Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Odzież i obuwie rowerowe => : Księgowy w 9 Lis 2016, 14:51
-
Ostatnio mi przemknął koleś w czyms takim:
(https://ae01.alicdn.com/kf/HTB1f3LTKFXXXXbNXVXXq6xXFXXXj/Anti-pollution-City-font-b-Cycling-b-font-Face-font-b-Mask-b-font-Mouth-Muffle.jpg)
Czy ktoś z was korzysta z takich masek? Czy parują od tego okulary, jak sie oddycha? Od razu uprzedzam, że chodzi tu bardziej o osłone od zimnego wiatru niż od smogu:)
W kominiarce mi za gorąco szukam alternatywy coś maska + odzielnie czapka polar... ale boje się o parowanie okularów od oddechu...
-
Może się przyda: https://goo.gl/gnr7IP
-
A to nie jest anty-smog :) ?
Podobne są jeszcze maski treningowe :P
-
W Krakowie ciezko kogoś spotkać na rowerze bez takiej maski :), a więc:
- tak, okulary parują gdy nie ma pędu powietrza, z tym że gdy mi się chce i bardziej dopasuję tą blaszkę na nosie to jakby mniej parowało
- da się oddychać w miarę ale to zależy też od założonego filtra
Jeśli tylko nie o smog Ci chodzi to sobie daruj. Za tą cenę kupisz 5 kominów w Decu i dopasujesz się do każdej temperatury.
-
Od razu uprzedzam, że chodzi tu bardziej o osłone od zimnego wiatru niż od smogu:)
W kominiarce mi za gorąco szukam alternatywy coś maska + odzielnie czapka polar... ale boje się o parowanie okularów od oddechu...
Jeżeli chodzi o osłonę od wiatru to moim zdaniem tylko półkominiarka, gdyż równie ważna jest osłona szyi i dolnej części twarzy. Tego maska nie chroni.
Kupiłem taką z coolmaxu i nieźle się sprawdza. Można naciągnąć aż na nos ale też tylko na usta lub na brodę. Na samej szui też się może utrzymać dość wysoko a jednocześnie nie ma wrażenia ucisku.
edit:
a i koszt nieduży : 20zł
-
Zgadzam się z @pankracy, jeśli bardziej zależy ci na temperaturze, to kominy z deca są lepszym rozwiązaniem (ja jeżdżę w 2 jak jest bardzo zimno).
Co do skuteczności antysmogowej to ciężko mi uwierzyć, że filtr jest w stanie wyłapać cząstki, które są wielkości 0,000001 m?, ale nawet jeśli nie działa to fajnie wygląda, o ile ktoś nie ma fontanny z nosa jak ja mam w zimie.
-
6 sezonów jn.: przed zimnem, wiatrem, opadem dobrze zabezpiecza nos, policzki/twarz, brodę, uszy, część szyi. Otworki do oddychania są zbyt małe - wyciąłem pod usta. Na łbie kominiara lub kominiara + szapka.
Zimą - lamnie - 1 z ważniejszych el. ubioru.
https://www.bike24.de/1.php?content=8;product=24206;menu=1000,18,57;page=2
-
W zimie (gdy jest zimno, czyli mniej niż - 5) do osłaniałniania twarzy nieźle się sprawdza buff za dolara. Ważne żeby osłaniać czymkolwiek, cieńszy materiał będzie lepiej oddychał i słabiej łapał wilgoć.
-
Korzystam zawsze w czasie napadów na banki :P Poza wspomnianymi przypadkami nie. Kiedy jest bardzo zimno wciągam komin/buff na brodę. To mi wystarcza.
-
Mam "motocyklową" z neoprenu. Na "ciut zimniej" daje radę. Jednak w kraju to "ciut" nie stosuje się do warunków osiągalnych na nizinach (za to dość dobrze sprawuje się w górach, szczególnie przy "zefirku" prosto w twarz).
Okulary jedynie mogą parować od czoła, neopren jest lekko dociskany przez ramki. Dodatkowo jest taka "fiszbina" umożliwiająca dopasowanie do kształtu twarzy.
Dziurki na ustach są zdecydowanie za małe, a dodatkowo bardzo szybko zapychają się szronem. Oddychanie przez nos jest właściwie jedyną opcją