Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Społeczność forum => Baby na rowery => : sebowy890 w 21 Lis 2012, 16:17
-
Witam, planuję się oświadczyć mojej ukochanej. Chcę aby tą chwilę zapamiętała do końca życia. jak myślicie jakie zaręczyny będą najlepsze, myślałem żeby oświadczyć jej się w Egipcie, bo razem jedziemy tak w grudniu, ale stwierdziłem że to nie będą pięknę zaręczyny, chcę aby poczuła się wyjątkowa ;) Jakieś pomysły?
-
&feature=player_detailpage#t=41s
liczysz że ktoś, nie znając Ciebie ani Twojej wybranki, podpowie jakiś super pomysł? Idąc tym tropem, możesz sobie jakiś wygooglać ;)
btw, ciekawy pomysł. zalogować się na forum rowerowym, żeby zapytać o to jak się zaręczyć... :p
-
Wax ty się ostatnio co chwilę oświadczasz, więc doradziłbyś koledze ;D
-
Czy to jest ten filmik z zareczynami na meczu koszykowki? ;D W pracy nie dziala mi youtube:(
A poza tym to jak przeczytalam, to padlam :o
Moze ja nie powinnam sie wypowiadac w takich kwestiach, ale nie... no ja chyba tego nie ogarniam;)
PS. Rownie dobrze mozna by zalozyc watek "jak zerwac z facetem" :D
-
btw, Sebowy, a wybranka spodziewa się zaręczyn? Jeśli nie, to na pewno będzie zaskoczona ;)
Wax ty się ostatnio co chwilę oświadczasz, więc doradziłbyś koledze ;D
ja bym na miejscu Sebowego zrobił to tak samo jak mój Tata. Pomijając całą otoczkę, klęknął z pierścionkiem w ręku i spytał czy wybranka za niego wyjdzie ;)
-
Wax ty się ostatnio co chwilę oświadczasz, więc doradziłbyś koledze ;D
Nie wiem czy to dobry pomysł. Na razie skuteczność marna ;D
-
Teraz to już nic nie wiadomo. A może Ona Cię zaskoczy :)
-
Ja bym wrzucił pierścionek do opony i czekał na złapanie gumy. Ewentualnie do sztycy i zaciekawiona dzwonieniem w ramie wybranka zaglądając tam znajdzie pierścionek... chyba, że nie zajrzy...
A tak btw. Myśle, że nie wiem co byś wymyślił i tak poczuje się wyjątkowa ;)
-
Cokolwiek by nie wymyślił, to moim zdaniem jest takie żenujące i staromodne;/ A już klękanie to totalny obciach;)
Wydaje mi się, że w obecnych czasach, to raczej wychodzi tak naturalnie, przecież i tak większość ludzi mieszka z sobą przed ślubem, a samo "pobranie się" to czysta formalność.
-
haha :D przez drzwi jakby Szczukę ktoś chciał przepuścić, to by go pewnie popchnęła i mu podłożyła ;)
-
parszywy szowinista ;)
-
haha :D przez drzwi jakby Szczukę ktoś chciał przepuścić, to by go pewnie popchnęła i mu podłożyła ;)
Na prawdę?
;)
-
Żenujące to są takie teksty
Co niby jest obciachowego w klękaniu przy oświadczynach? To klasyka klasyki; od setek lat pewne sprawy się nie zmieniają - i na całe szczęście na tym świecie są miliony dziewczyn, którym się to ciągle podoba; a kwękanie na takie zwyczaje to z reguły domena feministek (na które i tak mało który facet poleci )
Dlaczego żenujące? Powiedziałam co o tym sądzę i tyle. To że ty masz konserwatywne poglądy to nie znaczy że młodzi ludzie w XXI wieku nie mogą mieć innych.
-
No i znowu zaczyna się burza mózgów i naprawianie świata. ::)
-
Tak, bo Wilk ma znowu jedyną i słuszną racje, a cała reszta jest w błędzie, natomiast osoby o odmiennych poglądach są takim kuriozum, że należy je zamknąć w klatce i wystawiać na pokaz w cyrku ;)
-
Luźny wątek w odpowiednim miejscu a niektórzy spinają poślady jak na Brooksie..;)
-
tak i na dodatek wypowiadaja sie sami panowie ;D
Chyba dziewczyny powinny sie wypowiedziec jak chcialyby byc zaskoczone;)
-
Panowie wypowiadają się na temat wykonania, przecież to nie dziewczyna ma klękać :) lub też nie.
-
Facet chce się poświęcić, kleknąć na kolano (o zgrozo, kolarz na kolano!!!) i powiedzieć to i tamto....romantik lof :D
-
no ale jakby dziewczyna sie wypowiedziala, to wydalo by sie czego pragnie;) moze wcale nie klekania, ale czegos zupelnie innego;)
PS. Chyba w oglole nie jestem romantic :icon_redface:
-
ja bym nie chciała żeby kto klękał :o
Ale mógłby mi zamiast pierścionka zaręczynowego sprawić nowy rower. A po ślubie oczywiście dookoła świata na rowerach:D
-
Niestety Jacek PODOBNO nie wchodzi na forum, więc nici z planu. :D
-
Niestety Jacek PODOBNO nie wchodzi na forum, więc nici z planu. :D
Podeślę mu po cichutku ten wątek:)
-
Ale masz dobrze, moja niestety w posagu nie ma jakiegoś super roweru, ino starego Gianta Chicago więc słabo bym wyszedł na opcji ślubu. :D
-
ja bym nie chciała żeby kto klękał
ojej to juz sa dwa kurioza na tym forum :D
-
Dlaczego ja to forum uwielbiam :D? zawsze mnie jakiś wątek zaskoczy... ;) Czy Wax już się dzisiaj komuś oświadczył?
Nie wiem czy to dobry pomysł. Na razie skuteczność marna ;D
A może to on pod drugim nickiem zadał pytanie?? :-\
-
Dlaczego ja to forum uwielbiam :D? zawsze mnie jakiś wątek zaskoczy... ;) Czy Wax już się dzisiaj komuś oświadczył?
hm.... hmmmm.... nie, dzisiaj nie ;)
-
Co nie zmieni faktu, że to będzie tylko statystyka, która bądź co bądź nie musi tworzyć zasady i być wymiernikiem wymarzonych oświadczyn. ;) "Bo nie liczy się ilość a jakość."
-
fakt, lepiej raz a dobrze się oświadczyć, niż kilka razy i bezowocnie :P
-
Ja nie klękałem. No, nie skończyło się to najlepiej. :D
-
Ech..Wax. ;)
-
Wax może to Ty założyłeś ten temat, po tylu nie powodzeniach ;D...
Swoją drogą zamiast emes i tak nie dojedzie (bo już dojechał) :D. Powinno być: Waxmundowi powiedziała tak.
P.S kup pierścionek.
-
W Egipcie?
jak nie kupisz pierścionka na odpuście to ci go oclą na granicy i będziesz się oświadczał pod tabliczką CŁO obok owczarka niemieckiego i tępaka z gnatem
Na pewno nie zabieraj jej na stadion/hale/tor kolarski czy singletracka - wiesz o co chodzi - nie żenisz się z Twoja pasją tylko kobietą
a i najważniejsze: pamiętaj, ze pakiecie dostaniesz gratis zwany przez grzecznych chłopców teściową :icon_idea:
PS2
PS. Chyba w oglole nie jestem romantic :icon_redface:
ale przynajmniej nowoczesną, młodą kobietą z XXIw - coś za coś ;)
-
Z tym przepuszczaniem Pań przez drzwi to w niektórych krajach to wręcz niekulturalne. Facet powinien wchodzić pierwszy, żeby sprawdzić czy wszystko jest ok, np. czy winda się nie urwie ;)
Co kraj to obyczaj :)
-
sebowy, miło, że nasze forum jest dla Ciebie takim miejscem, gdzie chcesz się wszystkim podzielić, pochwalić, zapytać itp. to mało kto jest odważny. Wydaje mi się jednak, że to jednak nie ma sensu, bo nie znamy Twojej wybranki. A jak powiedział voo maciej że oświadczasz się kobiecie a nie pasji więc uważaj. :D
Powiemy Ci np. że leć balonem i tam się oświaczysz, ale np. wybranka będzie się trzęsła ze strachu....
I nie koniecznie w Egipicie, tak samo nie musi to być przy lampce wina...
powodzenia!
-
Koleżanka z pracy (już była) kiedyś strzeliła dąsa o to, że przepuszczam ją w drzwiach.
Kolega z pracy wsiadał kiedyś w biurze do wypchanej windy jako ostatni. Jechały same Panie. Jak dojechali na dół to wysiadł pierwszy (inna opcja była trudna do zrealizowania) i usłyszał szept za sobą: No musiał pierwszy wyleźć ;) I weź tu zrób dobrze :)
-
są przypadki, kiedy facet powinien wejść przez drzwi pierwszy, np wychodząc z tramwaju, czy jak się drzwi do wewnątrz otwierają itp itd ;) jak już być szowinistą, to przynajmniej z klasą 8)
pierwsze słyszę, żeby było to niekulturalne w jakimś kraju. w jakim? :P
Wax może to Ty założyłeś ten temat, po tylu nie powodzeniach ;D...
Swoją drogą zamiast emes i tak nie dojedzie (bo już dojechał) :D. Powinno być: Waxmundowi powiedziała tak.
P.S kup pierścionek.
mówisz? może rzeczywiści kupię. tak na wszelki wypadek. a nuż się kiedyś trafi taka, co powie tak... ;)
-
pierwsze słyszę, żeby było to niekulturalne w jakimś kraju. w jakim? :P
Nie pamiętam :P Czytałem kiedyś jakąś książkę o SV i utkwiło mi to w pamięci.
Uprzedzając kolejne pytanie: nie pamiętam jaką książkę ;)
-
We Francji puszczanie w drzwiach może nie jet niekulturalne, ale nietypowe. I zawsze spotyka się z miłym zdziwieniem i podziękowaniem.
-
W krajach byłego ZSRR, w miastach w których byłem ustępowanie miejsca w komunikacji publicznej kobietom (zwłaszcza tym starszym) spotykane było z niezrozumieniem i ze zdziwieniem.
Klękanie na kolano musi być. Na szczęście pewne standardy dotrwały do naszych czasów.
-
Cytat: vooy.maciej w Dzisiaj o 07:20
a i najważniejsze: pamiętaj, ze pakiecie dostaniesz gratis zwany przez grzecznych chłopców teściową
Jak masz szczęście, lub rozważnie szukasz - to niekoniecznie
To znaczy co? Jak będzie sierotą to nie dostaniesz teściowej? :D Każdy ma jakąś rodzinę i nie ma możliwości, aby uniknąć z nią spotkań. Zresztą, nie ma też potrzeby demonizować zaplecza familijnego, ale ono niewątpliwie istnieje i im dalej w małżeństwo, tym więcej krewniaków.
Co do przepuszczania kobiet w drzwiach to długo byłam przez różne osoby utwierdzana w przekonaniu, że ten zwyczaj w Irlandii nie istnieje. Nawet całkiem kulturalni faceci nie przepuszczali mnie w drzwiach. Ponieważ pochodzę z tradycyjnej rodziny, raziło mnie to na początku okropnie. Przywykłam. Ale musiałam zrewidować swój pogląd na tę sprawę ponownie, kiedy zaczęłam pracować z mężczyzną, który jest stuprocentowym Irlandczykiem, a jednak w drzwiach nigdy nie pcha się pierwszy, wręcz zazwyczaj potrzyma drzwi. Kwestia manier. Przepuszczanie podobno wzięło się z czasów jaskiniowych, kiedy samice wpuszczane były do jaskini pierwsze, bo gdyby jakiś wąż lub niedźwiedź czekał tam, gotowy zaatakować, to samica była mniej dotkliwą stratą dla stada, niż samiec. Niemniej jednak, za troglodytę się nie uważam i generalnie lubię wszelkie oznaki bezinteresownego szacunku ze strony mężczyzn. Lubię, kiedy facet odsuwa dla mnie krzesło, lubię kiedy przytrzymuje dla mnie drzwi. Lubię, kiedy pewnie prowadzi samochód czy płaci za kolację w restauracji.
Co do zaręczyn to oświadczano mi sie w życiu dwa razy. Pierwszy raz był absolutnie nieziemski, romantyczny jak z powieści Charlotte Bronte i nigdy tej chwili nie zapomnę. Drugie oświadczyny miały miejsce w Krakowie i to miejsce nadal ma dla nas szczególne znaczenie, kiedykolwiek je mijamy. Pierścionek, który wtedy dostałam, noszę do dzisiaj i nie ściągam nigdy (poza robieniem kotletów mielonych...). Oświadczyny nie mają nic wspólnego ze wspólnym mieszkaniem, spaniem, kontem itp. Według mnie mężczyźni mają o wiele większe poczucie swobody niż kobiety (generalizując ). Jeżeli trafi sie świetny gość, twoja druga połówka, który chce z własnej woli założyć sobie na palec stygmat - to uważam to za wielką chwilę.
(w przypadku obu moich oświadczyn był to ten sam mężczyzna i w obu przypadkach został przyjęty :D)
Ja nie sądzę,że 'młodzi ludzie z XXI wieku' uważają tak, jak Marta. Przemysł zaręczynowy kwitnie na całym świecie i mam nadzieję, że to sie nigdy nie zmieni :)
-
I takich kobiet na szczęście jest u nas mnóstwo, wcale to nie oznacza że osoba lubiąca coś takiego jest staromodna, niesamodzielna, nie pracuje itd.; co lubią insynuować feministki.
Absolutnie nie. Zasada złotego środka, czyli nie przesadzić z żadnej strony. Mogę jechać na wyprawę rowerową i utonąć w rumuńskich błotach, mogę myć sie z butelki, ale i tak w kosmetyczce mam maszynkę do golenia nóg. Prezentami, jakie najbardziej lubię, są kwiaty, perfumy i biżuteria, ale bardzo mnie ucieszyło, kiedy Arek na urodziny dał mi ...licznik :D Chcąc poznać i rozkochać w sobie naprawdę wartościowego, atrakcyjnego mężczyznę nie da się być pozbawioną kobiecości. Ja absolutnie nie mówię tego o Marcie, widzę na zdjęciach, że to ładna, aktywna dziewczyna, ale tak ogólnie - model męski u dziewczyny nie sprawdza się, jeśli chodzi o polowanie na jelenie z najpiękniejszym porożem :D
Za Waxmunda trzymam kciuki !
Jeszcze jeden edit: przeczytałam dwa razy to co napisał Wilk. Widzicie? Zgadza się ze mną! Nie taki Wilk straszny :)
-
[...] jeśli chodzi o polowanie na jelenie z najpiękniejszym porożem :D
To Ci się udało ;)
-
Niejednokrotnie, ppiotrze ;D
-
Absolutnie nie. Zasada złotego środka, czyli nie przesadzić z żadnej strony. Mogę jechać na wyprawę rowerową i utonąć w rumuńskich błotach, mogę myć sie z butelki, ale i tak w kosmetyczce mam maszynkę do golenia nóg. Prezentami, jakie najbardziej lubię, są kwiaty, perfumy i biżuteria, ale bardzo mnie ucieszyło, kiedy Arek na urodziny dał mi ...licznik :D Chcąc poznać i rozkochać w sobie naprawdę wartościowego, atrakcyjnego mężczyznę nie da się być pozbawioną kobiecości.
ładnie pow... napisane ;) choć to tak naprawdę zależy od faceta/kobiety. to są wg mnie kwestie gustu, i ciężko o tym dyskutować ;)
-
Hindiano, to zazwyczaj kobiety doprawiają facetowi poroże... ;)
-
Jeśli facet ma swoje własne pięĸne, mocno osadzone, stabilne poroże, to naprawdę nigdy nie będzie tam miejsca na żadne inne gałęzie.
-
Stąpamy po śliskim gruncie, ja tam nawet tego pięknego wolałbym nie mieć ;)
Tak się utarło, że facetowi (szczególnie przed kolegami) to tak z "porożem" trochę wstyd. ;)
Edit: Na głowie to wolę mieć kask!
-
I nie dowiemy się czy wybranka była zaskoczona czy nie (i czym) ;)
A może są już w podróży po(przed)ślubnej? :P
-
Jeśli facet ma swoje własne pięĸne, mocno osadzone, stabilne poroże,...
No, no - dość długa lista. Na plewy nie pójdziesz :D Tak trzymaj.
-
Przepuszczanie podobno wzięło się z czasów jaskiniowych, kiedy samice wpuszczane były do jaskini pierwsze, bo gdyby jakiś wąż lub niedźwiedź czekał tam, gotowy zaatakować, to samica była mniej dotkliwą stratą dla stada, niż samiec.
Hehe jaka ściema :D myślę, że najlepszy jest system 1:1 mniej więcej jak jest 3 samców i jedna samica to najpierw samce się o nią wymordują, a potem i tak moze ta jedna urodzić trefne potomstwo :icon_twisted:
-
Odnośnie nietypowych oświadczyn: była sobie dwójka osób (wg znajomego, który opowiadał mi tą historię), parka i fani gry „Borderlands”. Chłopak napisał do twórców gry żeby pomogli mu w oświadczynach. Zgodzili się i oto w jaki sposób mu pomogli:
Mniejsza z tym czy takie oświadczyny są na miejscu, ale z pewnością oryginalne :) .
edit: robocik to "maskotka" tej gry, zwie się Claptrap.
-
http://warszawa.gumtree.pl/c-Praca-praca-inne-Zatrudnie-feministke-W0QQAdIdZ439004339
Oferta pracy:
Zatrudnię feministkę
Zdecydowanie i wyłącznie feministkę. Kobietę wyzwoloną. Nie interesują mnie żadne tam kobiety staroświeckie, zniewolone czy żyjące w seksistowskim zabobonie. Do rozładowania przyczepy węgla.
a na samym spodzie, położyć pierścionek ;)
-
Zgłaszam bardzo niebezpieczne zjawisko! Wax naprawdę chyba niszczy forum i pociąga tu za różne dziwne sznurki! Przed chwilą oglądałem to ogłoszenie które właśnie zamieścił Wax, a tu patrzę nowa odp. w temacie i Wax podaje ten sam link, uważajcie forumowicze!
:lol:
-
Oj, niedobrze dzieje się na tym forum. Najpierw yoshko został adminem, teraz Waxmund modem... aż strach pomyśleć kto może być kolejny :o
-
Myślisz, że czas się już pakować? :D
-
Na pakowanie się i jazdę rowerem zawsze dobry czas, a teraz jeszcze lepszy argument! :D
-
Myślisz, że czas się już pakować? :D
Chyba w worek foliowy...
-
Cóż za czarny humor :D
-
Spadaj spamerze
brutalnie ;)
-
Jak dla mnie powinieneś oświadczyć się normalnie - przyklęknij na prawe kolano, wyznaj co czujesz i zapytaj o to o co zapytać powinieneś. Jak powie, że nie to dobrze dla Ciebie jak powie, że tak to też dobrze. Dziwne? Nie.
Jak się nie zgodzi to znaczy, że nie chce Cię i ratujesz sobie wiele godzin cierpienia, które poświęcił byś na łażenie po sądach kościołach. Koniec końców wyjdziesz na plus. Jak się zgodzi to obliczenia są na plus :)
Jest Twoja i tego chce
-
Autor wątku i tak nas nie czyta.. :(
-
Jak dla mnie powinieneś oświadczyć się normalnie - przyklęknij na prawe kolano, wyznaj co czujesz i zapytaj o to o co zapytać powinieneś. Jak powie, że nie to dobrze dla Ciebie jak powie, że tak to też dobrze. Dziwne? Nie.
Dobre :D Do pierścionków powinni dodawać na malych karteczkach takie instrukcję, jeszcze najlepiej na ponumerowane podpunkty to rozbić , dla Amerykanów jak znalazł. ;)
-
haha dobre. A co wlasciwego tematu,, ja uważam że najlepiej będąc tylko we dwoje
-
Witam, planuję się oświadczyć mojej ukochanej. Chcę aby tą chwilę zapamiętała do końca życia. jak myślicie jakie zaręczyny będą najlepsze, myślałem żeby oświadczyć jej się w Egipcie, bo razem jedziemy tak w grudniu, ale stwierdziłem że to nie będą pięknę zaręczyny, chcę aby poczuła się wyjątkowa ;) Jakieś pomysły?
Czemu nie miałyby to być piękne zaręczyny? Mnie by się podobała taka forma zaręczyn. Lepsze to niż zwykłe przyjście do domu i podarowanie pierścionka.
-
Ja zrobiłem to tak.
Przyleciałem zza granicy na jeden dzień, do Polski, oczywiście w tajemnicy.
Był to 6 grudzień. Przebrałem się za Mikołaja i poszedłem do miejsca w którym pracowała.
Zacząłem wszystkim w sklepie rozdawać cukierki, aż trafiłem na Nią i dałem jej pudełeczko.
To był szał.
A jak koleżanki piszczały. ;D
Pozdrawiam
-
Można tak:
-
Wzruszyłam się.
Jeśli chodzi o mnie to zazdroszczę wszystkim kobietom nietypowych oświadczyn.
I też mi smutno, bo jak się doczekam(o ile), to będą raczej standardowe.
Uklęknięcie, kwiaty, pierścionek od jubilera i formułka - wg mnie z takim zestawem można podejść do każdej. To w zasadzie jest model uniwersalny, i nieszczególny.
Ale TA kobieta jest przecież wyjątkowa. Takie rzeczy pamięta się na całe życie. I ona będzie to pamiętała, a faceta też będzie rozpierała duma, że zorganizował coś fajnego i dodatkowo uszczęśliwił partnerkę:)
Przecież dlatego chłop się oświadcza, bo oszalał, a jak oszalał, to podobno jest zdolny do różnych rzeczy. (No chyba że się oświadcza bo musi)
-
I też mi smutno, bo jak się doczekam(o ile), to będą raczej standardowe.
Jak to twój chłop przeczyta to pewno jemu będzie smutno ;) No chyba, że go to zmobilizuje i wymyśli coś zwalającego z nóg. U was o tyle łatwiej, że wszystkie knajpy podobno zamykają przed ciszą nocną, więc przynajmniej jedno sztampowe miejsce odpada ;)
-
Wiadomość usunięta.
-
Wilk , nie powiedziałam że to nic szczególnego - po prostu popularne. Często spotykane.
W każdym razie, nie odtrąciłabym faceta za pójście utartym szlakiem.
Dawno temu ktoś przede mną klęknął przed sporą ilością osób, i wiem ile go to kosztowało... w innej sprawie aczkolwiek, ale to nie jest tak że ja krytykuje/ nie doceniam.
A ta scena była straszna:D
Wilk - No dobra, jakbyś był facetem z tego zdjęcia, a oświadczyny kobiet byłyby bardzo popularne ;D nie marzyłoby Ci się coś bardziej niesztampowego? Coś bardziej dopasowanego do waszego związku? Do charakteru związku? Nie chodzi mi oczywiście o jakieś wiesz, tańczenie na ulicy, co widziłam nie raz na youtube (dla mnie-o zgrozo), nie chodzi też o robienie coś pod publikę.
Tu jest bomba - Nie wiem czy wolno mi wrzucić link, raczej nie, w każdym razie film La Delicatesse (cda.pl) , 5:20 - scena oświadczyn. Jeden element zmieniony, a już jest zupełnie ... inaczej. Uroczo. Pewno, ja "młóda i głópia". Ale gusta ma każdy swoje:)Moje nie muszą się powtórzyć na świecie ani razu:)
-
Wrzucaj linka ;)
I też mi smutno, bo jak się doczekam(o ile), to będą raczej standardowe.
Uklęknięcie, kwiaty, pierścionek od jubilera i formułka - wg mnie z takim zestawem można podejść do każdej. To w zasadzie jest model uniwersalny, i nieszczególny.
Ale TA kobieta jest przecież wyjątkowa. Takie rzeczy pamięta się na całe życie. I ona będzie to pamiętała, a faceta też będzie rozpierała duma, że zorganizował coś fajnego i dodatkowo uszczęśliwił partnerkę:)
Przecież dlatego chłop się oświadcza, bo oszalał, a jak oszalał, to podobno jest zdolny do różnych rzeczy. (No chyba że się oświadcza bo musi)
To nie wątek porad, ale.... co mi tam :P 21 lat masz dopiero, szukaj takiego, który będzie Cię zaskakiwał i szalał ;) Chcesz do końca życia sama rowerem jeździć...? ;)
-
To nie wątek porad,
Ten watek w ogóle o ile dobrze pamiętam był założony przez spamera. ;D
-
Odnośnie oświadczynowych pomysłów: byłam świadkiem oświadczyn w czasie lotu balonem- 1000 metrów nad ziemią.... Cóż....
Zastanawiam się nad ,,rowerowymi" oświadczynami. Że niby coś nie tak z kołem, a to pierścionek nanizany na szprychę? ;D Na oponę to raczej by się nie dało... ;D ;D
-
Przecież dlatego chłop się oświadcza, bo oszalał, a jak oszalał, to podobno jest zdolny do różnych rzeczy. (No chyba że się oświadcza bo musi)
He he :).Trochę tych szaleńców chodzi po świecie.
-
Można się w ogóle nie oświadczyć. To też może być zaskakujące.
-
Znam takiego jednego, który całkiem niedawno powiedział oznajmująco "Zostaniesz moją żoną" i ponoć było bardzo zaskakująco :D
-
Jak dla mnie - extra zaręczyny z filmu.
A mój przyjaciel zaskoczył swoją dziewczynę i wszystkich innych po 14 latach "chodzenia" pierścionkiem. I przyjęła :D
-
Też dobry pomysł, tak długo zwklekać żeby dziewczyna już straciła nadzieje :D
-
Rozmawiałem z dwoma dziewczynami na temat nietypowych oświadczyn, które można zobaczyć w internecie. Jednoznacznie wykluczyły publiczne oświadczyny. Uważały, że to nakłada dużą presję na dziewczyny i może być próbą zmanipulowania odpowiedzi. Sugerowały, że mogłyby zareagować tak, że bojąc się niezręcznej sytuacji publicznie, przyjęłyby zaręczyny po czym już prywatnie oddały pierścionek i zerwały jakikolwiek kontakt z facetem za postawienie ich w bardzo niezręcznej sytuacji publicznie.
Także uważajcie.
-
Sugerowały, że mogłyby zareagować tak, że bojąc się niezręcznej sytuacji publicznie, przyjęłyby zaręczyny po czym już prywatnie oddały pierścionek i zerwały jakikolwiek kontakt z facetem za postawienie ich w bardzo niezręcznej sytuacji publicznie.
Także uważajcie.
Pewnie czasem mogłoby to być dobrym rozwiązaniem. Gorzej gdyby jednak nie chciała oddać pierścionka :P
-
fajny wątek ;D
generalnie to nie miałam oświadczyn, tak w rozmowie doszliśmy do wniosku, że nie ma na co czekać , znaliśmy się 3 lata, mieliśmy dostać mieszkanie od babci /ale tyko po ślubie, babcia była konserwatywna/ mieliśmy prace , ogólnie sielanka - ustaliliśmy datę ślubu, pozałatwialiśmy papierki, a pierścionek dostałam po wypłacie :P w pracy, nawet zapomniał uklęknąć :P
ps te wszystkie super hiper romantico oświadczyny są fajne w filmach, ale życie weryfikuje związki - mój m na początku wcale "dobrze nie rokował " a za 11 dni będziemy świętować 19 rocznicę ślubu