Polska lub gdzieś blisko, 8-11 listopada 2013

[camillia]

Cześć, dopiero dołączyłam do forum. Jestem tu głównie ze względu na wiedzę jaką mogę od Was zdobić, ale rówież ze względu na temat tego wątku:) Mam 29 lat, na rowerze jeżdżę od 2 lat, ostatnie dwa miesiące zaczęłam na nim trenować i mi się spodobało. W ramach podtrzymania przyjemności z jazdy, pomyślałam o wyprawie rowerowej w listopadzie (jest to jedyny okres, gdy mam w miarę więcej czasu w tym roku i taka 4 dniowa wyprawa jest możliwa:)

Wiem, że listopad to już dosyć późno i może być chłodno, jednak o ile nie spadnie śnieg, to oceniam, że ta wyprawa jest możliwa Byłaby to moja pierwsza wyprawa z sakwami, ale jestem dosyć wytrzymała i wysportowana, więc ciężarem na pewno nie będę, chyba że chcesz codziennie tłuc po 200 km po górach? tu może być mały problem...

Nie mam zaplanowanej trasy. Istotniejszy jest dla mnie termin i nie za wysoki koszt tej wyprawy. Tak w granicach rozsądku, spanie może być w schroniskach, jedzenie samodzielne lub w miejscowych barach. Jedyne ograniczenie kosztowe to podróż (raczej pociąg niż samolot).
 
Co do miejsca startu jestem elastyczna.

Planowany średni dystans dzienny - zależy od warunków. Myślę, że mogę jechac około 4-6 h dziennie, ale to jeszcze zweryfikuję i potwierdzę:)

Całkowity planowany dystans wyprawy - jestem elastyczna

Mój priorytet to miłe spędzenie czasu!:)

Jazda w deszczu ok (przeciwdeszczowa kurtka i spodnie są:), choć też wszystko w granicach rozsądku i możliwości przeziębienia. W ostateczności jak trzeba jechać (dojechać) to trzeba:)

[czerkaw]

Propozycja ciekawa
Polska lub gdzieś blisko - tak z grubsza co to oznacza ?

[magda]

A może jakaś wyprawka forumowa się skleci? Bądź na bieżąco

[czerkaw]

Też pomysł świetny, większa grupa więcej zabawy ja jestem mobilny chyba na całą Polskę w razie potrzeby

[tranquilo]

A może jakaś wyprawka forumowa się skleci? Bądź na bieżąco

No właśnie, co to się dzieję że już praktycznie październik a nikt nie rzucił tematu kolejnej wyprawki!!

Bo się wkurzę i sam zorganizuje

[camillia]

Jak dla mnie super!!! [już się wyedukowałam i wydaje mi się, że wiem co to wyprawka:)]

Co do kierunku - z tego co się zorientowałam dużo ludzi jeździ teraz na Roztocze, m.zd. Puszcza Białowieska też może być fajna. W związku z tym, że jestem totalną nowicjuszką w podróżach rowerowych, nieśmiało proszę o jakieś propozycje? Jeśli żadnych nie będzie - coś wyszukam (dobrze, że jeszcze sporo czasu do Święta Niepodległości:)

[Waldemar]

No właśnie, co to się dzieję że już praktycznie październik a nikt nie rzucił tematu kolejnej wyprawki!!

Bo się wkurzę i sam zorganizuje

  Jeżeli by Cię / i innych też/ interesowała wyprawka na Mazury , to ja mogę na parę dni udostępnić za "free" mój mały - ale przytulny - 3/4 osobowy camping nad wodą we wsi Pilec   /prąd, kuchenka i ogrzewanie gazowe, telewizor, łódka wiosłowa -  metrowe szczupaki, ognisko,  200m  sklep /. Gwieżdziście można dojechać rowerkiem do Lidzbarka War.-40 km, Giżycka  /twierdza Boen/ - 60km /po drodze  Kętrzyn z Wilczym Szańcem/, Mrągowo - 25 km, piękny Reszel 10 km itd . Namioty też można rozbić. Dojazd 
 pociągiem do Korsz  lub Kętrzyna. Kontakt na tel.

[aqu]

Też jestem świeżakiem na forum. Już zaczynam sie rozglądac za sakwami. Pomysł z wyruszeniem gdziekolwiek jest w dechę

[yoshko]

Poczekajcie w uciekaniem gdziekolwiek, bo może w długi weekend niepodległościowy ktoś zorganizuje Wyprawkę i będziecie mogli poznać jakaś cząstkę forum.

[tranquilo]

Ja stwierdziłem, ze w długi weekend i tak gdzieś pojadę, ale zupełnie nie mam głowy żeby cokolwiek organizować (leń parszywy ze mnie). Może by coś na azymut strzelić?

[Waldemar]

Bo się wkurzę i sam zorganizuje

(leń parszywy ze mnie). 

 

[tranquilo]

Cytat: tranquilo w Wczoraj o 09:03

    Bo się wkurzę i sam zorganizuje


Cytat: tranquilo w Wczoraj o 22:57

    (leń parszywy ze mnie). 


 

Odpowiadam:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=10396.new#new