Autor Wątek: Przerzutka tylna.  (Przeczytany 5188 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Przerzutka tylna.
« 26 Mar 2009, 11:33 »
Uwaga wszelkiej maści mechanicy, majstrowie itp.
Muszę dziś wymienić rolki w wózku przerzutki(te dwie zębatki takie). Potraciły gdzieś zęby po prawie 19 kkm. Rolki różnią się ułożyskowaniem. Jedna jest tylko na tulejce - czyli najzwyklejsze łożysko ślizgowe.Natomiast druga ma tulejkę w tulejce i dodatkowo jakby kanały rozprowadzające smar - a więc jest przeznaczona jakby do większych obciążeń. No i teraz pytanie : która u dołu a która u góry ?  Oczywiście oryginalne ustawienie pomyliłem zanim wpadłem na to, że rolki mogą się różnić :D  Liczę na pomoc, bo w przeciwnym wypadku będę sprawdzał jak to jest z tym prawdopodobieństwem :mrgreen:


Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Przerzutka tylna.
« 26 Mar 2009, 12:01 »
Moja XT ma w dolnej zębatce łożysko maszynowe, a w górnej ślizgowe. No i na logikę to dolne kółko jest poddawane większym obciążeniom niż górne.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Przerzutka tylna.
« 26 Mar 2009, 12:10 »
No i chyba cóś w tym jest, bo na fakturze stoi napisane, że kółko dolne jest napinające, a górne prowadzące. Ale z mojej logiki to nie wynikało :D
Dzięki. :D


Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Przerzutka tylna.
« 26 Mar 2009, 16:20 »
Potwierdzam, ślizg u góry, maszyna u dołu u mnie w LX!

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 06:54 »
Ejże, a nie jest przypadkiem tak, że górne kółko jest poddawane większym obciążeniom bocznym podczas przerzucania łańcuch z jednego koła zębatego na drugie :roll:  i dlatego musi mieć solidniejsze łożyskowanie? Po dolnym łańcuch się tylko przewija więc nie musi mieć tak mocnego łożyska. Czyli jednak to z podwójną tulejką na górę, a to zwykłe na dół.
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 11:45 »
No, poświęciłem trochę czasu na konsultacje i sporo się dowiedziałem. Otóż łożysko maszynowe jest tam (w XT) na dole dlatego, że ono lepiej przenosi obciążenia promieniowe, natomiast łożysko ślizgowe dajemy u góry, bo ono lepiej radzi sobie z obciążeniami bocznymi. Z grubsza tak to ujął marek.dębowski, czyli zna się człowiek na mechanice. :D
A w moim przypadku podwójna tulejka ma być u góry, a pojedyncza u dołu, i tak właśnie to zrobiłem.
Dziękuję wszystkim za pomoc i szczere chęci. :D


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 11:53 »
A Twój przypadek to taki jak w XT czy odwrotny? I jaką Ty masz przerzutkę? Chyba Alivio?
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 12:01 »
No przeczytaj wszystko od góry. :D  A przerzutka jest Alivio.


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 12:57 »
Przeczytanie nic nie da (czytałem już, przecież czytam na bieżąco ;) ). Problem mój lezy w w nieznajomości nomenklatury.

Łożysko "ślizgowe" i "maszynowe" oraz "podwójna" bądź "pojedyncza" tulejka. Wiem, że występują tu pary synonimów, ale nie wiem, które to są, proszę o słowniczek ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 13:14 »
1.Łożysko ślizgowe polega na tym, że jakiś wałek obraca się w tulei. Między trące powierzchnie dajesz jakiś smar i to się kręci. Najczęściej stosuje się wymienne tulejki, żeby w razie awarii nie zatarł się np cały korpus maszyny, a jedynie  tulejka, która jest łatwiejsza do wymiany. W przypadku jak na wałek dasz tulejkę, a na nią jeszcze drugą tulejkę, uzyskasz  (mam nadzieję, że dobrze to wymyśliłem) mniejsze różnice prędkości między trącymi powierzchniami i zdolność do przenoszenia większych
obciążeń.
2.Łożyskiem maszynowym tu na forum( i na innych forach też) nazywamy łożysko toczne kulkowe wykonane jako samodzielny podzespół(dwa pierścienie pomiędzy którymi są kulki).


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 13:45 »
okej, czyli ślizgowe to inne niż toczne (w tym kulkowe, stożkowe, wałkowe, etc.). Tyle że w rolkach przerzutki oba są ślizgowe, co? Tylko to od dolnego kółka ma jedną tulejkę. a od górnego dwie. Right? :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 14:07 »
W Alivio mam oba łożyska toczne , ale ciut inaczej wykonane. Natomiast w XT u góry jest ślizgowe, na dole toczne kulkowe.
Stare rolki wyjąłem z kosza i wrzuciłem do sakw, jutro Ci to wszystko opowiem, oraz zaprezentuję :D  Howgh!
No, ale jeśli ktoś przez cały ten wątek przebrnął. to chyba kurde do końca życia zapamięta która rolka gdzie ma być :mrgreen:


Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 14:25 »
ja nadal nie wiem :P
Teraz zaczynam kumać, że Alivio różni się pod tym wzgledem od XT - to nieco rozjaśnia sytuację ;)
Ja pamiętam, ze rozbierałem Altusa i że dolne łożysko było ślizgowe - nie pamietam, jakie było górne. Ale w celu wyjasnienia nie będę swojego nowiutkiego LXa rozbierał  - sorka! ;)

W każdym razie wniosek jest jeden: rozkładając trzeba cholernie uważać, co gdzie było, wówczas nie będzie takiego problemu :D
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Przerzutka tylna.
« 27 Mar 2009, 15:09 »
hm, ja mam deorke z tylu, i z tego co pamietam to oba lozyska sa identyczne :] dziwne ze w alivio, nizszym modelu sa rozne.... albo to ja cos przeoczylem  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Joseph

  • Wiadomości: 272
  • Miasto: Gdańsk / Lublin
  • Na forum od: 02.06.2008
Przerzutka tylna.
« 28 Mar 2009, 11:39 »
Cytat: "Michał Wolff"
Jeździłem długo na kółu z zupełnie zjechanymi zębami i było praktycznie tak samo jak na tym za 90zł  :D

Potwierdzam - kiedyś tez jakiś czas jeździłem na "kółku", a nie "kółku zębatym" (dolnym), krzywy hak spowodował że przy tym kółku był delikatny skos - przez co zęby zanikły momentalnie.

a ostatnio jeździłem na takim, zębów też nagle zabrakło, ale przerzutka działała bezproblemowo (w przeciwieństwie do kompletnie zamarzniętej przedniej :D)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum