Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Wycieczki => : Elizium w 23 Lis 2022, 14:33
-
Pojechaliśmy na Morawy we wrześniu. Konkretniej, na Morawskie Szlak Wina (albo Szlak Winiarski, różnie się go w sieci zwie). Cztery dni, w czego konkretnej jazdy 3. Takie męskie kolarstwo romantyczne. Opis i fotki w linkach:
Dojazd (https://kbrkornik.com/morawskie-szlaki-winne-2022/)
Dzień I (https://kbrkornik.com/morawy-dzien-i/)
Dzień II (https://kbrkornik.com/morawy-dzien-ii/)
Dzień III (https://kbrkornik.com/morawy-dzien-iii/)
Dzień IV (https://kbrkornik.com/morawy-dzien-iv/)
-
Pytanie nie całkiem OT, ale miałem je zadać już dawno, jakie warunki należy spełnić żeby pojechać z KBR?
-
Pytanie nie całkiem OT, ale miałem je zadać już dawno, jakie warunki należy spełnić żeby pojechać z KBR?
Obstawiam, że mieć rower, pompkę i szczere chęci. :)
-
I jak już wrócą i napiszą ze byli i było fajnie to poprosić o ślad i pojechać na spokojnie samemu?
-
Polecam się. :)
-
bstawiam, że mieć rower, pompkę i szczere chęci. :)
Dosyć duże wymagania :)
-
fajnie Wam to ELI wyszło. Czechy mają klimat.
-
Pytanie nie całkiem OT, ale miałem je zadać już dawno, jakie warunki należy spełnić żeby pojechać z KBR?
Najlepiej być w KBR i lubić takie wyjazdy kawowo - widokowe. Wtedy to działa najlepiej. Ale rozumiem, że nie o to chodzi w pytaniu... zatem... da się to połączyć mimo niebycia w KBRze. Trzeba zgrać termin (wiem, trzeba też o nim wiedzieć, a tym się chwalimy już zwykle po, a nie przed), transport, nocleg i takie tam. Czyli to wszystko co każdy z forumowiczów ogarnia(ł) nieraz. Nie są to kwestie życiowe ;D
Ślad zawsze można dostać (również z tego wyjazdu), ale też jakby zapowiedzieliśmy, że jeszcze tam pojedziemy. W maju. Więc... wszystko przed nami.
W przyszłym roku pewnie, poza Morawami, pojedziemy do Niemiec, wzdłuż Bałtyku. Na jakiś wypad w Jeseniki (albo wczesną wiosną, albo jesienią) i może w Bieszczady. Miałem jechać na Nordkapp, ale muszę poczekać, aż dziecko mi dorośnie. Prymat wartości nad wartościami. Znaczy, życie.
-
Pytanie nie całkiem OT, ale miałem je zadać już dawno, jakie warunki należy spełnić żeby pojechać z KBR?
Najlepiej być w KBR i lubić takie wyjazdy kawowo - widokowe. Wtedy to działa najlepiej. Ale rozumiem, że nie o to chodzi w pytaniu... zatem... da się to połączyć mimo niebycia w KBRze. Trzeba zgrać termin (wiem, trzeba też o nim wiedzieć, a tym się chwalimy już zwykle po, a nie przed)
Właśnie o to "przed" mi chodzi i o zależność tegoż od "Być albo nie być (w KBR)".
O to czy ktoś będzie chciał ze mną jechać na wszelki wypadek nie pytam ;)
-
W Jeseniki się piszesz jakby co?
-
Ja się ogólnie piszę.
Tylko czasami życie wyciąga gumkę i wyciera mi to moje pisanie, ale to całkiem inna historia.
Akurat Jeseniky dwa razy odwiedzałem ale tam zawsze warto, a i w towarzystwie przyjemniej.