weekendowa wyprawa w okolice Kazimierza (Dolnego)

[faja]

Zbliża się ładny weekend (tak przynajmniej mówią prognozy). Planuję więc wyjazd rowerem z Warszawy w okolice Kazimierza Dln. Wyjazd w sobotę (03 sierpnia). Powrót w niedzielę. Trasa prawdopodobnie Warszawa - Warka - Puławy - nocleg 12 km za Puławami. Powrót Puławy - Dęblin - Maciejowice - Warszawa. Odległość to ok 150 -160 km trochę krócej z powrotem. Oczywiście jest możliwość "zahaczenia" o Kazimierz. Dysponuję noclegiem, co prawda bez specjalnych wygód, ale dach nad głową jest, możliwość upitraszenia czegoś też, a nawet można skorzystać z prysznica pod jabłonką (tylko trzeba przynieść wodę ze źródełka).   
Od partnera / partnerki / partnerów oczekuję dobrego humoru i odrobinę kondycji. Poza tym nie mam żadnych innych wymagań.
Jeśli ktoś chciałby poznać więcej szczegółów to pytajcie.
Jest ktoś chętny?

[świstasiek]

Powrót Puławy - Dęblin - Maciejowice - Warszawa

Zamierzasz zapewne wracać drogą 801. Na odcinku kilku kilometrów przed miejscowością Sobienie-Jeziory są ułożone płyty betonowe zamiast asfaltu. Nie jest to najlepsza nawierzchnia dla rowerów. Jak ostatnio wracałem na szosówce z Dęblina to ten odcinek 801 objechałem od zachodu przez Goźlin Górny, Siedziów, Podborek. Najlepiej obejrzeć sobie ten odcinek na Google Street View

[faja]

Tą akurat drogę znam doskonale. Rowerem jechałem tamtędy 3 razy w zeszłym roku. Mój rower da radę. Ale dzięki za poradę.  Niewykluczone że skorzystam z objazdu sugerowanego przez Ciebie.