Równą godzinę czytałem Czy ktoś kto spotkał łatośłętkę na żywo może powiedzieć, czy on tak samo mówi jak pisze?
ie zdawałem sobie sprawy że sytuacja jest aż tak poważna. Nie wiem jak Ty to wszystko sobie poukładałeś w głowie i dałeś radę przejechać 1400 km na kontuzji, może świnio – barany odegrały tu jakąś większą rolę i w magiczny sposób pomogły ?
Aha, jak spisała się lampla Mactronic ?
jedno piwo na przeczytanie relacji to mało - takie małe ostrzeżenie
doczytałem do końca - gratuluje wyprodukowania takiego "kloca" trzeba mieć dużo samozaparcia żeby tyle napisać
Po rozpoczęciu maratonu sprzedaż rowerów dla kobiet wzrosła o 50%. Po dzisiejszym info o pickniku u zaraz-teściów, nastąpił krach: -85% w odniesieniu do zimowych miesięcy stanu wojennego. Cnn w breaking news przestrzega przed przyjazdem do Polski: damki lecą przez okna, lądują w rowach, rzekach, wszędzie. Strajkują prządki, pielęgniarki, kasjerki. Żeś narobił. Na to nie ma świętego! Nawet od spraw beznadziejnych odmówił współpracy. Ni ma rady: napieprzaj tak szybko, jak się nikt nie spodziewa. Odwołuje siostry z zakonu niewyżytek. Miały czekać na mecie.