Książka od której wszystko się zaczęło

[brodacz]

W książce od której wszystko się zaczęło nie ma ani słowa o rowerach ale ale na rowerze się skończyło. "Dzikie Serce - tęsknoty męskiej duszy" John Eldrege. Pomimo że nie przepadam za czytaniem książek, życie sprawiło ze kilka lat temu po nią sięgnąłem, i to nie raz!

Tryb życia, jaki prowadzi współczesny mężczyzna, jest sprzeczny z tym, co podpowiada mu serce. Niekończące się godziny przed ekranem komputera, spotkania, notatki, telefony. Świat biznesu wymaga od mężczyzny, żeby był on efektywny i punktualny. Polityka przedsiębiorstwa nastawiona jest na jeden cel: chodzi o to, by zaprząc mężczyznę do pługa i sprawić, by produkował. Jednak dusza nie chce być zaprzężona! Ona nic nie wie o zegarach odmierzających dniówki ostatecznych terminach czy wykazach zysków i strat. Tęskni za pasją, za wolnością, za życiem. Mężczyzna musi czuć rytm ziemi, musi mieć pod ręką coś namacalnego - ster, szorstką linię albo po prostu łopatę. Czy mężczyzna potrafi spędzać całe dnie tak, by zawsze mieć czyste i przycięte paznokcie? Czy o tym właśnie marzy chłopiec?

U mnie zaczęło się od pieszych wypadów po okolicznych lasach i polanach, później przyszły te nocne wypady kiedy to łaziłem z siekierą w reku po lesie Następnie był krótki romans z górami, ale po problemach z kolanami, lekarz powiedział że dopóki nie przestaną boleć nie mogę ich obciążać. Zacząłem szukać alternatywy, pomyślałem że od zawsze sporo jeździłem na rowerze, może warto rozwijać się w tym kierunku? Tak też zrobiłem, zaczęło się w 2011 roku i trwa do dzisiaj

Książka rzuca wyzwanie, wzywa nas do walki, pomaga poznać siebie. Wywleka na zewnątrz nasze skrywane lęki i problemy które gdzieś tam chowaliśmy przez lata.

Jest też odpowiednik dla Pięknych, "Urzekająca" John Eldredge, Stasi Eldredg.

[Księgowy]

Szybka Ewolucja Brodaczu - od 2011? Super progres ci powiem!

[Giovanni]

Nie tylko mężczyzna, znam też takie kobiety

[brodacz]

Nie tylko mężczyzna, znam też takie kobiety

No nie powiem, niektóre są takie, ale one ogólnie są skomplikowane i trudno jest je w jakiś schemat ująć

Szybka Ewolucja Brodaczu - od 2011? Super progres ci powiem!

Dzięki! W 2011 roku przejechałem jeszcze na starym Krosie Heksagon 4,5 tys., ale w tamtym roku próbowałem tez chodzić. Ćwiczyłem przed pielgrzymką (miałem za sobą już 4 pielgrzymki do Cz.) i przeszedłem jakieś 600 km przez kilka tygodni lipca i sierpnia ale nogi ciągle bolały więc odpuściłem sobie chodzenie. Na początku stycznia 2012 kupiłem rower trekingowy i zaczęło się szaleństwo Wybrałem taki rower bo chciałem połączyć jazdę na rowerze z podróżowaniem Rok 2012 to było już 10,2 tys, a w tym roku jest już 11,8 tys a to jeszcze nie koniec Przyszły rok mam ambitne plany na Polskę i okolice, oby tylko czas pozwolił.


Dodam że Dzikie serce pierwszy raz przeczytałem w 2008 roku, więc na owoce trzeba trochę poczekać

[Alpaka]

Czytałam, też polecam ;-) inspirująca.
chociaż czasem mężczyzna jest stereotypowo przedstawiony, ale nie przeszkadza to aż tak w odbiorze ;-)

[Janus]

Na początku stycznia 2013 kupiłem rower trekingowy i zaczęło się szaleństwo  Wybrałem taki rower bo chciałem połączyć jazdę na rowerze z podróżowaniem  Rok 2013 to było już 10,2 tys, a w tym roku jest już 11,8 tys a to jeszcze nie koniec

Chyba żyję w innej czasoprzestrzeni...

[brodacz]

Na początku stycznia 2013 kupiłem rower trekingowy i zaczęło się szaleństwo  Wybrałem taki rower bo chciałem połączyć jazdę na rowerze z podróżowaniem  Rok 2013 to było już 10,2 tys, a w tym roku jest już 11,8 tys a to jeszcze nie koniec

Chyba żyję w innej czasoprzestrzeni...

już poprawiłem

[brodacz]

Czytałam, też polecam ;-) inspirująca.
chociaż czasem mężczyzna jest stereotypowo przedstawiony, ale nie przeszkadza to aż tak w odbiorze ;-)

Myślę ze pewną wadą tej książki jest to że jest aż tak bardzo przesiąknięta wiarą. Z tego co wiem autor jest protestantem. Myślę ze niektórzy mogą się tym nieco zniechęcić, ale nawet ateiści mogą po nią sięgnąć. Jest tam sporo cennych uwag, nawet wykreślając z niej wszelkie wątki związane z wiarą (autor proponuje nam czerpanie siły od Boga, który jest niejako idealnym ojcem), to książka i tak jest warta uwagi. Szczególnie dla rodziców chłopców aby stworzyli swojemu chłopcu sytuację po której stanie się mężczyzną bo nasza cywilizacja wykreśliła takową inicjację.

Najpiękniejszy cytat z tej książki
"Nie pytaj siebie, co potrzeba światu. Zapytaj się, co ożywia Ciebie,
i idź, zrób to, ponieważ świat potrzebuje ludzi żywych!"


ps. sory że tak chwalę się swoimi wynikami, po prostu zawsze w domu mówili mi że jestem domatorem, a dziś trudno mi samemu uwierzyć

[hansglopke]

 Książka od której wszystko się zaczęło : elementarz, a potem było już z górki.