Autor Wątek: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty  (Przeczytany 42303 razy)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 24 Paź 2014, 18:07 »
Ja nie spotkalem takiego co by nie puszczal wody, a uzywalem i gore za ponad 200zl, tak samo po czasie puszczaja skarpetki z membranami.
Na ostatnią wyprawę zabrałam skarpetki sealskinz. Użyłam ich raz, na wycieczce pieszej po górach (po to je kupiłam). Przez dobrych kilka godzin szłam w ulewnym deszczu, po szlaku, który szybko zamienił się w wartki strumień. Choć wewnątrz butów przelewała mi się woda, skarpetki nie puściły, miałam zupełnie suche stopy. I tylko stopy ;)

Online Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 24 Paź 2014, 18:39 »
I to ma kluczowe znaczenie.
Też prawda. Niestety z dalszymi testami może być ciężko, bo nigdzie się nie wybieram. W każdym razie nowiutkie rękawiczki gore nie wytrzymały wtedy nawet pół godziny...

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 24 Paź 2014, 18:51 »
/.../ Moje skarpetki Sealskinz /.../


Użytkowane przeze mnie skarpery Sealskinz (3 warstwy: plastik, guma, merino) nie puszczają. Kilkakrotnie jechałem w nich, sandałach, ochraniaczach na buty i deszczu cięgiem kilka dni - nogi suche, ciepłe.

Stara kurtka Gore (ok. 3x cięższa od nowej) lepiej chroni przed deszczem od nowej (również kwestia kroju) - od 6 lat jeżdżę w niej i odpowiednich spodniach i jest sucho (woda trochę podchodzi rękawami). W stosunku do nowej b. lekkiej, kurtka i spodnie są bardziej obszerne, nie opinają ciała - wentylacja dołem, u nasady głowy, rękawami zapobiega poceniu.

Użytkowałem kilka różnych ochraniaczy na buty - po jakimś czasie buty brały wilgoć. Woda zatrzymywała się na gumie skarpety.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Online Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 24 Paź 2014, 19:42 »
Moje to chyba Thin Mid Length Sock.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 24 Paź 2014, 21:07 »

A jakie konkretnie modele skarpet Sealkinz uzywacie?

Jak mi przypomniała żona, kupiliśmy je w roku 2009 - opakowania już nie ma.
Na stronie producenta żadnego, obecnie oferowanego modelu, jako następcy użytkowanego przeze mnie, nie rozpoznałem.

Nabyliśmy je w A'damie w specjalistycznym sklepie dla 'sakwiarzy' De vakantiefietser.
Wówczas kosztowały 50 eur (zapomniałem spytać o cenę, głupio było się wycofać - na zapytanie powiedziałem, żeśmy z Polski).

Zajrzałem na vakantiefietser.nl, zakładka e-sklep.

Przedstawione w linku poniżej - z oferowanych - najbardziej są podobne:

http://www.vakantiefietser.nl/product/sealskinz-waterdichte-sokken-extra-warm-mid-high/

Wygląd skarpet z linku (starsze modele) nie odpowiada odpowiednim w e-sklepie producenta - jest to więc dość słaby ślad (ew. napis na kartce obok mógłby być wskazówką: 'extra warm mid calf socks').

Sprawdziłem skarpety w szafie: prócz logo, info dot. prania i suszenia, nie ma żadnych innych informacji.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 25 Paź 2014, 18:50 »
Mam obecnie kurtke wodoodporna z Eventu za 1500zl
A jak Michale wreszcie pierzesz swoje membrany? Przekonałeś się do specjalistycznych środków czy nie?

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 25 Paź 2014, 21:05 »
Ja rozumiem, że można kupić skarpetki za 50 euro, ale jeśli na wyprawie jedziemy np 4 dni z rzędu w deszczu, to co, trzeba by mieć skarpetek za 200 euro? Czy też kilka dni w jednych jeździcie? Pytam jak najbardziej poważnie, bo po tegorocznej przegranej walce z deszczem w Alapch chciałbym się lepiej przygotować na przyszłość... Generalnie - największym problemem dla mnie było przemakanie butów, a przede wszystkim - fakt, że nie było kiedy ich wysuszyć, jak już zamokły.

A jeśli nie ma wodoodpornych ochraniaczy... Macie jakieś wodoodporne buty do polecenia? Niekoniecznie SPD>

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 25 Paź 2014, 21:15 »
Pytam jak najbardziej poważnie, bo po tegorocznej przegranej walce z deszczem w Alapch chciałbym się lepiej przygotować na przyszłość...
To kwestia psychiki. Czasem nawet nie zakładam ochraniaczy, bo mi się nie chce, albo źle ocenię deszcz ("zaraz przejdzie"). Oczywiście w butach robi się "chlup chlup", jak przestanie padać to wyżymam skarpetki i zakładam je z powrotem. Na nocleg zakładam suche, mokre wieszam w sypialni namiotu. Rano oczywiście zakładam te jeszcze mokre. Kiedyś wyschną...

My home is where my bike is.

Online Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Przeciwdeszczowe ochraniacze na buty
« 25 Paź 2014, 22:24 »
/.../ Czy też kilka dni w jednych jeździcie? /.../

Jak pisałem, wspomniane skarpety (1 parę) nabyłem w roku 2009. Drugiej takiej pary nie mam - bym nie potrzebował. W północnej Norwegii, jadąc w sandałach, we wspomnianym, 1-wszym zestawie spodnie/kurtka od deszczu, dwa lata temu kilkanaście dni ciurkiem jechałem, gotowałem, jadłem, rozbijałem i składałem namiot w deszczu. Trafiłem ledwie kilka przystanków ichniego PKSu, osławiony tunel. Stopy, nogi, korpus i ręce od powyżej dłoni miałem suche, ciepłe. Ubranie przeciwdeszczowe zdejmowałem tylko na noc.

(Rękawice przeciwdeszczowe tej samej firmy w krótkim czasie przemokły, jednak trzymały ciepło.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna BIKER303

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Otomin
  • Na forum od: 19.08.2013
Odgrzeję trochę kotleta :)

Czy na rynku pojawiły się jakieś "skuteczne" ochraniacze przeciwdeszczowe na zwykłe buty, które z powodzeniem można używać podczas wypraw rowerowych w bardziej deszczowe regiony??

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna AdrianU

  • Wiadomości: 188
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 12.05.2016
Żeby nie zakładać nowego wątku, szukam tanich (do 50zł) i lekkich ochraniaczy (bez ocieplenia), które będą dobre na wczesną wiosnę, czyli za ciepło na neoprenowe ochraniacze a bez trochę za zimno  :) Dobrze, jeśli przy okazji ochronią przed lekką mżawką, chociaż oczywiście cudów nie oczekuję  :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum