Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Sakwy, torby i worki => : skrzysie.k w 12 Paź 2016, 11:34
-
Hej
odgrzebuję temat w postaci osobnego wątku, bo udało mi pozyskać garść informacji dotyczących premiery tych toreb w Polsce. I tak jak czekam na jakieś sensowne opinie i recenzje toreb UL od Ortlieba, tak czekam na premierę toreb Burra Burra (https://www.specialized.com/gb/gb/accessories/bags) od Speca. Na razie w sieci jest kilka informacji: z bikepacking.com (http://www.bikepacking.com/gear/specialized-burra-burra-bikepacking-bags/), czy włoskiego odpowiednika tej strony (http://www.bikepacking.it/it/news/specialized-burra-burra-recensione). Premiera toreb idzie w parze z nową mutacją wirusa AWOL, która w sprzedaży nazywać się będzie Sequoia (http://www.bikerumor.com/2016/07/11/am-i-not-specialized/) (o tym rowerze już pisano na forum).
No więc ... poniżej daty produkcyjne, a przewidywana dostępność w sklepach może być opóźniona o czas transportu. Z tego co się dowiedziałem torby w większości będą do kupienia na polskim rynku, choć nie wszędzie "od ręki" - niektóre z nich trzeba będzie zamawiać specjalnie na własne potrzeby.
BURRA BURRA DRYPACK 13 BLK – druga połowa grudnia 2016
BURRA BURRA FRAMEPACK 3 BLK – druga połowa stycznia 2017
BURRA BURRA FRAMEPACK 5 BLK – druga połowa stycznia 2017
BURRA BURRA HB HARNESS BLK – druga połowa stycznia 2017
BURRA BURRA STABILIZER SEATPACK 10 BLK – druga połowa stycznia 2017
BURRA BURRA STABILIZER SEATPACK 20 BLK – druga połowa stycznia 2017
BURRA BURRA DRYPACK 23 BLK – druga połowa grudnia 2016
BURRA BURRA FRAMEPACK 8 BLK – druga połowa stycznia 2017
BURRA BURRA STUFFCAGE BLK – druga połowa grudnia 2016
BURRA BURRA STUFFPACK BLK – druga połowa stycznia 2017
Chętnie zobaczyłbym zwłaszcza framea i podsiodłówkę. W przedpremierowych recenzjach chwalą prawdopodobnie najlepszą w tym segmencie wodoszczelność (frame) i stabilność (podsiodłówka).
Krzysiek
-
Zastanawia mnie na ile to jeszcze UL, a na ile po prostu moda na bike-packing?
Cały zestaw BuraBura to około 50L pojemności masa całości trochę poniżej 2kg przy cenie ponad 500$.
Dwie sakwy Crosso Big Dry 60 + bagażnik to masa 2,42kg przy cenie poniżej 100$.
Różnica 0,5 kg to jest raptem waga wody w bidonie, a wygoda dwóch sakw nieporównywalna.
Na prawdę system UL tak się sprawdza, że może stanowić alternatywę dla sakw?
Rozumiem UL w Full-ach gdzie nie ma możliwości zamontować bagażnika, ale w AWOLu czy Sequoi, gdzie oczka w ramie są niemalże do wszystkiego a przede wszystkim do bagażnika?
Zastanawiam się z czystej ciekawości.
-
Słuszna i bardzo roztropna uwaga :-) Z pewnością sporo w tym mody i obecnego trendu na gravele choćby... UL jest drogie, w sumie niezależnie od producenta, ale osobiście szedłbym w ten system, gdyby moje plany i zamierzenia rowerowe dotyczyły w większym stopniu offrodu i dłuższych wyjazdów w terenie. Na razie torbą na ramę i większą podsiodłówką, chcę "zwiększyć zasięg" przy wyjazdach szosowych, przy założeniu minimalizacji bagażu. Z tego co czytałem, Sequoia została "pomyślana" własnie pod taki segment zastosowań ("rower do touringu szosowego na lekko").
-
Tylko w Crosso Dry tak dobrze wychodzi waga/pojemność. Reszta sakw wypada dużo gorzej, plastikowy system montażowy + solidne usztywnienie ważą już swoje. Nie jest to uczciwe porównanie, zwłaszcza, że sakwy Crosso potrafią spadać, co w terenie raczej je dyskwalifikuje.
Czy 50 litrów to dużo? Niby tak, ale w ziemie trzeba zapakować więcej ubrań, grubszy śpiwór itp. Można też używać tylko części toreb z systemu.
-
UL dla zwiększenie zasięgu to owszem. Posiadam Saddlebag i TankBag od forumowego krawca rafalb i do wyjazdów na lekko 100km+ świetnie się to sprawdza. W podsiodłówce są ciuchy które w razie konieczności zrzucam/ubieram oraz coś na ząb. W tankbagu dokumenty i telefon.
Jednak sprzętu takiego jak namiot/śpiwór/karimata/menażka/panik/gaz potrzebnego na kilkudniową eskapadę jakoś w UL ni jak nie widzę, co więcej uważam za niepotrzebne komplikowanie sobie życia.
Na wyjazdach lubię w ciągu dnia przystanąć w urokliwym miejscu wyciągnąć kubek, palnik, kawiarkę, kawę i oddać się rytuałowi parzenia i delektowania się świeżo zaparzoną kawą. Z sakwy wyciągam co potrzebne w moment. Gdybym miał to mieć rozproszone po torbach UL chyba bym sobie jednak odpuścił.
Tylko w Crosso Dry tak dobrze wychodzi waga/pojemność. Reszta sakw wypada dużo gorzej, plastikowy system montażowy + solidne usztywnienie ważą już swoje. Nie jest to uczciwe porównanie,
Dlaczego nie? Porównujemy jeden konkretny system z drugim.
zwłaszcza, że sakwy Crosso potrafią spadać, co w terenie raczej je dyskwalifikuje.
Nie zdarzyło mi się nigdy. W tym roku z kolegą zjeżdżaliśmy z Wielkiej Sowy obaj z 60L Big Dry na bagażnikach i żadnemu z nas nic nie spadło. Jedyne co to koledze rozkręciły się dolne śruby od bagażnika.
W Corsso można regulować dolny hak sakwy, mam wrażenie, że spada tylko tym którzy uregulowali tak, aby sakwę można było łatwo ściągać/zakładać.
-
Po pierwsze nie róbmy zamieszania, Bikepacking to nie to samo co Ultralight! Można jeździć z mocno załadowanymi torbami bikepackingowymi, albo na lekko z sakwami. Myślę, że tu jest źródło wątpliwosci.
Dobry przykład ultralekkich sakw z carbonowym bagażnikiem
(http://road.cc/sites/default/files/styles/main_width/public/tailfin-carbon-rack-pannier.jpg?itok=mFeS_zqn)
Dla kontrastu klockowata (900 g) torba Carradice:
(http://www.carradice.co.uk/product_images/20091006132910-large-3-827.jpg)
Crosso jest niereprezentatywne dla sakw, bo różni się znacznie budową (stąd i wagą) od przeciętnej sakwy. Jako przykład jednostkowy do porównani wagi systemów ok, ale nie należy uogólniać na wszystkie sakwy. Zwykle różnica wagowa miedzy systemami jest większa, prawdopodobnie nawet do 2 kg.
Torby bikepackingowe, mają przewagę w terenie, bo poprawiają rozkład masy (łatwiej nosić, nie obciąża się tak mocno tylnego koła), nie poszerzają (aż tak) roweru i nie ma ryzyka wypięcia się. Z sakwami w teren można spokojnie wjechać, ale na dłuższą metę będą kłopotliwe.
Przypadkiem torby bikepackingowe są lżejsze, stąd też popularność w zastosowaniach szosowych, jednak zalety systemu są tu zdecydowanie mniej odczuwalne.
-
Ja na całodzienne wyjazdy, czy dystanse do 300 km pakuję się, w cieplejszej połowie roku, do 2.5l podsiodłówki i torby na kierę od Ortlieba oraz fueltank-a od Topeka. Teraz, jak zrobiło się zimniej i jednak trzeba dorzucić te kurtkę, czy zapasową bluzę robi się już przyciasnawo - np. torba na kierownicy mieści od biedy te rzeczy, ale korzystanie z niej traci wiele na funkcjonalności. Przydałaby się większa podsiodłówka, albo lepiej coś w ramę. Myślę, również o przyszłorocznych imprezach i startach na dystansach 500+ i tu widzę szansę dla elementów systemu UL.
-
Ja kupiłem w tych celach Author Sumo bo też nie mogłem zmieścić się czasami w tego 2.5l Ortlieba a na produkty szyte w kraju trzeba niestety czekać około miesiąc. Przejechałem z nią ok 1kkm i na razie bez oznak zniszczenia. Wszystko co napisano o (nie)wygodzie tego sposobu pakowania potwierdzam ale na 3 dni jazdy po Jurze miejsca w sam raz.
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161012/5f29fbc5a6dc1a98a34fbd7c7a26a23b.jpg)
-
Reszta sakw wypada dużo gorzej, plastikowy system montażowy + solidne usztywnienie ważą już swoje.
Ortlieb roller 40l+wór 59 l +bagażnik=3kg=650pln
łatwy dostęp, luz, całkowita wododporność
-
Ja kupiłem w tych celach Author Sumo bo też nie mogłem zmieścić się czasami w tego 2.5l Ortlieba a na produkty szyte w kraju trzeba niestety czekać około miesiąc. Przejechałem z nią ok 1kkm i na razie bez oznak zniszczenia...
Warto wiedzieć ... A jak ze stabilnością, bujaniem, sztywnością konstrukcji? Poza ogólnie znanymi mi producentami, jest jeszcze np. seria produktów od Gianta (podsiodłówka (http://sportattack.pl/torby-torebki-sakwy/1210-torba-podsiodlowa-giant-scout-black.html), na kierownicę (http://sportattack.pl/torby-torebki-sakwy/1211-torba-na-kierownice-giant-scout-black.html), w ramę (http://e-giant.pl/torba-na-rame-scout-duza-czarna.html)), ale nie znam opinii użytkowników. Ktoś, coś?
-
Giant na zdjęciach wydawał mi się lepiej wykonany, ale nie było go na stanie w sklepach. Ten Author trzyma się nieźle, nie miałem potrzeby poprawiania mocowania w czasie jazdy, ale ja torby mocno nie obciążałem, myślę że były tam ok. 3-4kg więc bujania nie odczuwałem. Jedna rzecz mnie rozbawiła, linka/gumka do przytroczenia np. kurtki jest od spodu torby co sprawia że jest praktycznie bezużyteczna.
-
Author Sumo ma raczej słabe opinie - bujanie, dziury po 500 km.
-
U mnie na szczęście wszystko działa. W razie problemów z torbą dam znać.
-
Author Sumo ma raczej słabe opinie - bujanie, dziury po 500 km.
To może ja jako użytkownik Sumo się wypowiem. Generalnie kupiłem ją do użytku przy szosówce na maratonach i jednodniowych wyjazdach. I w tych sytuacjach się sprawdza, natomiast jako część system bikepack czy jako substytut dla sakw to ja bym tego nie używał. ;)
Jeśli chodzi o trwałość to u mnie po jakiś 3000km? (w tym BBT) jest w jednym kawałku. Co nie zmienia faktu że jakość wykonania to jest trochę paździerz. O ile sam "korpus" (z czegoś corduropodobnego) jeszcze jest ok, to już klamerki i ta część którą się roluje (z odblaskami) to już jest chińszczyzna. Jeżeli ma się to rozpruć to pewnie właśnie przy odblaskach.
-
Author Sumo ma raczej słabe opinie - bujanie, dziury po 500 km.
Widzę, że ta torba ma więcej użytkowników mimo słabych opinii :D
Moja - kilkanaście razy w tym sezonie używana nadal jest w całości. Sądzę więc, że jeszcze trochę przetrwa. W sumie też nie uważam, że to jakiś hajtech, ale działa. Dziur nie mam, nie zauważyłem też bujania (może to kwestia upięcia). Natomiast uważam, że w okolicach rury podsiodłowej powinna być nieco sztywniejsza i strasznie mnie irytuje ten (potrzebny jak rybie rower) rzep na końcu rolowania. Dałem niecałą stówę i nic w podobnym budżecie innego nie było.
-
A jak z nieprzemakalnością?
-
To może i ja się wypowiem na temat Sumo skoro jej używam. Sumo sumarum to jestem zadowolony ;). Potrzebowałem alternatywy dla plecaka i ta wydała mi się najsensowniejsza i najłatwiejsza do kupienia przed MP2016.
Dziury po 500km to mogą być jak się ja za nisko zawiesi i opona ma szansę popracować nad torbą i jakieś przetarcie zrobić.
Rzeczywiście buja, ale jak ktoś za dużo nie staje na pedałach (jak ja) to aż tak to nie przeszkadza. No i im lżej załadowana tym bujania też jest mniej.
Rzepy i paski wg mnie są ok (ale ja to nie znam innych tego typu toreb ani sakw). Rzep na końcu też ok. Natomiast wkurza mnie brak sztywności w miejscu gdzie torba opiera się o sztycę. Trzeba naprawdę starannie się pakować, twarde, sztywne przedmioty dawać na początek w to miejsce żeby torba się nie zaginała i nie pchała pod uda.
Nieprzemakalność, to nie jestem pewien, chyba nie do końca. I tak wszystko pakuję w worki foliowe.
No.
-
A jak z nieprzemakalnością?
Jeśli pytasz o "author sumo" to szwy są niepodklejane więc nie liczyłbym na wodoodporność. Materiał jest natomiast od wewnątrz pokryty jakąś warstwą PU albo czegoś podobnego i jest nieprzepuszczalny.
Mnie to nie przeszkadza, bo nawet nieprzemakalną, w razie deszczu zawijałbym w worek aby uniknąć ubłocenia.
-
sakwy Crosso potrafią spadać, co w terenie raczej je dyskwalifikuje.
to kiepski żart, co prawda mam polską podróbę Crosso i strasznie - przez kiepskie haki - lubią spadać, ale rozwiązanie jest banalne: 1 długi, szerszy zip.
Rano się tym zipem poprawia łączność sakw z bagażnikiem a wieczorem, przy pomocy noża, odzipowuje sakwy. Patent działa już ze 4 lata. Nawet na b. szybkich zjazdach w terenie sakwy nie spadają
-
To wszystko zależy o którym modelu dry bagów od Crosso mówimy bo mam wrażenie że one się zmieniają co pół roku. Ludzie też używają przeróżnych bagażników często niekompatybilnych z tymi sakwami. Mój zestaw crosso dry bagi rocznik bodajże 2007 + bagażnik crosso to niezawodne połączenie.
Na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów ani razy się same nie wypięły. Puste, pełne, w błocie po kolana, na piasku, asfalcie, w górach czy przełajem przez las zawsze perfekcyjnie trzymają.
Powiedziałbym że u mnie jest problem w drugą stronę bo czasem muszę się siłować z minutę aż uda mi się je wreszcie wypiąć - tak się mocno trzymają 8)
-
Ale 1 lub 2 zipy, umiejętnie założone, powinny trwale wyhamować chęć sakw do spadania ;-)
-
O sakwach crosso jest tu opasły wątek, więc niczego nie sugerując, proszę o umiar ;-)
-
Sorry, kończę ;-)
-
-
Na stronie Speca pojawił się cennik sakw UL https://www.specialized.com/pl/pl/accessories/bags
Burra Burra Drypack 13 - 179 zł
Burra Burra Drypack 23 - 199 zł
Uprząż stabilizująca na kierownicę - 449 zł
Burra Burra Framepack 3 - 449 zł
Burra Burra Framepack 5 - 449 zł
Burra Burra Framepack 8 - 449 zł
Burra Burra Stabilizer Seatpack 10 - 669 zł
Burra Burra Stabilizer Seatpack 20 - 669 zł
Burra Burra Stuffcage - 129 zł
Burra Burra Stuffcage - 179 zł
Dostępność toreb (terminy rozpoczęcia sprzedaży) - w pierwszym poście.
-
Konkurencją cenową na rynku bikepackingowym to raczej nie będą ;). Ten sam poziom cenowy co Revelate czy Apidura - czyli bardzo drogo.
Dokładnie ... cóż, cała nadzieja w jakości wykonania, parametrach użytych materiałów i potwierdzonej w normalnym użytkowaniu niezawodności.
-
Lepiej się wstrzymać, koszyczki będę robił dużo fajniejsze :P
-
Brytyjczycy testują Burra Burra
http://singletrackworld.com/reviews/review-specialized-burra-burra-bikepacking-bags/
p.s. warto czytać do końca, bo strona odnotowuje fakt ponownego wejścia i ogranicza dostęp do treści ;-)
-
Do końca przeczytałem. Chyba najważniejsze w całym teście: "masochistic joy of bikepacking" :P
-
Hej
dzięki uprzejmości polskiego oddziału Specialized, od dwóch dni posiadam trzy torby z systemu Burra Burra:
- Drypack 23 + uprząż stabilizująca na kierownicę
- Framepack 8
- Stabilizer Seatpack 20
Teraz pora zacząć ostro testować te torby, na razie zmontowałem całość i zaliczyłem krótki wypad... Całość będę opisywał na swoim blogu.
(http://szlakiidrogi.pl/wp-content/uploads/2017/04/20170423_140215-01-2.jpg)
KS
-
Takie na wideł by były git lub koszyki z bocznym wejściem.
Test nr 1:
- Czy Burra Burra są niepalne?, gdybyś mógł sprawdzić, opisać, dokumentacją zdjęciową opatrzyć.
-
No tak, ogień na rowerze podstawowym zagrożeniem :D
-
M.arek: Nie na rowerze lecz na maratonie - start i ... ogień!
-
Na Zlot wezmę, no i na Hulakę rzecz jasna 😊
-
CześćI jak się sprawdza torba Bura Bura? Warta swojej ceny?Ja na razie ciągle użytkuję Authora Sumo ale chciałbym zmienić z 2 powodów. Kiepsko się mocuje i w trakcie jazdy miota nią bardzo. Burę widziałem tylko w sklepie, to mocowanie średnio pasuje do sztycy amortyzowane Cane Creek thudbuster LT ale może da się coś wymyśleć albo zamienić na mniejszą. No i pewnie bardzie odporna jest na wodę.
-
Kiepsko się mocuje
Kolega niedawno sobie ją kupił. Od razu zmienił mocowanie na klamry. I jest zadowolony.
Marek
-
Cześć I jak się sprawdza torba Bura Bura? Warta swojej ceny?
I tak i nie :-) Postaram się opisać główne zalety i wady całej serii Burra Burra na swoim blogu ... w lipcu :-)
-
A którego lipca?
-
A którego lipca?
Zważywszy na to, że na blogu mam zaległości od października zeszłego roku ... podawanie konkretnej daty nie ma sensu ;-)
-
A którego lipca?
Zważywszy na to, że na blogu mam zaległości od października zeszłego roku ... podawanie konkretnej daty nie ma sensu ;-)
Czyli najpierw trzeba rok ustalić. Tak coś mi się wydawało ;)