Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Podróże i Wyprawy => : Thedio w 28 Paź 2017, 18:52
-
W Październiku poleciałem do Iranu, byłem sam ale tam nie da się czuć samotnym. Po krótkich lotach i za długich transferach: doleciałem do Teheranu,dostałem wizę, złożyłem rower, wyszedłem przed terminal, wiozłem głęboki oddech i zacząłem mój dwutygodniowy urlop.
Plan układałem na bieżąco, miałem tylko mapę, garść informacji, kilka oglądniętych irańskich filmów i przeczytany przewodnik. Już od pierwszych chwil na lotnisku wzbudzam zainteresowanie, co chwilę ktoś podchodził pogadać czy zrobić zdjęcie i tak przez cały wyjazd.
Po jednej nocy spędzonej w Teheranie postanawiam pojechać do Isfahanu skąd już na rowerze dalej na południe. Moje pedałowanie nie trwa za długo bo już drugiego dnia zaczyna bolec mnie kolano, kontuzja z przed roku się odnowiła. Ograniczam się do jazdy po miastach i krótkich podjazdów, podróżuję tirami,pickupami i autobusami. W sumie robię około 400 km rowerem. Autostopem dojeżdżam do Shiraz, Yazd, wracam do Isfahanu i Teheranu. Po drodze poznaje wielu świetnych ludzi, czasami czuje się wręcz przytłoczony ich ciekawością,ilością zrobionych zdjęć i pytań do mnie, nigdy nie czuję się zagrożony. Zwiedzam miasta,gubię się na każdym bazarze.Śpię od hoteli po namiot, jem w restauracjach i fast foodach, piję wyciskane soczki i kilka herbat dziennie. Pogoda niezmienna około 30 stopni i pełne słońce, w Teheranie pochmurno ale dość ciepło.
I tak w skrócie mija dwa tygodnie podróży, jeden dzień jest lepszy drugi gorszy, byłem w i wróciłem uśmiechnięty. Choć na rowerze nie pojeździłem a czasem nawet mi przeszkadzał nie uważam tego za porażkę, ot co zdarzyło się.
Kilka zdjęć: https://photos.app.goo.gl/SS0ruGoGZFFF6kp32
-
fajnie tam!
-
A jak się w końcu mówi? Irak czy Iran? ;)
Fajny klimat, Persja leży w moich planach wyprawowych, ale muszę zgubić paszport z wizą izraelską.
Jakiś dłuższy opis będzie?
pzdr
-
Aż chce się tam jechać...
-
Wspaniała przygoda ;)
-
Interesujący kierunek jeszcze w sferze marzeń. Obejrzałem z przyjemnością. Z ciekawości zapytam ile mniej, więcej trzeba kasy wyłożyć na sprawy organizacyjne (przelot, wiza, itp.)
Pozdrawiam
-
Interesujący kierunek jeszcze w sferze marzeń. Obejrzałem z przyjemnością. Z ciekawości zapytam ile mniej, więcej trzeba kasy wyłożyć na sprawy organizacyjne (przelot, wiza, itp.)
Pozdrawiam
pozwolę się wtrącić..
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=13479.msg249203#msg249203
za wizę płaciłem ok.75e, a przelot ze lwowa pegasusem,ok 600pln
iran jest tani, dodatkowo fantastyczny
-
A jak się w końcu mówi? Irak czy Iran? ;)
Fajny klimat, Persja leży w moich planach wyprawowych, ale muszę zgubić paszport z wizą izraelską.
Jakiś dłuższy opis będzie?
pzdr
Z tym opisem to chyba ciężko bo ja nie umiem pisać długich treści. A co cię interesuje? to krótką treść mogę popełnić ;D
paweł70, dokładnie jak pisze rufilano wiza 75 euro, lot w moim przypadku koło 1000zł
-
nie ma to jak jak informacje "z pierwszej ręki" tak a propo tego co media kreują.
pięknie, faktycznie aż się przebiera nogami.
-
Z tym opisem to chyba ciężko bo ja nie umiem pisać długich treści. A co cię interesuje? to krótką treść mogę popełnić
Wszystko.
nie ma to jak jak informacje "z pierwszej ręki" tak a propo tego co media kreują.
Tu na forum podróżniczym to chyba nikt nie wierzy a żydowsko - amerykańską wizję Persji ;)
-
Poszliśmy z Ahmedem do jego znajomych. Usiadłem na kanapie, dostałem herbatę i zaczęła się rozmowa. " Nie bój się nas, Irańczycy to dobrzy ludzie, nie wierz mediom, to polityka, kłamstwa i czyjeś interesy. Zaufaj nam, jesteśmy super . Jakbyś potrzebował pomocy masz dzwonić, zawsze ci pomożemy..." Mówiła i patrzyła głęboko w oczy.
-
To co, lecimy tam w 2019?:)
-
Zarezerwujcie sobie chociaż miesiąc. Warto. Sugeruję zacząć pod koniec pierwszej dekady września ;)
-
Thedio, dziękuję za Twoją relację z podróży. Może i jest dość oszczędna, no ale zawsze. Mało komu - chyba? - chce się pisać jakieś relacje. Mi przypomina, że to podrozerowerowe.info. Gdybym tego nie wiedział, pomyślałbym, że to wyscigirowerowe czy coś. Fajne zdjęcia, Zapiszę w pamięci przebitkę światła przez witraże na wzorzystych dywanach. Mógłbyś coś napisać jak zrobiłeś te zdjęcia?
-
Thedio, dziękuję za Twoją relację z podróży. Może i jest dość oszczędna, no ale zawsze. Mało komu - chyba? - chce się pisać jakieś relacje. Mi przypomina, że to podrozerowerowe.info. Gdybym tego nie wiedział, pomyślałbym, że to wyscigirowerowe czy coś. Fajne zdjęcia, Zapiszę w pamięci przebitkę światła przez witraże na wzorzystych dywanach. Mógłbyś coś napisać jak zrobiłeś te zdjęcia?
Miło mi, fajnie że się podobało, zdjęcia robiłem moją lustrzanką Canon, miejsce z witrażami to meczet Nasīr al-Mulk, godziny poranne :)
-
zdjęcia robiłem moją lustrzanką Canon
a jakim modelem? pytam jako wyznawca Nikona ;)robisz też filmiki? jak Karol Werner. Fotografia jest sztuką a sztuka uszlachetnia
-
zdjęcia robiłem moją lustrzanką Canon
a jakim modelem? pytam jako wyznawca Nikona ;)robisz też filmiki? jak Karol Werner. Fotografia jest sztuką a sztuka uszlachetnia
A dokładnie canon 600d z obiektywem sigma, akurat w Iranie nic nie kręciłem. Hmm mówisz że sztuka uszlachetnia, to się dobrze składa bo ja ze sztuką to codziennie mam styczność 8)
-
Sam ostatnio trochę czytałem o Iranie i ogólnie wiele osób pisze,ze jest to dośc bezpieczny kraj. Ciekawi mnie jedno. Jak sie ma zdolnośc języka angielskiego u Irańczyków? Na przyklad na wsi? Kiedy człowiek sie zgubi i chce się zapytać o drogę?
-
Trudno mi wypowiadać się na temat znajomości języka angielskiego na prowincji, bo w większości byłem w miastach, ale mnóstwo osób młodych zna ten język. Powiedział bym nawet, że kobiety są bardziej wykształcone i szybciej z nimi porozmawiasz. Nawet często zaczepiały (jak były same) by pogadać.
Ogólnie jeśli są z facetem, a on nie jest w stanie pomóc, nie odzywają się.
Ale bez stresu, ludzie są tak życzliwi, że zaraz kogoś znajdą co ci pomoże.
Ogólnie sprawdza się pokazywanie nazw, punktów na mapie i machanie rękami.
A kraj potwierdzam, że masakrycznie bezpieczny.
-
Taka ciekawostka. Dowiedziałem się dziś od pani z ambasady irańskiej, że jeśli ma się w paszporcie pieczątkę z Izraela, ale wbitą w innym roku niż obecny to zostanie się wpuszczonym do Iranu.
-
A można dostać wizę na miesiąc ? Czy nadal obowiązuje ten cyrk z wizami przez internet i przelewami do Iranu ? Kiedyś jak prosiłem na miesiąc w Ambasadzie to powiedzieli, że nie można na miesiąc ale można się ubiegać o przedłużenie w Teheranie. A zabierał ktoś ze sobą kobietę nie będącą żoną lub siostrą do Iranu ? Mi kilkanaście lat temu odmówili w ambasadzie, ale może się zmieniło na lepsze ?
-
Raczej dostaje z bomby na miesiąc a możesz prosić o krótszą. Dłuższej niż miesiąc nie uzyskasz.
-
Ale bez stresu, ludzie są tak życzliwi, że zaraz kogoś znajdą co ci pomoże.
Kiedyś, będąc w irańskiej wiosce, jak nie umiałem się w aptece odnośnie potrzebnej mi maści dogadać, podszedł jeden z klientów i podał mi telefon - a po drugiej stronie był miejscowy nauczyciel angielskiego, chcący pomóc. A że nie umiałem się dogadać przez telefon (w sprawie niesteroidowych maści stosowanych przy atopowym zapelniu skóry - ciężko to jednak wytłumaczyć po angielsku przez telefon ;) ), to ów anglista po prostu wsiadł na motor i przyjechał. Tak więc bez obaw my friend, people Iran very good!
A wizę też miesięczną dostałem w PL. Dwutygodniowa to zawsze na lotnisku w Teheranie była.
-
Jak lecisz to wizę dostajesz na lotnisku na miesiąc, musisz mieć ubezpieczenie i potwierdzenie zarezerwowanych noclegów, ja nie miałem i musiałem się chwilę tłumaczyć że namiot, rower... ale przeszło. Tak Irańczycy to bardzo pomocny naród!!! samego cię nie zostawią wręcz przeciwnie :P
-
Od jakiegoś czasu Iran okupuje pierwszą pozycję listy "dalsze wyprawy" i takie relacje tylko umacniają jego pozycję. Dzięki za fotki
-
Od jakiegoś czasu Iran okupuje pierwszą pozycję listy "dalsze wyprawy" i takie relacje tylko umacniają jego pozycję. Dzięki za fotki
Dzięki za miłe słowo, w razie jakichś pytań, chętnie odpowiem.
-
Widać że rok 2018 będzie irańskim rokiem rowerowym. Nikt tu już nie wierzy w izraelsko- amerykańsko- saudyjską propagandę? ;)
-
Iran to bardzo bezpieczny kraj. Mój kuzyn z dziewczyną byli tam nie tak dawno i mówili, że ludzie bardzo przyjacielscy i pomocni. Nie wierzcie w propagandę medialną.
-
Ja też chcę do Iranu :)
-
Mnie tam raczej nie ciągnie.
-
Wahabita!!!;)
-
Chyba Ty.
-
Ja też chcę do Iranu :)
Jedź!! Ograniczenia masz w głowie :P
-
Nawet myślałem o takim wyjeździe jesienią, wtedy gdy Ty poleciałeś. :)
Fajne sa Iranki (na fotkach). Niezłe przewodniczki ;)
Zawsze w chustach?
-
W końcu obejrzałem Twoją galerię. Gratuluje udanego wyjazdu. Masz zamiar wrócić?
Ale jak widziałem, że z Isfahanu pojechałeś do Shirazu, to się wystraszyłem, że Yazd nie odwiedzisz. Dla mnie to najfajniejsze, z tej turystycznej trójki miasto, a zoorkhaneh (https://www.youtube.com/watch?v=bkpJz8iwCZY)w centrum, tuż obok "miejsca spotkań" jest mega. Które tobie najbardziej przypadło do gustu?
A bezpieczny jest faktycznie, ale poza godzinami szczytu ;)
Chociaż mi objawił się on bardzo specyficzniejsze. Po kilku tygodniach w "cywilizowanej" Turcji jednym z pierwszych widoków po irańskiej stronie była grupa kolesi z karabinami siedzących na pace pick-upa. Dla spotęgowania terrorystyczno- bandyckiego wyglądu mieli głowy, wraz z twarzami opatulone chustami.
Taka ciekawostka. Dowiedziałem się dziś od pani z ambasady irańskiej, że jeśli ma się w paszporcie pieczątkę z Izraela, ale wbitą w innym roku niż obecny to zostanie się wpuszczonym do Iranu.
A na wizę Cię naciągnąć nie chcieli? :P Oni będą 50 euro do przodu, a czy Cie wpuszczą to już nie ich zmartwienie ;)
Zawsze w chustach?
Prawie... (http://cdn.newsapi.com.au/image/v1/35038897d3ed577441b46e9a8daa48a7)
-
W końcu obejrzałem Twoją galerię. Gratuluje udanego wyjazdu. Masz zamiar wrócić?
Ale jak widziałem, że z Isfahanu pojechałeś do Shirazu, to się wystraszyłem, że Yazd nie odwiedzisz. Dla mnie to najfajniejsze, z tej turystycznej trójki miasto, a zoorkhaneh (https://www.youtube.com/watch?v=bkpJz8iwCZY)w centrum, tuż obok "miejsca spotkań" jest mega. Które tobie najbardziej przypadło do gustu?
A bezpieczny jest faktycznie, ale poza godzinami szczytu ;)
Chociaż mi objawił się on bardzo specyficzniejsze. Po kilku tygodniach w "cywilizowanej" Turcji jednym z pierwszych widoków po irańskiej stronie była grupa kolesi z karabinami siedzących na pace pick-upa. Dla spotęgowania terrorystyczno- bandyckiego wyglądu mieli głowy, wraz z twarzami opatulone chustami.
Taka ciekawostka. Dowiedziałem się dziś od pani z ambasady irańskiej, że jeśli ma się w paszporcie pieczątkę z Izraela, ale wbitą w innym roku niż obecny to zostanie się wpuszczonym do Iranu.
A na wizę Cię naciągnąć nie chcieli? :P Oni będą 50 euro do przodu, a czy Cie wpuszczą to już nie ich zmartwienie ;)
Zawsze w chustach?
Prawie... (http://cdn.newsapi.com.au/image/v1/35038897d3ed577441b46e9a8daa48a7)
Jak dla mnie to Esfahan wygrał, mosty z nocnymi śpiewkami i ogólny luz to było to, do Shiraz pojechałem tylko dla tego że prawie każdy spotkany Irańczyk polecał to miasto,dla mnie bez szału, fajna była taka długa ulica z palmami ( jak w Los Angeles, nie byłem widziałem na filmach ;p) nawet mówiłem im że Shiraz jak LA, cieszyli się na całego 8) Jazd obowiązkowy w podróży, ciepły klimat i smak lodów szafranowych mmm, było fajnie.
Ruch uliczny i smog, może z lekka zszokować, ja w Teheranie zaobserwowałem jak jeżdżą na motorach i się na nich wzorowałem, nawet działało.
Do Iranu pewnie wrócę może i w tym roku, może tym razem na północ pojadę? Plany, plany...
-
Fajne. Wjeżdżam w niedzielę. Trochę mam obawy, ale ciekawości więcej.
-
Do Iranu pewnie wrócę może i w tym roku, może tym razem na północ pojadę? Plany, plany...
[/quote]
plany, plany..może niech jedzie do beludżystanu ::)
jakbym planował 3 raz odwiedzić iran, tam bym zaatakował :P ;)
-
@ewcyna
zdradzisz nam swoje obawy ?
-
rufiano
Jak już się ziszczą plany to będę badał temat, chyba jednak północ :P
ewcyna
powodzenia, będzie dobrze ;)
-
@rufiano
No obawa to jest głównie jedna-namolni mężczyźni.
Opinie o Iranie podróżujących rowerem mężczyzn i par są jednakowo superpozytywne.
Opinie solo jeżdżących kobiet to już 50/50. W Azji Centralnej spotkałam 2 czy 3 razy dziewczyny, które powiedziały mi "Iran nigdy więcej". Jedna wzięła samolot i uciekła, dwie inne pociąg. Na blogach jest więcej.
No ale także spotkałam czy wymieniałam s necie info z innymi, którym się podobało i było ok.
No a druga obawa taka lekka to nie zostać zaglaskanym .. 😋
Lubię tą swoją prywatność, namiotowe zwyczaje i nie jestem super towarzyska na dłuższą metę. W podróży korzystam z gościny jak muszę. No Iran słynie z goszczenia więc ..
A, no i jeszcze obawa o to ubieranie się czy mi chustka z głowy nie spadnie haha.. ale po to jadę teraz żeby mi nie było za gorąco. Uszy na pewno nie zmarzną..
Ale tak jak wspomniałam ciekawa jestem bardzo. Planuje 2 miesiące.
-
A wiza nie jest na max. miesiąc?
-
Można przedłużać. Na pewno do 3-mcy, PONOĆ nawet i do 4 się da.
-
@rufiano
No obawa to jest głównie jedna-namolni mężczyźni.
Opinie o Iranie podróżujących rowerem mężczyzn i par są jednakowo superpozytywne.
Opinie solo jeżdżących kobiet to już 50/50. W Azji Centralnej spotkałam 2 czy 3 razy dziewczyny, które powiedziały mi "Iran nigdy więcej". Jedna wzięła samolot i uciekła, dwie inne pociąg. Na blogach jest więcej.
No ale także spotkałam czy wymieniałam s necie info z innymi, którym się podobało i było ok.
No a druga obawa taka lekka to nie zostać zaglaskanym .. 😋
Lubię tą swoją prywatność, namiotowe zwyczaje i nie jestem super towarzyska na dłuższą metę. W podróży korzystam z gościny jak muszę. No Iran słynie z goszczenia więc ..
A, no i jeszcze obawa o to ubieranie się czy mi chustka z głowy nie spadnie haha.. ale po to jadę teraz żeby mi nie było za gorąco. Uszy na pewno nie zmarzną..
Ale tak jak wspomniałam ciekawa jestem bardzo. Planuje 2 miesiące.
dzięki, powodzenia :)
-
Cześć.
Możesz zapodać linki do tych negatywnych wypowiedzi o Iranie?
pzdr
-
Cześć.
Możesz zapodać linki do tych negatywnych wypowiedzi o Iranie?
pzdr
Wiesz Govanni jak w ciągu wieczoru kilka bądź kilkanaście osób chce zrobić sobie z tobą zdjęcie i zasypują cię przy tym lawiną pytań, kierowcy cały czas na ciebie trąbią, a gospodarze traktują cię jak małe dziecko to po jakimś czasie zaczyna być to trochę krępujące :o
-
Wiem, byłem w Gruzji i Armenii:)
ale z tego:
Opinie solo jeżdżących kobiet to już 50/50. W Azji Centralnej spotkałam 2 czy 3 razy dziewczyny, które powiedziały mi "Iran nigdy więcej". Jedna wzięła samolot i uciekła, dwie inne pociąg. Na blogach jest więcej.
zrozumiałem, że chodzi o sytuacje potencjalnie niebezpieczne dla kobiet a nie zwykłą upierdliwość.
Stąd się pytam.
ps. gdzie przedłuża się wizę? Tylko Teheran?
-
@Giovanni
Take, niebezpieczne bądź wysoce niekomfortowe.. Łapanie za tyłek z jadącego obok samochodu jako najsłabsze przykłady.
Z tych co online to głównie kojarzę Koreanke Jin
https://www.universewithme.com/iran-travel-guide-safety-places-to-visit-clothes-for-a-girl-and-other-information/
Z którą dodatkowo pisałam i która powiedziała że Iran nigdy w życiu sama i wzięła pociąg z południa na północ (na południe do Dubaju jechała wyjątkowo z poznanym kolega
Dwie inne dziewczyny spotkałam w Azji Środkowej, jedną jak się okazało mieszkała u tego samego hosta w Dubaju bo ja i który mnie bardzo proszę,ed Iranem ostrzegał.
Ale linków nie mam.
Heike czyli Pushbikegirl lubiła Iran, ale miała sytuację że facet ja śledził i zupełnie nie mogła się go pozbyć, wróciła do miasta i wzięła autobus by wyjechać. I też była z innym sakwiarzrm wtedy. Jest na końcu tego wpisu
https://www.pushbikegirl.com/nr/?lang=en
Thanks też jest sporo
https://iranwire.com/en/features/4170
Wize można przedluzyc w każdym większym mieście. Ja Teheranu nie planuje. Najwięcej info na Caravanistan.
A mi tymczasem wjazd do Iranu się przesunie o 2 dni no nie udało się kupić bilety na prom. Kurde. Jedzie człowiek do drugiego miasta traci czas i pieniądze a tu
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/94d875b98dd753462a103197ee36eb172b16a8ce.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/94d875b98dd753462a103197ee36eb172b16a8ce.jpg)
-
To szerokości życzę. Muszę na spokojnie poczytać twoją stronę.
pzdr
-
Zapraszam choć tam 4 miesiące do tyłu zaległości, co zrobić.. Na bieżąco tylko Facebook i Instagram.
Jutro powinnam wrzucić wpis z Uzbekistanu.
Posty dziewczyn, głownie Heike są intersujące, nie mowiac już jej fotach.
-
Chciałam przeprosić autora wątku, ale stwierdziłam, że muszę uzupełnić powyższe dywagacje o solo jeżdżących kobietach w Iranie o własne przykre doświadczenie.
Tak, zostałam napadnięta i tak, była to próba gwałtu. 4 dnia w Iranie, w biały dzień choć w odludnym miejscu. Ponieważ udało mi się zrobić zdjęcie policja ujęła gnojka. Grozi mu bardzo wysoki wymiar kary, obawiam się że łącznie z najwyzszym. Tu za gwałt karze się powieszeniem.
Nie, nie jest mi z tym dobrze, wręcz przeciwnie.
Jestem daleka od uogólniania, że Iran etc. I chcę spróbować kontynuować podróż bo mimo wszystko bardzo mnie ten kraj interesuje, ale też jest pierwszym którego się boje. Zawsze mogę wsiąść w autobus i wyjechać.
Dodam, że otrzymałam mnóstwo wsparcia od miejscowych.
Ale panie i panowie, tak właśnie tutaj też bywa.
-
😱 nigdy bym nie przypuszczał, że tam może spotkać cię coś takiego😤
na szczęście ( jak mniemam)wszystko dobrze się skończyło
-
Przykra wiadomość.
Trzymaj się ciepło i bezpiecznie.
-
Tak, dobrze się skończyło bo gościu odpuścił. Choć był cherlawy to nie dałabym rady.
@rufiano, a ja myślę że jeśli gdzieś to właśnie tutaj. Właśnie czytam opis jednego z hostów na Warmshowers "zapraszamy kobiety, wiemy jaki to problem dla nich podróżować po Iranie".
Wczoraj jakieś gnojki na skuterze łapały mnie za pupę, słyszałam o tym procederze wczesniej. Dam sobie jeszcze kilka dni na decyzję co robić z Iranem. Bo pomocnych ludzi te, tu multum. Pa
-
Po drugim ataku, kiedy to mężczyzna napadł mnie w damskiej toalecie jestem zbyt przerażona by jechać przez Iran.
Koniec tematu. Pozdrawiam.
-
Mam nadzieję że ponownie nieskuteczny był ten atak.
Trzymaj się.
-
Na szczęście ponownie mi się udało. Byłam blisko wyjścia i podniosłam ogromny wrzask gdy mnie wpychał do środka. Uciekł. Nie chcę trzeciego razu. Iran to nie jest miejsce dla kobiet.
-
Niech im chuje odpadną. Uciekaj w lepsze miejsce.
-
Niech im chuje odpadną. Uciekaj w lepsze miejsce.
Dołączam się do obu życzeń.
-
I co, udało się pojechać?
Tak tylko pytam, bo jak coś, to nadal mnie tam nie ciągnie, ale podziwiam, jak bardzo wyprostował się Pawłowi świat.
-
I co, udało się pojechać?
Tak tylko pytam, bo jak coś, to nadal mnie tam nie ciągnie, ale podziwiam, jak bardzo wyprostował się Pawłowi świat.
Na razie wracam ale tylko myślami. Mnie trochę nęci za nos ten kraj ale jakoś się nie układa. Co masz na myśli że mi się świat wyprostował ?
-
Też mi chodzi Iran po głowie, już prawie miałem bilety kupione na luty, bo fajne loty z Berlina były. Ale plany się zmieniły i gdzie indziej jadę.
Ale chętnie tam pojadę, może jaki grupowy wyjazd tam zorganizujemy?
-
Co masz na myśli że mi się świat wyprostował ?
Poziom zdjęć.
-
Co masz na myśli że mi się świat wyprostował ?
Poziom zdjęć.
A to jeszcze nie koniec.
-
Skalibrujesz poziomicę?