Autor Wątek: Kobiece 200km  (Przeczytany 14413 razy)

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Kobiece 200km
« 3 Wrz 2013, 17:51 »
Fajny pomysł, Magda. Dzięki za mobilizację :)
Dziś mogę napisać, że nie obyło się bez przygody, na szczęście jest ok. Otóż na 26 km (czyli "tuż za progiem") miałam bliskie spotkanie z brukiem ulicznym w Rudzie Śląskiej. Było mokro, jechałam dość szybko z górki i wpadłam w poślizg na torach tramwajowych... No w każdym razie nieco obolała przejechałam pozostałe 180 km :)
Po dokładniejszych oględzinach, już w domu stwierdziłam 8 różnych urazów, stłuczeń, ran... na szczęście wszystkie okazały się powierzchowne.
Rower też trochę ucierpiał. Na szczęście po małym przeglądzie technicznym nadawaliśmy się "obydwoje" do dalszej jazdy...

A, na zdjęciu widzę Marysię... czemu nie na rowerze? Czyżbyś chciała wyciągnąć dziewczyny jeszcze raz? A może od razu 300?
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Kobiece 200km
« 3 Wrz 2013, 19:22 »
Hej - czy jedna z was to nie jest ta koleżanka co to ją spotkaliśmy na Islandii z Meżem? Ta z za aparatu? Za ni nie moge sobie przypomnieć jaki rower miałaś, ale coś mi świta.   No i oczywiście gratki za dystans!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Odp: Kobiece 200km
« 3 Wrz 2013, 19:48 »
Tak, to ja jestem :D
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Kobiece 200km
« 3 Wrz 2013, 20:01 »
A jednak dobrze kojarzyłem pomykadło twoje;) No i twoje zacięcie do długich dystansów też mi świtało. No to widzę, że zanosi się większa elita kobieca w długodystansowym pedałowaniu za rok!

Świetna ta 200tka dziewuszki!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Kobieta Agnieszka

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.04.2013
Odp: Kobiece 200km
« 6 Wrz 2013, 11:29 »
Moja 200setka zaczęła się mniej optymistycznie - pierwszy duży kryzys miałam 2 minuty po budziku, który bezlitośnie zadzwonił o 4:15. Jak zjadłam śniadanie to zauważyłam że strasznie leje deszcz. I tu pojawił się drugi duży kryzys - jechać, czy nie jechać? oto jest pytanie... Drugi kryzys pokonany - JADĘ!
Później już poszło z górki. Ubrałam się najbardziej przeciwdeszczowo jako mogłam. Został tylko problem butów -  jak mi przemokną od rana, to będę musiała jechać w mokrych cały dzień. i nagle olśnienie (o 4:50:)  wezmę stare, dziurawe buty, zwykłe spakuję do sakwy i na miejscu się przebiorę w suchutkie, a stare wyrzucę na dworcu (Kot nawet je uwiecznił w śmietniku).
Zapakowałam się do pociągu, i po krótkiej drzemce już byłam w Słupcy. Nie mogłam sobie poradzić z wystawieniem roweru z pociągu.
Cały przód mi się zaklinował między peronem, a pociągiem i ani w jedną ani w drugą, a ja trzymam za tyle koło. Oczywiście żywej duszy nie ma, żeby poprosić o pomoc (bo kto o tej godzinie jeździ pociągami...)
W końcu podchodzi do mnie konduktor i zamiast mi pomóc to stoi nade mną i coś warczy: że przeze mnie pociąg będzie miał spóźnienie, że mam się pośpieszyć, że co to jest z tymi rowerami wszędzie sie pachją, i tak stojąc 20cm nade mną bręczy... Mam wrażenie że testował moją wytrzymałość.
Konduktor sobie w końcu poszedł do pierwszego wagonu, a mi się udało w końcu rower wyszarpnąć. Jak już stałam na peronie to krzyknął do mnie, że mam drzwi za sobą zamknąć
(byłam w ostatnim wagonie) ale ja stwierdziłam, że dobrze mu zrobi spacer wzdłuż całego składu, żeby zamknąć te drzwi. :D
Spotkałyśmy się z dziewczynami przed dworcem i po drobnych przygotowaniach ruszyłyśmy w trasę. Przeżycia z trasy opisała Kot, więc nie będę ich powielać.
Uważam wypad za bardzo udany, bardzo się cieszę, że mogłam z Wami jechać.

Dziękuje dziewczynom za moje pierwsze 200km. Marysi i Wojtkowi za herbatę i herbatniki :)
Mam nadzieję, że mnie jeszcze gdzieś ze sobą zabierzecie :)
« Ostatnia zmiana: 6 Wrz 2013, 14:27 Agnieszka_Poznań »
Liczone od: maj 2013

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Kobiece 200km
« 23 Wrz 2013, 18:54 »
Bo ty mistrzyni długiej prostej jesteś

Wybaczcie OT, ale spotkałem coś, co spodobałoby się chyba Mistrzyni:


Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Odp: Kobiece 200km
« 23 Wrz 2013, 19:19 »
Aaaa! Ale fajny napis! Jaka szkoda - Ty go widziałeś, Krzychu widział, a ja niestety nie. Myśmy tam po ciemku byli (w drodze na PK 10), a ja w nocy słabo widzę. Miło było Cię poznać, do zobaczenia wkrótce!
« Ostatnia zmiana: 23 Wrz 2013, 19:25 Kot »
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Kobiece 200km
« 23 Wrz 2013, 19:24 »
Miło było Cię poznać

I wzajemnie. Gratuluję podium. :)

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Odp: Kobiece 200km
« 21 Gru 2014, 21:53 »
 Udało się, zgodnie z postanowieniem z Wrocławia o przejechaniu pierwszej 200 w najkrótszy dzień w roku  :)

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Kobiece 200km
« 21 Gru 2014, 22:08 »
« Ostatnia zmiana: 22 Gru 2014, 07:13 wojtek »

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Kobiece 200km
« 22 Gru 2014, 10:12 »
Ambitna trasa i zdjęcia ciekawe. Gratulacje. Już nawet nie będę się czepiał, że bikemapa mówi o jedynie 192 km. ;)


Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Kobiece 200km
« 22 Gru 2014, 10:42 »
z dojazdem ze stacji w Koninie do domu wyszło leciutko ponad 200
Tego nie ma na tamtej mapce, dorysowałem na osobnej - http://www.bikemap.net/pl/route/2870113-z-dworca-do-domu/

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Kobiece 200km
« 22 Gru 2014, 10:47 »
Marysia - gratulacje... Ładnie uczciłaś pierwszy dzień zimy :) Samotne kobiece, czy z Wojtkiem?
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Kobiece 200km
« 22 Gru 2014, 11:05 »
Gratulacje dwusetki przede wszystkim, fajnie że trochę "po Brylińskim". Bardzo mnie cieszy, że figury z krzyża pojechały do renowacji i konserwacji, może i inne jego rzeźby które tego by potrzebowały się tego doczekają. A Wawrzyniec bez kraty? Co to ma być w ogóle:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Odp: Kobiece 200km
« 22 Gru 2014, 11:09 »
transatlantyku, mimo że się  nie czepiasz  ;)

http://www.bikemap.net/pl/route/2868285-marysi-200/#/z11/51.97155,18.27884/terrain

plus  http://www.bikemap.net/pl/route/2870113-z-dworca-do-domu/ wychodzi lekko ponad 200  :)

marg, to było samotne kobiece z Wojtkiem na kole, żeby nie było lekko  ;D




Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum