Witam, z racji że w tym roku za dużo wolnego czasu nie mam szukam chętnej osoby/osób które chciały by się wybrać na krótki bo 9 dniowy wypad poza okolice naszych granic. Nie mam za bardzo sprecyzowanego miejsca gdzie bym chciał się wybrać ale mniej więcej myślę o:
-Transalpinie z Muszyny wychodzi do Sebes (koło transalpiny) 600 km
-Chętnie pokręcę na Ukrainie
-jestem otwarty na pomysły
Nocelg: namiot w skrajnych przypadkach jakaś kwatera-w sensie opady śniegu, tornada itp
Dystans; z racji ze nie ma za dużo czasu na płaskim oscylowało by to mniej więcej koło 200km/dzień, średnia >20km/h po zmianach , w górach ile będzie tyle będzie ale w okolicach 120-130km.
o mnie: mam 25 lat, jestem z Krakowa i studiuje na ostatnim roku Fizjoterapie na AWF, z doświadczeń wyprawowych rok temu byłem w Bałkanach z Bonney'em na miesięczną wyprawę, wcześniej z 4 paro dniówki , Ukraina pieszo ,ogólnie amatorsko śmigam na rowerze szosowym . Maks, dystans po pagórkach 260km z sakwami w moim cv.
Mam nadzieję że nie jestem sam, taki zdesperowany bez braku dużej ilości wolnego czasu , czekam na odzew !