Pod koniec kwietnia zdecydowałem się na kompleksową modernizację posiadanego roweru, jedną z części składowych była wymiana tylnego koła.
Nie jestem mały (125 kg) i jeżdżę oczywiście z sakwami
Wcześniej użytkowałem zarówno koło fabryczne od Unibike na obręczy niekapslowanej i jakiegoś budżetowego Accenta kapslowanego i nie miałem większych problemów ze szprychami.
Wybór padł:
- obręcz Mavic A719 36 otworów czarna
- piasta Novatec 812BS czarna
ze szprychami polegałem na serwisie jedynym wymaganiem było to żeby były czarne, poradzili mi CNSpoke.
Obecnie bardzo mało jeżdżę i to w dodatku maksymalnie jedna duża sakwa crosso i dwa razy namiot 2 osobowy. W ciągu 3,5 miesiąca zrobiłem może 1,5 tys km, obecnie 3 razy jest rower na serwisie z powodu pękających szprych, za pierwszym razem 1, za drugim 2 obok siebie, obecnie 2 naprzeciw. Poprzednim razem dostałem informacje że żeby wykluczyć ich winę oddali do zaprzyjaźnionego serwisu do sprawdzenia tensometrem.
W obecnej chwili po ponownym pęknięciu szprych podjęli decyzję o wymianie wszystkich na inne, ja wskazałem DT Champion oraz zalecenie żeby zapleść na 4 krzyże.
Dziś info z serwisu, że dystrybutor DT odpowiedział im że nie posiadają szprych niezbędnych do plecenia na 4 krzyże, a szprychy do plecenia na 3 krzyże będą dostępne po 20.08 !!! To jakiś absurd ?
Już jestem na maxa wkurzony bo rower dłużej stoi w serwisie niż jest jeżdżony.
Jakaś dobra dusza może potwierdzić w/w informacje i/lub podać wymiary jakie powinny mieć szprychy w/g powyższych elementw skladowych i rodzaju kół (21 cali??