Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Mapy i trasy rowerowe => : zolw w 3 Sie 2019, 17:08
-
Fotka z dzisiaj. Velo Raba w okolicach Mikluszowic. Zrobione są podkłady. Pewnie niebawem położą asfalt. Sprzęt już czeka na poboczu.
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2281a42d8bb60346533cebf56392e70add0a2161.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2281a42d8bb60346533cebf56392e70add0a2161.JPG)
I jeszcze bociek.
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/b75e8e2fbf2159da6afade9f6621f9dee8e7ce93.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/b75e8e2fbf2159da6afade9f6621f9dee8e7ce93.JPG)
-
Coraz lepiej Małopolska wygląda rowerowo, trzeba się będzie wybrać przed listopadem, zanim smog zagazuje wszystko na szaroburo.
-
Smog to w mieście. Puszcza Niepołomicka po dużym opadzie śniegu wygląda fajnie.
A co do planów to są duże, ale i tak ścieżką rowerową zawsze wszędzie naokoło.
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/e91fb049ac3928c3e91fcc9397b40620faa63444.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/e91fb049ac3928c3e91fcc9397b40620faa63444.jpg)
-
zolwiu, masz może namiar na mapkę lub opis stanu realizacji, wzglednie jakości nawierzchni? Wybierałbym sie szosówką i nie chciałbym wbić się w błoto i piach jak na greenvelo.
-
Właśnie ciężko coś znaleźć dlatego się podśmiewam, że plany są rozrysowane nie wiadomo jakie ale zanim ukończą to trochę minie bo jak na razie ścieżki widzę, że powstają tam gdzie jest najłatwiej czyli wały wzdłuż rzek (fajnie że powstają) .
Ktoś na forum sugerował nie dawno, że Velo Dunajec i Velo Raba istnieją ale jak widać po moim dzisiejszym odkryciu, nie jest tak do końca. Czytałem też i widziałem filmik, że Wiślana Trasa Rowerowa od Oświęcimia do Krakowa jest zrobiona ale nie sprawdzałem tego. Wschodni Kraków zrobili. Potem trzeba chwilę drogami i od Grabia (miejscowość na wysokości Huty Sendzimira w Krakowie po południowej stronie Wisły, niedaleko miejsca gdzie były Światowe Dni Młodzieży) jest wałem nowa ścieżka, która prowadzi aż do Uścia Solnego a może i nawet do Szczucina. Jest ładnie oznakowana. Co jakiś czas są na pewno kilometraże do Uścia Solnego a tego Szczucina nie pamiętam dokładnie (jechałem miesiąc temu). Więc składając to do kupy pewnie da się asfaltem z małymi przeszkodami jechać z Oświęcimia przez Kraków do Uścia Solnego (może Szczucina)
Euro Velo 4 zaraz za mostem na Rabie w Mikluszowicach jest wysypana kamyczkami i ubita ale nie wiem czy planują tam asfalt czy po prostu taką nawierzchnię kamyczkową wymyślili. Można to pewnie objechać drogą bokiem ale nie wiem jak dalej do Tarnowa. Pewnie odcinek Brzesko - Tarnów wzdłuż autostrady jest asfaltowy bo to niedawne inwestycje.
VeloDunajec - w okolicach Rożnowa, Gródka n/Dunajcem byłem w 2014 i specjalnie oznaczonych tras VeloDunajec nie pamiętam, choć to dawno było. Wszystkie te ścieżki to inwestycje ostatnich kilku lat. Pamiętam za to wzdłuż drogi zwykłe pttk'owskie szlaki rowerowe.
Może ktoś jechał jeszcze jakimś fragmentem którejś z tras niech się wypowie.
-
Dzięki.
Przy okazji delegacji do Oświęcimia wiosną zeszłego roku machnąłem traske do Krakowa (na kawę :-) )i w zasadzie była zrobiona (kawałek idzie katastrofalnym dla szosy kamienistym szutrem), choć parę kilometrów jechało sie zwykłymi drogami.
-
Aha byłbym zapomniał. Na OSM jest zaznaczony dokładny przebieg przynajmniej WTR'a.
Tu start tego odcinka Grabie - Uście Solne https://www.openstreetmap.org/#map=14/50.0381/20.1451
te kropeczki między Krakowską a Wisłą.
-
Stan prac dość dokładnie jest podawany na fb - Velo Małopolska. Można też dopytać.
-
Nie znałem tego. Uff moje przypuszczenia i obserwacje (gdybania powyżej) nie mijają się wiele z prawdą. Sporo km idzie drogami publicznymi. I część jest jeszcze w planach i w budowie.
-
...prowadzi aż do Uścia Solnego a może i nawet do Szczucina.
do Szczucina przy czym nie działa (przynajmniej tak było w czerwcu) prom na Dunajcu w Wietrzychowicach więc trzeba się cofnąć VeloDunajc do mostu na DK975 i wrocić po drugiej stronie na wał; a tak poza tym to po kilkudziesięciu kilometrach jazdy wałem każdy następny jest dosyć nudny: o ile wzdłuż Wisły widać rzekę o tyle np. wzdłuż Dunajca od Tarnowa na północ widać tylko krzaki
inna sprawa: po drodze nie ma za wielu sklepów więc trzeba mieć to na uwadze zabierając zapas wody o braku noclegów w agro/camping nie wspomnę
tak więc mam mieszane uczucia co do prowadzenia ścieżek wałami przy słabym zapleczu turystycznym
-
Też jest takie moje odczucie. Ale może z czasem coś infrastruktura się rozbuduje. Co z jednej strony jest pozytywne a z drugiej nie. Ponieważ dla mieszczucha takie miejscowości gdzie jest jeden ubogi sklep i kilka domów mają swój urok (każda kolejna restauracja czy agroturystyka wygląda niczym zbędna ozdoba na choince) z drugiej strony fajnie jest się zatrzymać gdzieś, zjeść coś itp. (wygoda).
Z tą wodą no to w domu chyba nikt nie odmówi butelki wody (nie jest to Gobi :) ) ale kraniki też można by pobudować wzdłuż trasy.
Co do nudności widoków, to patent na budowanie ścieżek na wałach jest dość popularny w Europie ale zdarzają się ciekawe odcinki jak np. Merano - Bolzano - Trydent (dookoła fajne górki).
Tą nadwiślańską może będzie się dało kiedyś dojechać do Kazimierza Dolnego. Co dodało by tej trasie uroku. Na razie prowadzi ona do miejscowości ubogich turystycznie więc mogą przyciągnąć kolarzy żądnych km, gminozbieraczy lub znudzonych przepychem mieszczuchów. Z tego co pamiętam w okolicy jest tylko Wisła i pola uprawne.
-
Tą nadwiślańską może będzie się dało kiedyś dojechać do Kazimierza Dolnego.
Na wschodzie (Lubelskie, Podkarpackie) raczej nic się nie zmieni przez wiele lat. Województwa tam wpadły w pułapkę Green Velo i przez najbliższe lata będą zmuszone wydawać pieniądze na utrzymanie tamtej "infrastruktury", na myślenie o nowej nie ma czasu i pieniędzy. Z kolei Mazowieckie wydaje się jakiś bezrozumnym kolosem, w którym po prostu nie ma nikogo, kto miałby własny sentyment do rowerów, by taki proces przepchnąć. Kujawsko-Pomorskie już zrobiło znakowanie i na tym skończyło. Pomorskie rzeźbi, czasem w różnych materiałach ;) - niedługo zobaczymy jak to wyjdzie.
A wszystkie z dotychczas realizowanych rowerowych projektów mają swoich rowerowych polityczno-administracyjnych "ojców chrzestnych" - to wydaje się warunkiem podstawowym do udanej realizacji takiej inwestycji. W Małopolsce poprzedni marszałek Krupa, na Pomorzu Zachodnim - poprzedni i obecny marszałek Gęblewicz, w Chojnicach (Kaszubska Marszruta) - kiedyś energiczny radny, dzisiaj starosta Szczepański - wszyscy oni to po prostu ludzie jeżdżący rowerem i czujący klimat, który tworzą. I jeszcze ważne jest szczęście do rozwijających go "menedżerów" - np. Wanda Nowotarska w Szczecinie.
O rowerowych klimatach z zachodniej Europy w całej Polsce nie ma co nawet marzyć.
Szy.
-
Oj tak polityka :) Ale wszystko się rozwija, gdzie by się nie obejrzeć. Przybywa też użytkowników takich ścieżek.
-
Oj tak polityka :) Ale wszystko się rozwija, gdzie by się nie obejrzeć. Przybywa też użytkowników takich ścieżek.
Oczywiście, że przybywa użytowników, ale najpierw muszą się takie drogi rowerowe pojawić, by społeczeństwo dostrzegło ich zalety. Zaznaczam, że piszę "społeczeństwo", a nie jednostki czy bardziej zaawansowane grupy pasjonatów, które jazdę po nich wciąż często traktują jako swoistą plamę na rowerowym honorze :>.
A polityka... No cóż. Wszyscy widzimy, że ekologia, zdrowie czy naturalne dziedzictwo kraju wpychane są w szeroko pojęte "lewactwo" (sic) i daleko im do priorytetów dzisiejszego rządu.
Chociaż, warto odnotować (i rozliczyć):
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/morawiecki-wybudujemy-5-tys-km-drog-dla-rowerow-55738.html
To obietnica sprzed dwóch lat. O ile mi wiadomo, nie wydarzyło się *nic*, co wskazywałoby na jakąkolwiek realizację takich planów.
Szy.
-
Nie łatwiej tak link (https://www.google.pl/maps/dir/Pawia,+Krak%C3%B3w/My%C5%9Blenice/@49.9432038,19.8672553,11z/data=!4m39!4m38!1m30!1m1!1s0x47165b1b207bd77b:0x7a3cdf81de1cabd7!2m2!1d19.9451469!2d50.0683634!3m4!1m2!1d19.9462768!2d50.0452327!3s0x47165b43202460fb:0x4ad36c81bafb1d0e!3m4!1m2!1d19.9340001!2d50.024253!3s0x47165ca34fe72b4f:0x46353f422f75a408!3m4!1m2!1d19.9342062!2d50.0145389!3s0x47165cb8405ca16d:0xab66817ece074a83!3m4!1m2!1d19.9468408!2d49.9962712!3s0x4716432ea855a0ab:0xc820a9aff5a087b0!3m4!1m2!1d19.9586559!2d49.9238455!3s0x471669c9f93cb865:0xa741a1c9064f9653!1m5!1m1!1s0x47166e823889a7a5:0x94c9539edac593b9!2m2!1d19.93965!2d49.83347!3e2)
Po drodze źródełko bł. Anieli Salawy link (http://www.ziemiamyslenicka.pl/784-ziemiamyslenicka-zrodelko-bl-anieli-salawy) :)