Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Planowanie wyjazdów => Planowanie trasy => : 8850 w 27 Wrz 2018, 11:01

Tytuł: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: 8850 w 27 Wrz 2018, 11:01
Chcę objechać nasz kraj dookoła wzdłuż granic i pomyślałem o gotowym śladzie trasy GPS wg. MRDP (Maraton Rowerowy Dookoła Polski), mam pytania:
1. czy ta trasa z udostępnionym śladem z roku 2017 jest OK bez większych problemów?  http://mrdp.pl/trasa-2017-wersja-ostateczna . Wersji 2018 nie ma, dlaczego? Jest tylko 2018 zachód a mnie interesują 4 kierunki
2. ta trasa jest czasówką czyli turystycznie jako trasa jest bardzo słaba? Interesuje mnie pokonanie trasy w miarę szybko z ew. drobnym zwiedzaniem (oglądanie czegoś na zewnątrz),
3. Priorytetem będzie czas 90%, zwiedzanie 10%, bez obozowania i gotowania, namiotu nie zabieram, W nocy będę spał, chciałbym jechać 10-12 godzin dziennie, czy w 3 tygodnie na trekingu z sakwami objadę?

4. Co warto w niej zmodyfikować? Najprawd. wjadę w nią na południu i chyba najlepiej zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara (chyba że wiatry na pomorzu przeszkadzają wiejąc w twarz i lepiej zrobić odwrotnie)
5. Jeśli ktoś zna uczsetnika wyścigu który jechał śladem i używał smartfona do tego celu to na jakiej aplikacji jechał?
6. Czy ktoś spotkał się w sieci z innym śladem gps podobnym do tego?



EDYCJA POSTU: wakacje 2019:
Objechałem dookoła Polskę mniej więcej wzdłuż granic samotnie na trekingu z sakwami w 24 dni ruszając na początku wakacji w tym roku bazując na trasie MRDP, ale dla wygody trasy jechałem też Czechami, Słowacja i Niemcami. Wyszło ok. 3250 km z Helem. Zabawa i przygoda przednia :). Jedna z najfajniejszych przygód w życiu.

Statystyki i ślady .gpx całości oraz z podziałem na dni orzejechanych km(można wyeksportować ze strony) są tutaj i zawierają również ślady gdzie szukałem noclegu czy wizytę w sklepach (do odfiltrowania):
http://www.tinyurl.com/dookolapolski
 (http://www.tinyurl.com/dookolapolski) .


Tytuł: Odp: Dookoła kraju turystycznie wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Waxmund w 27 Wrz 2018, 11:08
1. czy ta trasa z udostępnionym śladem z roku 2017 jest OK bez większych problemów?
Tzn?

4. Jeśli ktoś zna uczsetnika wyścigu który jechał śladem i używał smartfona do tego celu to na jakiej aplikacji jechał?
Tzn? Dużo jest różnych aplikacji, każdy używa takiej jaka mu się podoba. Są wątki o tym osobne, trasa raczej nie wpływa na wybór aplikacji.

5. Czy ktoś spotkał się w sieci z innym śladem gps podobnym do tego?
Tzn? Trasa wokół Polski nie jest opatentowana ::) Jest pełno różnych wariantów.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju turystycznie wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Gerwazy w 27 Wrz 2018, 11:10
...Wersji 2018 nie ma, dlaczego? Jest tylko 2018 zachód a mnie interesują 4 kierunki...

Może dlatego, że wyścig ten odbywa się raz na 4 lata a ostatnia edycja miała miejsce w zeszłym roku.


...Jeśli ktoś zna uczsetnika wyścigu który jechał śladem i używał smartfona do tego celu to na jakiej aplikacji jechał?

Osobiście nie znam ale trasę tą turystycznie jechał Sierra - zobacz ten wątek: https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=20650.msg399792#msg399792

Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: kawerna w 27 Wrz 2018, 12:20
...i pttkowska trasa dookoła Polski...

https://pttk.pl/pttk/przepisy/index.php?co=ro_rkdp
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: emes w 27 Wrz 2018, 12:23
2. ta trasa jest czasówką czyli turystycznie jako trasa jest bardzo słaba? Interesuje mnie pokonanie trasy w miarę szybko z ew. drobnym zwiedzaniem (oglądanie czegoś na zewnątrz),

Turystycznie jest dobra, choć parę modyfikacji by nie zaszkodziło, w miarę chęci na zwiedzanie. Co do samej jakości jazdy, to tak:

1. Odcinek Głuchołazy - Złoty Stok na pewno lepiej objechać przez Czechy niż polskimi krajówkami.
2. DW102 i DK11 na północy to ruchliwe i nieprzyjemne drogi. Warto poszukać alternatywy. W sezonie warto też pomyśleć czy chcemy pchać się przez nadmorskie kurorty.
3. Przejazd przez Szczecin jest taki sobie. Ta część miasta jest nieciekawa a ruchliwa. Lepiej się zdecydować i albo zajrzeć do centrum albo ominąć całość, razem z Gryfinem.
4. Odcinek przez Trójmiasto to osobna historia. Przede wszystkim jest nielegalny, poza tym nieprzyjemny. Unikać.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Hipek w 27 Wrz 2018, 12:56
4. Odcinek przez Trójmiasto to osobna historia. Przede wszystkim jest nielegalny, poza tym nieprzyjemny. Unikać.
Nielegalny, ale tylko fragmentami, poza tym, czy tam, gdzie były zakazy, nie było DDR?

Na pewno jednak można przygotować taki przejazd przez Trójmiasto dużo lepiej i dużo ciekawiej.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: emes w 27 Wrz 2018, 13:41
Na którymś odcinku, chyba Gdynia-Sopot, był zakaz dla rowerów a wzdłuż drogi żadnej ścieżki.

Da się to na pewno rozegrać i bezpieczniej i ciekawiej. Tylko podjazdów przybędzie bo teren do płaskich nie należy.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Antracyt w 27 Wrz 2018, 15:13
Ja jadę na raty tą trasą od czterech lat. Swoje przejazdy opisuję na www.polandonbike.pl (http://www.polandonbike.pl) chociażby po to żeby kiedyś powtórzyć na raz lub skorzystać z atrakcji znalezionych po drodze.

Dzięki temu już w te wakacje odwiedziłem wschód Polski żeby z rodziną pozwiedzać i odpocząć.

Modyfikację trasy robię zawsze na żywo po konsultacji przy sklepie z tubylcami na krótkich przystankach.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju turystycznie wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: sierra w 28 Wrz 2018, 07:42
Osobiście nie znam ale trasę tą turystycznie jechał Sierra - zobacz ten wątek: https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=20650.msg399792#msg399792
[/quote]

Wywołany do tablicy, dam i od siebie kilka wskazówek:
Staraj się omijać dróg prowadzących do przejść granicznych.
Jeśli nie straszne Ci szutry, to nic nie zmieniaj.
My to zrobiliśmy w siedemnaście dni, jadąc max do 300 kaemów dziennie (w górach znacznie mniej-ale jeśli chcesz pooglądać miłe dla oka panoramy, to raczej nie jedź wówczas nocą).
Noclegi wyszukiwane wg aplikacji meteor24 (obieraliśmy punkt docelowy etapu i tam w okolicach szukaliśmy miejsca na lulu).
Jeśli masz sporo czasu, to górą (Elbląg-Sejny) pojedź po GreenVelo (wiernie śladem tego szlaku).
Na wschodniej ścianie GV, jest znacznie nudniejsza, a poza tym omija bardzo wiele ciekawych miejsc-wartych odwiedzenia.
Do południowej części nie mam zastrzeżeń-choć nie jest łatwo.
Na zachodniej ścianie trochę kostki i długie leśne proste, po raczej kiepskiej jakości asfaltach.
Na pewno odpuściłbym powrót od Świnoujścia. Lepszym, ciekawszym wariantem jest jazda bliżej krawędzi Bałtyku. Jeśli chodzi o ostatni etap, to sugeruję Naszą trasę. Jazda przez Trójmiasto, to bardzo średni pomysł. Jechaliśmy z całą grupą (kiedy byłem na starcie Prawdziwego MRDP 2017) i raczej zdecydowanie odradzam.
P.S.
Naszym śladem się nie sugeruj, bo to był pomysł Kasi, by pojechać wiernie śladem Tego Niezwykłego Rowerowego Wyzwania i który udało się zrealizować.
Baw się dobrze.
W linku który zapodał Kolega @Gerwazy, masz ślad, trochę fotek i opis wrażeń.
Jeśli miałbyś jakieś pytania, służę pomocą.     
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Antracyt w 28 Wrz 2018, 11:06
Ja odcinek przez Trójmiasto zrobiłem podczas mojego drugiego etapu trochę inaczej.
Dzień wcześniej przyjechałem do Gdańska do Schroniska Młodzieżowego (http://ssm.gda.pl/ssm-walowa.php), a następnego dnia pociągiem ruszyłem na start do Helu. Więc odcinek miejski pokonałem bez obciążenia ścieżkami rowerowymi możliwie blisko morza. Dzięki temu zyskałem nocleg w cywilizowanych warunkach tuż przy gdańskiej starówce.

Możecie dojechać rowerami do Władysławowa i skorzystać z mojego planu.

(https://3.bp.blogspot.com/-WvVNJqGeHMs/WEeJfFy9XuI/AAAAAAAAKnU/zKspIXruOUwpeLTj7OkuRPsmTHFS4CM9gCLcB/s1600/etap2%2Bdzie%25C5%25841.JPG)

W gdańsku polecam też jedzonko w http://www.barturystyczny.pl/ (http://www.barturystyczny.pl/)
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: szy w 28 Wrz 2018, 11:08
Jazda przez Trójmiasto, to bardzo średni pomysł. Jechaliśmy z całą grupą (kiedy byłem na starcie Prawdziwego MRDP 2017) i raczej zdecydowanie odradzam.

(piszę posta jeszcze raz, poprzedniego usunąłem)

Może nie znam kontekstu Waszych takich wypowiedzi, bo długo tu nie zaglądałem, ale przecież trasa przez Trójmiasto wcale nie musi być "przebijaniem się". A przejazd nadmorską drogą rowerową od granic Gdyni do samego centrum Gdańska (chyba 100% po ddr-ach) na trasie dookoła Polski powinien być jedną z niewątpliwych atrakcji, lub przynajmniej być potraktowany jako "rowerowa rzecz do zaliczenia", jako jedyna trasa o takim charakterze w Polsce.

Mocno mi się wydaje, że przynajmniej od centrum Gdyni taka jazda już jest możliwa. A jeśli nie od samego centrum, to bankowo od Gdyni-Kolibki.

Precyzując - mam na myśli sprawny, atrakcyjny krajobrazowo i krajoznawczo przejazd turystyczny z sakwami, nie napieranie na czas wzdłuż głównych arterii.

A ostatni etap z Nowego Portu na Główne Miasto w Gdańsku (przypominam, że Stare Miasto w Gdańsku jest gdzie indziej, niż myśli 90% turystów) można uatrakcyjnić sobie rejsem tramwajem wodnym i rzutem oka na portowe klimaty Gdańska.

Szy.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: globalbus w 28 Wrz 2018, 11:14
Niektórzy po prostu nienawidzą jeździć po mieście z sakwami. Na przykład ja ;)
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: szy w 28 Wrz 2018, 11:15
Ja odcinek przez Trójmiasto zrobiłem podczas mojego drugiego etapu trochę inaczej.

Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie ściąłeś końcówkę omijając Nowy Port. Zjechałeś w zwykłe miasto, zamiast trzymać się morza, przejechać przez starą dzielnicę ze starą latarnią morską, ujściem Martwej Wisły do morza, gdzie czasem można trafić na ciekawe jednostki wpływające do portu i podjechać rowerem aż do jednej z portowych główek po nowej promenadzie, widokiem na Westerplatte, widokiem na piękne Wisłoujście, gdzie właśnie można zapakować się na tramwaj wodny i przez port popłynąć do miasta, wysiadając na Długim Pobrzeżu, bardzo niedaleko schroniska o którym piszesz.

:)

Szy.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: szy w 28 Wrz 2018, 11:18
Niektórzy po prostu nienawidzą jeździć po mieście z sakwami. Na przykład ja ;)

Kumam, kumam, ale ta trasa to właśnie ucieczka od miasta. Większość tego jedziesz sobie ddr-em wzdłuż pasa wydm, w tym może i połowę przez lasy nadmorskie i duży Park Reagana. To miejsce gdzie codziennie setki ludzi biegają, jeżdżą na rowerze, na rolkach, itp - jeszcze niedawno wielki dziki obszar, a w ostatnich latach zagospodarowany na świetny, rekreacyjny park.

Szy.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: PABLO w 28 Wrz 2018, 11:22

jedziesz sobie ddr-em [...] To miejsce gdzie codziennie setki ludzi biegają, jeżdżą na rowerze, na rolkach, itp - jeszcze niedawno wielki dziki obszar, a w ostatnich latach zagospodarowany na świetny, rekreacyjny park.

Ta rekomendacja przekonuje mnie, aby ominąć to miejsce najbliższą ... ulicą.

PABLO
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: maper w 28 Wrz 2018, 11:25
Trasę nadmorską w Gdańsku warto omijać w okresie największego nasilenia ruchu turystycznego, głównie w czasie wakacji.
Poza nimi, nawet w weekendy, jest bardzo przyjemnym miejscem z ładnymi widokami.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: szy w 28 Wrz 2018, 11:28
Ta rekomendacja przekonuje mnie, aby ominąć to miejsce najbliższą ... ulicą.

Pablo, stać Cię na więcej :). Przez Park Reagana prowadzi szeroka, jedna z najszerszych dróg rowerowych w Polsce. A biegacze i inne sportowe nacje mają do dyspozycji swój równoległy trakt obok. Obrzydzanie nadmorskiej trasy rowerowej w Polsce w ten sposób jest - bądźmy szczerzy - bzdurą :)

Szy.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: globalbus w 28 Wrz 2018, 11:31
a to nie jest to miejsce ze słynnym znakiem ograniczenia do 10km/h? (Sopot)
Masa ludzi, to masa trzymania rąk na klamkach i hamowania. Czyli tego co najgorsze w jeździe po miastach. Jechałem przez trójmiasto w jedną z majówek, nigdy więcej tego błędu nie popełnię.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: szy w 28 Wrz 2018, 11:33
To jest ten przejazd o którym mówię:

https://goo.gl/maps/iz8a5i9RQW52

Z pamięci patrząc, to - nie licząc punktu 4. - 90% przynajmniej przyzwoitych dróg rowerowych, 10% to kostka w Sopocie.

Uwagi do bocznych odnóg:

1. zjazd na Falochron Zachodni - Google tego nie pokazuje, ale nową promenadą dojeżdża się aż do końca, do samej latarni u wejścia do portu,

2. zjazd na parking przy starej latarni morskiej w Nowym Porcie, naprzeciw pomnik Westerplatte,

3. zjazd na przystanek tramwaju wodnego na Główne Miasto, naprzeciw Twierdza Wisłoujście,

4. zjazd na ul. Wiślną nad Martwą Wisłą opcjonalny - fajny, jeśli ktoś chce zobaczyć stojące w porcie remontowane wielkie, pełnomorskie platformy wiertnicze, które dokładnie w tym miejscu cumują podczas prac, a tuż przy moście na ul. Na Ostrowiu znajduje się pochylnia, gdzie również można trafić na przygotowany do wodowania statek lub samo wodowanie.

Jeśli nie Wiślną, można ciąć po ddr-ach wzdłuż Marynarki Polskiej i pod "bursztynowym" stadionem.

Szy.


(drobna edycja - literówki, edycja #2 - poprawiłem dojazd pod Westerplatte, zmienił się link do G. Maps, edycja #3 - kostka na krótkim odcinku na granicy Sopotu i Gdańska)
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: szy w 28 Wrz 2018, 11:35
a to nie jest to miejsce ze słynnym znakiem ograniczenia do 10km/h? (Sopot)
Masa ludzi, to masa trzymania rąk na klamkach i hamowania. Czyli tego co najgorsze w jeździe po miastach. Jechałem przez trójmiasto w jedną z majówek, nigdy więcej tego błędu nie popełnię.

A serio przejmujesz się takimi rzeczami podczas jazdy? :) Bo tutaj nie znam nikogo, kto to robi.

Owszem, jak źle trafisz - sobota i niedziela w porze spacerowej - to musisz zwolnić. W pozostałe dni jazda tędy nie różni się wiele od jazdy po innych drogach rowerowych w 3m.

Szy.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: JUREK w 28 Wrz 2018, 11:42
Ta trasa zrobila na mnie duże, pozytywne wrażenie, bylem pod koniec września. Tam taka rowerostrada ma sens.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Gerwazy w 28 Wrz 2018, 11:47
...Obrzydzanie nadmorskiej trasy rowerowej w Polsce w ten sposób jest - bądźmy szczerzy - bzdurą :)...

Trafne.
Są piękne dzikie trasy z dala od ludzkiego zgiełku, są również piękne/pomysłowo rozwiązane trasy miejskie i właśnie dla mnie nadmorska trasa Gdańsk-Gdynia jest takim przykładem. Tylko pozazdrościć Trójmiastu takiej inwestycji. Możliwość zrobienia prawie 50km pętelki po oddzielnej od ruchu pieszego (i w części od ruchu "rolkarskiego") ścieżce rowerowej - częściowo z "widokiem na morze", częściowo w parku i z pełnym dobrodziejstwem bycia w terenie zurbanizowanym to w polskich warunkach ewenement.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: sierra w 28 Wrz 2018, 11:54
Jazda przez Trójmiasto, to bardzo średni pomysł. Jechaliśmy z całą grupą (kiedy byłem na starcie Prawdziwego MRDP 2017) i raczej zdecydowanie odradzam.

(piszę posta jeszcze raz, poprzedniego usunąłem)

Może nie znam kontekstu Waszych takich wypowiedzi, bo długo tu nie zaglądałem, ale przecież trasa przez Trójmiasto wcale nie musi być "przebijaniem się". A przejazd nadmorską drogą rowerową od granic Gdyni do samego centrum Gdańska (chyba 100% po ddr-ach) na trasie dookoła Polski powinien być jedną z niewątpliwych atrakcji, lub przynajmniej być potraktowany jako "rowerowa rzecz do zaliczenia", jako jedyna trasa o takim charakterze w Polsce.

Mocno mi się wydaje, że przynajmniej od centrum Gdyni taka jazda już jest możliwa. A jeśli nie od samego centrum, to bankowo od Gdyni-Kolibki.

Precyzując - mam na myśli sprawny, atrakcyjny krajobrazowo i krajoznawczo przejazd turystyczny z sakwami, nie napieranie na czas wzdłuż głównych arterii.

A ostatni etap z Nowego Portu na Główne Miasto w Gdańsku (przypominam, że Stare Miasto w Gdańsku jest gdzie indziej, niż myśli 90% turystów) można uatrakcyjnić sobie rejsem tramwajem wodnym i rzutem oka na portowe klimaty Gdańska.

Szy.

tu ślad jazdy wg Endo razem z Uczestnikami MRDP 2017:
http://sierra.bikestats.pl/1612569,Na-start-do-MRDP-2017-z-bonusem.html

i na metę:
http://sierra.bikestats.pl/1615926,Na-mete-MRDP-z-Markiem.html

Pisząc o "Trójmieście" miałem na myśli "jazdę" z Władysławowa do Gdańska" (znaki zakazu jazdy rowerem, duży wielkomiejski ruch, policja na niektórych skrzyżowaniach, czasem przymykała oko na Ultrasów...

Zwykle (zawsze) jadąc na Hel, korzystam z promenady sopockiej, Gdynia-Kolibki, wyjazd z Gdyni na Kossakowo i skręt przed Rewą na "niebieski" do Pucka. Szczególnie polecam klif pucki (odcinek: Rzucewo-Puck).
Jazda "promenada", to rowerowe wyzwanie (łapy na klamkach i lawirowanie między: rikszami, rolkarzami, "turystami rowerowymi"), zwłaszcza wtedy , kiedy traktujesz ją jako szybki tranzyt.
Przy odrobinie dobrej woli, bez trudu znajdziesz ślad wg Endo u mnie na bs'ie.   
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Wilk w 28 Wrz 2018, 15:39
Pablo, stać Cię na więcej :). Przez Park Reagana prowadzi szeroka, jedna z najszerszych dróg rowerowych w Polsce. A biegacze i inne sportowe nacje mają do dyspozycji swój równoległy trakt obok. Obrzydzanie nadmorskiej trasy rowerowej w Polsce w ten sposób jest - bądźmy szczerzy - bzdurą :)

Ale jak to pasuje do oczekiwań autora wątku?
"3. Priorytetem będzie czas 90%, zwiedzanie 10%, bez obozowania i gotowania, namiotu nie zabieram, W nocy będę spał, chciałbym jechać 10-12 godzin dziennie, czy w 3 tygodnie na trekingu z sakwami objadę?"

W sytuacji gdy priorytetem jest czas - polecanie 50km jazdy po mieście po prostu nie ma sensu. Po mieście zawsze się jeździ dużo gorzej niż poza miastem, nawet jak jest naprawdę optymalna trasa. to będą dziesiątki wyhamowań i przyspieszeń, wymijań, krawężników itd, im większy bagaż tym bardziej to wkurza. Ja już od dłuższego czasu na wyjazdach turystycznych staram się wielkie miasta ograniczać do minimum z tego powodu i wiele osób ma podobne podejście. A już tym bardziej istotne jest to gdy zależy nam na czasie jak w tym wypadku. Ścieżki tego typu jak polecasz są dobrym rozwiązaniem dla osób co lubią jazdę po mieście, chcą je zwiedzać itd, ale mnóstwo rowerzystów "turystycznych" to tylko marzy by z miasta się wydostać.

Aglomeracja gdańska jest bez wątpienia najsłabszym elementem trasy MRDP i radziłbym ją objechać przez Kaszuby, dojdzie trochę km i przewyższeń, ale będzie dużo przyjemniej niż tłuc się 50km po mieście.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: olo w 28 Wrz 2018, 16:00
Trasa nadmorska w kontekście szybkiej jazdy miałaby sens gdy miała ciągłość, a najlepiej jeszcze gdyby na całej jej długości miała parametry jak w Gdańsku. W Gdańsku zmieszczą się obok siebie czterej rowerzyści, więc pomijając sezon wakacyjny jazda jak na warunki miejskie jest bardzo dobra.

Niestety od Jelitkowa zaczyna się stopniowo pogarszać: jest wąsko, jest kostka, jest dużo przejść dla pieszych z ograniczoną widocznością. Potem zgodnie z prawem trzeba zejść z roweru na wysokości Monciaka, potem jest mieszanina asfaltu i kostki, aż w końcu droga triumfalnie kończy się u podnóża pięknego nadmorskiego klifu, gdzie rower trzeba wnieść pokonując ze 30-40 schodów. Z tego co pamiętam da się to jakoś bokami nawet objechać, ale koniec końców w przy molo w Gdyni Orłowie jest koniec. Trzeba wjechać na główną arterię, a tam jest dramat, obok ściezki rowerowe w równie dramatycznym gdyńskim stylu (tu się urywa, tam się zaczyna, co chwilę zmiana strony, potem super asfalt, a potem chodnik z lat' 80 przemianowany na DDR).

Do jazdy miejskiej, do pracy, jest to dobra alternatywa, bo powyższe niedogodności rekompensuje brak świateł, ciągłość jazdy. Do tego lokalsi znają najlepsze rozwiązania, skróty, ominięcia i niebezpieczne miejsca. Dla kogoś kto się bardzo śpieszy i nie jest stąd... to już nie jest takie oczywiste. Jak przez miasto, to ja bym od Starego Miasta jechał DDRem wzdłuż Aleji Zwycięstwa i Grunwaldzkiej aż do Sopotu* i tam ulicą Reja wjechał na górę, a dalej klasyk: Chwaszczyno - Koleczkowo - Wejherowo, z Wejherowa zaś tym świetnym leśnym asftalem przez Puszczę Darżlubską do Pucka.

*Wersja krótsza: do Oliwy i tam DDRem wzdłuż Spacerowej, a potem gdy się skończy jezdnią. Jeżeli komuś pasuje teren, to oczywiście przez TPK, ale to będzie wolniejsza jazda.

Sam wyścig MRDP bym oczywiście puścił górą (przez Kielno, Kolbudy i Pruszcz i to już ze startem ostrym), bo sensu wjeżdżać do miasta nie ma żadnego. Coś w ten deseń, jest to wariant oczywiście sporo dłuższy, ale znacznie ładniejszy i bezpieczniejszy. https://ridewithgps.com/routes/28687752

Ewentualnie z Pruszcza można ściąć na brzez Dziewięć Włók i Przejazdowo na Wyspę Sobieszewską. Wyjdzie z 10 km mniej, ale trzeba sie będzie przeprawić promem.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: szy w 28 Wrz 2018, 16:06
Ale jak to pasuje do oczekiwań autora wątku? [...]
Słuszna uwaga, ale odpowiadałem raczej ogólnie, niż szczególnie - w tym przypadku.

(mam nadzieję, że "ogólnie" w przypadku tego forum wciąż oznacza jazdę turystyczno-krajoznawczą, nie sportową)

Szy.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: 8850 w 28 Wrz 2018, 21:31
Każda wskazówka jest cenna, dzięki. Ogólnie chciałbym dookoła PL omijać DDR bo za szutrami nie przepadam, każdy dobry ślad GPS jest w cenie :).

Jadąc w tym roku Zakopane->Hel, przez trójmiasto przeciągłem 2 razy tam i z powrotem, raz wzdłuż morza po ścieżce rowerowej, dalej później tak jak ona kombinuje przez miasto, drugim razem nielegalnie przez środek trójmiasta dr. szybkiego ruchu (co było  tragedią). Oba rozwiązania były słabe, przy czym w wersji na DDR poznałem fajną dziewczynę na rowerze i razem przejechaliśmy gadając.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: sierra w 2 Paź 2018, 10:58
Jadąc z Kasią "Śladem MRDP 2017" o dziwo przeszkadzały Nam właśnie szutry (mnie mniej-bo to mój żywioł). Asfalty, raczej średniej jakości (zdarzały się perełki), no i drogi prowadzące do granicy mocno obciążone ruchem blachosmrodowym (w rozmiarze maxi). Może być to "trochę" uciążliwe, kiedy kapie z nieba i w bonusie masz prysznic, którego akurat w tym momencie najmniej oczekujesz. Były też odcinki szutrowe: gdzieś na wschodniej ścianie, podjazd pod Puchaczówkę (południowa część trasy) i coś za Zgorzelcem (kopalnia czegoś).
Mieliśmy też most w remoncie, ale udało się przekonać Ekipę do pomocy w transporcie na drugi brzeg. Baaaardzo nie podobała mi się jazda północnym odcinkiem (zdecydowanie wolę bliżej Bałtyku po leśnych urokliwych dróżkach). Ruch wahadłowy, poryty asfalt, spory ruch... dlatego pewnie też wybraliśmy "Niebieski" na powrót z Władysławowa (ten asfaltowy zaliczyłem jadąc z Ekipą MRDP w 2017 i nie było to przyjemne doświadczenie).

Oczywiście trudno zadowolić: "babcię, i córkę, a tym bardziej wnuczkę"-trasa MRDP, to kompromis pomiędzy czymś, co da się pokonać w relatywnie krótkim czasie i myślę, że udało się go osiągnąć jego Autorom (Autorowi).

       
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: 8850 w 2 Paź 2018, 13:16
Możecie wrzucić linki do swoich śladów z gps?
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Antracyt w 2 Paź 2018, 14:42
Moje ślady znajdziesz tu--> http://www.polandonbike.pl/p/pliki-gpx.html (http://www.polandonbike.pl/p/pliki-gpx.html)
Zmobilizowałeś mnie żeby wrzucić kolejne dwa etapy, ale to do końca tygodnia...
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: Antracyt w 3 Paź 2018, 12:11
Zaktualizowałem już ślady GPX na mojej stronie. Teraz uzupełniam zaległą relację z etapu 4.
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: valhalla w 25 Lis 2018, 20:19
Chcę objechać nasz kraj dookoła wzdłuż granic i pomyślałem o gotowym śladzie trasy GPS

witaj
W 2014 roku objechałem Polskę ale dodatkowym zadaniem było zdobycie 80 najsłynniejszych podjazdów od Bieszczad do Bogatyni.
Jak masz chęć rzucić okiem to zapraszam na www.rowerozja.pl
Tam znajdziesz zakładkę V Maraton Rowerowy Dookoła Polski.
W razie pytań śmiało pisz:
valhalla49@gmail.com
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: 8850 w 21 Lip 2019, 22:21
Objechałem dookoła Polskę mniej więcej wzdłuż granic samotnie na trekingu z sakwami w 24 dni ruszając na początku wakacji w tym roku bazując na trasie MRDP, ale dla wygody trasy jechałem też Czechami, Słowacja i Niemcami. Wyszło ok. 3250 km z Helem. Zabawa i przygoda przednia :). Jedna z najfajniejszych przygód w życiu.

Statystyki i ślady .gpx całości trasy oraz z podziałem na dni przejechanych km(można wyeksportować ze strony - poniżej widoku wysokości trasy jest opcja export a następnie do wyboru .gpx i .kml) są tutaj i zawierają również ślady gdzie szukałem noclegu/wizytę w sklepach/atrakcje itd. (do odfiltrowania) - opcja export poniżej profilu wysokości trasy -> gpx i kml:

http://www.tinyurl.com/dookolapolski
 (http://www.tinyurl.com/dookolapolski) .
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: PiKa w 22 Lip 2019, 08:25
Widzę, że zazwyczaj ponad 100 km dziennie robiłeś, na oko średnio ze 130. Zwiedzales coś, czy tylko jazda cały dzień ?
Tytuł: Odp: Dookoła kraju wg. trasy Maratonu Rowerowego Dookoła Polski
: 8850 w 22 Lip 2019, 18:32
Głownie jazda, nie zostawiałem na długo samego rowera zwiedzając. Treking z sakwami to mimo wszystko ciężki rower dlatego rowerem szosowym można obskoczyć tą trasę w połowę czasu tego co zrobiłem. Wszystko zależy od kasy którą wydasz na wyprawę, jeśli zabierzesz lekką szosę i kartę bankomatową zamiast pozostałego sprzętu plus komercyjne spanie jako rezerwacja wcześniej masz dużo czasu na zwiedzanie.

Codziennie można przyjąć jazdę na trekingu z sakwami na ok. 120-130-150 km co wychodzi ok. 9 godz. siedzenia na sprzęcie plus ok. 2-3 godz. z których czas schodzi na przerwy/jedzenie/zwiedzanie/zakupy/inne czyli aktywność  wycieczkowa w godz. 6-18. Po godz. 18 szukanie noclegu, kolacja, konserwacja roweru. Z tego wniosek że na dystanse wyprawy kilka tysięcy km raczej lepsza byłaby lekka szosa bez sakw lub minimalistyczny bikepacking.

Nie zabralem namiotu i śpiwora (tylko karimatę) nie planowałem noclegów i nie rezerwowałem wcześniej, nie korzystałem z komercyjnych miejsc, nie używałem internetu do tych celów, nie miałem sprzętu do gotowania, generalnie nie jadłem ciepłych rzeczy, nie stołowałem się w knajpach, nie biwakowałem bo takie miałem założenia od początku i tak chciałem i tak lubię.