeździłem tylko z noskami (chociaż w butach SPD - shimano sprzed 3 lat), mam pytanie, jak się chodzi z tymi zatrzaskami zamontowanymi do buta - czy na twardym podłożu można je łatwo uszkodzić, 'zjechać'? A na glebie - nie zapychają się? Przymierzam się do zakupu tych półplatformowych - zatrzaski trzeba dokupić osobno, tak?
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 23 Cze 2006, 10:28
czesc
chodzi sie dziwnie :-) guma jest czasem sliska i na mokrej posadzce trzeba czasem uwazac :-)
zatrzaski zapychaja sie oczywiscie blotem, ale ... cos za cos ... az tak zle nie jest :-)
zatrzaski powinny byc z nowymi pedalami a zdzieraja sie dosc dlugo :-) ja mam swoje od 14 miesiecy, duzo w nich chodze [sklepy itp] i wciaz sa ok.
pzdr
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 23 Cze 2006, 11:18
moze bede nudny z tymi time-ami, ale bloki tez maja wytrzymalsze od shimanowskich (jeszcze wolniej sie zuzywaja). Bloki jak bloki czasem slychac takie chrupanie jak sie idzie w tych butach tzn ze blokiem trze sie o podloze :) lubie ten dzwiek strasznie
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 23 Cze 2006, 16:10
Cytat: "bighunter"
moze bede nudny z tymi time-ami, ale bloki tez maja wytrzymalsze od shimanowskich (jeszcze wolniej sie zuzywaja)

Chyba się bajek nasłuchałeś. Trudno policzyć ile przejechałem (przeszedłem) w konkretnych butach, ale używam bloków Shimano już szósty rok. Tych samych. Po tym, jak pękła mi podeszwa w poprzednich butach, przełozyłem bloki do nowych i jadę dalej. Nie wiem, kiedy będe musiał je wymienić. Za kolejne 6 lat?

A poza tym w systemie SPD cały blok trzyma sie w zatrzasku, przy Timach słuzy tylko do trzymania dwóch drutów. Druty masakrują podeszwę buta w tempie zastraszającym. Widziałem intensywnie używane buty z Timami i nie mogłem uwierzyć, że system mocowania może zrobić takie wżery w podeszwie.

I jeszcze jedna dygresja: bloki zapychają się błotem? Ano zapychają. Wtedy też warto mieć pedały, w których jest platforma, nawet najcięższe błoto nie uniemozliwi jazdy.
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 23 Cze 2006, 18:39
Cytat: "Romal"
Cytat: "bighunter"
moze bede nudny z tymi time-ami, ale bloki tez maja wytrzymalsze od shimanowskich (jeszcze wolniej sie zuzywaja)

Chyba się bajek nasłuchałeś. Trudno policzyć ile przejechałem (przeszedłem) w konkretnych butach, ale używam bloków Shimano już szósty rok. Tych samych. Po tym, jak pękła mi podeszwa w poprzednich butach, przełozyłem bloki do nowych i jadę dalej. Nie wiem, kiedy będe musiał je wymienić. Za kolejne 6 lat?

A poza tym w systemie SPD cały blok trzyma sie w zatrzasku, przy Timach słuzy tylko do trzymania dwóch drutów. Druty masakrują podeszwę buta w tempie zastraszającym. Widziałem intensywnie używane buty z Timami i nie mogłem uwierzyć, że system mocowania może zrobić takie wżery w podeszwie.

I jeszcze jedna dygresja: bloki zapychają się błotem? Ano zapychają. Wtedy też warto mieć pedały, w których jest platforma, nawet najcięższe błoto nie uniemozliwi jazdy.


(http://www.bikefoto.pl/foto_big/14441.jpg)

skoro bloki zapychaja sie blotem to jak ludzie majacy timey jak te na zdjeciu jechali maraton we Wrocku? Przy takim blocie ludzie sie wpinali wiec kto tu sie bajek naczytal. Chyba ze jezdzisz we wiekszym blocie to wtedy jasne warto miec platforme

A jesli chodzi o wytrzymalosc blokow to opinie wyrazam wylacznie powolujac sie na wlasne doswiadczenie.

1. http://tiny.pl/tcjb 2 http://tiny.pl/tcph Ci ludzie wg. Ciebie tez sie naczytali bajek?
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 23 Cze 2006, 19:20
Cytuj
skoro bloki zapychaja sie blotem to jak ludzie majacy timey jak te na zdjeciu jechali maraton we Wrocku?

A jak radzili sobie ci z SPD? Nie dojechali do końca? Tylko Ci z Timami dali sobie radę? Oczywiste jest, że Timy na błoto są odporniejsze, ale proszę bez demagogii, SPD również nieźle sobie radzą. Jeździłem kiedyś trochę w pożyczonych butach, by porównać.

Cytuj
A jesli chodzi o wytrzymalosc blokow to opinie wyrazam wylacznie powolujac sie na wlasne doswiadczenie.


Czyli przez 10 lat używałeś SPD, by następnie przez 15 używać Timów i dlatego z własnego doswiadczenia wiesz, że są trwalsze? Ja wiem, że trwałości bloków SPD nie można nic zarzucić, a używam ich nie tylko do jeżdżenia. Często w butach z blokami chodzę przez cały dzień.

Cytuj
http://tiny.pl/tcjb Ci ludzie wg. Ciebie tez sie naczytali bajek?


Ci ludzie piszą o błocie, a nie o trwałości bloków. Chyba, że każesz mi ten wątek doczytać do końca?
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 23 Cze 2006, 23:58
jesli znajde moje stare bloki shimano w rupieciarni to zrobi fotke i ocenisz ich stan, ale ze mam dostep do specialistyczego sprzetu to wykonalem na nich probe Poldiego i twardosc stali wyszla 55 HRC co dla stali jest wynikiem malozadawajacym. 10 lat blokow nie katowalem a nawet nie jestem pewny czy pedly zatrzaskowe byly 10 lat temu byly one dostepne u nas. Z drugiej strony lata 97, 98 to chyba najlepsze roczniki shimano w historii, chyba kazdy slyszal o przedniej przerzutce LX albo tylnej STX z tych lat. Tak, wiec nie twierdze ze Twoje bloki nie trzymaja sie dalej. Twierdze, ze produkowane obecnie sa wiele gorszej jakosci niz mialo to miejsce kiedys, gdyz moje kupione w A.D.2003 poszly sie kochac po roku. Nastepnie po 2 latach uzytkowania timeow czuje pod butem i widze naocznie ze jest wiele lepiej. Moze mialem pecha i kupilem lipne ale nie zmienia to faktu ze dla mnie bloki jak i pedaly shimano to szajs. A pedaly temu ze pekla os moich 540stkach klasy XT a firma shimano stwierdzila ze "pedaly uzytkowane niezgodnie z przeznaczeniem" stwiedzil to koles ktory nawet przed nazwiskiem nie ma inz. tak wiec skoro specialisci shimano bez przeprowadzenia prostego badania karbu ocenili ze to nie jest wina materialu to ja dziekuje i wysiadam
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 24 Cze 2006, 11:32
moze miales pecha ? ja ma te same bloki od 16 miesiecy i wygladaja [i dzialaja] bardzo dobrze [a moze to ja mialem szczescie ?] a moze to kwestia tego ze nie kupilem ich w PL ?
Od czasu do czasu je odkrecam zeby przesmarowac gwinty srub mocujacych [takie moje zboczenie].
(http://acanay.com/diverse/blok_spd.jpg)
Tytuł: noski czy spd?
: bighunter w 24 Cze 2006, 14:39
http://bikepl.com/forum/viewtopic.php?t=14396 posty enzo i Newcastle
Tytuł: noski czy spd?
: Romal w 24 Cze 2006, 19:01
Cytat: "bighunter"
http://bikepl.com/forum/viewtopic.php?t=14396 posty enzo i Newcastle

No i? Przeczytałem. Żadnych konkretów. Po prostu dwóch gości, którzy lubią Timy. W każdej chwili znajdę Ci dwóch innych, którzy lubią SPD. Po prostu jeden system od drugiego czymś się różni i każdy z nich ma wady i zalety. Każdy znajdzie zwolenników. Ja wolę uniwersalność i wygodę, Ty odpornośc na błoto, to wszystko. Nie szukaj wad tam, gdzie ich nie ma.
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 25 Lip 2006, 17:37
kupilem dzisiaj nowe bloki. utwardzane, z mosiadzu !
(http://www.profirad.de/images/shimano_sm-sh56.jpg)
kosztowaly jakies 55 zlotych
nazywa sie to to SM-SH56
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 3 Lut 2008, 20:07
Podłączę się do tego trochę leciwego wątku bo chyba nie ma sensu zakładać nowego.
Co sądzicie o tym: http://www.allegro.pl/item306265536_pedaly_spd_shimano_pd_m540_nakladki_super_.html  ? Czy ktoś z Was używa taki patent i model obecnie? To mocowanie platformy w postaci nakładki wydaje się jakieś takie delikatne i niepewne, mam wątpliwości co do stabilności połączenia.
Obecnie mam spd Wellgo 919 i sa takie sobie. Chyba chcę je wymienić, zastanawiam się czy iść w platforma+spd czy tylko lepszy model spd? Co do spd jestem przekonany ale czasami potrzebuję pojechać w butach bez bloków. To czasami, np w zimę przybiera postać jazdy na stałe bo poprostu nie mam zimowych butów spd a raczej sobie nie kupię takowych. Co myślicie o tym zestawie? Czy lepiej stałe platforma + spd? Jak w zimie jeździcie w spd? Specjalne buty czy może inne patenty na termiczną ochronę stóp? Czy ochraniacze sa wystarczające?
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 3 Lut 2008, 21:09
Te plastikowe nakładki są badziewne (kilka razy mi odpadły, pedał zawsze ustawia się nakładką do dołu). Zdecydowanie odradzam.

Na zimę konieczny będzie ocieplacz neoprenowy plus skarpety. Jak minusowa temp. dorzucam do tego zestawu skarpety z membraną.

Może lepiej pedały SPD (dwustronne) z takim obramowaniem metalowym? Wtedy bez problemu możesz smigać w zwykłych butach.
Shimano M-324:
(http://img258.imageshack.us/img258/8684/324ke3.jpg)
Te ze zdjęcia są jednostronne. Musiałbyś się dowiedzieć czy, aby nie będą się ustawiać w pozycji miejscem do wpięcia w dół.
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 3 Lut 2008, 22:46
A te, lepsze, gorsze? To już nie spd?
http://www.bike-land.pl/pedaly-shimano-deore-spd-pdm424-p-144.html
O takich myślałeś Arek? Który system wydaje się Wam lepszy? Jednostrony spd + platforma czy dwustronne pop-up? Rozumiem, że do pop-up są specjalne bloki? Czy coś pomieszałem? Chyba już to padło ale pozwolę sobie jeszcze raz zapytać. Czy rzeczywiście w jednostronnych spd szukanie strony do wpięcia jest kłopotliwe?

[ Dodano: Nie Lut 03, 2008 10:59 pm ]
A może? Wyglądają na trwałe.
http://www.allegro.pl/item301843016_pedaly_shimano_xt_spd_pd_m545_2008_gwarancja.html
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 3 Lut 2008, 23:13
przewaga M-324 to platforma, te inne maja z obu stron spd i niby platforme, ktora tylko zwieksza pole nacisku
M-324 sa jakby 2 w 1 :D .. mozna jezdzic i w spd i w np. kaloszach :-)
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 3 Lut 2008, 23:41
Oglądałem dokładnie (widok 3D) na stronie shimano 324, 424 i 545. W 424 i 545 mechanizm spd wystaje sporo ponad płaszczyznę/powierzchnię platformy co w przypadku jechania w spd i dodatkowego oparcia o podeszwą o platformę zwiększa powierzchnię nacisku o tyle przy pedałowaniu w normalnych butach obawiam się, że te wystające elementy spd powodowały by spory punktowy nacisk na stopę co po pierwsze na dłuższą metę pewnie jest niewygodne a po drugie stanowi przez to niezbyt stablne oparcie dla stopy na pedale. Dobrze kombinuję?
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 5 Lut 2008, 13:46
no mnie sie zdaje ze tak ... :-)
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 5 Lut 2008, 15:33
No dobra, pedały mamy wybrane. Ponieważ pewnie będę kupował przez net, rozumiem (mam nadzieję), że te 324 ustawiają się pionowo i umożliwiają przy ruchu nogą w jedną stronę łatwe ustawienie do wpięcia bloków lub przy ruchu w druga stronę ustawienie na platformie. Wolę zapytać bo nie będę miał możliwości pomacania i sprawdzenia jak rozmieszczony jest środek ciężkości i w jakiej pozycji pedał się ustawia, może ktoś ostatecznie potwierdzić by zamknąc dla mnie temat?
Przy tej okazji chcę zapytać o buty. Obecnie używam sportowych dość sztywnych i niewygodnych shimano (nie pamiętam modelu). Trochę nogi drętwieją w nich, no napewno nie nadają się do dłuższego chodzenia. Czy coś polecacie z butów z spd i turystycznych zarazem (dla mnie także na codzień do dojeżdżania do pracy). Bo z drugiej strony może lepiej zainwestować w miarę wygodne buty turystyczne z spd i może pozostać przy obecnych pedałach spd wellgo 919.
Tytuł: noski czy spd?
: marek.dembowski w 5 Lut 2008, 16:03
Używam pedałów Shimano 324 prawie od roku. Miałem je na wyprawie na Nordkapp i uważam, że są to bardzo dobre pedały. Nie miałem z nimi żadnych kłopotów. Czy ustawiają się odpowiednio? Chyba tak, bo nigdy mi to jakoś nie przeszkadzało. Jak były nowe to obracały się z lekkim oporem i wtedy na pewno nie ustawiały się zawsze tak samo. Jeżdżę na nich używając butów spd Shimano M075 lub zwykłych. W butach spd jechałem w Norwegii i muszę przyznać, że pod koniec wyprawy trochę zaczęły mnie boleć stopy ale było to po pięciu tygodniach codziennej jazdy. Te moje buciki są dobre na lato szczególnie gdy jest ciepło, bo są bardzo przewiewne. Gdy jest zimno to muszę zakładać ochraniacze. Ale jeździ sie w nich bardzo dobrze.
Pozdrawiam
Marek
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 5 Lut 2008, 17:02
Nie ma wygodnych butów turystycznych z SPD. Każde z SPD mają sztywną podeszwę i na dobrą sprawę nie da się w nich chodzić dalej niż 20-30m od roweru. Te turystyczne mają większy luz niż sportowe więc noga będzie miała lepszy komfort (ważne jak jeździsz więcej niż 2-3h). Na lato polecam sandały Shimano SPD.
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 5 Lut 2008, 17:22
(http://www.cyclestore.co.uk/images/products/large/12840.jpg)
Shimano MT90L SPD Hiking Shoe

Ludzie chodza w tym na kilkudniowe trekingi :-) np. przejezdzajac przez Tybet ....
Tytuł: noski czy spd?
: transatlantyk w 5 Lut 2008, 17:35
A ja kupiłem dziś pedałki Shimano PD-M520, do tego buty Shimano SH-MT30
i dojechałem na tym do domu i nawet się nie zabiłem :mrgreen:
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 5 Lut 2008, 18:09
O proszę, z vibramem te buty o ile oczy mnie nie mylą. To super, że są w końcu buty z SPD w których da się chodzić normalnie. W takim razie mój poprzedni post mocno się zdezaktualizował.

transatlantyk>>
Uważanie nic nie pomoze i tak zaliczysz glebę, jak się zapomnisz, że wpięty jesteś  :D Każdy początkujący z SPD musi to przeżyć  :D
Tytuł: noski czy spd?
: transatlantyk w 5 Lut 2008, 19:52
Jeżeli "musi to przeżyć" , to znaczy, że nie wychodzi z tego martwy, a to juz brzmi pokrzepiająco. :lol:
A odnośnie gleby, to rzeczywiscie piękny jest ten wiadukt na widok którego rąbnąłeś się chyba w grudniu jeżdżąc tropami bobra.
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 5 Lut 2008, 20:33
Wtedy to lód wziął mnie z zaskoczenia, gdy podziwiałem wiadukt i szukałem bobrów  :wink:  Pogadamy jak po następnej przejażdzce zatrzymasz się na światłach i zapomnisz, że jesteś wpięty :P  Ja chyba z dwa razy w życiu to miałem zanim się do SPD przyzwyczaiłem :D
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 5 Lut 2008, 22:57
Piękne są te Shimano MT90L SPD Hiking Shoe, vibram, gore-tex, klasa. Ciekawe ile takie "cóś" kosztuje? M075 fajne i cena przyzwoita, ogólnie podobne do moich, dla mnie one są dość sportowe, potrzebował bym bardziej turystycznych. Co polecacie innego z tzw. turystycznych spd? Podobają mi się np.: http://cycle.shimano-eu.com/catalog/cycle/products/shoe.jsp?PRODUCT%3C%3Eprd_id=845524441786238&FOLDER%3C%3Efolder_id=2534374302050114&ASSORTMENT%3C%3East_id=1408474395181667&bmUID=1202248195172 i nawet proponują je jako parę do 324.

[ Dodano: Wto Lut 05, 2008 11:03 pm ]
Głównie myślę o "niskich" butach wiosenno letnio zimowych.
Tytuł: noski czy spd?
: mordimer w 6 Lut 2008, 09:25
Cytat: "arkadoo"
Ja chyba z dwa razy w życiu to miałem zanim się do SPD przyzwyczaiłem :D


Mnie też się zdarzyła chwila roztargnienia... oczywiście zapomniałem, że jestem wpięty...
akurat jakiś samochód zatarasował mi drogę na chodniku i wtedy gdy stałem w miejscu nie zorientowałem się, że mam 'nieruchome' nogi i zaliczyłem tzw glebę, choć nie było to takie bolesne. Śmieszne natomiast było to, że zdarzyło mi się to naprzeciwko przystanku autobusowego zapchanego ludzmi hehe ale ta wpadka zdarzyła się w 1 tygodniu użytkowania...
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 6 Lut 2008, 11:33
te buty kosztuja jakies 400 zl
Tytuł: noski czy spd?
: szkodnik w 6 Lut 2008, 12:15
Według cennika Shimano 440pln.
Ciekawe czy wogole jakiś sklep zamawia te buciki i czy mozna je gdzies przymierzyc bo duzego zainteresowania nimi pewnie nie ma..
Ciekawe jak sie w nich chodzi z przykręconym już SPD'em..
Ciekawe na ile solidnie są wykonane, szwów widać sporo..
Robb wiesz coś wiecej na ten temat?? ;)
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 6 Lut 2008, 13:11
Jak myślicie, do jakiej temperatury gwarantują komfort termiczny? Myślę o dodatnich? Czy w lato da radę w tym jeździć? Niby membrana powinno być ok. Ja nie mam doświadczenia w uzytkowaniu wysokiego obówia trekingowego, może ktoś się wypowiedzieć?
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 6 Lut 2008, 14:31
W lecie to się w tym maksymalnie ugotujesz. Przy dużych upałach to się bedziesz gotował w zwykłych butach bez membrany. Na lato polecam sandały SPD, ewentualnie lekkie przewiewne buty.
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 6 Lut 2008, 16:14
A co sądzicie o tym: http://www.allegro.pl/item304342471_buty_northwave_expedition_gtx_gore_tex_45.html ? Chyba fajna propozycja na cieplejsze dni tylko ta cena no i chyba czarna kolorystyka nie jest zbyt dobra na upały.

[ Dodano: Sro Lut 06, 2008 4:19 pm ]
Cytat: "arkadoo"
Na lato polecam sandały SPD, ewentualnie lekkie przewiewne buty.

Jakie sandały polecacie? Ja znam tylko shimano SH-SD65: http://cycle.shimano-eu.com/catalog/cycle/products/shoe.jsp?PRODUCT%3C%3Eprd_id=845524441780343&FOLDER%3C%3Efolder_id=2534374302050114&ASSORTMENT%3C%3East_id=1408474395181667&bmUID=1202310986938 Czy to dobra propozycja? Są dość zabudowane jak na sandały? Może jakieś inne propozycje macie? Juz w tamtym roku miałem kupić sandały spd, może teraz w zimie uda sie "wyrwać" w jakiejś promocyjnej cenie?

[ Dodano: Sro Lut 06, 2008 4:33 pm ]
Dostałem cenę specjalną przy kupnie kompletu (265 zł/komplet) na: SH-MT40 - 165zł http://www.rowerowysklep.com/product_info.php?cPath=158_30&products_id=597 plus PD-M324 - 100zł http://www.rowerowysklep.com/product_info.php?cPath=158_115&products_id=527 To chyba dobra cena i produkty? Warto kupić?
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 6 Lut 2008, 17:14
mysle ze te buty musza sie sprawdzac skoro niemcy w nich jezdza ;-) oni sa "deliakatni co do sprzetu", nasi znajomi juz od prawie 2 lat w drodze i maja ze soba tylko shimanowski sandaly i te z gore
http://www.globecyclers.de/html/en/index_en.html

pozdr
Tytuł: noski czy spd?
: szkodnik w 6 Lut 2008, 23:25
Cytat: "acanay"
mysle ze te buty musza sie sprawdzac skoro niemcy w nich jezdza ;-) oni sa "deliakatni co do sprzetu", nasi znajomi juz od prawie 2 lat w drodze i maja ze soba tylko shimanowski sandaly i te z gore
http://www.globecyclers.de/html/en/index_en.html

pozdr


To chyba dobra rekomendacja :)
Też myślałem nad takim zestawem tylko...narazie poza zasięgiem finansowym..  :?
Tytuł: noski czy spd?
: Robb w 7 Lut 2008, 19:32
prosze bardzo:
http://www.bikeonline.pl/butyshimanoshmt90,produkt,2081.html

420 zyla
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 12 Lut 2008, 09:40
Czy ktoś może coś powiedzieć na temat tych pedałów, firmy szczególnie w odniesieniu do PD-M324
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=311872073
Tytuł: noski czy spd?
: Jarek P. w 24 Lip 2008, 10:55
Cytuj
Jeżdżę na nich używając butów spd Shimano M075


Właśnie zakupiłem :-)
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 24 Lip 2008, 12:30
też jeżdżę na PD-M324 i szczerze polecam te pedały
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 24 Lip 2008, 15:48
A czy ktoś się orientuje, co to znaczy, że dane buty są "kompatybilne z SPD"? Czy to znaczy, że mają normalne bloki SPD czy też to jakaś podpucha (typu, że można w nich stanąć na pedałach SPD, bo np. mają usztywnienie, ale wpiąć się już nie da).
Chodzi mi przykładowo o takie buty:
http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=9507

[ Dodano: Czw Lip 24, 2008 3:51 pm ]
Aha, jeśli to są normalne SPD, to czy ktoś może się wypowiedzieć o tym modelu: czy warto a w szczególności za tę cenę, etc.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 24 Lip 2008, 16:43
Aha, czyli bloki trza kupić osobno... Ależ to skomplikowane :)

A co do kupowania butów przez internet, to oczywiście, ze nalezy najpierw przymierzyć w sklepie, a potem... kupić przez internet :)
Tytuł: noski czy spd?
: mordimer w 24 Lip 2008, 18:27
Bloki to ja miałem, ale z butami. Choć pedały też kupowałem w tym samym dniu.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 24 Lip 2008, 21:26
Tak, dzięki, teraz już doczytałem w ofercie sklepu, że bloki są z pedałami. Było uważniej czytać :)

A czy ktoś ma doświadczenie z rozmiarami butów shimano? Ponoć bezpiecznie jest kupować o numer większe niż "cywilne" buty?
Tytuł: noski czy spd?
: transatlantyk w 25 Lip 2008, 07:33
Miki, słuchaj - poszedłem do sklepu i kupiłem od razu wszystko, facet mi to poskręcał, poustawiał , wyregulował i potrzymał rower do pierwszych prób wpinania się.
Ja nie wiem jaki jest zysk na średniej przy stosowaniu SPD. Ewidentnie zyskałem na bezpieczeństwie, bo rok temu miałem kilka przykrych wypadków, że noga pośliznęła mi się na platformie po deszczu, a teraz nie ma prawa. Przyzwyczaiłem się, jeżdżę, chwalę sobie. Zaobserwowałem dodatkowe korzystne zjawisko - odkąd jeżdżę w SPD, kręcę nogami bardziej równomiernie, rytmiczniej - a to na 100% musi odbić się pozytywnie na ekonomii jazdy.
Kupując swoje buty miałem obawy czy nie są za ciasne, ale jestem napaleniec i chciałem mieć już , teraz, natychmiast. Akurat w tym wypadku udało mi się , bo buty rozklepały się troszeczkę i są obecnie jak ulał. Możesz te buty zobaczyć u mnie na www. Pozdrowienia!
Tytuł: noski czy spd?
: Jarek P. w 25 Lip 2008, 07:36
Cytuj
ja na średniej zyskałem ok. 0,5 km/h

Michał jak zwykle, komputerowa precyzja ;-))))
Kupiłem buty Shimano 075 o numerze takim jak wszystkie buty, które mam i jest ok. Są dość wąskie, ale dobrze trzymają i są wygodne. Zwrot "kompatybilne z SPD" dotyczy prawdopodobnie wyrobów innych marek, gdyż jest to autorski system shimano.
Tytuł: noski czy spd?
: mordimer w 25 Lip 2008, 09:37
Ja szczerze mowiac, nie musialem wcale uzywac imbusa, zeby wyregulowac pedaly i ani razu nie mialem przygod z kolanami zeby mnie bolaly akurat po jezdzie w spd...
Michał Wolff, zle sie wypinales dlatego Cie bolaly kolana? Czy sie nie wypiales i upadles na kolano? Czy po prostu ustawienie stopy bylo na tyle niefizjologiczne ze odbijalo sie to na pozycji kolan?

Nie wydaje mi sie, ze celem kupna stuffu spd jest to aby zyskac na sredniej predkosci, przeciez ona zalezy sily w nogach... ciezarze, szerokosci opon...
Ja zmienilem noski na spd tylko dlatego ze mi przeszkadzaly w wyjmowaniy z nich stop (zahaczalem o sakwy i w przypadku szybkiego zatrzymania sie mogla byc wywrotka)
Moje buty natomiast sa tez dosc waskie, na dlugosc odpowiednie. Czasem mam wrazenie ze sa za ciasne... ale stopa sie rozgrzeje to jest komfortowo. Ja polecam buty, ktore maja szersze zastosowanie. Wygladaja jak zwykle buty do chodzenia i jestem z nich bardzo zadowolony. Troche blokami trzeszcze po asfalcie, no ale zawsze mozna je odkrecic ;]
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 25 Lip 2008, 10:08
Ja używam  Shimano SH-MT41G http://cycle.shimano-eu.com/catalog/cycle/products/shoe.jsp?PRODUCT%3C%3Eprd_id=845524441805547&FOLDER%3C%3Efolder_id=2534374302050114&ASSORTMENT%3C%3East_id=1408474395181667&bmUID=1216972252379  o numer większe niż cywilne buty. Generalnie ja osobiście polecam używanie obuwia większego ale nie na tyle by "noga telepała się po bucie :D ". Stosuję tę zasadę kupujac buty do biegania. Noga pod koniec dnia puchnie i dobrze mieć zapas a dodatkowo w okresie chłodów można grubszą skarpetę włożyć. Mam właśnie do odsprzedania tanio buty shimano spd nie pamiętam modelu w rozmiarze chyba 28,5 długość wkładki, które chcę sprzedać ze względu na to, że właśnie są dla mnie zbyt ciasne plus do nich pedału spd Welgo 919 (chyba), wszystko w stanie dobrym, przebieg 500km. Jeśli ktoś jest zainteresowany piszcie na priva, podeślę foty i więcej szczegółów. Generalnie spd daje tę korzyść że w trakcie całego obrotu możemy z równomierną siłą oddziaływać na napęd, czyli nie tylko przy naciskani pedałów ale także przy podciąganiu z dolnego położenia co przeklada się na rytmikę i równomierność (nie ma szarpania) w trakcie jazdy a efektem czego jest to co pisał transatlantyk. Nie przekonanym polecam spd a pedały platforma/spd są genialnym wymysłem dającym swobodę wyboru.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 25 Lip 2008, 12:37
No i wszystko jasne, dziękuję wszystkim za porady :)
Dziś jadę dobrać rozmiar, a potem kupuję. Na www.chainreactioncycles.com buty SPD są generalnie 20-30% tańsze niż w cykloturze, a są i wyprzedaże po 80-90 zł za parę (oczywiście nie ma wtedy pełnej rozmiarówki).
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 25 Lip 2008, 13:46
I dlatego właśnie kupuję pedały jednostronne (bo w dotychczasoewych platformach po ok. 25.000 km wreszcie padły mi łożyska ;) ) i spróbuję SPD. jeśli mi nie podpasują, to zawsze mam drugą stronę :)
Tytuł: noski czy spd?
: mordimer w 25 Lip 2008, 15:21
MichaĹ? Wolff, jakbym zartowal to bym kawal napisal...
TO nie bylo az tak klarowne dlaczego nie preferujesz spd.
Nie wiem sam jak poznac ze bloki sa zle zamocowane. Dopiero jak kolana zaczynaja bolec? Przyczyna wcale nie musi dotyczyc spd, tylko np przeciazenia kolan dystansem, jakiejs dawnej kontuzji, stanem zapalnym kolana - moj brat ma dolegliwosci, bo ma za duzo wody w kolanach... nie wiem co to jest, ale dopatrywanie sie przyczyn w spd wcale nie musi byc tak uzasadnione jak piszesz...

Czy znasz kogos komu spd zalatwily kolana? Bo po prostu pierwszy raz spotykam sie z taka opinia o spd.

Rozumiem, w gorach trudno przewidziec wypadek i spd tez nie pomaga, dlatego jezdzac po gorach pewnie zmienialbym na platformy i tez nie twierdze ze bylyby one zle na dlugie dystanse. Kwestia przyzwyczajenia...

Poza tym dlaczego jestes taki opodyktyczny na tym forum... wszystko musi byc tak na serio.. i w powazny sposob potraktowany?
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 25 Lip 2008, 15:34
Cytat: "Michał Wolff"


Nie żartuj - od złego wypinania nie załatwisz sobie kolan, to mogą zrobić tylko setki tysięcy obrotów korbą z blokami w złej pozycji, bo tyle się robi podczas dystansów ponad 200km.


Jednak lekko przesadziłeś: 10 godzin jazdy to przy kadencji 100 daje 60.000 obrotów. Czyli nawet przy wyższej kadencji do "setek tysięcy" jeszcze sporo brakuje :)
No chyba że ktoś takie dystanse jeździ ze średnią 12 km/h ;)

Ale w sumie setki czy dziesiątki tysięcy - nieważne. Zgadzam się, że niefizjologiczna pozycja nogi przy dużej liczbie obrotów może sprzyjać kontuzjom. I sądzę, że to się da wyczuć zanim się ból odczuje - w końcu również na platformach ustawia się nogi w dość ściśle określony sposób i po założeniu SPD powinno być łatwo wyczuć, czy noga jest w pozycji, do której jest przywyczajona, czy też w zecydowanie innej. Zwłaszcza, że zawsze mozna porównać z drugą stroną pedału, gdzie czeka platforma :D

W każdym razie będę na to uważał "przesiadając się" na SPD :)

[ Dodano: Pią Lip 25, 2008 5:15 pm ]
Jeszcze słowko o pedałach jednostronnych. Robb i Arkadoo zdają się polecać Shimano M324. Tymczasem natrafiłem na taką opinię
http://www.forumrowerowe.org/index.php?s=&showtopic=39813&view=findpost&p=494661
i kilka innych (na tym samym wątku) w których z kolei jest mowa o tym, że te pedały jednak nie chcą się ustawiać pionowo i pozwolić zautomatyzować ruch do wpięcia bądź używania platformy (ruch stopą do przodu bądź do tyłu, o którym była tutaj mowa).

Czy użytkownicy tych pedałów mogą się odnieść do tych opinii oraz czy faktycznie w A530 wyeliminowano te wady? Różnica w cenie niewielka (113- 126 zł w cykloturze) a na dodatek 530 są wyraźnie lżejsze, więc chyba warto dołożyć?
Tytuł: Witam
: piszczel w 25 Lip 2008, 21:17
posiadam pedały spd a530 więc co nie co mogę o nich napisać ale nie mogę się odnieść do 324 ponieważ takich nie miałem.
więc:
platforma dobrze trzyma nawet podczas deszczu. A spd to praktycznie to samo co 520 te same łożyska i konstrukcja tylko jednostronne więc żadnych problemów z nimi nie mam. Jeśli jakieś pytania to z chęcią odpowiem a przejechałem na nich trochę ponad 1000 km nie jest to dużo ale mam je od troszkę ponad miesiąc. Myślę że drugi raz bym je kupił i że są warte swojej ceny.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 28 Lip 2008, 09:25
Dzięki za info. Na pytania już za późno - zamówiłem A530 ;)
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 28 Lip 2008, 10:06
Cytat: "aard"
Jeszcze słowko o pedałach jednostronnych. Robb i Arkadoo zdają się polecać Shimano M324. Tymczasem natrafiłem na taką opinię
http://www.forumrowerowe....ndpost&p=494661
i kilka innych (na tym samym wątku) w których z kolei jest mowa o tym, że te pedały jednak nie chcą się ustawiać pionowo i pozwolić zautomatyzować ruch do wpięcia bądź używania platformy (ruch stopą do przodu bądź do tyłu, o którym była tutaj mowa).
używam 324, zrobiłem jakieś 500km i fakt, że nie zawsze się ustawiają pionowo ale nie stanowi to szczególnego problemu by szybko złapać pozycję do wpięcia lub platformę. Używam ich w ruchu miejskim i często się wpinam i wypinam. Może jak zrobię większy przebieg to się wyrobią.
Cytat: "aard"
zamówiłem A530 ;)
fajne te pedały, czekam na opinie z użytkowania
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 28 Lip 2008, 13:36
Podejrzewam, że im większy przebieg, tym będą się obracać gorzej, a nie lepiej, jak sobie obiecujesz. Po prostu łożyska się zabrudzą. Ale obym się mylił ;)
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 28 Lip 2008, 15:12
Cytat: "aard"
Po prostu łożyska się zabrudzą.
albo się wyrobią  :D ciekaw jestem czy A530 będą się ustawiały prawidłowo
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 28 Lip 2008, 15:31
Cytat: "Michał Wolff"
To różnie bywa, u mnie np z jednej strony wraz z latami pedał się poluzowywał, z drugiej dokręcał coraz mocniej :)
a to ciekawe, czyli Michał średnio wyszło bez zmian :D?
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 28 Lip 2008, 16:07
Cytat: "Michał Wolff"
Średnio może i tak - tylko do diabła z taką średnią jak ci się jeden pedał całkiem zakisi :lol:
no i żeby równo obciążąć kolana to w jedną stronę trzeba jechać normalnie a w drodze powrotnej tyłem :D
Tytuł: noski czy spd?
: anooshka w 1 Sie 2008, 23:58
Witam Panow:)

... a propo obciazania kolan. Czy uwazacie ze poprzez jezdzenie non stop w spdach kolana narazone sa na wieksze obciazenie, np poprzez fakt tak jakby unieruchomionej, "zapietej" kostki i wiecej nawet nieswiadomych ruchow wykonywanych kolanem?
tak ostatnio od kogos uslyszalam.. bo mialam maly problem z prawym kolanem i szukalam przyczyny:)

pzdr
Tytuł: noski czy spd?
: usulovski w 2 Sie 2008, 02:09
Przyczyn bólu kolana może być naprawdę wiele i wcale nie muszą mieć naury "mechanicznej".

Fakt faktem wśród rowerzystów popularną dolegliwością jest niedobór mazi stawowej. To taki smar dzięki, któremu powierzchnie stawowe nie ścierają się ze sobą podczas ruchu. Zużywa się podczas pracy, a kiedy jedziemy rowerem to tej pracy jest wyjątkowo dużo. Wystarczy, że zabraknie jakieś witaminy w ustroju. A że 99% ludzi nie jest na jakieś sportowej diecie to o takie sytuacje nie jest trudno. Jeśli kogoś często bolą kolana na rowerze (czy podczas biegania) można kupić specjalne preparaty. Najlepiej oczywiście mieć profesjonalnie opracowaną dietę ale naprawdę mało kto ma na tyle cierpliwości by ją przestrzegać przez dłuższy czas, a w długiej trasie to już chyba w ogóle niemożliwe.

Nie przejmuj się  bólem kolana jeśli pojawił się tylko kilka razy, powinno samo przejść prędzej czy później, jeśli już to można odpocząć albo popytać w aptece. A jeśli nie przejdzie to przypadkiem nie idź do lekarza bo ten każe Ci skończyć z rowerem 8)
Tytuł: noski czy spd?
: anooshka w 2 Sie 2008, 09:41
Dziekuje za rady, kolanem sie nie przejmuje juz, bylam u lekarzy w Londynie, i wszystko jest ok, zajadam glukozamine, i MSM ( a propo tej mazi) do tego olej z pewnej rybki i nie boli, wiem ze staw mam caly zdrowy, a to najwazniejsze, kolano jest tylko nadwyrezone:)
mam takze nadbudowac pewne miesnie okolo kolanowe ktore utrzymuja staw w jednej pozyzji, taka ostatnia lekarska rada, :) wiec dostalam skierowanie do fizjo. :D

chodzilo mi jedynie o to czy spdy sa bezpieczne dla kolan (przestalam w nich jezdzic a bardzo je lubie:).

Dziekuje za odpowiedz:)
Tytuł: noski czy spd?
: transatlantyk w 2 Sie 2008, 15:42
Przyczynbólu kolan rzeczywiście może być wiele. Już chyba o tym tu pisałem, ale kilka lat temu dużo biegałem(maratony i inne takie) i przyczyną bólu w kolanach było zaniedbanie mięśnia dwugłowego uda. Po odpowiedniej serii ćwiczeń(wprowadzonej na stałe)ból minął i jak dotychczas nie wrócił.
Nie przekonuje mnie twierdzenie jakoby system SPD mógł być przyczyną bólu. Jeżeli ustawienie jest nie takie, to trzeba je skorygować i tyle. Na logikę, to SPD normuje pewne sprawy(jak ustawienie stóp) i należy się spodziewać poprawy sytuacji, a nie pogorszenia.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 3 Sie 2008, 19:55
Michał, Kiedy wygłosiłem raz wykład w podobnym duchu, to mój kolega, zapalony zwolennik glukozaminy, stwierdził: "Zamknij się, bo mi spierdzielisz placebo!"  :mrgreen:
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 3 Sie 2008, 21:28
W ramach leczenia ostatnio zacząłem przyjmować zastrzyki uzupełniające maź w kolanie - Suplasyn. Obecnie nie są takie drogie, 3 zastrzyki za 360zł.   Na razie jestem kilka dni po zastrzyku, kolano zrobiło się trochę stabilniejsze, ale ostatecznie wypowiem się po jakimś miesiącu, dwóch od zakończenia serii zastrzyków.

Glukozamina nic mi nie pomogła. Ne znam też przypadku żeby komuś pomogła.

Za to rezonans, to fajny bajer. Rozwiał wątpliwości, które mieli lekarze.
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 4 Sie 2008, 08:48
Miałem dwie diagnozy, które mówiły, że mam zerwane więzadło. Po rezonansie wyszła tylko chondromalacja. Ja wyciągnąłem taki wniosek, że lekarze zachowują się jak szamani i myślą, że za pomocą samego dotykania da się na 100% określić, co "siedzi w środku kolana" :D

Co do rezonansu to musisz znaleźć lekarza, który daje bez problemu skierowania. Gdy już go wynajdziesz, to musisz znaleźć jakiś niepubliczny ZOZ(te rejestrują najczęściej niezby długo naprzód), który ma umowę z NFZ. Dzwonisz i pytasz się na kiedy mogą zarejestrować. Ja po kilku telefonach trafiłem na taki, co rejestruje tylko miesiąc naprzód.

Co do rezonansu, to już dwukrotnie spotkałem się z opinią, że więcej da się z niego wyczytać niż z atroskopii.

Zastrzyk boli trochę bardziej niż zwykły zastrzyk w zad. Obecnie mam wrażenie, ze kolano jest bardziej stabilne, ale wypowiem się ostatecznie po dwóch, trzech miesiącach.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 4 Sie 2008, 10:13
Arkadoo, nie zapomnij dać znać, jak Ci się sprawa rozwinęła - życzę zdrówka i oby metoda okazała się skuteczna, gdyby ktoś z nas jej (odpukać) potrzebował ;)
Tytuł: noski czy spd?
: Quapcio w 4 Sie 2008, 10:33
Cytat: "arkadoo"
Miałem dwie diagnozy, które mówiły, że mam zerwane więzadło.

To i tak nie jest źle - jak to się mawia w kręgach medycznych - ilu lekarzy tyle diagnoz ;)

Cytat: "arkadoo"
Po rezonansie wyszła tylko chondromalacja. Ja wyciągnąłem taki wniosek, że lekarze zachowują się jak szamani i myślą, że za pomocą samego dotykania da się na 100% określić, co "siedzi w środku kolana" :D


To nie jest kwestia szamaństwa, voodoo ani innego "dotykania".
To się nazywa badanie przedmiotowe, które pozwala ocenić ruchomość, bolesność dotykową (prawdopodobnie także opukową), ocieplenie, obrzmienie całego stawu oraz jego części a w połączeniu z uprzednio lub równocześnie przeprowadzanym badaniem podmiotowym (zwanym potocznie wywiadem) zazwyczaj (nie chcę brać z powietrza procentów bo to nie o to chodzi) pozwala postawić właściwe rozpoznanie, natomiast...

...kwestia jest taka, że im "gorszy" ośrodek zdrowia (wiele czynników na to się składa łącznie z tym, że lekarz nawet ortopeda może być wyspecjalizowany w innych bardziej szczegółowych poddziedzinach) tym większa szansa, że lekarz nie miał w życiu styczności z chondromalacją a widocznie objawy są podobne

Cytat: "arkadoo"
Co do rezonansu to musisz znaleźć lekarza, który daje bez problemu skierowania. Gdy już go wynajdziesz, to musisz znaleźć jakiś niepubliczny ZOZ(te rejestrują najczęściej niezby długo naprzód), który ma umowę z NFZ. Dzwonisz i pytasz się na kiedy mogą zarejestrować. Ja po kilku telefonach trafiłem na taki, co rejestruje tylko miesiąc naprzód.


Gdyby taki lekarz każdemu wypisywał skierowanie na rezonans to by go NFZ wziął za dupę za generowanie kosztów - taki już mamy system (ale każdy inny system jest równie gówniany... ;) )

Cytat: "arkadoo"
Co do rezonansu, to już dwukrotnie spotkałem się z opinią, że więcej da się z niego wyczytać niż z atroskopii.

Zastrzyk boli trochę bardziej niż zwykły zastrzyk w zad. Obecnie mam wrażenie, ze kolano jest bardziej stabilne, ale wypowiem się ostatecznie po dwóch, trzech miesiącach.


Bo co to jest artroskopia? Nacinasz staw, "pompujesz" go i oglądasz przez dziurkę od klucza... - jak gdzieś nie zajrzysz bo się nie uda to nie masz jasności, dodatkowo po napompowaniu stawu solą fizjologiczną nie możesz ocenić ilości płynu itp

zaś rezonans ukazuje staw bez otwierania (pierwsza zaleta), pozwala ocenić powierzchnie i ilości płynów

(aczkolwiek znam chirurgów szczękowo-twarzowych którym dobry RTG mówi autentycznie więcej od rezonansów i tomografii więc wiele zależy od umiejętności interpretacji anomalii na zdjęciach ;) )
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 4 Sie 2008, 16:00
Cytat: "tomeko"
Cytat: "aard"
zamówiłem A530 ;)
fajne te pedały, czekam na opinie z użytkowania


Pierwsze opinie będą dotyczyły wyłącznie platform (butów SPD jeszcze mi nie przysłali ;) )
Przejechałem na nich ok. 300 km i wrażenia nie są budujące. Co prawda platforma trzyma dobrze (nie gorzej niż moje poprzednie platformy gumowane, a może nawet i lepiej), ale... drętwieją mi na nich stopy. Być może ma to związek z kształtem platformy (jest znacznie dłuższa i nieco węższa niż klasyczna platforma, a przy tym nieco wklęsła, co nawet producent podkreśla na opakowaniu), ale mam wrażenie, że spowodowane jest to raczej jakimś punktem nacisku dokładnie w środku platformy (jakby na osi), co jest dziwne, bo własnie tutaj jest ona wklęsła. No, ale tak własnie to czuję pedałując. Fakt pozostaje faktem: stopy mi drętwieją zarówno w pełnych butach, jak i w sandałach (acz trochę mniej). Pomaga czasowe przesunięcie stopy do przodu (pedałowanie środkiem stopy zamiast przednią częścią śródstopia), ale coś mi mówi, że tak nie powinno być...

Teraz czekam na buty SPD i zamierzam przetestować je na tych pedałach zarówno od strony wpięcia jak i platformy. Być może za cały ambaras odpowiedają jednak nieodpowiednie buty... Zresztą po części może to być też wina siodełka, bo stopy zaczęły mi drętwieć mniej-więcej od jego zmiany (jest odrobinkę szerszę w części "międzynoznej" i być może uciska jakieś tętnice?), choć przy platformowych pedałach drętwienie to pojawiało się po ok. 100 km, a teraz już po 40...
Tytuł: noski czy spd?
: transatlantyk w 5 Sie 2008, 07:53
Buty będą miały podeszwę twardą jak ze stali,więc problem się raczej rozwiąże. A o tętnicę dbaj chłopie :D
Tytuł: noski czy spd?
: tomeko w 5 Sie 2008, 09:36
Cytat: "aard"
ale... drętwieją mi na nich stopy
no to jest nas dwóch, myślałem, że tylko ja mam taki problem. W pierwszym podejściu myślalem, że to buty a właściwie ich rozmiar więc zmieniłem na większe (znacząco pomogło). W międzyczasie (podobnie jak Miki),  kilka miesięcy temu zmieniłem siodło (na Brooks Flayer) oraz pedały z spd na spd/platforma (może nałożyły się dwie przyczyny?). Troszkę jest lepiej ale nadal po jakimś czasie drętwienie  dokucza. W tej chwili kombinuję z ustawieniami siodła (przód-tył, góra dół) i szukam optymalnych ustawień. Niestety nie wiele moge kombinować z ustawieniem bloków na podeszwie a tym samym stopy względem pedałów bo jeśli choć trochę przesunę bloki zaczepiam piętą o sakwy). Dodam, że w 99% jeżdżę w spd i stąd nie wiem czy drętwienie wystąpi w przypadku używania platformy. Z drugiej strony drętwienie występowało przed zmianą pedałów i siodła. Może ktoś przerabiał ten temat i coś podpowie?
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 5 Sie 2008, 10:22
Cytat: "Michał Wolff"
Na te problemy polecam mój model siodełka - Allay z pompowaną komorą powietrzną, regulujesz wysokość i nacisk jak chcesz


Michał, kto wie, może to i dobry pomysł, ale musiałbym się na Twoim przejchać, bo wywalać koejną kasę na kolejne siodło, które - odpukać - nie będzie mi pasować, to raczej średni pomysł ;)
Mam nadzieję, ze się znajdzie okazja i że mi pozwolisz dosiąść swego rumaka ;)
Zresztą to moje siodło wydaje się kształtem identyczne z poprzednim (to nowszy model tego siodła, które widzieliście w Alpach), na którym nigdy nie miałem problemów ani z tyłkiem, ani z czymkolwiek innym. No i to nowe od początku wydawało m isię identyczne również "w dotyku". A jednak po kilkuset kilometrach zacząłem zmieniać zdanie. Chyba się inaczej "wygniata", są jakby wyczuwalne w pachwinach druty stelażu. No i robi się wtopa, bo zwrócić do sklepu już nie można, a 109 zł poszło...
No, ale jeśli znajdę naprawdę dobre siodło, to to dotychczasowe przełożę do miejskiego roweru (na krótkie dystanse jest wystarczająco dobre), a nowe będzie w turystycznym i heja! :)

Tomeko, buty SPD dziś zostaną wysłane z Anglii, więc mam nadzieję testować to rozwiązanie już w najbliższy weekend - będę się dzielił dalszymi wrażeniami, a póki co faktycznie miło by było, gdyby znalzł się ktoś, kto przerabiał problem drętwienia stóp i jakoś go rozwiązał :)
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 5 Sie 2008, 16:14
No wiem, ze kilkaset km zrobić by wypadało, ale już po kilku można mieć nadzieję, podczas gdy w sklepie, to tylko mozna się modlić, żeby się trafiło :)

[ Dodano: Czw Sie 14, 2008 10:55 am ]
No i mam buty SPD. Oczywiście wywrotka przy pierwszej przejażdżce :p
Niestety wczoraj stwiedziłem, że stopy drętwieją mi jeszcze bardziej niż dotychczas :/
Jeszcze poeksperymentuję z ustawieniem bloków, ale robię się niestety sceptyczny :(
Może ktoś ma pomysł, jak sobie z tym poradzić?
Dodam dla jasności, że buty absolutnie NIE są za ciasne (choć i za luźne też nie są).
Tytuł: noski czy spd?
: Quapcio w 13 Lut 2009, 23:56
Przeglądałem sobie ten wątek w ramach przygotowania przed zakupami i znalazłem, że kilka osób obiecywało podzielić się swoimi obserwacjami w sprawach kolan , drętwienia nóg czy zachowania pedałów po pewnym czasie od kupienia.

Jacyś chętni/odważni? ;)

I jeszcze co sądzicie o użytkowaniu w turystyce pedałów "dwustronne spd bez platformy"? (bo generalnie temat szybko ograniczył się do rozważań "które platforma+spd")
Czy w przypadku posiadania np butów i sandałów oba SPD (przygotowanie na różne temperatury) jest sens mieć jeszcze platformę? Jeździłem trochę po mieście w noskach (buty do grania w piłkę halową bardzo dobrze się nadają - sztywna podeszwa, dosyć dobry chwyt "bieżnika" - polecam;)), nie zabiłem się, a przy nich wpinanie/wypinanie się z SPD jest banalne (a poza tym kto każe wypinać obie nogi na światłach ;))
Tytuł: noski czy spd?
: wojtek_krakow w 14 Lut 2009, 01:16
serwus :)

Jeździłem na wielu typach pedałach, z początku tradycyjne platformy, probowałem również na noskach, a przez ostatnie kilka miesięcy na spd. Efekt jest taki (według mnie oczywiście), na spd z czasem z powodu kilku wręcz idiotycznych upadków, bo się nie zdąrzyłem wypiąć, nabrałem wręcz strachu przed spd, a nie jestem "ułomny" ;) , nie ruszam się jak mucha w smole, ale zdarzyło się pare sytuacji gdzie przy technicznych górskich szlakach, czasami tego ułamka sekundy brakowało i zaliczałem upadek. Żeby nie zanudzać, kontrola na spd jest świetna, po wielu kilometrach jazdy na spd, pozniej bez nich jest zwyczajnie łyso, ale wszystko fajnie jest dopóki nie musimy się ratować a z tym różnie bywa, a to się zatnie, a to coś tam, bo błoto wpadnie. Za to noski owszem bezpieczne, ale wkładanie buta do noska tak mnie drażniło że dałem spokoj po paru dniach. Zmierzając do sedna, teraz mam platformy połączone z spd i odpowiednie buty, jeśli wiem że szlak jest wolny, trudny, wypinam się za wczasu i całą stopą opieram się na polatformie, w pozostałych sytuacjach wpinam się z powrotem. Uff :) Co do drętwienia, to mi się zdarzało w stopach, sądze że to od zbyt sztywnego buta pod spd.

Pozdrawiam
Wojtek
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 14 Lut 2009, 01:52
Aaaaa! Ja się podzieliłem wrażeniami, ale zapomniałem, że i tutaj trzeba! :(
No to proszę: http://aard.blox.pl/2008/09/Pedalom-mowimy-gromkie-NIE.html

Dodam, że zamierzam je powtórnie założyć, jak już poskładam składaka i dąć im jeszcze jedną szansę. Może przy (siłą rzeczy) nieco innej geometrii roweru jakoś mi podpasują...?

Co do drętwienia od twardych podeszew, to właśnie nic z tych rzeczy. Bo jak wytłumaczyć, że w tych pedałach stopa drętwiała mi też... na stronie platformowej podczas jazdy w zwykłych butach?  :idea:
Tytuł: noski czy spd?
: Quapcio w 14 Lut 2009, 08:16
dzięki za linka :)
czyli muszę pojeździć w tych SPD zanim sobie ewentualnie kupię do roweru "sakwowego" aby się nie naciąć

Co do drętwienia stóp to nie mam pojęcia (aczkolwiek, czy nie nakłada się także zmiana siodełka, o której gdzieś wspominałeś i ucisk na tętnice udowe?), natomiast co do bólu unoszących stopę/nogę to tak to jest jak mięśnie nie przyzwyczajone do pracy wrzucisz na wysokie obroty ;)
Po założeniu nosków miałem tak przez miesiąc (jeździłem tylko w jednych butach i noski miałem dobrze dopasowane i naprawdę dużo siły przy podnoszeniu przenosiły) potem mięśnie się przyzwyczaiły...
Zaś taka wyprawa długa, szybka, z bólem mięśni, głowy, odwodnieniem to zastanów się czy nie będzie to odwodnienie z "odpaleniem kalorii" - ja kiedyś w swojej głupocie zrobiłem przy +30 oC 90km w niecałe 3 godziny w tym przerwy na posiłki i picie. Co z tego, że wypiłem 3,5 litra płynów jak i tak schudłem ze 3kg i byłem ostro odwodniony/wypalony? Nie miałeś wtedy jakiś dodatkowych czynników? (dodam, że trasa miała mieć 100, ale kilka km przed domem zadzwoniłem aby mnie zebrali - ale mieli radochę w domu ;))

--

Miałem na myśli to, że mięśnie potrzebują kalorii a z noskami/SPD dużo efektywniej pracują więc i więcej kalorii zżerają...
Tytuł: noski czy spd?
: rafalb w 14 Lut 2009, 10:09
Ja teraz jeżdżę na typowo zawodniczych, Mtb M-520 (gupa Shimano LX) plus buty Accent Terrano. Cóż można powiedzieć? Na początku wiadomo, nieprzyzwyczajony zaliczyłem 3 gleby. Potem na jakiś 30km zacząłem mieć ból kolan. Trochę pokombinowałem z ustawieniem bloków i jest w miarę choć czasem odczuwam jakieś bóle. Myślę, że to siła przyzwyczajenia więzadeł podkolanowych, a nie jakieś problemy które miał Michał (możesz je opisać- także to co mi grozi). Jestem generalnie dobrze wytrenowany dlatego nie odczuwam bóli mięśni- także tych które ciągną pedał w górę...Jednak jazda jest o wiele efektywniejsza, tak jak wcześniej jeździłem normalnie na przełożeniu 2-6 tak teraz lekko jadę na 2-7 (różnica 3 ząbków), na zjazdach kontrola nad rowerem jest boska- nie boję się, że but mi się ześliźnie. Na podjazdach też łatwiej. Jutro w Mrozach maraton- mam nadzieję, że nie wycofam się z powodu SPD.

Nie wiem czy mogę zdecydowanie polecić SPD, jak miną mi bóle i nic poważniejszego się nie stanie to wtedy polecę. Myślę, że problemy miną- na razie zrobiłem jakieś 4 wycieczki w SPD.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 14 Lut 2009, 11:31
Cytat: "Quapcio"
Co do drętwienia stóp to nie mam pojęcia (aczkolwiek, czy nie nakłada się także zmiana siodełka, o której gdzieś wspominałeś i ucisk na tętnice udowe?)


W międzyczasie wróciłem do starego siodła, a ta akcja z "odwodnieniem" była już na starym, dobrym, sprawdzonym. Inna sprawa, że na tym nowym zrobiłem w platformach 303 km w ciągu dnia... Nie było idealnie, ale nie było też "sensacji".

Cytat: "Quapcio"
Zaś taka wyprawa długa, szybka, z bólem mięśni, głowy, odwodnieniem to zastanów się czy nie będzie to odwodnienie z "odpaleniem kalorii"


Tak, był dodatkowy czynnik - plus 30 st. Ale nieraz wcześniej jeździłem przy tej temperaturze i nigdy nie miałem nic nawet odrobinę podobnego. Więc nie wiem.
Tytuł: noski czy spd?
: Maciek w 14 Lut 2009, 22:23
Tylko SPD :)
Nogi mi nie drętwieją, jakieś wszelkie wynalazki typu platforma + spd wg mnie są nie potrzebne. W końcu po to mam spd żeby w takich butach jeździć, w zwykłych się nie jeździ (bo i tak noga sama "do góry" idzie ;) )
Tytuł: noski czy spd?
: transatlantyk w 14 Lut 2009, 22:36
Tylko SPD.Nogi nie drętwieją. Rozumiem , że komuś mogą drętwieć, ale wtedy przyczyn trzeba szukać w geometrii. Na pewno nie w sztywnej podeszwie, bo ona tylko pomaga. Rozumiem, że komuś może noga zdrętwieć od miękkiej podeszwy, to jest dla mnie wytłumaczalne.
Tylko że ja jeżdżę prawie w 100% po szosie. W trudnym terenie, szczególnie przy zjazdach chyba bym się bał skrępować nóg systemem SPD. :D
Tytuł: noski czy spd?
: krzycho00 w 15 Lut 2009, 12:32
Ja jezdze od roku w spd. Pedały bez platformy(w normalnych butach tez da rade jezdzic) + buty typowo sportowe. Zauważyłem jedna rzecz jak za mocno sciskalem buty wtedy drętwiały mi nogi. Kolano sobie dojechalem ale przypuszczam ze nie przez spd tylko moje wakacyjne km na rowerze.
O gleby nie ma strachu, wiele razy wywalilem sie w spd i zawsze nawet nie wiem kiedy rower byl osobno :D
Tytuł: noski czy spd?
: wojtek_krakow w 15 Lut 2009, 15:55
serwus:)

Ja tam podtrzymuje zdanie ze pedaly łączone spd+ platforma to dobre rozwiązanie, jeżdze w 90 % czasu wpięty, ale kiedy już z daleka widze odcinek że moze trzeba będzie się podeprzeć nogą to na te kilka metrow wypinam sie i mam oparcie na platformie, jedyny minus to taki, ze takie pedaly są ciezkie. Ale mimo to naprawde polecam.
Tytuł: noski czy spd?
: krzycho00 w 15 Lut 2009, 17:45
Cytuj
Ja tam podtrzymuje zdanie ze pedaly łączone spd+ platforma to dobre rozwiązanie

Pewnie tez dobre, ale ja jak kupowalem buty miale prawie gratis pedały PD-M520:D tak zostalo i zle nie jest :D
Tytuł: noski czy spd?
: hose morales w 17 Gru 2010, 15:32
Cytat: "wojtek_krakow"
Ja tam podtrzymuje zdanie ze pedaly łączone spd+ platforma to dobre rozwiązanie

jeśli mowa o m324 jak te (http://s.wiggle.co.uk/images/shimano%20m324%2004.jpg)

 to ja odradzam. Kupiłem je na późną jesień, zimę, wczesną wiosnę czyli okres kiedy zwykłe letnie SPD w różnych kombinacjach ociepleniowych mogą nie wyrabiać i jest słabo.

Dostajemy bardzo kiepski kompromis polegający na tym,że nie możemy szybko się wpinać w SPD (obracające się pedały z miejscem na blok), a zwykłe buty się ślizgają jeśli nie są po stronie dla nich przystosowanych ( bez tego i tak się ześlizgują bo 1: jest zima, 2:jestem przyzwyczajony to SPD).

Jeśli o mnie chodzi to lepiej założyć sobie normalne platofrmy,a na wiosnę wrócić do SPD. Mowa o warunkach zimowych,ale w trudnym terenie podejrzewam,że byłoby tak samo.

Pedał powinien się zawsze obracać stroną SPD do góry,a jednak tak nie jest co bardzo irytuje. W zimowych butach a la trapery na grubszej podeszwie wcale nie jest tak prosto wyczuć pedał i trzeba precyzyjnie go ustawić.

Dla mnie pedały dwustronne to nieporozumienie. Idea zacna,ale w praktyce nie działa.
Tytuł: noski czy spd?
: furman w 17 Gru 2010, 18:54
No niestety to prawda. Do tego koszmarnie ciężkie są. Coś pod pół kg chyba podchodzą.
Tytuł: noski czy spd?
: aard w 17 Gru 2010, 21:57
Cytat: "hose morales"
Pedał powinien się zawsze obracać stroną SPD do góry,a jednak tak nie jest co bardzo irytuje. W zimowych butach a la trapery na grubszej podeszwie wcale nie jest tak prosto wyczuć pedał i trzeba precyzyjnie go ustawić.


Pedał powinien się obracać całkiem inaczej, a mianowicie: stroną SPD do tyłu (ustawienie pionowe). Wówczas ruchem stopy ku przodowi uzyskujesz wpinkę, a ku tyłowi - platformę.

I faktycznie tak się ustawiają, tylko nie od razu. Muszą się trochę wyrobić. Fakt, że trwa to dość długo, ok. 500 km. Być może wkroplenie do łożysk trochę rzadszego oleju by pomogło, nie próbowałem, bo nie miałem takiej potrzeby ;)

W każdym razie bardzo polecam te pedały :)
(aczkolwiek zimą ich NIE używałem, bo w ogóle zimą nie jeżdżę w SPD)
Tytuł: noski czy spd?
: hose morales w 18 Gru 2010, 11:42
Cytuj
I faktycznie tak się ustawiają, tylko nie od razu. Muszą się trochę wyrobić

Kupiłem używane :wink:
Cytat: "aard"
Wówczas ruchem stopy ku przodowi uzyskujesz wpinkę, a ku tyłowi - platformę.

Wymaga to mimo wszystko pewnej precyzji. Najczęściej nie udaje mi się zrobić tego samoczynnie ( jak w SPD ) tylko muszę zerknąć.
Tytuł: noski czy spd?
: skolioza w 18 Gru 2010, 11:48
Cytat: "furman"
No niestety to prawda. Do tego koszmarnie ciężkie są. Coś pod pół kg chyba podchodzą.

w wyprawówce to jeszcze nie tragedia  :wink:  pierwsze XT/XTR M737 ważyły  bodaj 510g
Tytuł: noski czy spd?
: Medelin w 18 Gru 2010, 16:06
Zdecydowanie pedały zatrzaskowe. Po kilku latach używania wyłącznie takich nie wyobrażam sobie już powrotu do platform. Fakt, że zimą jest ciężko jeździć w letnich butach i tu jedynym rozwiązaniem są (niestety dość drogie) prawdziwe zimowe buty na rower.
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 18 Gru 2010, 17:36
Też używam te Shimano M424 i zdecydowanie polecam. Poza regulacją łożysk od kilku kkm nic z nimi się nie dzieje. Uszczelnione przyzwoicie - smar był czysty.


EDIT:
Już tego zdecydowanie nie polecam (Shimano M-324)
Tytuł: noski czy spd?
: Symfonian w 18 Gru 2010, 18:02
Cytat: "arkadoo"
Też używam te Shimano M424

Miałeś na myśli M324? ;)

Co do M324 to zauważyłem że strasznie szybko łapią luzy, ale nie do tyczy to każdego egzemplarza:  3 pary nowych M324, 4000km, 2pedały z 6 po 3000 miały już spory luz.
Natomiast PD-A530(2pary) po około 5tyś nie miały luzów. Są trochę droższe od M324 ale za to lżejsze.

Sam używam m520 + nakładki plastikowe i jestem zadowolony, no może nakładki mogły by być trochę szersze, ale i tak na wyprawach 95% czasu jadę w spd.
Tytuł: noski czy spd?
: skolioza w 18 Gru 2010, 18:28
ja z plastików zadowolony nie byłem - zdarzyło się mi po nie wracać gdy się wypięły od ruchu buta na pedale  :mrgreen:
Tytuł: noski czy spd?
: arkadoo w 18 Gru 2010, 19:28
Miałem podobne doświadczenia z plastikami jak Skolioza. Do tego pod wpływem ich ciężaru zawsze kierowały się w stronę ziemi. Do tego plastik już po kilku wpięciach wyrobił się.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: sandking w 10 Paź 2011, 08:59
Podepnę się tutaj pod temat, bo znowu mi gdzieś mój nowy przeniosą :)

Otóż niedawno chciałem kupić sobie buty specjalnie pod rower. Znalazłem tanią opcję Shimano SH-MT32 choć początkowo nie chciałem SPD. Ale tak zacząlem czytać o SPD jakie to super i w ogóle i postanowiłem kupić. Do tego dorzuciłem pedały SPD. Za kilka dni to powinienem mieć, ale zastanawiam się czy nie zrobiłem błędu. Mam lekki problem z kolanami i przeciążanie ich kończy się u mnie długim powracaniem do normy i bólem (jazda 136 km/dzień nie była dobrym pomysłem, ale do 100 jest ok). Czytam o bólach kolan przy stałej pozycji SPD i chciałem się dowiedzieć czy to jest reguła. Jeśli tak, to chyba pedałów nie zamontuję. Oprócz tego czy jeździcie w blokach w zimie? Jeśli wyjdzie, że jednak bloki nie są dla mnie, to czy jeżdżenie w butach SPD z zaślepkami jest jakimś problemem na zwykłych pedałach platformowych?

Dodatkowo - czy na dłuższe wyprawy 7/14 dni jeździcie w SPD czy decydujecie się raczej na platformowe?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: memorek w 10 Paź 2011, 10:27
Ja jeżdżę w zatrzaskach.
 
Kolana:
Długie dystanse nie robią wrażenia na kolanach. Używam najprostszych Shimano (505 i 520) i nie trzymają nogi za sztywno - jest mały luz na boki. Może inne trzymają mocniej, ja na moich nigdy nie miałem problemów z kolanami (były dawno temu, ale wtedy jeździłem na platformach, a problemy wynikały ze zbyt małej kadencji).
 
Zima:
Zdarza się, że częste podpieranie się powoduje zapchanie bloków lodem. Trzeba jeździć, a nie się podpierać  ;D
 
Wyprawy:
Tak przyzwyczaiłem się do zatrzasków, że jeżdżę w nich zawsze. Nie przeszkadzają mi na dłuższych wyjazdach. Powiedziałbym inaczej - ja już nie potrafię jeździć bez wpinania.  :lol:

Sądzę, że to sprawa bardzo indywidualna. Daj szanse zatrzaskom i nie wyrzucaj zaślepek od butów - zawsze będziesz mógł wrócić do platform.

Marek
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: furman w 10 Paź 2011, 11:15
Ja nawet po bułki do sklepu jeżdżę w SPD :)
Nie wiem skąd się biorą te mity o złym wpływie SPD na kolana. W środowisko rowerowym, w którym się obracam  nie spotkałem nikogo kto miał by tak takie przykre doświadczenie.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: salek w 10 Paź 2011, 11:29
ja też już od dawna jeżdżę tylko w SPD (520) w dość lekkim obuwiu turystycznym i jest dobrze. Raz w tym roku musiałem jechać na "obcym" rowerze z platformami i nie było to fajne :P
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: hose morales w 10 Paź 2011, 18:33
Myślałem o noskach,ale tylko tylko pod kątem oszczędzania bagażu. Łatwiej zamontować noski i wziąć uniwersalne sportowe buty niż zmieniać buty SPD na takie właśnie uniwersalne.

Wpierw jednak musiałbym się na nich przejechać i zobaczyć czy działają jak system pedałów SPD...
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: furman w 10 Paź 2011, 19:26
O ile normalne buty ciężko dostosować do jazdy w SPD to na odwrót nie ma żadnego problemu. Zresztą sporo ludzi śmiga w butach SPD na normalnych pedałach. To są normalne buty tyle, że na podeszwie jest wycięcie na bloki. Jak zaczynałem swoją przygodę z SPD to właśnie najpierw kupiłem buty i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jak dobrze w nich się jeździ nawet bez wpinanych pedałów. Sztywna podeszwa, twardy protektor na podeszwie, dodatkowe rzepy trzymające stopy. Naprawdę dożo lepiej niż "adidasy" w jakich do tamtej pory jeździłem.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: hose morales w 10 Paź 2011, 19:39
Zaraz,zaraz. Przecież podeszwa to twardy plastik-zero przyczepności z metalowym pedałem. Co innego właśnie gumowa, dotykająca całą powierzchnią styku cześć "adidasa".
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: hose morales w 10 Paź 2011, 20:42
Przecież podeszwa to twardy plastik-zero przyczepności z metalowym pedałem.

Najwygodniejsze nie są,ale łazić spokojnie można.

Chyba,że furman odnosisz się do SPD typu turystycznych- te powinny być bardziej elastyczne,ale sam kontaktu z nich nie miałem.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: furman w 10 Paź 2011, 20:51
Mam na myśli oczywiście turystyczne modele. To kompromis pomiędzy wygodą, a efektywnością. Shimano ma całkiem sporą ofertę tego typu butów. Nie chce mi się teraz grzebać po necie ale kupowałem wiosną i nie miałem problemu z wyborem. Koszt około 200 zł.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: pajak w 10 Paź 2011, 22:05
Ja korzystam z nosków i SPD niejako zamiennie (w zależności od planowanych warunków, albo może chęci?)

Do nosków wysokie trekingi (twarda podeszwa, wygodne, wodoodporne, piasku nie łapią za dużo). Idealne na zime, błoto, itp. Jak bardzo ciepło, to zupka "chińska" gotowa jeszcze przed przybyciem na miejsce ::)

Do SPD buty turystyczne przed kostkę. Bloki "chowają" się pomiędzy bieżnikiem, można spokojnie chodzić (nawet wnieść rower po schodach). Jednak jak zimno, albo mokro to się słabo nadają. Przy śniegu zatrzaski zamarzają.. Płytka bardzo dobrze przenosi zimno. A siatka na górze raczej nie zabezpiecza przed piaskiem, wodą czy czymkolwiek o konsystencji "pomiędzy".

Swojego czasu wykonałem mały eksperyment: w podeszwie szewc wmontował mi płytkę.. I można było jeździć w SPD w butach trekingowych :) Jednak okazało się, że nie było to najlepsze rozwiązanie (bo jednak trekingi są ciężkawe, a przez płytkę dalej zimno). A na kevlar ani carbon to mnie nie stać coby rozwiązać taki mały problem.

Jedyna strata nosków.. to efektywność. Nie da się pociągnąć do tyłu (bo noga się wysuwa), do góry też nie jest za prosto. Ale.. noski się nie zablokują błotem czy lodem i ew gleba jest znacznie mniej bolesna.

A poza SPD są jeszcze cranki.. Podobno zupełnie odporne na błoto.. Najwyższy czas sprawdzić :)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: hose morales w 10 Paź 2011, 22:09
Jedyna strata nosków.. to efektywność. Nie da się pociągnąć do tyłu (bo noga się wysuwa), do góry też nie jest za prosto.
Jedyna? To po co je używać? :P Zwykłe pedały błotem też się nie zapychają. Trzymają choć nogę jako tako?( myślę o zjęździe w terenie)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: furman w 11 Paź 2011, 11:49
No z tym  zapychaniem błotem to też jakiś przesąd. Jeździłem w różnych warunkach - http://rowerowanie.pl/photogallery.php?photo_id=4406 (http://rowerowanie.pl/photogallery.php?photo_id=4406) tak wyglądał mój rower po jednej z imprez i jakoś udało się wpinać.

Co do ubijaków to fajne one są, rajcuję mnie bardzo, już sam ich wygląd to niezły lans :) ...ale tanie wersje mają krótki żywot, a te droższe są koszmarnie drogie i z tego co wiem również jest problem z żywotnością. No i kiszka z blokami. Niekompatybilne z Shimano. Po kilku latach jazdy w SPD zbierają się pedały, butyy, bloki, można zamiennie używa. I tak robi się w przypadku Shimano właśnie. A nie spotkałem nikogo kto z ubijakami tak robił.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: sandking w 13 Paź 2011, 19:40
Mam! Jestem po jednej jeździe w butach SPD na zwykłych pedałach (słabo, słabo) i założeniu już odpowiednich pedałów (super). Mam jednak pewną wątpliwość przy chodzeniu po rownej powierzchni słyszę klekotanie i od razu sobie myślę, że bloki się będą niszczyć w ten sposób. Czy tak jest w istocie, czy konstrukcja uwzględnia to i nie powinienem się tym przejmować?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Barteusz w 13 Paź 2011, 19:49
Po równej powierzchni nic im nie będzie. Przynajmniej póki nie zetrze Ci się podeszwa. Wtedy siłą rzeczy polecą też bloki.
W moim przypadku zajęło to jednak bodajże 3 lata ciągłego używania (w tym dużo chodzenia) ;) .

edit: moje doświadczenie dotyczy tylko bloków TIME, nie wiem jakie Ty masz.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: furman w 13 Paź 2011, 20:23
Nie przejmuj się tym.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: yoshko w 13 Paź 2011, 20:28
Na początku tez martwiłem się o bloki ale z czasem czułem satysfakcję łażąc i stepując w SPD. ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Księgowy w 13 Paź 2011, 22:34
Stepowanie? Ja widziałem na jednym z nocnych rowerów jak koleś na zuzytych blokach krzesał iskry:) A mało tego widziałem popisy nocnych bikerów, którzy zakładali SPD do zwykłych pedałów a zamiast bloków wkręcali sobie kawałek zagiętej grubej blachy takiej 3mm i tym szorowali po asfalcie np jadąc z górki 40km/h - nocą w mieście nieźle to wygląda.

Znam sporo ludzi w SPD - bloki nie niszczą się - raczej nie czują różnicy z wypinaniem, problem natomiast jest z odkręceniem bloku lub z "dokręceniem" gdy złapie luzy - śruby potrafią "spłycieć";P(zrobić się bardziej płytkie).
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Barteusz w 13 Paź 2011, 23:43
bloki nie niszczą się
Czyżby byłe niezniszczalne? Nigdy się nie niszczą? To tylko kawałek metalu, jak będziesz wystarczająco długo tarł to się zetrze, a Twoje twierdzenie tego nie zmieni.
Wszystko zależy od tego jak używasz butów i w jakich warunkach.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: ciman w 14 Paź 2011, 07:56
bloki nie niszczą się
I mówi to osoba, która SPD nie używa :D

Moje, wprawdzie używane sporo w mieście (oryginalne dołączone do pedałów M520), zużyły się bardzo szybko - po około 10 tys. km. Po tym czasie mogłem wypiąć nogę do góry bez najmniejszego wysiłku.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: sandking w 14 Paź 2011, 09:58
Jazda dziś do pracy byla naprawdę przyjemna w nowym nabytku :] Dobrze czuć, że obie nogi ciągle pracują, a nie na zmianę wciskają. Jestem też miło zaskoczony, że but nie jest na sztywno (tak, jak myślałem), tylko ma lekki luz wokół osi bloku (chyba, że coś źle skręciłem, ale wydaje mi się ok).

Mam jeszcze pytanie trochę w drugą stronę - czy są osoby, które były fanami SPD, ale zdecydowały się wrócić do zwykłych pedałów?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Oskar w 7 Lis 2012, 22:34
Rozważyłem że nie chce rozpoczynać nowego wątku i zapytam tutaj.
Czy może mi ktoś doradzić na co zwrócić uwagę przy kupowaniu nosków pod buty trekingowe. Ewentualnie może ktoś coś polecić sprawdzonego i całkiem taniego?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 7 Lis 2012, 22:46
to powtórzę i tutaj, nie kupuj materiałowych pasków, tylko skórzane. Wyglądają one np tak http://www.centrumrowerowe.pl/pl-PL/produkt/115931/83/Paski-do-noskow-do-pedalow-CHRISTOPHE-516-skorzane-dlugosc-370-mm-biale-ZEFAL
A sam nosek? żeby dobrze czub buta się blokował na przodzie.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 7 Lis 2012, 22:54
a czemu nie materiałowe? sam na materiałowych długo jeździłem. fakt, przecierał się trochę ten pasek, ale i tak ze 2 lata chyba z nimi jeździłem zanim się przetarł całkiem...
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 7 Lis 2012, 22:55
nie wnerwiało Cię jak przy wsuwaniu buta pasek się skręca w bok? ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 7 Lis 2012, 23:04
nie :P nic mnie w tych noskach nie wnerwiało ;) ale i tak od jakichś 2 lat jeżdżę w ogóle bez...
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Oskar w 7 Lis 2012, 23:14
Jako że u mnie słabo z kasą, to będę musiał kierować się ceną. Co prawda noski to i tak raczej tylko na zimę, bo tak to pewnie będę wracał do spd'ków.

Najtańsza pozycja to chyba to:
http://www.dobresklepyrowerowe.pl/czesci/pedaly/author/apd-tc313/

Tańsza niż nawet same te paski, które wyglądają solidnie ale chyba narazie szkoda mi kasy. :P
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 7 Lis 2012, 23:17
miałem dokładnie takie, i sprawowały się całkiem nieźle.
jeśli szkoda Ci kasy, to.... po co je w ogóle kupujesz? ;) bez nosków/spdów naprawdę da się jeździć...
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Oskar w 7 Lis 2012, 23:20
Bo nogi mi pokraczenie uciekają z pedałów, po 3 latach jeżdżenia w spd'kach. ;)_
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: worek_foliowy w 7 Lis 2012, 23:21
Drogie ;) W Krakowie można kupić za 12 zł.

Moim zdaniem lepsze są krótsze. Jeśli masz zamiar jeździć w dużych butach (nie adidasach) można brać większe.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Oskar w 7 Lis 2012, 23:23
Noski pod buty trekingowe, byle na zimę. ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 7 Lis 2012, 23:37
jeśli Ci nogi uciekają, tzn że źle nogi ustawiasz na pedałach i najwyższy czas się nauczyć je ustawiać dobrze :P a to że SPD'y to korygują, to tylko gorzej dla Ciebie, bo tylko się z nimi niepotrzebnie siłujesz nic z tego nie mając ;)

ja np porzuciłem noski m.in. z tego właśnie powodu. ciągle źle w nich stopę ustawiałem...
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 7 Lis 2012, 23:46
imho noski pod buty z zabudowaną kostką to nieporozumienie, bo nie ma z nich korzyści (stopa nie "zanurkuje" w czasie ruchu w dół). No i wymaga to baaardzo poluzowanych pasków - skręcających się pasków w wersji materiałowej. Ja na zimę (taką śnieżną) zdejmuję.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 7 Lis 2012, 23:48
ale jakie nurkowanie w dół? i noski i spd'y tylko pomagają pedałować ŹLE. Bardzo często osoby z spd'ami pedałują w naprawdę dziwny sposób...

[ Invalid YouTube link ]
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Oskar w 7 Lis 2012, 23:53
@ globalbus, rozważę to. ;)

@ Waxmund,
Cytuj
źle nogi ustawiasz na pedałach i najwyższy czas się nauczyć je ustawiać dobrze
możesz to rozwinąć? Co/jak masz na myśli źle/dobrze? Może coś w tym jest. :p
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 8 Lis 2012, 00:05
spd'y/noski umożliwiają przy poziomym ustawieniu stopy, tak jakby wypychanie całej stopy do przodu, ew ustawianie stopy palcami w dół. żadnego pożytku z tego nie ma, a tylko się jakiejś kontuzji można szybciej nabawić.

jeżdżąc na platformach trzeba trochę bardziej zadbać o technikę pedałowania, bo bez tego najzwyczajniej noga się będzie ślizgać. I dobra technika na pewno bardziej wpłynie na średnie prędkości, niż męczenie się na spd'kach ;)

Bardzo łatwo sprawdzić czy dobrze pedałujesz, właśnie poprzed zdjęcie nosków/spdów. jeśli noga Ci się tylko podnosi, niejako ciągnąć pedał to spoko. ale jeśli ją co chwilę przekrzywiasz, przekręcasz itd to znaczy że w spd'ach robisz to samo, czyli siłujesz się z pedałami, a noga Ci się nie przestawia tylko dlatego że nie może ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 8 Lis 2012, 00:10
Normalnie, czub buta idzie w dół, wtedy można wysuwając się do przodu jeszcze dopychać korby w "martwym punkcie". Oczywiście robienie tego przy niskiej kadencji nie jest zbyt rozsądne.
Powiedziałbym, że "optimum" może się znacznie różnić przy różnej kadencji chwilowej, inaczej układa się pedały przy 60, a inaczej przy 100.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: worek_foliowy w 8 Lis 2012, 00:13
spd'y/noski umożliwiają przy poziomym ustawieniu stopy, tak jakby wypychanie całej stopy do przodu, ew ustawianie stopy palcami w dół. żadnego pożytku z tego nie ma, a tylko się jakiejś kontuzji można szybciej nabawić.
Dzięki pchani w przód przez dłuższy czas można naciskać na pedał.

Zmiana poziomu pozwala na wykorzystanie innych mięśni.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 8 Lis 2012, 21:00
można to robić przez moment, a jak długo jeździłem w noskach, to zauważyłem, że pcham do przodu sporo dłużej. sorry, ale są różne wynalazki do tego żeby wyeliminować martwą strefę przy pedałowaniu, jak np jajowate blaty, ale wszystko to o kant dupy potłuc ;) żeby to umieć wykorzystać, trzeba mieć naprawdę świetną technikę pedałowania, którą zawodowcy ćwiczą godzinami, a zwykli rowerzyści nie ćwiczą jej praktycznie w ogóle ;)

a nawet jeśli się umie, to naprawdę nie daje to wiele... :P więcej pewnie by dała inwestycja w lepszą aerodynamikę, niż wywalanie kilkuset złotych w buty + pedały spd ;)

ciekaw bardzo jestem, czy idealnie płynnie pedałujecie jedną nogą...
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: worek_foliowy w 8 Lis 2012, 21:14
Podczas ruszania odczuwam większą płynność. Inna sprawa, że te noski muszę założyć i wolniej ruszam :D

Przy wysokiej kadencji martwe strefy nie występują, a z noskami łatwiej szybko kręcić. Bez spd/nosków pewnie trudno byłoby dojść do ponad 170 :icon_twisted:

Kolejna zaleta to lepsze czucie roweru i brak możliwości ześlizgnięcia się z platform podczas deszczu/ przy spadającym łańcuchu. Zaliczyłem lądowanie na górnej rurze na oba sposoby ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 8 Lis 2012, 21:48
to drugie i trzecie to na pewno ;) za to w sytuacji stresowej, gdy trzema zareagować w ułamku sekundy, spd'y... cóż, nie ma na to szans mając spd'y ;)

a co do płynności ruszania to sam sobie odpowiedziałeś ;) platformy wygrywają, noski tuż za, spd'y w tyle...
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: worek_foliowy w 8 Lis 2012, 22:08
Noski raczej ostatnie, spd wpina się szybciej (albo ja nie umiem zakładać nosków). Choć można od biedy nie zakładać.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 8 Lis 2012, 22:10
no co Ty :P bez zaciskania nosków, to ja je odruchowo zakładałem, nie tracąc praktycznie nic czasu :P prawie tak samo jak na platformach
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: worek_foliowy w 8 Lis 2012, 22:23
Raz tylko miałem okazję do porównania ;) Było to na początku roku, nie byłem może jeszcze do końca wprawiony i jeździłem ze starymi, cięższymi noskami (mocniej opadają, wiec i trudniej założyć). Zwykle wchodzą same choć bywa, że jak na złość nie chcą i kawałek się z nimi walczę :)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 9 Lis 2012, 02:47
oj wiedzą. często ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Daniel w 9 Lis 2012, 04:06
Nie wiem, czemu uważacie, że wpięcie spdów trwa dłużej niż ruszenie z platformami, ruch ten sam, po prostu trzeba nieco kopnąć zatrzask.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 9 Lis 2012, 09:53
każdy tak mówi, a rzeczywistość pokazuje, że trwa to sporo (tzn tą sekundę, dwie... :P) dłużej ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Borafu w 9 Lis 2012, 10:29
Przy odbrobinie wprawy w zasadzie trafiasz nogą w zatrzask, a jeśli nie to ruszasz niewpięty, więc IMHO o różnicy w szybkości ruszania trochę szkoda gadać.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: furman w 9 Lis 2012, 19:44
Ja jeżdżę MTB, gleby są na porządku dziennym i jakoś nigdy nie udało mi się upaść wraz z rowerem z powodu niewypiętych SPD. To jest kwestia odpowiedniej regulacji. Dobrze wyregulowane SPD wypinają się kiedy Ty nawet o tym nie wiesz. 
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: nosferatu7 w 5 Sty 2013, 20:08
Dzisiaj po raz pierwszy założyłem noski, i  jestem zdziwiony pozycją nogi na pedale. Już się nawet zacząłem zastanawiać czy noski mają swoje rozmiary w zależności od rozmiaru nogi.  Czy takie położenie nogi, że na pedał naciska przednia część stopy, jest dobrą pozycją ?. Szczerze mówić czułem się dziwnie.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: worek_foliowy w 5 Sty 2013, 20:16
Tak, pedałując przednią częścią stopy można włożyć większą siłę.

Istnieją noski z rozmiarami, ale głębokość zależy przede wszystkim od modelu.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 5 Sty 2013, 21:08
tak, zdecydowanie przodem, naciskanie śródstopiem jest złe. Analogicznie jak się ustawia spd'y.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: routen w 25 Mar 2014, 20:33
Z czego te kontuzje kolan się wzięły?Ze samego jeżdżenia w noskach,czy z zapominania,że stopa jest uwięziona ?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: routen w 25 Mar 2014, 20:46
Tylko pomyślałem,że jak się zapomni o noskach,albo o spd to można nieźle w kolano zarobić.
Przepraszam za offtop :)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: StoProcentSok w 29 Cze 2014, 14:59
Hmm a cóż to za model platform co to ma z jednej strony SPD a z drugiej klasyke? Nie słyszałem wcześniej o takim rozwiązaniu a brzmi ciekawie. Było wspominane o takowych w tym temacie tylko, że no... było to ponad dwa lata temu ;p
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Mariusz w 29 Cze 2014, 15:16
O np takie coś, w sumie nic nowego w tym nie ma:
http://xtrabike.pl/32/2321,9,,,,,,,,,,,,,,,,,id,1.html
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: StoProcentSok w 29 Cze 2014, 15:22
Ostatnio ojciec kupował buty Shimano co by móc i wpiąć w SPDka i pochasać jak w adidasach w razie potrzeby i właśnie podpowiedział mi, żebym się zastanowił nad platformami tego typu skoro nie mogę się do końca przekonać do full SPD. Zaznaczył przy okazji, że na większości odwiedzonych forum niezbyt pochlebne opinie się pojawiały. Najczęstszy problem wynikający z braku równomiernego wyważenia to to, że podczas jazdy może być ciężko wpiąć buta, strona z SPD obraca się ku dołowi.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 29 Cze 2014, 23:39
Wśród moich znajomych nie ma osoby, dla której po kilku tygodniach jazda w SPD nie byłaby całkowicie naturalna. IMO należy SPD kupić, pojeździć z 2 tygodnie i zostawić, albo sprzedać ;) A awaryjnie na SPD w adidasach, a nawet w klapkach jechałem. Nie ma tragedii.

Moja dziewczyna, początkowo czując się raczej niepewnie i niezgrabnie w SPD...
... teraz właśnie bez SPD czuje się niepewnie, bo tak jakoś nic nogi nie trzyma, łatwiej się ześlizgnąć, i noga jakoś tak sama do góry idzie, a pedał nie nadąża... ;D
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: gagarin w 30 Cze 2014, 10:29
Najczęstszy problem wynikający z braku równomiernego wyważenia to to, że podczas jazdy może być ciężko wpiąć buta, strona z SPD obraca się ku dołowi.

To nie prawda, pedał obraca się blokiem do tyłu. Tak jest wyważony celowo. Z wpinaniem podczas jazdy i przy ruszaniu nie ma problemu.

Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wloczykij w 15 Lip 2014, 20:52
Jeździłem w noskach, wszystkie moje 3 rowery posiadały noski. Nawet mam takie fajne Specialized, sztywne i dosyć wygodne. Zaryzykowałem kupiłem buty SPD Shimano XC50 i do tego 3 komplety pedałów M520. Na początku było ciężko, bo bloków nie miałem dobrze ustawionych. Jednak po ok tygodniu nie wyobrażam sobie jazdy w noskach. W SPD o wiele pewniej się czuję, zarówno na podjazdach gdzie teraz wygodniej jest mi na stojącej pozycji, jak i na zjazdach, no i w terenie. Dodatkowo jest małe prawdopodobieństwo, że pedały się nie wypną. Co w noskach jest dosyć częste. Do nosków już raczej nie wrócę, tak samo do strapów czy innych dziwnych mocowań. Za duże niebezpieczeństwo, że nie wyjmę nogi i kostka się skręci. Tak więc polecam SPD dla osób niezdecydowanych. Koszt dużo większy niż kupno nosków, ale się zwraca i jazda w SPD jest lepsza. W końcu poczułem, że ciągnę korby. ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: gagarin w 15 Lip 2014, 23:51
A ja odwrotnie. Po wielu latach w SPD przejechałem sie na rowerze kolegi z noskami. Oczywiście zaliczałem przez nie glebę :) Dodatkowo przy ruszaniu trzeba obracać pedał noskiem do góry co jest mega niewygodne. Jednym słowem noski to straszna rowerowa kupa. Nie wiem jak mozna w nich jeździć :)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wloczykij w 22 Lip 2014, 18:22
True, plus SPD mają taki fajny PR0 dźwięk przy wkładaniu i wykładaniu z nich butów. ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Freud w 22 Lip 2014, 22:55
Ciekawostka: dziś pierwszy raz widziałem noski możliwe do założenia na pedały SPD (na pedały SPD, które z jednej strony posiadają SPD a z drugiej platformy).
Zamawiała je pewna Pani.

Ciekawi mnie po co jej z jednej strony SPD a z drugiej strony noski na platformach :D
Czyżby jeździła czasem w zwykłych butach i potrzebowała koniecznie być "wpięta"?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 22 Lip 2014, 23:00
To strasznie jej współczuję walenia noskami po krawężnikach i ciągnięciem ich po ziemi na zakrętach.

Mam nadzieję, że to nie są sztywne plastikowe noski, bo w połączeniu z SPD jeżeli zahaczy noskiem o krawężnik, to może teoretycznie uszkodzić sobie kostkę..
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Freud w 22 Lip 2014, 23:43
Właśnie takie sztywne plastikowe - tzn. nieco miękkie były, ale nie były tak miękkie jak skórzane etc.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 23 Lip 2014, 08:34
Ała ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: laxigen w 21 Paź 2014, 23:25
A czy ktoś z was ma porównanie pomiędzy systemem SPD i SPD SL?

Kupiłem niedawno szosę i póki co jeżdżę w "fabrycznych" noskach, ale zbieram się powoli do zakupu pedałów zatrzaskowych. Mam już takie buty:
http://www.sporti.pl/product-pol-39091-Buty-Shimano-SH-R088.html?gclid=CKXk-vTVvsECFSYIwwod7UcA1g
i mogę zamontować w nich zarówno system SPD jak i SPD SL

Dodam, że rower ma służyć typowo do jazdy po asfalcie, bez zwiedzania, wędrówek (no chyba że do sklepu), spacerów itp.

Podsumowując, jakie są zalety i wady obu systemów? Jak na razie w necie niewiele konkretnego jestem w stanie znaleźć.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Księgowy w 22 Paź 2014, 10:33
Generalnie systemy są podobne. Blok szosowy jest wielki, bulwa taka. Dlatego w tmb używa się małego bloku. W takim bucie jaki pokazałeś chyba szosowy blok lepszy bo płaska podeszwa i szukanie bloku nogą tego małęgo od spd będzie tragedią...

Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Mariusz w 22 Paź 2014, 11:03
Bloku się nie szuka, blok się wpina. To się robi odruchowo, noga na pedał, klik i jazda.
Laxigen, było trochę na ten temat na forum, całkiem niedawno.

 http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=12031.0
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Drzewo w 22 Paź 2014, 11:56
W szosowych się niewygodnie chodzi bo sterczy z przodu. Szosowe się szybciej zużywają (jeśli będą z plastiku, a w większości chyba są), szosowe lepiej przenoszą energię podczas pedałowania.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Symfonian w 22 Paź 2014, 12:19
W takim bucie jaki pokazałeś chyba szosowy blok lepszy bo płaska podeszwa i szukanie bloku nogą tego małęgo od spd będzie tragedią...

Właśnie jak dla mnie na odwrót, szosowy dużo ciężej wpiąć, bo jest wpięcie tylko z jednej strony i najpierw trzeba przekręcić pedał. To raczej system przystosowany do wpięcie na starcie i wypięcia mecie a nie do ciągłego wpinania i wypinania w mieście.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: laxigen w 23 Paź 2014, 17:59
Bloku się nie szuka, blok się wpina. To się robi odruchowo, noga na pedał, klik i jazda.
Laxigen, było trochę na ten temat na forum, całkiem niedawno.

 http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=12031.0

Dzięki, właśnie takiej burzliwej wymiany zdań poszukiwałem ;)

Zapomniałem napisać, że ze zwykłymi SPD mam od kilku lat do czynienia w butach turystycznych. Po przeczytaniu waszych opinii chyba pójdę w stronę SL. Poczekam pewnie tylko jakiś czas, bo w ty roku już pewnie wiele nie pojeżdżę, a nóż jakąś promocję (przed)zimową złapię.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Symfonian w 23 Paź 2014, 20:51
Ja mam chyba z 3 komplety SPD SL używanych jakbyś potrzebował ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Alek w 24 Paź 2014, 17:37
100% za Wilkiem, jak rzadko  ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Drzewo w 24 Paź 2014, 21:26
Poczuc to lepsze przenoszenie energii moze zawodnik jezdzacy 40km/h, robiacy mnostwo sprintow i zrywow. Przy zwyklej jezdzie nie ma o tym mowy.
A gdzie ja napisałem o zwykłej jeździe?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: laxigen w 24 Paź 2014, 21:46


szosowe lepiej przenoszą energię podczas pedałowania.
To sa bajery na resorach :)
Poczuc to lepsze przenoszenie energii moze zawodnik jezdzacy 40km/h, robiacy mnostwo sprintow i zrywow. Przy zwyklej jezdzie nie ma o tym mowy. Nie daj sie wkopac w ten system, jest duzo mniej wygodny niz MTB i duzo kosztowniejszy, plastikowe bloki schodza ze 4-5 razy szybciej niz metalowe MTB, a kosztuja z 70zl. Tak jak napisal Symfonian to system do zapiecia na starcie i wypiecia na mecie. A na normalnej trasie wpinasz i wypinasz sie wiele razy, a w systemie szosowym to duzo mniej wygodne. Ja po paru latach zrezygnowalem z tego systemu i w szosie mam zwykle spd, wygoda jazdy sporo wieksza.

A czy bloków SPD używasz z butami szosowymi, czy MTB? Ja kupiłem już szosowe (pisałem o nich kilka postów temu) z resztą w dobrej cenie, ale mam jeszcze kilka dni na ewentualny zwrot. Bo jak wnioskuję z przytoczonej przez Mariusza dyskusji w innym wątku ładowanie SPD do butów szosowych też nie jest najlepszym pomysłem.

Czy wpinanie/wypinanie butów do bloków SPD SL jest jakoś wyraźnie bardziej kłopotliwe? W swoim góralu mam w tej chwili pedały SPD z platformą z jednej stronie. Na początku faktycznie obracanie tego było kłopotliwe, ale szybko wyczułem sprawę. Podejrzewam, że z SPD-SL byłoby podobnie.
Natomiast co do argumentu dotyczącego ceny i szybkiego ścierania się bloków szosowych, to chyba rzeczywiście muszę to wziąć pod uwagę.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: olo w 24 Paź 2014, 22:02
mam buty szosowe Shimano, bloki typowo MTB. chodzi się dość mało wygodnie, np na kafelkach albo klatkach schodowych jest bardzo ślisko, ale z wpinaniem czy jazdą nie mam żadnych problemów.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: laxigen w 24 Paź 2014, 22:05
Ja mam chyba z 3 komplety SPD SL używanych jakbyś potrzebował ;)

Podrzuć jakąś dobrą ofertę ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Medawc w 2 Lis 2014, 21:40
Do wszystkich wyznawców SPD'ów twierdzących, że z ich używania płyną jakieś konkretne zyski w wydajności:

Okazuje się - że guzik. Na SPD wręcz można stracić :P.
Owszem, był to test w warunkach laboratoryjnych, "idealnych" (pozbawionych nierówności nawierzchni, w warunkach statycznych itp. itd.) i przeprowadzony na oszałamiająco licznej grupie 1 kolarza - ale coś jednak znaczy.

Gdzieś jeszcze wcześniej widziałem inne badania, w których porównano stricte co się zyskuje na pedałowaniu z podciąganiem nogi do góry vs sam nacisk w dół. Wynik - moc przekazywana na napęd oczywiście wzrosła, ale kosztem nieproporcjonalnie większego wzrostu zużywanej energii w czasie. Ogólnie więc wydajność (rozumiana własnie jako moc napędzająca rower w stosunku do mocy pochłoniętej przez mięśnie) - spadła.

Wszystko wskazuje na to, że jednak rzekomo największa zaleta SPD, czyli rzekomy wzrost wydajności pedałowania, to bzdura i jest dokładnie na odwrót. Owszem, pozostaje szereg innych, jak lepsza kontrola nad rowerem, możliwość gwałtowniejszych przyspieszeń i szybszych sprintów (ale kosztem nieproporcjonalnie wyższego zużycia energii!).

W jeździe tutystycznej - wg mnie fanaberia, w jeździe miejskiej w ogóle patologia (chyba, że się na ostrym kole jeździ).
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 2 Lis 2014, 21:46
ciężkie działa wytaczasz, ale gdyby system nie był wygodny to raczej by się nie przyjął. Najważniejsza zaleta spd i nosków jest taka, że noga nie szuka miejsca na pedale. Nie przesuwa się itd.

Ja spd nie zakładam tylko z jednego powodu, od roku nie mam absolutnie żadnych problemów z kolanami i nie chce tego zepsuć złymi próbami ustawiania bloków. Noski jednak zostają, lubię je, chociaż to prehistoria mająca oczywiste wady.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 2 Lis 2014, 22:34
Przecież SPD nie mają na celu zwiększenia wydajności energetycznej pedałowania, ani nie zwiększają kondycji rowerzysty :D

SPD zwiększa moc. Więcej mięśni pracuje na raz. Dzięki temu wjedziemy podjazd, na którym w platformach można pomarzyć. Przejedziemy zaspę śnieżną, w której na platfusach byśmy utknęli.
Cytuj
W jeździe tutystycznej - wg mnie fanaberia, w jeździe miejskiej w ogóle patologia (chyba, że się na ostrym kole jeździ).
Czemu patologia? W SPD w mieście:
- szybciej zbierasz się ze świateł (bo masz większą moc chwilową, czyli większe przyspieszenie)
- Stabilność. noga nie ześlizgnie się z pedału. Moja luba się kiedyś tak boleśnie załatwiła, bo nogi jej spadły z pedałów na śliskiej nawierzchni ;)
Dodatkowo w turystyce:
-Na krótki ciężki podjazd dasz radę wciągnąć rower bez zsiadania.
-Na górskich szlakach nie zabijesz się na kamieniach i nierównościach (chyba, że turystyka stricte asfaltowa)

Obecnie jedyna sytuacja, która przekonuje mnie do platfusów to ostry mróz. Trudno o prawdziwie zimowe buty SPD. Ceny są zaporowe a buty wątpliwej ciepłoty.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Medawc w 2 Lis 2014, 22:50
To są Twoje teorie o nieproporcjonalnie wyższej energii. W przypadku kolarstwa sportowego zysk jest oczywisty i nie polega na szybszym kręceniu i ciągnięciu pod górę, tylko kontroli nad rowerem przy gwałtownych przyspieszeniach, przy trudnych podjazdach, technicznych zjazdach itd. Spadnięcie nogi z pedału na finiszu - to jest 100% pewna przegrana, dlatego kolarz ścigający się musi to mieć przyczepione na stałe, na torze gdzie dystanse są krótsze, a finisze i przyspieszenia częstsze, a na korby wchodzi ogromna siła stosuje się nawet nie zatrzaski, a po prostu przypięcie nóg na stałe bez możliwości wypięcia, nawet kosztem ryzyka w razie upadku, bo zatrzaski przy takich siłach potrafią zawodzić.

Czy nie dokładnie to napisałem w przedostatnim akapicie? Dla zawodników jak najbardziej. Tak, pewność zamocowania nogi to korzyść oczywista, możliwość szybszej jazdy kosztem nieproporcjonalnie wyższego wydatku energetycznego również, bo zawodowy kolarz da radę. A nieproporcjonalnie większe zużycie energii to nie moje teorie, tylko wynik badań. I to nie "amerykańskich naukowców", tylko badań, pod którymi ktoś konkretny się podpisał. Nie zapisałem sobie linku do tego, jak znajdę - podeślę.

Z jazdą turystyczną bym polemizował, dla mnie główną cechą skreślającą SPD jest ograniczenie wyboru butów. I dokładnie ta sama cecha sprawia, że w jeździe miejskiej uważam je za kompletną patologię - żeby do ludzi potem wyjść w normalnych butach, pasujących do reszty stroju, musisz je wozić i przebierać. Już nie mówię, że w zimie zamiast założyć po prostu ciepły, zimowy but, to się zaczynają kombinacje z pięcioma parami skarpet, ochraniaczami itp.

A kontuzje - czy to nie Ty parę lat temu własnie załatwiłeś sobie kolana złym ustawieniem bloków?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 2 Lis 2014, 22:57
. I dokładnie ta sama cecha sprawia, że w jeździe miejskiej uważam je za kompletną patologię - żeby do ludzi potem wyjść w normalnych butach, pasujących do reszty stroju, musisz je wozić i przebierać.
Lekkim gender zalatuje :D Gdziesz ty pracujesz, że dobierasz buty do stroju? (abstrakcja dla kogoś, kto chodzi cały rok w tych samych butach)
Prawda taka, że nawet na platformach miałem dosyć miękkiej podeszwy. Ostatecznie skończyłem na butach do All-Mountain, w których chodzi się normalnie pomimo karbonowej podeszwy.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Medawc w 2 Lis 2014, 23:19
Czemu patologia? W SPD w mieście:
- szybciej zbierasz się ze świateł (bo masz większą moc chwilową, czyli większe przyspieszenie)
- Stabilność. noga nie ześlizgnie się z pedału. Moja luba się kiedyś tak boleśnie załatwiła, bo nogi jej spadły z pedałów na śliskiej nawierzchni

- Szybciej się zbierasz ze świateł? A czas stracony przy wpinaniu drugiej nogi?
- Po mieście się nie ścigam. Załóżmy, że ze wszystkich świateł startuję wpięty, trzymając się barierki/znaku/błotnika samochodu, którego kierowca właśnie macha do mnie środkowym palcem. Ile zyskam na dystansie np. 10km? Sekundy?
- Na dobrych platformach noga się nie ślizga, niezależnie od butów. Na gównianych jak najbardziej.

Lekkim gender zalatuje  Gdziesz ty pracujesz, że dobierasz buty do stroju? (abstrakcja dla kogoś, kto chodzi cały rok w tych samych butach)
Rozumiem, że jeżeli nie jestem wieśniakiem jeżdżącym w tych samych butach na działkę, na egzamin, do opery i na zajęcia ze studentami i powiedzmy na koncert metalowy, to jestem gender? Dobrze wiedzieć.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 2 Lis 2014, 23:31
Cytuj
- Szybciej się zbierasz ze świateł? A czas stracony przy wpinaniu drugiej nogi?
Co? Jaki czas na wpinanie? Jak masz platfusy, to też stawiasz na nie nogę. Analogicznie stawiasz nogę na SPD. Nie ma różnicy w czasie. Po prostu kładę nogę na pedał, naciskam na korbę i samo wchodzi.
Cytuj
Ile zyskam na dystansie np. 10km? Sekundy?
Nie wiem ile sekund zyskasz, ale przyspieszenie to frajda :P SPD to nie jest niezbędnik rowerzysty miejskiego. Ale też nie sądzę, że to patologia. Z końcem wyścigu/wyprawy nie ściągam SPD, bo jadę na miasto. Skoro już je mam, to w mieście również z nich korzystam. Gdybym jeździł tylko po mieście, to raczej bym ich nie kupił.

Cytuj
- Na dobrych platformach noga się nie ślizga, niezależnie od butów. Na gównianych jak najbardziej.
Prawda.
Cytuj
jeżeli nie jestem wieśniakiem
Czasy się zmieniają. Teraz adidasy do garnituru nie są passe. Nie widzę problemu w moich butach shimano. W codziennym życiu ich nie przebieram. Gdybym szedł na ślub - no to może ;)

P.S. Lakierki na rowerze nie wyglądają wieśniacko? ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Medawc w 3 Lis 2014, 00:42
Teraz adidasy do garnituru nie są passe.
Są. Nawet nie wiesz, jak bardzo.
Zostawmy jednak i garniaki i lakierki. Załóżmy, że np. chcę sobie chodzić w zwykłych, nieodświętnych półbutach. Albo glanach. Albo w środku lata jadę na basen w crocsach. I co? Bez roweru właściwie nie ruszam się z domu, więc równie dobrze wszystkie inne buty mógłbym wypieprzyć.
P.S. Lakierki na rowerze nie wyglądają wieśniacko?
Niby dlaczego?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 3 Lis 2014, 07:40
Podróż na rowerze w klapkach nie należy do czynności przyjemnych, tym bardziej po nierównej drodze. Zdecydowanie wolałbym buty bardziej sensowne i klapki na przebranie. Gdybym nie miał SPD pewnie pojechałbym w jakichś adidasach.

Zapomniałem o jeszcze jednej zalecie SPD w mieście. Jadąc z bagażem można wciągać tylne koło na krawężniki i unikać snejka. Bez SPD trzeba na każdym krawężniku zwalniać.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: pff w 3 Lis 2014, 13:10
Ty z kolei jesteś przeciwieństwem Medawca - i jak on potępiał w czambuł te pedały widząc ich same wady, Ty - widzisz ich same zalety. Wciągałem mnóstwo bardzo ciężkich podjazdów na platformach, zauważalnych różnic w mocy w stosunku do SPD nie widziałem, na najcięższy podjazd Europy Malgę Palazzo wjechałem w platformach z pół godziny szybciej niż kolega jadący w SPD. Żeby coś dały - to musisz stanąć na pedałach i rzeczywiście ciągnąć do góry, to jest wykonalne tylko na bardzo krótkim kawałku, bo strasznie wysysa siły, nawet zawodowcy na szosie z tego nie korzystają, bo na dłuższą metę jest niewydajne, tylko w MTB śladowo się to stosuje.
Czytam i oczom nie wierzę  :o
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 3 Lis 2014, 22:11
Cytuj
Jazda na bardzo ostrych podjazdach terenowych, gdzie jedzie się na granicy stabilności roweru, z prędkością koło 3-5km/h - w SPD to porażka. Z 4/5 moich upadków w terenie była spowodowana tym, że gdy rower na takim podjeździe przechylił mi się na bok, kierownicę obróciło itd. to nie zdążyłem się wypiąć i do widzenia, leżałem, w platformach bym tego uniknął. Po to są pedały dwustronne, właśnie na takie okazje, by móc zrezygnować z wpięcia, gdy jest to niepożądane.
Z całym szacunkiem dla całego Twojego rowerowego doświadczenia, ale po prostu nie umiesz jeździć w SPD. Ewentualnie może za mocno napiąłeś sprężyny Koniec i Kropka. Osoba, która umie z SPD korzystać nie wykonuje "manewru wypinania" tylko wystawia nogę. To nie trwa. ściągasz nogę  jak z normalnego pedała. Tylko to trzeba umieć. Mieć w odruchu, że stopa jest luźna przy wypięciu a nie sztywna. Nie każdemu to musi pasować i nie każdy to musi umieć.
Cytuj
Wciągałem mnóstwo bardzo ciężkich podjazdów na platformach
Jeździłem kilka lat w MTB. Są ściany, na które możesz wjeżdżać na 1:1 i stawać na pedałach, a nie ma opcji, nie wjedziesz. Albo zerwiesz przyczepność. W SPD masz większą siłę i bardziej płynną dyspozycję mocy, przez co na takich podjazdach jesteś w stanie się wciągnąć oraz nie zerwać przyczepności, bo pedałujesz w całym obrocie, nie impulsami.
Cytuj
Tak więc dla człowieka jeżdżącego turystycznie - zysk z tego jest żaden
Zysk jest, ale nie jest przeogromny ;)
Cytuj
To ciągniecie do góry - to jest mit nie do wykorzenienia
Ciągnięcie do góry owszem daje dużo, ale w MTB na krótkich podjazdach, na finiszu itp. W SPD dużo łatwiej utrzymać wysoką płynność pedałowania. A także wysoką kadencję na długich podjazdach.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 3 Lis 2014, 22:21
.
Z całym szacunkiem dla całego Twojego rowerowego doświadczenia, ale po prostu nie umiesz jeździć w SPD. Ewentualnie może za mocno napiąłeś sprężyny Koniec i Kropka. Osoba, która umie z SPD korzystać nie wykonuje "manewru wypinania" tylko wystawia nogę. To nie trwa. ściągasz nogę  jak z normalnego pedała. Tylko to trzeba umieć. Mieć w odruchu, że stopa jest luźna przy wypięciu a nie sztywna. Nie każdemu to musi pasować i nie każdy to musi umieć.
Zdecydowanie nie masz racji.
Wystarczy trochę się rozejrzeć żeby zobaczyć upadki zawodowców z nogami powpinanymi w pedały. Myślisz, że nie umieją się wypinać?

Podasz jakieś źródła tego co mówisz?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Mariusz w 3 Lis 2014, 22:34
Cytuj
Jazda na bardzo ostrych podjazdach terenowych, gdzie jedzie się na granicy stabilności roweru, z prędkością koło 3-5km/h - w SPD to porażka. Z 4/5 moich upadków w terenie była spowodowana tym, że gdy rower na takim podjeździe przechylił mi się na bok, kierownicę obróciło itd. to nie zdążyłem się wypiąć i do widzenia, leżałem, w platformach bym tego uniknął. Po to są pedały dwustronne, właśnie na takie okazje, by móc zrezygnować z wpięcia, gdy jest to niepożądane.
Z całym szacunkiem dla całego Twojego rowerowego doświadczenia, ale po prostu nie umiesz jeździć w SPD. Ewentualnie może za mocno napiąłeś sprężyny Koniec i Kropka. Osoba, która umie z SPD korzystać nie wykonuje "manewru wypinania" tylko wystawia nogę. To nie trwa. ściągasz nogę  jak z normalnego pedała. Tylko to trzeba umieć. Mieć w odruchu, że stopa jest luźna przy wypięciu a nie sztywna. Nie każdemu to musi pasować i nie każdy to musi umieć.
Absolutnie nie masz racji.
Wypięcie stopy będzie zawsze dłużej trwało niż zdjęcie stopy z platformy!
Z platformy zdejmujesz całą stopę natychmiast, z spd musisz wykonać najpierw ruch wypięcia, niezależnie czy posiadasz bloki jedno czy wielokierunkowe. Tak jest ten system skonstruowany i trzeba mieć tego świadomość.
 Będzie to ułamek sekundy, ale właśnie o ten ułamek może być za długo przy poślizgu.
Żeby nie było, używam SPD cały rok, przejechałem w swoim życiu już trochę par butów...  Używałem już system Crank, Time, SPD o koszykach i progach nie wspominając. Myślę, że umiem wypinać.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 3 Lis 2014, 23:09
Jak sięgnę pamięcią te 5 czy ileś lat wstecz, to może faktycznie na początku najpierw obracałem stopę, żeby wypiąć a potem stawiałem na ziemi.  po miesiącu czy dwóch jazdy po prostu wyciąga się nogę. Bez żadnego gestu, nic. Po prostu noga idzie w bok. Owszem blok przy wypięciu postawi niewielki opór, więc z aptekarską dokładnością należałoby stwierdzić, że prędkość nogi będzie mniejsza. Tylko czy zauważalnie?

Nie mam szybkostrzelnej kamery, ale 60fps może wystarczy. Jak będzie mi się nudziło, to zrobię jakiś filmik porównawczy. Tak czy siak przez 5 lat jazdy w MTB, kilka zim w SPD nie przypominam sobie sytuacji, żebym upadł wpięty, albo nie zdążył się wypiąć w jakiejś podbramkowej sytuacji.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Drzewo w 3 Lis 2014, 23:13
- Na dobrych platformach noga się nie ślizga, niezależnie od butów.
Ale jak już się ześlizgnie to masz przeorane piszczele.

Co do kłótni o ciągnięcie pedałów do góry to moim zdaniem dużo istotniejszy jest fakt że noga cały czas jest na pedale - moment (pewnie jakieś setne/tysięczne sekundy) w którym zaczynamy naciskać na pedał po kolejnym obrocie może następować ździebko szybciej niż przy platformach gdzie niemal zawsze występuje ten moment(0,001sek) "nieważkości" dla stopy. Jak się to pomnoży przez kadencję i kilometry to może okazać się, że jakiś tam zysk się pojawi. Coś takiego ma też miejsce na napędzie przy depnięciu na pedał (zanim wolnobieg "załapie" - nie wiem jak to fachowo nazwać, w sumie ciekawe... Ktoś pomoże?).

nie wykonuje "manewru wypinania" tylko wystawia nogę. To nie trwa. ściągasz nogę  jak z normalnego pedała.
Wystarczy trochę się rozejrzeć żeby zobaczyć upadki zawodowców z nogami powpinanymi w pedały. Myślisz, że nie umieją się wypinać?
Cytuj
Wypięcie stopy będzie zawsze dłużej trwało niż zdjęcie stopy z platformy!

Spróbuję was pogodzić: Czas wypięcia nogi z prawidłowo ustawionego i niezużytego pedała zatrzaskowego jest nieistotny. Tak samo jak przy wypięciu się narty po kraksie na stoku. Istotne jest chyba to, że przy pedałach typu SPD istnieje ryzyko, że czas ten się wydłuży lub, że pedał się przytnie i nie puści od razu. To jest raczej przyczyna gleb w SPD u zaawansowanych. Takie jest moje skromne zdanie. Przecież chyba nie przewracacie się przy każdej "kryzysowej sytuacji". Na pewno niejednemu wyskoczył łoś w samochodzie lub rower zabuksował w piachu - jak ktoś umie korzystać z klikanych pedałów to procent gleb powinien być marginalny względem procenta skutecznych wypięć. A że się zdarza no cóż: im bardziej skomplikowany układ tym większe ryzyko awarii.


PS:
kilka zim w SPD nie przypominam sobie sytuacji, żebym
Tu dochodzi jeszcze kwestia zalodzenia/zapchania pedałów SPD. Może ubijaki sobie lepiej z tym dają radę...

PS2: W SPD fajne jest to, że dużo wygodniej i efektywniej można wyrwać się do przodu - jak się człek dobrze zaprze na kierownicy to nie trzeba wstawać z siodła. To jest dla mnie największy plus - właśnie ta możliwość przyspieszania za autobusem
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Mariusz w 3 Lis 2014, 23:24
LeśnyDziadzie, co mi włożyłeś w usta? Toż to jest manipulacja :) 
Porównanie z wiązaniami narciarskimi jest trochę nie trafione. No ale skoro już padło, to wyobraź  sobie sytuację jazdy bez wiązań, stojąc tylko na narcie (analogia do pedałów platformowych). Kiedy będzie szybsze wypięcie, z wiązaniem czy bez? :)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: blondas w 4 Lis 2014, 09:07
Jak sięgnę pamięcią te 5 czy ileś lat wstecz, to może faktycznie na początku najpierw obracałem stopę, żeby wypiąć a potem stawiałem na ziemi.  po miesiącu czy dwóch jazdy po prostu wyciąga się nogę. Bez żadnego gestu, nic. Po prostu noga idzie w bok. Owszem blok przy wypięciu postawi niewielki opór, więc z aptekarską dokładnością należałoby stwierdzić, że prędkość nogi będzie mniejsza. Tylko czy zauważalnie?
Z całym szacunkiem dla Twojego wielkiego doświadczenia, ale bajki opowiadasz. Nie ma mowy żebyś nie musiał ruszyć stopą w którymś kierunku. Żeby się wypiąć trzeba pokonać opór sprężyny i tyle. Możesz to zrobić na boki lub do góry (podciągając np tylne koło), ale nie jak mówisz "po prostu noga idzie w bok".
Tak czy siak przez 5 lat jazdy w MTB, kilka zim w SPD nie przypominam sobie sytuacji, żebym upadł wpięty, albo nie zdążył się wypiąć w jakiejś podbramkowej sytuacji.

Upadasz wypięty bo tak powinien zadziałać dobrze działający pedał.
Gdybyś jeździł jak facet -na 100%, a nie asekuracyjnie to byś nie zdążył się wypiąć :icon_razz:

Osobiście używam pedałów zatrzaskowych (Shimano i Time) od 18 lat, ale widać za krótko. Czekam na film ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Alek w 4 Lis 2014, 10:17
Cytuj
Możesz to zrobić na boki lub do góry (podciągając np tylne koło), ale nie jak mówisz "po prostu noga idzie w bok".

Jeśli mowa o specjalnych blokach Shimano (SH56) , to pięta idzie na lewo, prawo albo do góry. Przy standardowych SH51, tylko lewo albo prawo.


Po pół roku codziennej jazdy nie myślisz już w ogóle o wpinaniu-wypinaniu, działa pamięć mięśni, ten lekki ruch pięta na zewnątrz dzieje się bez twojej kontroli. O to chodziło wikrapowi.

Cytuj
Gdybyś jeździł jak facet -na 100%, a nie asekuracyjnie to byś nie zdążył się wypiąć

Czy Maja Włoszczowska jeździ jak facet?

Słaby taki testosteron w wypowiedzi :/ .
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Mariusz w 4 Lis 2014, 10:42
Alek piszesz o normalnym wypinaniu, ale w sytuacjach awaryjnych, podczas upadku jest możliwe również wyrwanie stopy z bloków "do góry" nawet w blokach jednokierunkowych. Nigdy nie pamiętam symboli :)  sh51?
Same bloki różnią się dodatkowym szlifem:
(https://lh4.googleusercontent.com/6fX5MGZVQKgwtSb1Aj_wCPb1Bkgov0j07CPL-RZnik4=w274-h205-p-no) (https://lh5.googleusercontent.com/LHui9QDebKT_dIhQKrwXyVxi5UjMT26u_xGKA5DN56E=w275-h205-p-no)
(https://lh6.googleusercontent.com/RYzp9Ft8-YMbhE28lYYJrb3oTpddYHzUX4bZ1xhstuE=w275-h205-p-no) (https://lh5.googleusercontent.com/Pq0bQ4-glg40R1CXkSmMdS6vfdmbcxlIs75t8axSdhk=w275-h205-p-no)
Po prawej Sh-56
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Alek w 4 Lis 2014, 10:58
Musze ci wierzyć na słowo, dwa razy wypiepr** się na rowerze w spdach i dwa razy automagicznie się wypięły - ale zważając na okoliczności nie zauważyłem w jaki sposób  8)

Obydwa razy lądowałem na lewej, więc może ruszyły się w bok w pewnym momencie.

Ale Mai z wcześniejszego obrazka się nie wypięły kiedy leciała równo w przód - co przeczy twojej teorii.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Mariusz w 4 Lis 2014, 11:15
Nie równaj mnie do Mai  ;D, w sporcie bloki się dużo sztywniej reguluje.
Jechałem rowerem Marka Konwy, obecnie sąsiad zza płotu, więc mam porównanie.
Alek, też się wyłożyłem i zdarzyło , że się nie wypięły. Pamiętam dwa upadki. Jeden na plaży, jadąc brzegiem wody, na oczach plażowiczów spektakularnie położyłem się na bok. A drugi zimą, wyskoczyłem z lasu z wąskiej ścieżki na szerszą drogę. Była cała zalodzona, nie zdążyłem nawet pomyśleć, przednie koło poszło błyskawiczne na bok i bum, tralala :)  A stopy w pedałach nadal wpięte.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: blondas w 4 Lis 2014, 11:16
Po pół roku codziennej jazdy nie myślisz już w ogóle o wpinaniu-wypinaniu, działa pamięć mięśni, ten lekki ruch pięta na zewnątrz dzieje się bez twojej kontroli. O to chodziło wikrapowi.

Alek, to przeczytaj uważnie co napisał wikrap1. Twierdzi, że bez żadnego gestu i tylko na początku, później już jego pedał wiedział co ma robić. Proszę Cię, tego się nie da obronić. Chyba, że są systemy inne niż SPD które tak działają i on takich używa.

Jak sięgnę pamięcią te 5 czy ileś lat wstecz, to może faktycznie na początku najpierw obracałem stopę, żeby wypiąć a potem stawiałem na ziemi.  po miesiącu czy dwóch jazdy po prostu wyciąga się nogę. Bez żadnego gestu, nic. Po prostu noga idzie w bok. Owszem blok przy wypięciu postawi niewielki opór, więc z aptekarską dokładnością należałoby stwierdzić, że prędkość nogi będzie mniejsza. Tylko czy zauważalnie?
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Alek w 4 Lis 2014, 11:24
Ciągle wydaje mi się że chodziło mu o automatykę tego obrotu pięty, a nie o wyeliminowanie.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Mariusz w 4 Lis 2014, 11:41
Z SPD nie wystawisz stopy tak jak z platformy. Musi być ruch pięty. Taka jest konstrukcja tego systemu. Robisz to odruchowo ale musisz tak zrobić. Oczywiście piszę o sprawnym i prawidłowo wyregulowanym systemie.
Alek, nie wiem co autor miał na myśli ale napisał tak:
Cytuj
"Osoba, która umie z SPD korzystać nie wykonuje "manewru wypinania" tylko wystawia nogę. To nie trwa. ściągasz nogę  jak z normalnego pedała. Tylko to trzeba umieć. Mieć w odruchu, że stopa jest luźna przy wypięciu a nie sztywna. Nie każdemu to musi pasować i nie każdy to musi umieć."



Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Alek w 4 Lis 2014, 11:55
W tym momencie czepiasz się słów. Jeżdżę w SPDach i też wystawiam po prostu nogę w bok.

Technicznie rzecz biorąc na pewno przekręcam stopę, ale w praktyce nie ma to żadnego znaczenia. Dzieje się i tyle.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Janus w 4 Lis 2014, 12:50
Jeżdżę w SPD od czterech lat, na wyprawach i po mieście. Nogę oczywiście wypinam odruchowo, ale coś musi ten odruch spowodować. W przypadku nagłych gleb np. na śliskiej drodze to, że jest ślisko, zauważam zazwyczaj uderzając tyłkiem o ziemię, kiedy na odruch jest trochę za późno. Dlatego nie lubię jeździć w SPD zimą po śliskich drogach.

Jeśli chodzi o ciągnięcie pedałów do góry (pomijając zupełnie kwestię tego, czy to pomaga), to nogi chyba jednak trochę się do tego przyzwyczajają. Jakiś czas temu przejechałam 20 km na pedałach platformowych, po raz pierwszy od kilku lat. Bez przerwy odrywałam od pedałów tę stopę, która przy SPD "ciągnęłaby" pedał do góry. Dawno się tak nie wymęczyłam na rowerze jak na tych 20 km.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Alek w 4 Lis 2014, 12:54
Z mojego doswiadczenia to nie chodzi o jakies wybitne "ciagniecie" do gory, co raczej o zachowanie plynnego ruchu. Latwiej pedaluje sie w takich "duzych kolkach", szczegolnie z wysoka kadencja, w spdach niz na platformach.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Janus w 4 Lis 2014, 12:56
Oczywiście, właśnie dla tej płynności i wygody używam SPD. Ale o tym już pisało wiele osób, więc nie chciałam się powtarzać ;) Sama płynność jednak nie wyjaśnia tego, dlaczego przy każdym obrocie stopy spadały mi z pedałów.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Janus w 4 Lis 2014, 14:09
To też kwestia butów, rodzaju platform i przyzwyczajeń.
No właśnie, przyzwyczajeń - stopy były ewidentnie przyzwyczajone do ciągnięcia pedałów do góry.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Alek w 4 Lis 2014, 14:14
Szczerze to nie mam takich problemów z jazdą na platformach, mimo że od roku w 99,9% jeżdżę w SPD.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: olo w 4 Lis 2014, 15:10
Też mi się zdarza na platformach ciągnąć, ale tylko w jednych butach. Po obniżeniu siodełka już nie ciągnę, po prostu but się zapiera o pedał piętą, gdzie bieżnik jeszcze istnieje. W przedniej części podeszwy jest łyso, więc but się słabo trzyma i stąd złudzenie ciągnięcia.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Janus w 4 Lis 2014, 15:15
Na pewno nie było to spowodowane ślizganiem się buta na pedałach, bo te platformy (nowiutkie) mają haczyki zapobiegające ślizganiu (aż do przesady), a i buty miały wyraźny bieżnik.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: globalbus w 4 Lis 2014, 17:16
ja w noskach kręcę w takiej pozycji, że pedał nie jest równoległy do podłoża. Przy jeździe bez nich muszę się pilnować, by noga się nie zsuwała do przodu.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 4 Lis 2014, 18:39
Miejsca w czołówce na Świętokrzyskiej Lidze Rowerowej to chyba nie jest asekuracyjna jazda ;) Ale ostatnio mniej się ścigam. Z raz czy dwa do roku. Już mam mniejszą fazę na MTB niż kiedyś.

Co do gleby Włoszczowskiej - Leciała przez kierownicę. Nie wiem jak reszta, ale ja mam odruch wystawienia nogi, jeśli lecę w bok Jak leci się w przód, to sytuacja wygląda inaczej i zdarza się, ze rower jest zapięty. W moim przypadku przy przelocie w przód chyba jedna noga była wypięta, a druga została w rowerze.

Gest wypinania
- Jeżeli stopa jest całkowicie luźna i szarpnie się nogą w bok, to nastąpi wypięcie. Wszak noga ciągnie piętę, więc logiczne jest, że następuje samoistny obrót stopy. Ale dzisiaj po drodze nad tym rozkminiałem, i faktycznie ruch skręcający również wykonuję i przyspiesza on wypięcie. Wszystko dzieje się w jednym momencie. Jednak bez umyślnego skręcenia stopy, samym ciągnięciem całej nogi również da się wypiąć.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Waxmund w 4 Lis 2014, 20:16
Ale zawsze będzie to o ułamek sekundy wolniejsze, i o ten ułamek sekundy właśnie chodzi, i to przez niego w SPD może być najzwyczajniej w świecie za późno na asekuracyjną podpórkę. Gdyby to było to samo, to wszyscy downhillowcy by w SPDach jeździli.

Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 4 Lis 2014, 20:47
Z drugiej strony - podpórka nie zawsze jest najlepszym wyjściem. Patrz kontuzja stopy Włoszczowskiej jakiś czas temu (aż boli, jak się zdjęcie tej stopy przypomina). Ale to tak poza konkursem ;)

Uczciwie trzeba przyznać, jakiś ułamek sekundy na pewno blok zabiera. Działa siłą przeciwną do ruchu nogi, więc musi ją jakoś tam spowolnić. Czy to ma praktyczne znaczenie - według mnie nie. Także w awaryjnej sytuacji.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: Wilk w 20 Lut 2017, 12:04
Wiadomość usunięta.
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: blondas w 4 Lis 2014, 21:48
Odpowiedź jest badzo prosta. Czas rakcji ma ogromne znaczenie. Zawodnik DH musi mieć możlowość balansu, równiez nogami, dlatego musi mieć pełną swobodę. Poza tym musi miec możliwość "porzucenia" roweru jeśl zajdzie taka potrzeba. A z SPD bywa różnie. Czasem potrafi trzymać nieco mocniej bo akurat syf dostanie się w mechanizm, wymusza to wiekszą siłę, lub powtórkę "manewru".
To wszystko jest chyba dość oczywiste, tyle, że nie dla Wikrapa. On pomimo wielu zim przejechanych w SPD nadal potrzebuje rady w doborze pedałów i rękawiczek zimowych  ;)
Tytuł: Odp: noski czy spd?
: wikrap1 w 5 Lis 2014, 09:03
Poza tym wspomniana tu gleba przez kierownicę - Wtedy prawdopodobne jest niewypięcie się. Wtedy rower może nas gdzieś pociągnąć, organiczyć itd.  Poza tym często trzeba szybko wracać z podpórki na pedał itd. a w SPD  jeżeli nie nastąpi wpięcie, to pedał w ogóle nie trzyma. IMO czas wpięcia jest nawet bardziej krytyczny, niż czas wypięcia. Z resztą na trasie DH wcelowanie z powrotem blokiem w pedał to nie lada wyzwanie :P

SPD mają wiele zalet, które w tej dyskusji podkreślam, ale nie wszędzie są najlepszą opcją.