Przenośna ładowarka do smartfonów

[globalbus]

tak, ale to jest całkowicie pasywny schemat, czytaj im bardziej rozładowujesz baterię, tym bardziej spada napięcie na wyjściu. Po spadku poniżej pewnego progu większość telefonów wyłączy ładowanie (wbrew temu, co jest w opisie). Są lepsze sposoby na taki układ.

[rdklstr]

A takie COŚ? 

[Camellus]

tak, ale to jest całkowicie pasywny schemat, czytaj im bardziej rozładowujesz baterię, tym bardziej spada napięcie na wyjściu. Po spadku poniżej pewnego progu większość telefonów wyłączy ładowanie (wbrew temu, co jest w opisie). Są lepsze sposoby na taki układ.

To proszę podaj.

[globalbus]

na moją mierną znajomość elektroniki proponuję przetwornicę impulsową, koszt około 20-30zł + koszyk na baterie. Nawet znalazłem dla ciebie instrukcję co i jak
http://majsterkowo.pl/akumulatorowa-ladowarka-do-smartfonow/

[Camellus]

http://allegro.pl/ladowarka-przenosna-na-baterie-do-telefonow-2417-i4033703182.html

A to ? Co to może być warte ??

[globalbus]

tak, do przetwornicy step-up nie potrzeba 4x baterii, ale z zasilaniem na jeden paluszek bym nie przesadzał, nie jest on w stanie dać taki prąd, by zasilić współczesny telefon

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Keto]

http://allegro.pl/ladowarka-przenosna-na-baterie-do-telefonow-2417-i4033703182.html

A to ? Co to może być warte ??

Nie polecam, kompletne badziewie. Zwykłego telefonu, nie mówiąc już o smartfonie z tego nie naładujesz. Skusiłem się kiedyś na coś takiego i żałuję.

[pajak]

A to ? Co to może być warte ??

Paręnaście zł mniej niż cena na allegro Nadaje się jedynie do "podtrzymania" czasu czuwania, nie licz, że naładujesz z tego cokolwiek (najczęściej pakują tam step-up z prądem w okolicy 50-100mA)

[jacun]

Jedyne słuszne rozwiązanie 'domowej roboty' to zakupić odpowiednią przetwornicę impulsową.

Gotowy moduł na allegro za 10pln:
http://allegro.pl/mini-przetwornica-usb-dc-dc-step-up-5v-600ma-i4076088255.html
Do tego kabelek, koszyk na baterie i po robocie.
Powyższy układ kompletnie wydoi 1-3 baterie AA połączone szeregowo - wymaga 0.9-5V na wejściu. (tanie i dobre baterie są w Castoramie pod marką Dial)

Tu nieco droższa przetwornica która zadziała z dynamem rowerowym
http://allegro.pl/zasilacz-przetwornica-step-up-down-dc-dc-lm2577-i4083435959.html

Jeśli komuś nie zależy na wykorzystaniu źródeł odnawialnych typu własna łydka bądź wiejski sklepik to gotowe power banki z akumulatorem li-poly załatwiają problem na kilka dni - nie ma sensu kombinować. Jak ktoś lubi kombinować, to za dychę można zakupić moduł ładowania akumulatora i zrobić power bank samemu.

[worek_foliowy]

Wszelki przetwornice to strata energii (efektywność to coś koło 70%). Dodatkowo istnieje problem minimalnej wartości napięcia wejściowego, wartość strat rośnie też ze wzmocnieniem. Stosowanie ładowarki na 1xAA mija się z celem, skoro i tak pojemność pojedynczej baterii nie wystarcza do naładowania akumulatora telefonu

[jacun]

Tyle że nic lepszego nie wynaleziono co pozwoliło by generować stałe napięcie na wyjściu, niezależnie od spadku/wzrostu napięcia na wejściu - trudno traktować to jako wadę, zwłaszcza bez podania rozwiązania referencyjnego.

Liczysz straty jak przemysł rozrywkowy liczy straty z powodu piractwa - pomijasz fakt, że 'utraconej' wartości nie da się uzyskać eliminując źródło strat... Wspomniane 70% to bardzo pesymistyczna wartość, a sprawność bez przetwornicy wyjdzie dużo gorsza - tel przestanie się ładować choć większość energii pozostanie po niewłaściwej stronie ładowarki...

Jedno ogniwo AA jakoś szczególnie użyteczne do ładowania telefonu nie jest (da się zadzwonić),  niemniej zakres 0.9-5V na wejściu nie wymusza tego źródła. 0.9V min to wynik na tyle niski by stwierdzić, że 'problem minimalnego napięcia' choć zapewne istnieje, to tej konkretnej przetwornicy nie dotyczy. Fakt że jeden paluszek wystarczy by włączyć rozładowany telefon również trudno traktować jako wadę, zwłaszcza jeśli możesz podłączyć więcej i nie koniecznie paluszków.

Najlepiej zamiast przetwornic czy power-banków (z wbudowaną przetwornicą) mieć zapasowy akumulator - 100x wygodniejsze, niezawodne i zwykle lżejsze rozwiązanie - o ile tylko da się użyć...

Nie wiem na ile merytoryczne odniesienie do postu z 1 kwietnia jest zasadne - nie rozbawił mnie więc potraktowałem go poważnie

[m.arek]

Jako że z teoretycznych rozważań na temat prądu jestem raczej kiepski, chciałbym jasną odpowiedź co kupić i ewentualnie co gdzie wsadzić, żeby mi nie brakło prądu. Do tej pory przełączałem telefon na tryb samolotowy, bateria 1230mAh mi starczała na zapis trasy max na 9,5 godziny. Bateria miała około roku, więc pewnie jej pojemność była trochę mniejsza. Chciałbym teoretycznie mieć możliwość zapisania trasy trwającej około 20 godzin.

[PABLO]

post usunięty

[worek_foliowy]

Tyle że nic lepszego nie wynaleziono co pozwoliło by generować stałe napięcie na wyjściu, niezależnie od spadku/wzrostu napięcia na wejściu - trudno traktować to jako wadę, zwłaszcza bez podania rozwiązania referencyjnego.

Alternatywa jest jasna - więcej baterii. Rzeczywiście wprost tego nie napisałem.