Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Rama, suport, mostek, kierownica, amortyzator, widelec i stery => : pogodzinach w 5 Sty 2019, 16:56
-
Witajcie,
zalega mi na półce taki oto widelec pochodzący z zakupionego w przeszłości używanego roweru w Anglii. Widelec był założony w rowerze z kołem 28 cali, stery ahead, rama scotta, raczej pomysł poprzedniego właściciela.
Czy mogę prosić o pomoc w rozpoznaniu co to za gagatek i czy w ogóle jest to coś warte?
Gdyby trzeba było więcej zdjęć lub wymiarów proszę o informacje.
(https://farm8.staticflickr.com/7898/46615481211_fb85653806_b.jpg)
(https://c1.staticflickr.com/5/4830/45891403234_02bd5de002_o.jpg)
(https://c2.staticflickr.com/8/7883/46615479961_7e760bfaaa_b.jpg)
(https://c1.staticflickr.com/5/4818/45701055495_04187f4a9c_b.jpg)
(https://c2.staticflickr.com/8/7846/45701059715_702ba60e69_b.jpg)
(https://c1.staticflickr.com/5/4823/45701061625_17388d3726_b.jpg)
(https://c1.staticflickr.com/5/4844/45891402704_6fd0f6183e_b.jpg)
(https://c1.staticflickr.com/5/4834/45891403474_d7013e116a_b.jpg)
(https://c2.staticflickr.com/8/7809/45891403894_7a1c5038f8_b.jpg)
(https://c1.staticflickr.com/5/4885/46615480801_f73512a966_b.jpg)
-
Chińskie guano z okresu pionierskiego. Wadliwy dobór stopu spowodował ostry rozwój korozji w połaczeniu z żywicą epoksydową. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to odłamanie karbonowych goleni od aluminium. Rekomenduję ostrożność.
-
Rekomenduję ostrożność.
Czyli prezent pod choinkę dla małżonki jak już mi się znudzi lub będzie planować wymianę uzębienia?
-
Teściowa nie jeździ rowerem?
-
Teściowa nie jeździ rowerem?
Wbrew stereotypom, z teściową to mi się wyjątkowo dobrze wiedzie, zaspokaja moje podniebienie, jako jedyna ze starszaków rozumie moje poczucie humoru, także muszę szukać dalej osoby do obdarowywania wadliwym widelcem.
Jeszcze dopytam:
golenie widelca wydają się być z karbonu, ale jego postępująca korozja wyklucza go z dalszego użycia? Mogę prosić o zabranie głosu w tej sprawie jeszcze inne osoby?
-
Dentysta jest droższy od tego widelca. Ortodonta tym bardziej. Wszelkie oznaki korozji na elementach typu kierownica, mostek, widelec kwalifikują go do utylizacji.
-
W takim stanie bałbym się tego używać, bo faktycznie może zrobić psikusa w najmniej odpowiednim momencie.
Gdyby to był jakiś wideł budzący powszechne pożądanie, to znalazłby się kupiec (do roweru na ścianę), ale tutaj to raczej się nie uda.
Przed wyrzuceniem oskrobałbym go dokładnie, bo może się okazać, że wideł jest ameliniowy, a ten węgiel to tylko atrapa. Wtedy miałbyś "nowy" widelec.
Podobna korozja występowała też często pod lakierem tak uznanej marki jak Cannondale (lata 90-te ub. wieku).
-
Właśnie. Przed wyrzuceniem bym dokładnie wyczyścił podejrzane miejsce. Ryzyko żadne, bo lakier i tak w nienajlepszym stanie w tej strefie.
-
Drogie misie pysie.
O to mi chodziło, kilka osób potwierdziło to co napisał MCsubi i więcej nie potrzeba.
Wszystkim bardzo gorąco dziękuję za poświęcony mi czas i uratowanie kogoś od tetraplegii.
Rower z tym widelcem kupowałem wyłącznie dla dobrej ramy scota. Widelec zaraz po zakupie był zmieniony bo nie pasował geometrią do moich oczekiwań. Rama zrobiła pod pełnym obciążeniem już, albo dopiero 20 000 km i nadal jestem z niej zadowolony.
Przechodząc do meritum, widelec przemienię w kilkanaście groszy drogą wymiany w punkcie skupu złomu.
Pozdrawiam.