Autor Wątek: Jakie jedzenie do Norwegii  (Przeczytany 16753 razy)

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 21 Lip 2012, 09:53 »
Za 4 nie ma, jest za ok 10NOK, ale ta z Kiwi jest nieporownywalnie smaczniejsza. Pogoda... no dzis jeszcze nie padalo ;)


Offline Joseph

  • Wiadomości: 272
  • Miasto: Gdańsk / Lublin
  • Na forum od: 02.06.2008
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 6 Sie 2012, 14:07 »
Za 4 nie ma, jest za ok 10NOK, ale ta z Kiwi jest nieporownywalnie smaczniejsza. Pogoda... no dzis jeszcze nie padalo ;)
'Ostatnio' w Bodoe widziałem za ok. 8 NOK za 950gram :)

Offline Joseph

  • Wiadomości: 272
  • Miasto: Gdańsk / Lublin
  • Na forum od: 02.06.2008
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 22 Sie 2012, 00:37 »
Taka tam, burżuazja (pieczywo za 23 NOK) ;)
i czekolada, siakaś nowa :D

Offline Mężczyzna jabbo

  • Rower to jest drugie życie
  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 10.01.2013
    • Mój kawałek internetu i moich najbliższych
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 12 Sty 2013, 23:40 »
Poczytałem temat w związku z tegorocznym (planowanym :-) wyjazdem, a teraz pytanko, ok 100 NOK na dzienne jedzonko wystarczy?
Rower to jest drugie życie :-)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 12 Sty 2013, 23:53 »
ok 100 NOK na dzienne jedzonko wystarczy?
Jeśli zamierzasz gotować samemu, a nie stołować się w restauracjach, to raczej bez problemu.

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 10:52 »
Potwierdzam odpowiedź Janus i dodatkowo trochę cen z Norwegii (mogą być pewnie różnice między północą a południem):

- najtańszy "chleb" 750g kneippbrott - 6 NOK, lepsze chleby to wydatek około 20-30 NOK
- 1kg sursild (śledzie w zalewie) - 20-25 NOK
- mleko 1l - 15-20 NOK
- sałatka z ziemniaków 800g - 12 NOK
- kotlety rybne - 22 NOK
- musli Xtra 1kg - 8-12 NOK
- jogurt owocowy 500g - 14-18 NOK
- jogurt naturalny 500g - 12-14 NOK
- dżem 1kg - truskawka 15 NOK, borówka 18 NOK, jagoda 25-35 NOK, pomarańcza 15 NOK
- maryśki - 3x200g - 9 NOK
- fasolka w puszce - 5-6 NOK
- makaron - 10 NOK
- pieczywo chrupkie - 10 NOK (ale jakaś promocja była)
- 1l benzyny 13 (południe) - 18 (północ) NOK

Ceny w sklepach są podobne, na północy kupowałem głównie w Remie (otwarta 7-23), niżej w Bunpris czy jakoś tak, Sparr (tu często były promocje płacisz za 1 bierzesz 2 i owoce za grosze do zjedzenia po zakupie).

Smacznego ;-)






Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 11:43 »
Przede wszystkim to jedzenie jest wysokiej jakości. Nie bój się kupować produktów najtańszych, bo są zwyczajnie smaczne.
Z innych rzeczy, niż wymienione przez ppiotra: piwo to koszt ok 6zł, niedrogo można kupić wielką pakę tortilla chips, z obiadowych rzeczy niedrogie są fiskebollar (puszka, można po prostu odgrzać - są wtedy trochę mdłe, ale mi smakowało), brun lapskaus, widywałam dość tanie kurczaki grillowane.
Dżem pomarańczowy i sałatka ziemniaczana z sieci kiwi to moje ulubione jedzenie tam. Ja miałam budżet 35zł/dzień i wyrobiłam się w tym spokojnie, łącznie z wydatkami niejedzeniowymi (np. lampki do roweru musiałam kupić  ::))


Offline Mężczyzna jabbo

  • Rower to jest drugie życie
  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 10.01.2013
    • Mój kawałek internetu i moich najbliższych
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 16:19 »
Noo Bardzo Bardzo Dziękuję. Wydrukuję sobie wasze menu ;-) W jednej ze starszych wypowiedzi, odnotowano o braku akceptacji polskiej karty płatniczej, czy kredytowej w sklepie- sieci REMA1000. Czy możecie potwierdzić taką sytuację? W lipcu 2009 jechałem z kolegą przez Słowację i Węgry, rowerami oczywiście (aby pomoczyć d....ko w Balatonie: -) i nawet sklepiki "wioskach zabitych dechami" wyciągały kasę z polskiego banku....
Rower to jest drugie życie :-)

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 16:31 »
Nie miałem żadnych problemów z używaniem karty MasterCard Debit. Również nie spotkałem miejsca gdzie nie można byłoby jej użyć (prom, przejazd pociągiem). Raz płaciłem kartą całe 5 NOK i też nie było problemu.

Ale jak wiadomo trochę gotówki nie zaszkodzi bo karta to tylko karta :)

Jeśli już mowa o kasie to w niektórych sklepach jest ciekawy sposób przyjmowania gotówki. Przy kasie wrzucasz monety samodzielnie do skarbonki, czasem nawet i banknoty. Urządzenie samo wydaje resztę (czasem tylko monety, grube rozlicza kasjer).

W sklepach są urządzenia do przyjmowania butelek plastikowych i puszek aluminiowych (jeśli jesteś fanem takich napojów). Ja raz żeby zobaczyć jak to działa zebrałem kilka butelek z trasy (choć nie było łatwo na nie trafić) i miałem... paczkę musli gratis ;)

W północnej części Norwegii sklepy w niedziele są pozamykane. Na południu są już otwarte.

Offline Mężczyzna jabbo

  • Rower to jest drugie życie
  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 10.01.2013
    • Mój kawałek internetu i moich najbliższych
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 17:09 »
Czytam ,czytam i wnioskuję że Norwegia to Twój drugi dom; -), a w takim razie, może się orientujesz w dość delikatnej kwestji..... dostępności na norweskim rynku spirytusu technicznego tzw. dykty, oczywiście do kuchenki :-)
« Ostatnia zmiana: 16 Sty 2013, 11:47 jabbo »
Rower to jest drugie życie :-)

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 17:14 »
Może być problem z użyciem karty Visa Electron. W autobusie dalekobieżnym, który posiadał terminal, nie mogłem zapłacić taką kartą :(
Za to w żadnym sklepie, w którym robiłem zakupy, takiego problemu nie było ;)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 17:17 »
Również w Szwecji w niektórych środkach komunikacji (a pewnie nie tylko) nie można płacić taką kartą. W Norwegii właściwie nie używałam karty, więc trudno mi powiedzieć, ale podejrzewam, że może być podobnie.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 17:21 »
Również nie miałam problemu z płatnością kartą nigdzie (mastercard). Na promach nie wiedziałam na początku że można kartą, może wcale gotówki bym nie wyjmowała :)
Sklepy są ogólnie dość krótko czynne i nie tylko na północy w niedziele zamknięte - zależy raczej od wielkości miejscowości. Ja się w Skjolden nacięłam na zamknięty sklep i w poniedziałek zamiast ruszyć rano pod najtrudniejszy podjazd, kiblowałam do 10 aż mi sklep otworzą. Według miejscowych dalej miało nic już nie być a ja nie miałam już nic do jedzenia.
Ogólnie to się zmienia, z tego co mieszkający tam Polacy mówili, to jeszcze nie tak dawno po 15 sklepy zamykali, nie mówiąc o weekendach...
Opakowania zwrotne są dość drogie, warto zwracać na to uwagę. (szkoda, że w Pl tak nie ma)


Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 13 Sty 2013, 18:53 »
Magda, dokładnie ja po to wyjąłem gotówkę, bo myślałem, że na promach nie będzie się dało. A byłem jednym z niewielu nią płacących.

Z moich obserwacji - markety są czynne dość długo, Rema np. od 7 do 23, Sparr od 6 do 22. Nawet w soboty. W niedziele zamknięte było wszystko, na południu pod tym względem było lepiej.

Z opakowaniami się zgadzam - to świetne rozwiązanie od Estonii przez Finlandię, Norwegię, Szwecję i Danię!

Wracając do kart - Visa to generalnie amerykańska organizacja (bezstykowo payWave). Mastercard jest europejski (bezstykowo PayPass). Niewykluczone, że nie wszyscy sprzedający ją akceptują (w szczególności bezstykowo). Podobnie jest w Niemczech, mają swoje lokalne rozwiązanie i w wielu sklepach ani Mastercardem ani Visą się nie zapłaci (np. w Aldi). A czasem po prostu można trafić na problemy komunikacyjne, więc zawsze warto mieć awaryjną gotówkę.

Norwegia nie jest moim drugim domem, choć niewykluczone, że... Na razie jakoś tak wyszło że przejechałem ją w 2012 z północy na południe :) Wciąż piszę relację z tej wycieczki, niedługo powinna być :)

Offline Mężczyzna jabbo

  • Rower to jest drugie życie
  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 10.01.2013
    • Mój kawałek internetu i moich najbliższych
Odp: Jakie jedzenie do Norwegii
« 16 Sty 2013, 11:54 »
Jednym słowem, żadych problemów z kartami płatniczymi i to mnie cieszy ;D bardzo.
A w kwestji denaturatu, wygląda że nikt takiego sprzętu nie używa :( , ja mam sentyment.....
Rower to jest drugie życie :-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum