Rowerowe imprezy na orientację

[Kot]

Mój opis po Grassorze: http://kot.bikestats.pl/1170860,G-jak-GRASSOR-moja-dluga-lekcja-pokory.html

I fotki: https://picasaweb.google.com/102656043294773462009/Grassor?authuser=0&authkey=Gv1sRgCLuxlP7pkpKthgE&feat=directlink 

[martwawiewiórka]

Są chętni do udziału w "konwalii"?

Gdybym nie była tak niesamowitym nawigacyjnym matołem, to pewnie bym się skusiła na adventure (czyli kajaki, rower i bieg) Ale co zrobić, jak siły są ą a mózgu niewiele

[jendrzych]

To zapraszam, by wespół w zespół rowerową setkę móc zmóc!

[martwawiewiórka]

a, to bym musiała zapytać Jacka czy tez by chciał jechać na ta tylko rowerową trasę, ale tak w ogóle to bardziej właśnie to z rożnymi dyscyplinami mnie by interesowało...
...jest do rozważenia

[vooy.maciej]

jakoże mam rodzinę niedaleko rozważam jeszcze ten rajd, ale decyzje podejmę tuż przed.

Za sobą mam 6 rajdów w Małopolsce i na Śląsku gdzie specyfika patrząc po mapach i opisach jest zupełnie różna niż na dzikiej pólnocy- trasy są trudniejsze terenowo ale łatwiejsze chyba nawigacyjnie.

pozatym zupełnie jestem nieprzywykly do jazdy po bezkresnych lasach sta też chciałbym kiedyś wybrać sie na jakis północny rajd

[Turysta]

Doczekałem się w końcu publikacji grassorowych map, mogłem więc dokończyć relację.

Cóż można powiedzieć - impreza (jak zwykle) świetna, mimo trudnych warunków jezdnych (na leśnych piachach tęskniłem za kocimi łbami). I mimo, że tym razem, ze względu na start z synem, wybrałem - jak to się tu mówi - "dystans dla cipek", to i tak miejsce na podium cieszy.

Więcej szczegółów --> TUTAJ.

A zdobywanie niektórych punktów (rowerowych, oczywiście) wyglądało tak:

[yoshko]

Kiedy kolejna impreza tego typu w naszych okolicach?

[Turysta]

Jeśli chodzi o Puchar Polski, to TUTAJ masz wszystkie tegoroczne imprezy, a na dole strony MAPĘ z ich lokalizacją.
Są też inne, niepucharowe imprezy, ale nie jestem zorientowany, jeśli chodzi o okolice Szczecina.

[michał]

Cóż można powiedzieć - impreza (jak zwykle) świetna

Jak zwykle świetnie napisana relacja 
Fajnie jest czytać że Kuba sobie dobrze radzi jadąc z Tobą kolejną imprezę. Twardy zawodnik się szykuje

[jedrek85]

Trochę odświeżę temat, w najbliższy weekend w Dąbrowie Górniczej startuj KoRNO (Kosmiczne Rajdy na Orientację). Zapisałem się wraz z siostrą i przyszłym szwagrem. To będzie nasz debiut w tego typu imprezach. Ruszamy na trasie rowerowej rekreacyjnej - 40 km, do wyboru jeszcze była trasa 100 km rowerowa i dwie piesza 15 oraz 30 km.
Więcej informacji:
rajdynaorientacje.rowerowanorka.pl/

[vooy.maciej]

będę na 100

[Symfonian]

Szkoda że nie w niedzielę ;/

[vooy.maciej]

trasa łatwa- pomijając jeden punkt mało błota.

miałem jechać sam, ale lekko podpiąłem się pod grupkę na początkowym długim przelocie, a potem trafiłem zdezorietowanego MTB Bartka i razem przejechaliśmy już do końca. On podjął 2,3 dobre decyzje nawigacyjne - ja więcej prowadziłem na przelotach, więc  jakaś współpraca była

Niestety pierwszy raz na Korno zdarzył się spory błąd organizatorom z punktem nr4 który był źle oznaczony, a do tego mapa nie oddawała terenu więc dwie zmyły w jednym. Punkt znaleziony ale ze 20 minut stracone.
Dość zaskakująco Monika przyznała że ten punkt nie był nanoszony ze współrzędnych,ale był oczywisty i zrobiono to na oko.

Poza tym wszystko spoko skończyliśmy 2h przed czasem około - pierwszy mój komplet na trasie PP MTBO

[jedrek85]

Zgadzam się z kolegą że PK4 nie był najłatwiejszy do odnalezienia jeżeli chodzi o znalezienie go z mapy bez wnikliwego przyjrzenia jej się. Też tam straciłem kilka dobrych minut, PK1 też był ładnie ukryty, dobrze że opisy były to poszło.
Ja jechałem na 40, wyszło z licznika 50. Udało się dotrzeć na metę 10 minut przed upływem połowy czasu.
Jakby kogoś interesowała relacja to zapraszam:
http://jedrusteam.blogspot.com/2014/08/korno-2014-relacja.html

[vooy.maciej]

niestety nie masz racji: mapa pokazywała nieaktualny obszar kamieniołomu (to można było się domyślić) a punkt został narysowany na pałę (to już ciężko zakładać na początku). W rzeczywistości punkt był kilkaset metrów dalej na zach, pd-zach niż na mapie

niestety patrzyłem na kilometry i widziałem że jestem już kilkaset metrów dalej niż punkt powinien być, dlatego też straciłem trochę czasu.
Są oficjalne wyniki- nie jest źle 15 miejsce w KORNO i awans o kilkaset pozycji w PP MTBO
Prawie wszyscy na trasie pucharowej mieli komplet punktów co znaczy że trasa była dużo dużo za łatwa

W sobotę kolejne zawody w Małopolsce - Mordownik w Beskidzie Niskim