Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Rower => : Madridista w 7 Maj 2011, 00:06
-
Witam ; )) ! Chciałbym się zapytać, który rower z wymienionych niżej jest najlepszy w stosunku ceny do osprzętu ? Jeździ ktoś może, na którymś z nich ? Jeżeli tak to proszę o opinię .
1. MATTS TFS 100-D --> cena : 2199zł
link : http://www.rowerymerida.pl/produkt28/matts-tfs-100-d-rower-merida.html
2. MATTS TFS 500-V --> cena : 2899zł
link : http://www.rowerymerida.pl/produkt24/matts-tfs-500-v-rower-merida.html
3. MATTS TFS CHAMPION-D --> cena : 3099zł
link : http://www.rowerymerida.pl/produkt25/matts-tfs-champion-d-wersja-limitowana-gratis-okulary-rower-merida.html
4. MATTS TFS 500-D --> cena : 3199zł
link : &feature=player_embedded#at=29
-
Dlaczego akurat Merida? Przecież jest tyle równie dobrych marek na rynku.
:P
-
Wiem, że jest wiele dobrych marek, ale jakoś tak mi się spodobały te Meridki. Chcesz zasugerować, że nie opłaca się kupować rowerów z tej firmy ? ; >
-
Chociaż mam sentyment do meridy to jeśli chodzi o stosunek cena/jakość jest parę innych firm które pod tym względem lepiej wypadają, np. unibike, kross, mbike.
-
Ja tam mam Meridę i narzekać nie mogę, rower spisuje się świetnie ( a raczej mowa o ramie, bo reszta już dawno wymieniona :P ) Ceny meridek widzę poszły do góry, ja kupowałem swoją TFS 100 za 1200 nówkę ;) Za 2100 nigdy bym nie wziął rowerka na alivio/RST, więc choć malowania mają ładne, to zastanowiłbym się nad innym rowerem. Zobacz też w używanych, czasem można wyrwać naprawdę super sprzęt.
-
okej, przemyślę Wasze rady ; )) . van masz na myśli używane meridki ? bo ja się w ogóle nie znam na tym osprzęcie, może byś mi pomógł poszukać czegoś godnego uwagi ? ; >
Za 2100 nigdy bym nie wziął rowerka na alivio/RST
osprzęt alivio/RST są niezbyt dobre takk ?
w ogóle to jeżeli chodzi o malowanie to mi nie zależy .. przede wszystkim zaajebisty osprzęt i żeby się opłacało :P
-
przede wszystkim zaajebisty osprzęt
Przede wszystkim, to musi Ci się na nim dobrze siedzieć. Osprzęt to coś, co zawsze po zużyciu starego można zmienić na zaaajebistszy. Mattsy są dość długie, co nie każdemu musi odpowiadać.
-
dudi owszem zmienić na zaaajebistszy można, ale trzeba mieć też na to pieniądze, a rzeczy zajebiste, kosztuję też zajebiście prawda ? :P :P
w ogóle masz napisane przy miejscowości Wrocław / Żory, byłem przedwczoraj w Żorach na rowerze, konkretnie w Decathlonie .. :D :D
-
a rzeczy zajebiste, kosztuję też zajebiście prawda ?
Nie.
:P
-
no to ja już nie wiem :D dudi napisałeś, że Mattsy są dość długie .
myślę, że nie będzie mi to przeszkadzało, a co byś powiedział o ich osprzęcie ? chodzi mi o wymienione przeze mnie wyżej :wink: :wink: ..
-
Osprzęt jak osprzęt... Ja kilka ładnych lat temu kupiłem mattsa 300, ale wtedy udało mi się znaleźć cenę 1599 zamiast 2100... był cały na alivio i spisywał się super. Miał tylko jedną wadę - nagle zmienił właściciela bez mojej zgody ;) Jak upierasz się przy meridzie (co jako jej były użytkownik rozumiem) to rozejrzyj się za modelem 300-v w dobrej cenie, czasem się zdarza. Matts 100 jest wg mnie zbyt biedny jak na tę cenę.
Ja i tak bym szukał czegoś z drugiej ręki.
-
rozumiem mam szukać czegoś używanego ale w dobrym stanie takk ? :wink: :)
-
no chyba nie w kiepskim:P
napisz kilka słów do jakiej kwoty i jakiego przeznaczenia ten rower to ktoś coś poradzi.
-
Jeśli dobrze się znasz na sprzęcie, to poszukaj czegoś używanego. Jak nie chcesz ryzykować na własną rękę, to może ktoś podrzuci jakieś propozycje.
Rower ma być pod sakwy, na wyprawy, w teren...? Do 3000 zł?
-
no w kiepskim nie ; ppp .do 3000zł - wycieczki, w przyszłości dłuższe podróże, możliwość zamontowania bagażnika, sakw zarówno tylnych jak i przednich ..
-
dokładnie tak anja :P :P
-
Jeśli do 3000 to możesz mieć na prawdę wypas rower. Chociaż pewnie zależy Ci też na lansie sprzętowym przed znajomymi, tego raczej rowerem wyprawowym nie zrobisz, bo nie będzie wyglądał tak efektownie jak wypasiony MTB za tę cenę ;)
-
nie, nie, na lansie mi nie zależy, nie jestem lansiarzem ; )) . ale ma to być rower mniej więcej taki jak te 4 Meridki, które wymieniłem na początku tego tematu . :P :P
-
Wypasiony mtb za 3000 zł? Hmm... Chyba ktoś nie siedzi w temacie. Jakby wydać drugie tyle to byłby może pół wypas :P
Nie oszukujmy się ostatnio ceny rowerów poszły ostro do góry.
Szczerze, żaden z przedstawionych rowerów nie jest jakiś szczególny.
Plusem jest to że mają fajne malowanie, i właściwie nic poza tym. Ani to wypasiony MTB, osprzęt jest bardzo podstawowy, amory to samo, koła które pod sakwy muszą być mocne tutaj mają po 32 szprychy. Niby nic, a jednak.. Siodełko na dłuższe dystanse też raczej się nie nadaje, zależy jaki masz odporny tyłek. Moim zdaniem z tymi rowerami co przedstawiłeś byłoby zbyt dużo bawienia się.. Dużo rzeczy niepewnych, szczególnie za dość spore pieniądze.
3000 zł to sporo kasy, można naprawdę coś fajnego kupić. Poza tym warto pomyśleć też o tym, że na dodatkowy osprzęt (bagażniki, światła, sakwy.. itd), pójdzie kolejne sporo kasy.. Pozdrawiam :wink:
-
Wypasiony mtb za 3000 zł?
A gdzie przeczytałeś o wypasionym MTB za 3000?
Za to wyprawówkę za 3000 można mieć wypasioną.
-
Wypasiony mtb za 3000 zł?
A gdzie przeczytałeś o wypasionym MTB za 3000?
Za to wyprawówkę za 3000 można mieć wypasioną.
tu:
bo nie będzie wyglądał tak efektownie jak wypasiony MTB za tę cenę
:P
-
ups :P :oops:
I tak dla mnie jako osoby jeżdżącej kiedyś na MTB za cenę katalogową 2k (a kupiony za jeszcze mniej) taki za 3k był w sferze marzeń - więc wypasiony ;)
-
3000 zł to sporo kasy, można naprawdę coś fajnego kupić. Poza tym warto pomyśleć też o tym, że na dodatkowy osprzęt (bagażniki, światła, sakwy.. itd), pójdzie kolejne sporo kasy.. Pozdrawiam
kolica wiem, że 3000zł to sporo kasy, chciałbym kupić coś fajnego, ale kompletnie się na tym nie znam. Nie wiem przykładowo jaki amortyzator jest dobry, a jaki gówno warty. Zainteresowały mnie Meridki, bo malowania mają moim zdaniem najlepsze jakie widziałem.
O dodatkowy osprzęt (bagażniki, światła, sakwy.. itd) się nie martwię, bo i na to kasa się znajdzie - ok. 1000zł starczy na osprzęt ? ;>
koła które pod sakwy muszą być mocne tutaj mają po 32 szprychy.
szprychy muszą być mocne, czyli ile ich musi być ? albo może mają być jakieś specjalne ? ; >
-
Nie oszukujmy się ostatnio ceny rowerów poszły ostro do góry.
Poza sezonową zwyżką, reszta to słabnąca złotówka. W złocie ceny się nie zmieniły. Decydenci drukują :D
-
szprychy muszą być mocne, czyli ile ich musi być ? albo może mają być jakieś specjalne ? ; >
Zdania są podzielone ;) Wg mnie dla świętego spokoju najlepiej mieć ich 36 i najlepiej niecieniowane.
O dodatkowy osprzęt (bagażniki, światła, sakwy.. itd) się nie martwię, bo i na to kasa się znajdzie - ok. 1000zł starczy na osprzęt ? ;>
Starczy, starczy :)
-
Skoro się na sprzęcie nie znasz, to może nie pakuj się od razu w sprzęt za nie wiadomo ile? Bo może się okazać, że utopisz kupę kasy na coś, co jednak nie będzie Ci odpowiadać...
-
jak już kupię to będzie mi odpowiadać .. :) moje zakupy będą przemyślane tysiące razy . :P
-
Tylko jeśli będziesz kupował rower przez internet, to najlepiej wcześniej wybierz się do jakiegoś sklepu rowerowego i koniecznie przejedź się na rowerze, który chcesz nabyć. Wtedy będziesz miał pewność, że geometria itd jest ok.
-
jak już kupię to będzie mi odpowiadać
Zamiast dopasowywać rower do potrzeb, dopasujesz potrzeby do roweru.
Tak trzymać! Jesteśmy z Ciebie dumni! :D
-
hihi :wink: , dzięki :D
-
Sam, nie wiem, albo robimy sobie jaja, albo coś doradzamy :?
Najpierw autor wątku powinien określić do czego ma być ten rower, a dopiero bawić się w wybieranie czegokolwiek. Z tych Meridek co wymieniłeś, ja osobiście brałbym tą:
Biało-niebieska (http://www.rowerymerida.pl/produkt24/matts-tfs-500-v-rower-merida.html)
Co prawda koła są beznadziejne, ale przynajmniej będzie jakiś punkt odniesienia. Ewentualnie może ta:
Zielona za 3000 (http://www.rowerymerida.pl/produkt25/matts-tfs-champion-d-wersja-limitowana-gratis-okulary-rower-merida.html)
To takie strzelanie na oślep :P A tak na serio według mnie najlepszy wybór cena/jakość.
-
Rower ma być do użytku na co dzień, ale także na wyprawy .. czyli, żeby była możliwość zamontowania bagażnika(do ramy), sakw, toreb i innych potrzebnych bajerów . ; )
Koła beznadziejne ? Dlaczego ?
Mam świetny pomysł, może każdy kto miałby ochotę mi naprawdę pomóc i nakierować mnie na dobry wybór, da linka do roweru, który uważa za lepszy niż te meridki :P tylko, żeby kosztował ok. 3000zł .
A może lepiej poskładać jakiś rowerek do 3000zł niż kupować gotowca ? ; >
Tylko musiałbym wiedzieć, jakie przerzutki, jakie manetki, jaki amortyzator itp. :) :)
-
Jeśli ma być na codzień (czyli rozumiem na miasto), to wydaj na ten rower 2800 i 200zł na jakiegoś złoma do przypinania na mieście. Wiem co mówię ;)
Jeśli zaś chcesz wydać spoooro kasy, to to (http://aard.blox.pl/2009/04/SURLY-Long-Haul-Trucker-vol-3.html) może Ci pomóc jeślo chodzi o osprzęt, ramę możesz znaleźć tańszą i spokojnie zmieścisz się w zadeklarowanej kwocie.
-
dudi dobrze radzi, mój rower kosztował raptem 2tys, ale jak mam go gdzieś zostawić na chwile bez opieki to mnie gorączka dopada :D
Teraz szukam czegoś na miasto za 200-400zł a i tak się będę o niego martwił :P
-
pisząc na co dzień, nie miałem na myśli tego, że będę gdziekolwiek ten rower przypinał, owszem przypiąłbym ale jakby jakiś kumpel mi go dodatkowo pilnował :) .. chodziło mi o to, że po prostu wychodzę z domu na rowerek, robię krótką trasą, kilkadziesiąt kilometrów i wracam do domu .. :) Jeżeli chodzi o złoma za 200zł, to takiego posiadam :) i mam zamiar zrobić na nim trasę Tychy - Kraków :P
-
ten lepszy od każdej z tych meridek ?? :) :)
http://www.bike-center.pl/index.php?p4500,cube-acid-black-n-white-2011
-
Powiedz jeszcze, gdzie najczęściej jeździsz lub gdzie najczęściej będziesz na nim jeździł. Po leśnych/ polnych ścieżkach, po górach, asfalcie...? Jeśli jeździsz głównie drogami asfaltowymi, to może lepiej jakiś rower crossowy, czy też trekkingowy? Nie mówię, że rower górski się kompletnie nie nadaje na asfalt, bo sama takiego używam. Tylko u mnie z pierwotnych części została obecnie tylko rama ;). Natomiast teoretycznie wystarczy wymiana samych opon na takie z łagodniejszym bieżnikiem, by lżej się jeździło.
-
Tzn. to ma być rower wyprawowy, to gdzie będę jeździł wyjdzie w trakcie wyprawy .. Myślę, że na wyprawach zagranicznych jeździ się najczęściej po asfalcie niżeli po ścieżkach leśnych/polnych . Mi chodzi o sam osprzęt tego roweru, a nie o opony .. opony zawsze można wymienić na węższe .
5 lipca kończę 17 lat, za rok zacznę jeździć na wyprawy dłuższe niż jeden dzień .. bo teraz mnie rodzice nie puszczą :cry: :cry:
Chcę zamontować do tego rowerka bagażnik, na to sakwy, karimaty itp. a i chciałbym też, żeby dało się zamontować bagażnik przedni :wink: :wink:
-
To może samemu złóż sobie rower, chcesz zacząć jeździć na dłuższe wyjazdy a na nich na pewno przyda Ci się wiedza z budowy roweru.
Za ok 3tyś można naprawdę złożyć solidny sprzęt, przykład masz np w galeriiTU (http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?p=65834#65834) całkiem porządny rower.
Można złożyć też trochę taniej to zostanie na sakwy itp, IMO dużo lepsza sprawa niż gotowce. :D
-
To ja sobie może nazbieram ze 3-4 tys., a sprzęt wyprawowy to już swoja drogą, z tym problemu nie powinno być, kurde w końcu za rok osiemnastka trzeba na coś kasę wydać, wyszaleć się :D :D oprócz mega imprez musi być kosmos rowerek <333 :) ..
Ale ja Wam Wszystkim obiecuję, że złożę sobie rowerek na poziomie .. ale dajcie mi troszkę czasu :) Zawsze dotrzymuję słowa, więc możecie czekać ze zniecierpliwieniem na mój wątek ze zdjęciami, danymi i ceną poszczególnych elementów :)
pz.zg Takie pytanko, bo jednak chciałbym mieć w rowerku amortyzator, z jakim skokiem szukać ? Warto szaleć, czy kupić coś średniego ? :)
-
Jeśli chcesz amorek w trekkingu to 63mm skoku bynajmniej ja taki mam, mój kosztował 300zł i na razie nie narzekam.
Jeśli chcesz typowo rower trekkingowy to możesz zrezygnować z amorka, zawsze to kilka stów w kieszeni i jedna rzecz mniej do zepsucia :D
-
hokeista6, osprzęt to nie wszystko! Skup się najpierw na ramie, bo po co Ci mega osprzęt, jak będzie na niej niewygodnie, albo rama słaba/ciężka. Osprzęt się wymienia po zużyciu co kilka(naście,dziesiąt) tysięcy km, rama zostaje na znacznie dłużej.
Co do opon, to ja bym wolał słabszy osprzęt, a porządną ramę i koła (w tym opony!).
-
oczywiście porządna rama też musi być .. :)
dudi mam pytanie, ile szprych ma być w takim rowerze wyprawowym ? 36 ? :) :)
-
Mówi się, że 36 i w sumie jak się składa nowe koło to warto tyle wziąć, koszt nie jest wiele większy raczej.
-
rozumiem, a koła kupować całe, czy na części(obręcze, szprychy, taśmy) ?
-
Takie pytanko, bo jednak chciałbym mieć w rowerku amortyzator
Do jeżdżenia po asfalcie raczej zupełnie niepotrzebny.
tylko, żeby kosztował ok. 3000zł
Wydaje mi się, że trochę na siłę chcesz wydać okrągłą sumę. Wybacz, że to powiem, ale to charakterystyczne dla młodych ludzi. Jak skopiujesz tego shannona to wydaje mi się, że lepiej na tym wyjdziesz. Może docenisz to za jakiś czas.... :-)
porządna rama też musi być ..
Też??? Raczej przede wszystkim. I nie chodzi mi o takie drogie wynalazki jak jakieś Surly, tylko żeby była porządna (żeby była prosta i żeby się nie gięła jak staniesz na pedałach, bo oszalejesz z nerwów jak będzie dzitało :)) i wygodna. A jaka rama jest dla Ciebie wygodna, to nie wyczytasz tego w internecie, tylko wyklaruje ci się z czasem, z kilometrami, kolejnymi siodełkami, mostkami.
Ładne malowanie Merid niekoniecznie zapewni ci wygodną jazdę ;)
-
Do jeżdżenia po asfalcie raczej zupełnie niepotrzebny.
no ale przecież podczas dłuższych wypraw nie będę jeździł tylko po asfalcie prawda, a przecież zawsze można zrobić tą blokadę w amorku czy coś nie ? :P :P
Wydaje mi się, że trochę na siłę chcesz wydać okrągłą sumę. Wybacz, że to powiem, ale to charakterystyczne dla młodych ludzi.
młody jestem to fakt, ale nie zależy mi koniecznie na tym, żeby wydać kupę kasy, bo jakoś mnie to nie kręci. Do bogatych też nie należę, a raczej nie należą moi rodzice .. chcę mieć po prostu dobry rower z dobrym osprzętem .. :) :)
Jak skopiujesz tego shannona to wydaje mi się, że lepiej na tym wyjdziesz. Może docenisz to za jakiś czas....
jakiego shannona ?? :D :D :D
aa i jeśli chodzi o amorka, to chcę takiego, żeby się dało zamontować na nim bagażnik .. nie mogę takiego znaleźć :cry:
-
no ale przecież podczas dłuższych wypraw nie będę jeździł tylko po asfalcie prawda, a przecież zawsze można zrobić tą blokadę w amorku czy coś nie ?
Spójrz na to z drugiej strony. Z sakwami w terenie i tak nie poszalejesz, więc ten kawałek po jakiejś bardzo wyboistej drodze leśnej czy szutrowej spokojnie się przemęczysz.jakiego shannona ??
zapomniałem linka wkleić:
http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=3857
-
Masz rację z tym terenem, ale jednak dalej bym się upierał przy tym amorku, chociaż 63mm skoku + blokada .. :)
Dzięki za linka, rowerek fajny i wszyscy pochwalili, więc będę się wzorował :)
Czy lemondka to dobra sprawa ?? :D
A tak w ogóle to tę ramę miałem już dawno na oku, co o niej sądzisz ? Długo na niej pojeżdżę ? :)
-
Długo na niej pojeżdżę ?
Dziś po południu spojrzę w kryształową kulę i dam Ci dokładną odpowiedź.
Co prawda jest szansa, że kula nie da rady zobaczyć tak odległej przyszłości. Wtedy zaparzę kawę w bidonie. Fusy mają mniejszą dokładność, ale ich horyzont czasowy wykracza poza obszar przewidywania kryształowej kuli.
-
hahahaha xdd . kurde .. zapytałem, bo może wiesz od innych, kto już na niej jeździł jak się sprawowała i czy nie było większych usterek, a jak były to mniej więcej po jakim czasie ? :) a Ty się ze mnie od razu nabijasz :)