Hu hu ha idzie zima zła

[Iwo]

Chrzan:

[Waxmund]

hm? o co chodzi z chrzanem?

[yoshko]

Zima jest do chrzanu, a Iwo to przedstawia.

[łatośłętka]

To było zdanie oznajmujące od skoliozy a nie pytające

Latosiu, jak założysz takie laczki to dalej się niczego nie nauczysz
Fakt że ja piszę bardziej pod kątem MTB i poruszania się - także z sakwami - w terenie

W rzeczy samej. Bardzo przepraszam. Trochę pochodziłem i ze zmęczenia słabiej rozumiem. Teraz się znowu obudziłem i ten sam tekst zupełnie inaczej przyjąłem - właśnie tak, jak piszecie.
Przepraszam. 

Zaczynałem na 'zwykłych'. Parę razy Anioł Stróż mnie uratował w sytuacji totalnej gleby na drodze i prawie przejechaniu przez auta za mną, to se te kapciuszki sprawiłem. Kiedy jest mniej śniegu/lodu, jeżdżę na mtb na rocket ron 2.4.

[RODDOS]

Zima jest do dupy. Proszę o ładne ilustracje powyższej tezy.

[yoshko]

Rzucasz tezy, więc musisz sam udowodnić.

[Hipek]

Mogę podjąć się udowodnienia, że lato jest do dupy.

[Waxmund]

Niemożliwe Nie ma nic lepszego od lata!

[Hipek]

Jest. Lepsze od lata jest nie-lato.

[miki150]

Narzekanie jest do dupy

[tranquilo]

Do dupy to jest deszcz, nieważne czy w lato, wiosna, jesień czy zima. Wszędzie wkurwia tak samo

[Waxmund]

Dokładnie. Ja bym nawet rozszerzył na - do dupy są wszelkie opady

[miki150]

Do dupy to jest deszcz, nieważne czy w lato, wiosna, jesień czy zima. Wszędzie wkurwia tak samo

Ta, a piwko to smakowało w południe podczas burzy?

[tranquilo]

Cytat: tranquilo w Dzisiaj o 18:30

    Do dupy to jest deszcz, nieważne czy w lato, wiosna, jesień czy zima. Wszędzie wkurwia tak samo

Ta, a piwko to smakowało w południe podczas burzy?

Szczerze? Jakieś takie cienkie było

[Turysta]

Zima jest do chrzanu.

Eee tam. Lepszy ten chrzan niż siedzenie w domu.