Autor Wątek: Z czego żyją i do czego wracają podróżnicy  (Przeczytany 28715 razy)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Można jeszcze zrobić tak:

"...Któregoś dnia rzucę to wszystko
I wyjdę rano niby po chleb
Wtedy na pewno poczuję się lepiej
Zostawię za sobą ten zafajdany świat..."

Wtedy wsiąść na rower i jechać przed siebie gdzie oczy poniosą :)  Czasami jak troszeczkę z żoną się "popstrykam" żartem śpiewam to pod nosem ale tak aby to słyszała.Przeważnie chmury znikają śmiejemy się razem :) Żona niestety nie jest rowerowa ale tolerująca moją pasję.
Niestety posiadając wspaniałą rodzinę,żonę i dziecko jesteśmy mocno ograniczeni rowerowo. Musimy ustalić pewne priorytety,zasady i iść na wiele kompromisów.Ale dzieci rosną szybko,bardzo szybko,więc po kilkunastu latach znowu jesteśmy "piękni i młodzi i zarazem wolni" oraz często już niezależni finansowo i wtedy hulaj dusza :)

Świetny temat,dawno na forum nie było tak wciągającej i ciekawej rozmowy a nie głupiej  dyskusji jak w temacie o wege....
Naprawdę miło i zaciekawieniem przeczytałem cały temat. :)
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline kudłaty

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Toruń/Drezno
  • Na forum od: 18.03.2011
W Berlinie akurat mieszkania są bardzo tanie.

Nie zgadzam się. Nie jest też obecnie wcale tak łatwo znaleźć miłe lokum. Ale prawdą jest, że Berlin jest tanią stolicą, biorąc pod uwagę zarobki i koszty utrzymania.

Ale tam nie ma nic ciekawego

Tu też się niestety zgodzić nie mogę :)

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Podróżować można ostro też na emeryturze.
Zwykłej:
http://rowerdziadkajanka.osowo.pl/
I tej fajniejszej, przyspieszonej. Szczególnie uprzywilejowani są wojskowi i górnicy. W ostatnim lub przed rowerturze był artykuł o emerytowany górniku który ostro szaleje po świecie.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Hajer powiedział żonie, że jedzie na 3 dni w Beskidy wyrzucić złość, że już nie może pracować. Pojechał - do Indii, na pół roku ;)  Rencista, w Ameryce Południowej na 6 miesięcy miał 300 dolarów i dał radę spokojnie :)


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Informatycy, pisarze, fotograficy. Nie ma chyba zbyt wielu zawodow pozwalajacych na swobodne podroze rowerowe...
Amie robi grafiki dla firm. Jakieś ikony, chyba skład ulotek itp. Przynajmniej robiła gdy była u nas.

Co chyba tylko dowodzi, że jest takich zawodów niewiele.

Zawsze można żebrać, albo się prostytuować ;) ale konkurencja duża ;) (i po co mi to było?  :D)

Ale tam nie ma nic ciekawego

Tu też się niestety zgodzić nie mogę :)

No ja mam nadzieję ;)
… why so serious ?

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
znajoma gra na skrzypcach. Oczywiście rower chyba odpada  w tym wypadku (tzn mozna pewnie grać na innych, mniej delikatnych instrumentach? Nie znam się). Tylko ona chyba traktuje jakoś mocno równoważnie oba zajęcia - i zarobek i podróże. Tzn jedzie też aby zarobić, więc czasem wybór miejsca jest podyktowany tym, że bedzie można tam grać na ulicy)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Można jeszcze grać w pokera online :)

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Można jeszcze mieć pracę, w której dużo się podróżuje. Pewnie nie są to takie podróże o jakich marzymy, ale zawsze coś ;-)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Można jeszcze grać w pokera online

i wbrew pozorom to nie jest żart. mam kolegę który skończył polibudę, a teraz kształci się w tym zakresie. pobiera płatne nauki poprzez Skypa od uznanych amerykańskich graczy i spędza kilka godzin dziennie na pokerze. w Polsce poker jest poza wyjątkami nielegalny bo to gra losowa [nie to co toto lotek, ciekawe zresztą jak poker ma się do losowości skoro są gracze wybitni i gracze beznadziejnie słabi - rachunek prawdopodobieństwa zrobił sobie wolne?]. Dlatego kolega pieniądze musi sprowadzać poprzez pośredników, za co płaci prowizje. A i tak jest w stanie utrzymać się - tj wynająć pokój i spokojnie z tego żyć.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Spotkałem kilku podróżników, którzy się utrzymują z pokera. Jest też masa pokerzystów (także Polaków), którzy mieszkają sobie gdzieś w Tajlandii lub Kambodży. Ale ogólnie to trudny i moim zdaniem mało ciekawy zawód, szczególnie gra online.

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Oj, akurat zarabiania na pokerze to raczej nie zazdroszczę. Ryzykowny zawód.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Najprostszy model zarabiania na pokerze opiera się na małych stawkach, małym ryzyku i dużym prawdopodobieństwie. Trzeba mieć dużo czasu, trochę wiedzy, stalowe nerwy i praktycznie pewna wygrana ;) Kumpel utrzymuje się z tego od kilku lat, sam też próbowałem ale to chyba nie dla mnie :/
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna foka

  • Wiadomości: 164
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 21.10.2012
 Podobnie na forexie, jak sie gra na malych skokach to mozna ciulac to po 20-30 zl. Czasem po 50+ zlociszy. Ale to znowu trzeba siedziec, plus miec dobry net (niskie pingi i relatywnie szybki).

Pozdrawiam,
--
F.

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
ja bym umarł ze stresu przy takich "grach" - wolę coś jednak zrobić prawdziwego :D
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna Damian90

  • Wiadomości: 182
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 16.08.2012
Moim zdaniem zarówno w pokerze jak i na forex da się coś ugrać ale to nie jest dla ludzi którzy lubią ciągle napierać do przodu. W każdym normalnym interesie czym bardziej naciskasz tym więcej zarobisz a tam jest odwrotnie a na dodatek duże ryzyko. Giełda to znakomity sposób by zarobić kilka tysięcy % a następnie stracić tylko 100 % 
« Ostatnia zmiana: 7 Paź 2013, 20:09 Damian90 »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum