Czy da się zamontować bagażnik?

[szkodnik]

Ja zapobiegawczo w punktach gdzie jest miejsce wkręcam dłuższą śrubkę i nakręcam na nią jeszcze nakrętkę - ot takie zabezpieczenie (można krytykować)

No metoda jest świetna, nic sie nie luzuje i nie odkręca.. ale od strony kasety niestety nie zmieści się żadna nakrętka

[OjciecMocyMroku]

ale od strony kasety niestety nie zmieści się żadna nakrętka

Dlatego napisałem - tam gdzie się da   . Wymienione powyżej to właściwie jedynie miejsce gdzie sposobu zabezpieczenia zastosować nie można ... Tylko nie wiem czy Wy też robicie podobnie i czy jest sens dokręcać te kilka nakrętek i stosować dłuższą śrubę?

[Quapcio]

wątek został odświeżony, więc się pochwalę, że dało się zamontować bagażnik (przydał się wątek o robieniu adapterów do bagażnika - pół soboty go robiłem, ale są z każdej strony 2 blaszki 2mm )
jutro po raz pierwszy będę jechał z sakwą (jedną - w zupełności mi wystarczy) na nowym bagażniku
no i będą 2 śrubki M5 trzymać konstrukcję (ale i tak mnie jakoś nie przekonują - takie toto cienkie... )

co do zrywania gwintu, to nie wierzę, bo siły będą raczej działać ścinająco a nie wyrywająco...

[szkodnik]

Quapcio, to rzuć jakie foto

co do zrywania gwintu, to nie wierzę, bo siły będą raczej działać ścinająco a nie wyrywająco...

To zależy jakie siły i...czyje Mi się raz zdarzyło zerwać gwint w ramie i mam nauczke na całe życie  :evil:  Przegwintowałem pod większą śrubę i trzyma może nawet lepiej ale jakis niesmak zostaje..  

czy Wy też robicie podobnie i czy jest sens dokręcać te kilka nakrętek i stosować dłuższą śrubę?

Ja już napisałem że moim zdaniem to bardzo dobry pomysł. Nawet planuje to uwzględnić jak bede sobie kiedyś robił ramę na zamówienie

[Quapcio]

To zależy jakie siły i...czyje

Ja się już nauczyłem, że tylko w hydraulice przy skręcaniu stali można sobie pozwolić na siły bez ograniczeń - w innych miejscach nie należy przesadzać (zwłaszcza przy ramie alu )
A taki bagażnik przykręca się raz na ruski rok więc raczej ścinanie będzie mu grozić (ale nie będę woził na nim ziemniaków )

z takich OT: kiedyś zmieniałem koło w samochodzie - śruba nie chciała się poddać. Ja nie dam rady?
Przełożyłem klucz tak, aby ciężar samochodu działał na moją korzyść, zaparłem się i... zgiąłem klucz (śruba też się odkręciła, ale klucz musiałem kupić...)

[Waxmund]

ja kiedys odkrecajac kolo przy... rowerze ułamałem klucz...... chcieć to móc  :mrgreen:

[Quapcio]

to czym Ty to koło wcześniej przykręciłeś?

[Waxmund]

heh, nie ja to kółko przykrecalem.... sruba byla mocno zapieczona i przyrdzewiala...... stad te problemy

[Quapcio]

szybkozamykaczom to nie grozi