Autor Wątek: Licznik rowerowy, pulsometr - CicloSport CM 4.21 (HR)  (Przeczytany 1023 razy)

Offline Mężczyzna dziobolek

  • Wiadomości: 169
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 12.02.2013
Długo biłem się z myślami, aby używać smatfona także (m.in.) jako licznika rowerowego, ale finalnie
zainwestowałem w nowe liczniki (bo starym czas na emeryturkę) zamiast w zestaw ANT+ do smartfona.

Może gdyby mój smartfon miał wbudowany moduł odbiornika ANT+ (tak jak niektóre Xperie) to jeszcze, jeszcze...

Niestety nie ma i wiąże się to z podpięciem kabla z USB ANT+ Stickiem który do tanich nie należy, i potem reszta...

Ale wystarczy jako rejestrator trasy i ewentualnie jako nawigacja w razie potrzeby.

No i tak...
W końcu dotarły zamówione liczniki i po kilku dniach użytkowania mogę powiedzieć jedno - są OK

Jako że przed decyzją o zakupie nie mogłem znaleźć żadnej opinii czy recenzji,
to postanowiłem wyklikać kilka zdań na temat tego licznika.

Na recenzję z użytkowania za wcześnie, bo jak pisałem wcześniej, jest ze mną ( i drugi z moją kobiełką) od kilku dni,
ale jeśli wyjdą jakieś dodatkowe spostrzeżenia na plus lub na minus, to postaram się to tutaj opisać.

Jeśli są jakieś pytania, to zapraszam chętnych.
 
Do rzeczy...

Wygląd i jakość wykonania były bardzo dużym zaskoczeniem dla mnie, bo fotki w sklepie online
rzadko kiedy oddają rzeczywisty urok, i często są "podpicowane" w "szopie", aby zachęcały do kupna.
Tutaj jest odwrotnie - fotki nie oddają rzeczywistej urody tego urządzenia.

Generalnie  po wyjęciu z pudełka jest lepiej niż na fotkach.

Nadmienić wypada, że na rynku funkconują starsze modele i nowa linia (2013) tej firmy.

Różnica jak zwykle tkwi w szczegółach. Chodzi o oznaczenie... stary model to 4.2



...natomiast nowy 4.21



Trzeba uważać, bo spotkałem się z tym, że niektórzy sprzedawcy próbują sprzedawać stare modele jako nową linię, np.



http://www.quickshopping.de/Ciclosport-CM-4.21-HR-Drahtloser-Fahrradcomputer?cpkey=b3RCaCD2P_AbZPJqmqMHdIbdWD-BW1OiDYDeoyOSJaA~

gdzie wyraźnie na fotce widać z boku licznika symbol CM 4.2 a nie jak sugeruje opis 4.21.
Wiele tych "staroci' także na ebay pod oznaczeniem CM 4.21 próbuje się sprzedawać...

Nowa linia jest IMHO dużo ładniejsza, no i ma (wedle zapewnień producenta) lepszy,
bardziej czytelny oraz 10% większy LCD. Ekran jest naprawdę duży, i o ile co do czytelności,
jak i kątów widzenia nie mam  żadnych zastrzerzeń czy wątpliwości, o tyle różnicy wielkości nie miałem okazji porównać.



Zmierzona przekątna wyświetlacza LCD to 4,5cm, czyli bez groszy 2 cale.

Licznik ten występuje w dwóch wersjach:

- CicloSport CM 4.21 - to bezprzewodowy licznik z opcją kadencji i pulsometru,

- CicloSport CM 4.21 HR - to ten sam bezprzewodowy licznik tylko z opaska na klatę w zestawie oraz opcją kadencji.

Do pierwszego można dokupić opaskę czyniąc z niego wersję CM 4.21 HR.

Oba modele posiadają opcję kadencji, ale tu wiąże się to z pewnymi "niedogodnościami",
mianowicie... decydując się na czujnik kadencji, z bezprzewodowego licznika powstaje nam hybryda,
gdyż czujnik kadencji występuje tylko w wersji przewodowej dla modeli z rodziny CM4.xx

Czyli... jeśli chcemy pulsometr i kadencję, to musimy się z tym pogodzić
albo migrować w stronę wyższych modeli, lub innych producentów.

Jeśli pulsometr i bezprzewodowość nie są konieczne, to warto zerknąć na niższe i tańsze modele
z serii CM 2.xx, przy czym w tych modelach kadencja to także opcja, którą trzeba zakupić osobno.

Przynajmniej ja nie trafiłem na zestawy liczników z kadencją tak w jednym, jak i w drugim przypadku.

Co mogę rzec... dobrze wygląda, działa należycie, trzy linie wyświetlacza są świetnym pomysłem.
Wszystko jest bardzo czytelne dzięki wielkości i kontrastowi wyświetlacza.

Funkcje wyświetlacza.

Górna linia (przełączanie między funkcjami prawym przyciskiem):

- aktualny czas (godzina w formacie GG:MM),
- pulsometr (aktualne tętno),
- dzienny czas,
- dzienny dystans.

Środkowa linia jest stała (nie przełącza się) i wyświetla :

- aktualna prędkość (km/h lub m/h)
- cyferka 1 lub 2 oznaczająca wybór roweru,
- strzałka w górę - aktualna prędkość powyżej prędkości średniej,
- strzałka w dół - aktualna prędkość poniżej prędkości średniej.

Dolna linia (przełączanie między funkcjami lewym przyciskiem):

- dzienny dystans,
* dystans całkowity (od ostatniego resetu lub wymiany baterii),
* suma dystansów całkowitych rower1 i rower2,

- średnia predkość,
* maksymalna prędkość,

- aktualny czas (gdzina w formacie gg:mm:ss),
* aktualna data w formacie DD.MM.RR,

- czas dzienny,
* czas całkowity (od ostatniego resetu lub wymiany baterii),
* suma czasów całkowitych rower1 i rower2,

Pozostałe funkcje dolnej linii wyświetlacza są opcjonalne i zależne od posiadanego osprzętu (kadencja i pulsometr).

- aktualna kadencja,
* średnia kadencja,
* maksymalna kadencja,

- aktualny puls (obok watrości aktualnej - strzałka w górę oznacza puls powyżej średniej,
strzałka w dół poniżej, natomiast obie razem - zgodny ze średnią),
* średni puls,
* maksymalny puls,
* czas treningu poniżej najniższej wartości ustawionych limitów,
* czas treningu pomiędzy ustawionymi wartościami limitów,
* czas treningu powyżej najniższej wartości ustawionych limitów,

- aktualna (dzienna) wartość spalonych kalorii (od ostatniego resetu),
* całkowita wartość spalonych kalorii (od ostatniego resetu lub wymiany baterii)

Licznik posiada jeszcze funkcję zwaną CICLO InZone  - w skrócie jest to "trener"
pomagający w optymalnym i prawidłowym spalaniu tłuszczu/kalorii.

Pogrubioną czcionką zostały wyróżnione funkcje główne.
* - funkcje oznaczone gwiazdką są podfunkcjami funkcji głównej.
 Przełączanie podfunkcji następuje przyciskiem środkowym.

Jest jeszcze sporo wartości które wprowadza się w "wewnętrzych" ustawieniach licznika z wagą rowerów włącznie.

Licznik wygasza się po jakimś czasie pozostawiając jedynie w górnej linii aktualną godzinę (GG:MM).
Nazywam to trybem "wygaszacza".
Nie odnotowałem sytuacji w której nawet ten zegarek znika z wyświetlacza.

Auto-start - włącza się i zaczyna pracować 4 sekundy po pierwszym wykrytym impulsie.
Auto-stop - przechodzi do trybu oszczędzania energii po 1 minucie od ostatniego impulsu z czujnika,
lub naciśnięciu któregoś z przycisków.
Natomiast do trybu "wygaszacza" przechodzi po ok. pięciu minutach od ostatniego impulsu lub naciśnięcia przycisku.
Naciśnięcie jakigokolwiek przycisku "budzi" go momentalnie przywołując ostatnio wyświetlane wartości na ekran.

Może pracować jako niezależny pulsometr, który można nosić na ręku w formie zegarka,
po dokupieniu opcjonalnego paska na rękę, lub bez niego można go trzymać w ręce lub schować
do kieszeni podczas uprawiania innych aktywności bez korzystania z roweru.
Niestety nie dogaduje się z opaską posiadanego przeze mnie pulsometru Crivit (Lidl).

Licznik posiada w opisie na pudełku oraz na stronie producenta adnotację "PC Configurable".
Cokolwiek to oznacza, to nie ma o tym wzmianki w instrukcji obsługi.
Wysłałem pytanie do producenta - jak się dowiem co to oznacza, to dam znać.

UPDATE

Dostałem odpowiedź - za około miesiąc mają wprowadzić na rynek interfejs
pozwalający podłączyć ten licznik do kompa. Cena (nieoficjalna jak na razie) ok. €17.


Jedyny minus, jaki wyszedł podczas montażu, to magnes na szprychę - delikatnie się rozgiął korpus
podczas dokręcania śruby mocującej, a wcale nie używałem dużej siły.

Może zobaczycie różnicę na fotce...



...jeden jest nietknięty (przed montażem), natomiast drugi m deczko większą szparę,
przez co stał się bezużyteczny w moim mniemaniu - bo da się go umocować, ale... nie można go dokręcić mocno,
ponieważ przeskakuje śruba i pomimo tego, że "siedzi" niby "pewnie",
to myślę, że długo by nie posłużył.

Po tym fakcie założyłem stary magnes z Trelocka i także samo w drugim rowerze.
Z tymi magnesami nie ma żadnych problemów.

Może tylko ja miałem pecha... jeśli jeszcze ktoś tego doświadczył, to piszcie.

Na koniec kilka fotek.

Dla tych co lubią pudełka i rozpakowywanie...







Opcjonalny (przewodowy) zestaw do pomiaru kadencji



Bezprzewodowy czujnik prędkości zasilany jest baterią 12V typu 23A



W towarzystwie wysłużonych Trelocków...



...i na kierownicach



Na razie to by było na tyle
« Ostatnia zmiana: 9 Sie 2013, 11:31 dziobolek »

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Z Sigmy też przeszedłem na CicloSport. Kupiłem model 2.2 bo nic więcej nie potrzebuje od licznika. :)

Z magnesem tez miałem problem i dostałem od Memorka porządny, bo ten patent jest nietrafiony. Tak jak mówisz śruba nie da się dokręcić mocno, więc magnes szybko opuszcza powierzone mu stanowisko.

Offline Mężczyzna dziobolek

  • Wiadomości: 169
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 12.02.2013
Aaaa... czyli nie tylko ja mam problem z magnesem - no to kamień z serca.

Jak się tak przyglądam, to myślę, że kształt wycięcia jest taki a nie inny może po to,
aby był kompatybilny z... płaskimi szprychami???

Tylko materiał z jakiego wykonano korpus magnesu woła o pomstę...  :-[ plastelina a nie metal.

Natomiast Sigmy mi się najzwyczajniej nie podobają - od początku mam awersję do tych liczników.
Małe to, chaos na wyświetlaczu, a im więcej funkcji, tym większy chaos na tej samej powierzchni wyświetlacza.
« Ostatnia zmiana: 8 Sie 2013, 14:12 dziobolek »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum