Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Inne wyprawowe => : Robb w 5 Paź 2008, 12:36
-
http://ca.youtube.com/watch?v=U0HJWsdD_3I
polecam ...
8000 km ... i 34 nagrody za Film :-)
-
ok... ale to chyba nie jest cały film...?
-
:-) cały film to można kupić u nich na www :-)
-
Z tymi filmami to jest tak, że bardzo chętnie sobie pooglądać ale nagrywanie ich stanowi nie lada problem w podróży. Takie jest moje odczucie...
Sam trailer zapowiada film bardzo ciekawie, chętnie obejrzałbym całość...
-
Ja miałam szczęście oglądać ten film w tamtym roku w ramach Shocking Days - Best of Explorers Festiwal... Jeśli ktoś z Was będzie miał tylko możliwość, to bardzo polecam - film naprawdę nietuzinkowy i poruszający...
Z tymi filmami to jest tak, że bardzo chętnie sobie pooglądać ale nagrywanie ich stanowi nie lada problem w podróży. Takie jest moje odczucie...
Rzeczywiście, realizacja takiego filmu to nie lada wyzwanie, dlatego ja bardzo cenie ludzi, którzy się tego podejmują. Poza tym w ten sposób, taka wyprawa przestaje być tylko ich prywatną przygodą, ale nabiera nowego wymiaru. Dzielą się z nami "na żywca" swoimi przeżyciami i tym co zobaczyli i to w sposób atrakcyjny formalnie :) Bo taki film zawsze miło jest obejrzeć :) Po czymś takim aż ciężko w miejscu usiedzieć :) Nic tylko jechać. Bardzo inspirujące...
-
Właśnie zamówiłem owy film ("Asiemut"), zobaczymy w ile będzie szedł z Kanady... no i oczywiście strasznie jestem ciekaw jak sam film sie udał ;]
-
Łał! To ciekawa jestem twoich wrażeń Dynuel :)
Ja na Asiemucie po raz pierwszy i jak na razie ostatni popłakałam się w kinie :P A film chyba jakiś specjalnie rzewny nie jest... Widać ruszają mnie konkretne tematy...
Sama kiedyś muszę zaopatrzyć się w ten filmik :) Hmmm tylko wtedy... Jedni puszczają sobie np taką "Casablankę" i płaczą wieczorami przed telewizorem, a ja będę zapodawac Asiemuta i wyjdzie na to samo :D
Ech, dobra, głupoty piszę :)
P.S. Taki OT - Dynuel a gdzie twoje zdjęcia ze zlotu? hę?:) Trochę w końcu tych zdjęć narobiłeś a się nie chwalisz, tylko trzymasz dla siebie... :)
-
Hahahaha, dobre rzeczy piszesz, ja w sumie ściągnąłęm sobie kiedyś ową Casablankę, ale jakoś nigdy nie mogłem sie zebrać by ją obejżeć i tak do dzisiaj pozostało.... pewnie sam nie wiem co trace...
A to ten film w kinach w ogole był? Bo ciezko dostepny jest, sciagnać sie nigdzie nie da, jedynie kupić bezpośrednio od nich z Kanady...
-
Patrz mój post wyżej - Festiwal Filmów Podróżniczych - Schocking Days czy jakoś tak... To była taka jedyna okazja żeby go zobaczyć, choć moze pojawiał się na innych festiwalach , ale mi nic o tym nie wiadomo.
-
ostatnio był w Londku na Festiwalu Kultury Tybetańskiej
Natalia, pogadamy :-)
-
Słucham?! :shock: :D
Robb! Jeśli możesz to pewnie ze tak :) Bedę BARDZO wdzięczna :)
-
podaj mi adresik na maila
we wtorek wyślę :-)
i ty masz sie uczyć :-)
a nie filmy oglądać :-)
-
Skoro będziesz pod koniec maja w Poznaniu, to możemy umówić sie ze wtedy odbiorę, nie będzie problemu z przesyłką ;) Chyba że wolisz przesłać...
No właśnie! Musze projekty robić :P Ale dobrego filmu nigdy za wiele, to dobrze nastraja do dalszej pracy a i pomysły może jakieś nowe do główki wpadną...
-
A czy to przypadkiem nie nazywa się piractwo? Rozumiem jeżeli chodzi o komercyjne produkcje, ale w stosunku do innych rowerzystów.
... dobra nie czepiam się, pewnie sam bym ściągnął gdyby tylko był w necie ;P hahaha
-
Dynuel .. masz rację ...
ale wierzę, że Natalia się w nim zakocha i go sobie tak i tak kupi :-)
mi się zdaża przesłuchać mp3 a potem kupić płytę bo ją doceniam ...
ale może się mylę ?
ja bym nic nie miał gdyby ktoś kopiował (za darmo) nasz film (którego jeszcze nie ma :-) )
ale pewnie nie każdy tak myśli
pozdr
-
Macie rację. Fajnie byłoby wesprzeć rowerzystów, tym bardziej jeśli włożyli tyle wysiłku w nakręcenie świetnego filmu, a to nie lada sztuka. Ja bardzo cenie ich film i kiedyś na pewno go kupię, ech jednak nie ma to jak ładna oryginalna okładeczka, ja jednak jestem wyczulona na takie elementy... Na razie, niestety cena DVD jest trochę duża jak na moją studencką kieszeń, która jeszcze zbiera pieniążki na kolejny rowerowy wyjazd, ale przecież kiedyś może się uda :) Ciekawa jestem też ich ksiażki, do kupienia również u nich na stronie.... Ktoś z Was miał okazję ja choć trochę przestudiować? Warto? Hmmm bo jeśli klimatem choć trochę przypomina to co przedstawili w filmie to nie mam więcej pytań.
-
tutaj jest do nabycia taniej niż na ich stronie http://www.backpackinglight.com/cgi-bin/backpackinglight/asiemut_dvd.html
-
wiecie tak w ogole zamiast przegrywać i wysyłać, to można by go na torrenta wrzucić, i przy okazji pare innych osob by na pewno skozystało....
choć to pewnie za duze przegięcie i oszukiwanie naszych braci rowerzystów by było ;>
doooooszedł!!! jaaaaa, na razie tylko troszeczko obejzałem dla smaczku.... ale zapowiada sie niesamowicie, jak obejze, napisze cos wiecej ;DDDD
-
coś długo Ci schodzi z tym oglądaniem :mrgreen: