Autor Wątek: Torba z armii zamiast wora  (Przeczytany 4798 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Torba z armii zamiast wora
« 17 Mar 2009, 11:35 »
Właśnie nie mam wodoodpornego i nie potrzebuję! Dlatego zastanawiam się, po co w ogóle komuś taki wodoodporny pokrowiec/ torba :)
Cóż się namiotowi stanie, jak trochę zmoknie? Tego nie mogę skumać - w czym tu problem? :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Torba z armii zamiast wora
« 17 Mar 2009, 11:45 »
jak trochę zmoknie i szybko nie wysuszysz to pojawi się na nim pleśń  :(

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Torba z armii zamiast wora
« 17 Mar 2009, 11:51 »
Nie ma to jak po męczącym dniu jazdy w deszczu wrzucić śpiwór do bajorka, orzeźwić się wodą kapiącą z góry i powdychać zapachy skiszonego namiotu  :mrgreen:

A co do mocowania tej torby to tak jak i sam namiot, czyli expandery albo lepszy patent na który ostatnio wpadłem czyli siatka z gumek z haczykami używana do mocowania kasku do motocyklu.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Torba z armii zamiast wora
« 17 Mar 2009, 12:01 »
Vagabond, a czemuż miałbym go nie wysuszyć (po ewentualnym zmoczeniu podczas jazdy), skoro codziennie go rozbijam? Cóż mi za różnica, że przy tym rozbijaniu będzie lekko wilgotny? Potem i tak będzie bardziej mokry (kondensacja!) i dopiero rano wyschnie do zera, o ile ładna pogoda będzie. A jak będzie brzydka, to i tak zwinę wilgotny i cały dzień będę go wiózł... w wodoszczelnej torbie? To dopiero ma szansę zapleśnieć! :lol:

Arturze, zastanów się, co piszesz. Skisł Ci kiedyś namiot w ciągu jednego dnia jazdy? Jeśli tak, to musiałeś zostawić w środku pół tuzina brudnych skarpetek :P
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Torba z armii zamiast wora
« 17 Mar 2009, 13:06 »
Cóż Wasze uwagi - jako jednak znacznie bardziej doświadczonych ode mnie - dają mi do myślenia. Wiem tylko że przemoczony namiot jest znacznie mniej przyjemny od suchego, ale fakt że włożenie mokrego od deszczu namiotu do wodoszczelnej torby może tylko pogorszyć sytuację.

A jak to wygląda jak wieziecie namiot bez torby w deszczu? Piszecie, że nie skisł, a jak jest z przemoczeniem? Jak suszycie podłogę?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Torba z armii zamiast wora
« 17 Mar 2009, 13:12 »
heh, rzeczywiscie toporna ta torba.... tez sie zastanawialem swego czasu nad jakas torba nieprzemakalna na namiot, ale po przeczytaniu tego watku zdecydowanie rezygnuje :)
eh, jednak doświadczenie robi swoje   :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Torba z armii zamiast wora
« 17 Mar 2009, 13:16 »
Cytat: "Artur"
A jak to wygląda jak wieziecie namiot bez torby w deszczu? Piszecie, że nie skisł


Co do kiśnięcia, to potrzeba na to kilku dni. Kilku dni bez rozpakowywania namiotu. Jak przyjedziesz do domu z mokrym i zapomnisz wysuszyć, to kaplica, będzie śmierdział latami (sprawdzone przez zapominalskiego kolegę :P). Ale jak codziennie go rozkładasz na noc, to choćby był nasączony jak gąbka, nie skiśnie przez te kilkanaście godzin w ciągu dnia, gdy jest zwinięty.

Cytat: "Artur"
a jak jest z przemoczeniem?


Przemoczeniem? Po przewożeniu w deszczu namiot ma miejscami wilgotną podłogę, to wszystko. Jeśli byłby przemoczony, to znaczy, że coś z nim niehalo. Ale właściwie nigdy nie będzie. Zwiń zwykły koc w rulon, połóż na bagażniku i jedź cały dzień deszczu. Jak myslisz, ile wartw będzie mokrych? Dwie, góra trzy. A mówimy tu o czymś całkowicie przemakalnym. W namiocie będzie to tylko pierwsza warstwa. Czyli jakaś 1/10 czy 1/15 powierzchni podłogi.

Cytat: "Artur"
Jak suszycie podłogę?


A po chlorellę mam suszyć podłogę? Jest lekko wilgotna, rano prawdopodobnie też będzie wilgotna, tylko dużo bardziej (parowanie ziemi/ trawy pod namiotem skutecznie ją zmoczy). Po co więc miałbym ją suszyć wieczorem?!  :shock:
Rano wysuszę, jak będzie ładne słońce. A jak nie będzie, to zwinę wilgotną i jadę dalej :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Torba z armii zamiast wora
« 18 Mar 2009, 01:04 »
Cytat: "Michał Wolff"

Tak więc kupowanie ważącej prawie 1,5kg torby TYLKO na namiot to dla mnie bezsens, to się opłaca tylko wtedy gdy potrzebujesz dodatkowego miejsca ładunkowego na inne rzeczy, w przeciwnym razie to tylko zupełnie zbędne obciążenie.


torba tylko na namiot jest bes sęsu* ale ja chronię namiot przed zmoknięciem, na wyprawie przykrywałem go deszczówką. Teraz mam wielką torbę i w niej między innymi będę woził namiot. Po co ma być mokry skoro może być suchy? ;)

* - cyt. Jaś Śmietana

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Torba z armii zamiast wora
« 18 Mar 2009, 11:04 »
w moim namiocie (Fjord Nansen Sierra) podłoga też jest całkowicie wodoodporna, bo wykonana jest z poli-czegośtam. ale pomimo tego zawsze chroniłem go przed deszczem itp. może tylko po to żeby pokrowiec nie zamókł :P

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Torba z armii zamiast wora
« 18 Mar 2009, 11:08 »
Ach, pozwólmy każdemu działąć wg własnego widzimisię! :)
Michał i ja uważamy wodoodporny worek na namiot za niepotrzebny, a Artur chce wozić spanie dla czterech osób i nie zamoczyć go ;) Jego i nasze prawo! :D
EOT? :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum