To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Jak się nie umie zjeżdżać i co chwile zalicza glebę to faktycznie, pozostaje tylko modlitwa i Amen Płaskie trasy nie są nudne. Są mega nudne, zwłaszcza gdy są monotonne - ciągle tylko pola, albo ciągle tylko las, albo ciągle tylko prosto, albo mix ww. wariantów. To chyba nie przypadek, że jakoś nam nie obrodziło na forum mieszkańcami Kutna. Tam nikt nie jeździ rowerem, bo najbliższy krajobraz wywołuje depresje
To już wiem czemu musiałem się w góry przeprowadzić, mam po prostu pustkę w głowie
potrafi być ładnie
nuda jest w rowerzyście, a nie w krajobrazie