Ultramaratony rowerowe i tego typu długie przejazdy

[tytan]

Ostatnio trochę jeździłem i stwierdziłem, że 600km w dwa dni to nie tak dużo Dowiedziałem się też, że są tego typu maratony (taki kalendarz znalazłem http://supermaratony.org/?page_id=4304 ). Czy to są wszystkie imprezy tego typu? Może są jeszcze jakieś nieoficjalne, nie będące w pucharze?
Dodam tylko, że żaden ze mnie kolarz ;p Jak mam zajawkę to po prostu jadę przed siebie
Gdyby ktoś miał podobne skłonności to możemy się kiedyś wybrać na wycieczkę któregoś weekendu. Wyjazd pewnie z Warszawy albo okolic.

[suchyy]

Oj jest kilka osób na forum, które mają takie skłonności, trójka z nich właśnie jedzie w Maratonie Rowerowym Dookoła Polski:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=9974.0

Są mniej więcej w połowie ;-)

[tytan]

No to wznawiając temat, może ktoś chętny na "spontan przejażdżkę" rowerową?
Kiedy: jutro jakoś po południu
Start: PKP Wawa Śródmieście i jazda pociągiem do Siedlec. (czyli siedlce defacto)
Koniec: Garwolin, pewnie będzie już ciemno
Po drodze (tzn wcale nie po drodze, ale i tak zajadę!): Biała Podlaska, może Radzyń Podlaski i Łuków. Czyli set (~200?) kilometrów i wiatr (zawsze) w plecy


Z A P R A S Z A M    !   !   !

[yoshko]

Zapraszam na kawe :-)

[Hipek]

Yoshko, do Zakopanego zapraszasz?

[Księgowy]

O widzę, że Tytan z Warszawy z podobnymi zacięciami długodystansowymi co ja;D Pewnie się jeszcze zobaczymy. Jutro akurat chyba nie pojadę tak daleko. Miałem w planach jakąś traskę, ale w związku z pogodą i obowiązkami "przed-1szo-listopadowymi" raczej się nie zdecyduje. Natomiast liczę na więcej takich inicjatyw.

Napisz troszkę o swoim stylu jazdy itp. Boje się, żeś taki sam tytan jak Wilk, a ja w sumie tytanem długich dystansów nie czuje się - no może taką dobrą stalą jestem:P do tytanu mi brakuje "trośku".

[tytan]

A na kawę serio mogę wpaść? Taki przerywnik byłby całkiem przyjemny


Styl jazdy, hmm.
Prędkość jakoś między 20 a 30kmh. Zależy, czy z wiatrem ;p Bezwietrznie na takich trasach do 25kmh. Krótkie przerwy co 2h albo coś koło tego na jedzenie. Wcale nie cisnę tak mocno No i jakby był pomysł na wyjazd to też zawsze jestem chętny

[yoshko]

Za dwie godziny w Bialej będę.
Daj znać o ktorej byś był bo jutro siedze w domu.

tel. sze sze jed 554 dzie pie dzie