Rowerowe imprezy na orientację

[wit54]

27-28.05.2017r w Studzienicach odbędzie się "XII Rajd z kompasem"

[magda]

Start w Kaszubskiej Włóczędze w miarę udany. Miejsce 8, punktów 40. Złapałam stowarzysza na LOPce - nie wiem jakim cudem. Jeśli LOPka ma być wyznaczona po jakichś granicach, liniach itp, to chyba jednak nie była. Drugi stowarzysz na punkcie dla mnie nie do odgadnięcia. Drogi zmieniły przebieg, brak innych punktów odniesienia. Mało kto zgarną poprawny punkt tutaj. Poza tym za dużo ludzi - chyba kilka tras było podobnie wyznaczonych, masa rodzin z dzieciarnią zachowującą się jak dla mnie nie do przyjęcia (szczytem było jak dziewczynka blokowała mi punkt i mimo że mówiłam do niej to nic nie zwracała na mnie uwagi, a matka stała obok i też zero reakcji!). Przez tłumy miałam problem ze skupieniem się na przejściu według mapy a nie kierowaniu się tam gdzie są ludzie Trasa mogła być też bardziej urozmaicona, a nie prawie cały czas naokoło jeziora. Poza tym impreza bardzo przyjemna - niskie wpisowe, dobra organizacja, odpowiednia (dla mnie!) długość tras i ilość punktów. Zapewne wrócę następnym razem.
Niedzielny start w rajdzie w Leśniewie to z kolei klapa. (chyba jednak nie aż taka klapa - 6 miejsce na 29 drużyn, a był to mój pierwszy rajd zaliczony samodzielnie i nie miałam licznika) 5 punktów zaliczyłam poprawnie, 4 stowarzyszone, 1 mylny5 stowarzyszonych. Ze stowarzyszonych przy jednym droga wojewódzka zmieniła bieg i ciężko było odgadnąć że tak jest. Na dwóch jestem nadal pewna że byłam w dobrym miejscu, a jednak mam stowarzyszone. Ostatni z kolei strzelałam (nie widziałam innego pasującego), ale ze śladu wygląda że też powinien pasować. Mylny... cóż. Drogi zupełnie inaczej biegną niż na mapie, myślałam że łapię stowarzysza (połowa punktów lepsza niż nic), a tu guzik. (a jednak jest to stowarzysz nie mylny) Zamiast 20 km wyszło mi aż 40, ale w dwóch miejscach się pogubiłam. Potem jeździłam już większymi drogami, naokoło ale tak by mieć mniejsze szanse na pogubienie się. Tereny - rewelacyjne na rower! Drogi prawie wszystkie przejezdne rowerem, piękne lasy i dość pusto. Trasa urozmaicona, punkty przy drogach prawie wszystkie. Całkiem fajna impreza, tylko zniechęciło mnie to że tak bardzo jestem pewna tych moich punktów, które rzekomo są stowarzyszonymi.
Generalnie dalej piesze rajdy bardziej mi się podobają i to te kameralne. Teraz chyba przerwa, ale jakby ktoś wiedział o czymś w okolicy to dawajcie znać Na 'Z kompasem' się nie wybieram - 55/70 zł wpisowego plus dojazd to już zdecydowanie za dużo za taką zabawę.

[xsadusx]

Nie chciałem już startować w Kompasie, ale maj mało rowerowy, więc biorę co jest . Jeszcze zachodzę w głowę czy na kole, czy raczej autem.

[wiki]

Maj mało rowerowy? Przez kolejne tygodnie zaliczyłem 3 imprezy na orientację. Orientakcję, Dymno i Liczyrzepę. Każda wyjątkowa w swoim rodzaju.

[Turysta]

Dzisiaj mija termin niższej opłaty startowej na Grassora.
Dla mnie to najlepsza impreza orientacyjno - rowerowa, a na liście startowej jak na razie tak mało nazwisk, że grozi jej wylot z Pucharu.
Ludzie, startujcie, nikt inny nie da Wam takiej dawki rowerowej orientacji (300 km / 24h).
Baza w Reptowie pod Szczecinem, więc dojazd łatwy.

Szczegóły na grassor.pl

[xsadusx]

Maj mało rowerowy? Przez kolejne tygodnie zaliczyłem 3 imprezy na orientację. Orientakcję, Dymno i Liczyrzepę. Każda wyjątkowa w swoim rodzaju.

U mnie niestety nic z wyżej wymienionych nie zmieściło się w kalendarzu. Liczę, że czerwiec będzie u mnie wyglądał tak jak twój maj.

[wiki]

Moja relacja z trasy jednego z bardziej interesujących rajdów na orientację.

http://kwiki.republika.pl/dymno2017.html

[xsadusx]

Gratulacje za świetny wynik. Dymno jak zwykle trzyma poziom. Najciekawsza wydaje się być część na mapie w skali 1:12500 (w relacji podałeś 1:125000, co mnie zmyliło, czytając dalej, że ciężko było ją ogarnąć).

[wiki]

Gratulacje za świetny wynik. Dymno jak zwykle trzyma poziom. Najciekawsza wydaje się być część na mapie w skali 1:12500 (w relacji podałeś 1:125000, co mnie zmyliło, czytając dalej, że ciężko było ją ogarnąć).

Dzięki za sprostowanie. Fakt skala 1:125000 to zupełnie inna zabawa niż 1:12500. Wszystkie mapy można znaleźć na stronie Dymna (dymno.pl). Mapy terenu specjalnego pod:  "teren mapa 150" i "teren zdjęcie 150"

[wiki]

Majowy maraton imprez na orientację zakończony. W ciągu 3 kolejnych tygodni zaliczyłem 105 punktów.
Orientakcja (100 km - 23 pkt)
Dymno (150 km - 45 pkt)
Liczyrzepa (200 km - 37 pkt).

Relacja z Liczyrzepy:
http://kwiki.republika.pl/liczyrzepa2017-2.html

[xsadusx]

Tej Liczyrzepy żałowałem najbardziej, świetna edycja wiosenna tylko wzmogła apetyt. Liczę, że w przyszłym roku się uda. A tymczasem do zobaczenia na Grassorze.

[Turysta]

Wprawdzie na pieszo (rower zdecydowanie mógłby być kłopotliwy podczas powrotu z imprezy), ale uczestniczyłem wczoraj w nietypowej imprezie na orientację. Zabawa była przednia, choć trasa z większą ilością punktów mogłaby być trudna do pokonania.



Na jednym z punktów kontrolnych:

(Kliknij, by pokazać/ukryć)

Niestety, szanse na zwycięstwo pogrzebałem - jadłem (z myślą o innych) grzecznie po jednym cukierku na punkcie, a gdy na mecie okazało się, że weryfikacja odpowiedniego zaliczenia punktów alko odbywa się alkomatem, wydmuchałem 0.00 promila, więc dodatkowych bonusów za to również nie było.

[magda]

Haha gdzie to było?

[Turysta]

Impreza urodzinowa z biforkiem właśnie w takiej postaci.

[Wigor]

Grassor 2017 - Zaproszenie

Do statu w tegorocznej edycji Grassora zostały już niecałe 2 tyg. a
Trasa TR300 jest już prawie gotowa: Terenem zmagań będzie Puszcza Goleniowska, Puszcza Bukowa, Równina Nowogardzka, Poj. Ińskie i Wysoczyna Łobeska.

Tym razem przygotowaliśmy:
30-32 PK Trasy Głównej
10 PK na OS, w tym odcinek podziemny ok 1km.
6PK na LOP z ukrytymi PK ale z rozświetleniami 1:10k

Razem daje 300-320km, w zależności czy te dwa PK będą czy nie.

Start: sobota 24 czerwca godz. 10:00

Wydruk planowany jest na jednym arkuszu A2 na materiale wodoodpornym, tylko słabo to się zgina. Ewentualnie będzie to 2xA3, warto zabrać coś wodoodpornego do pisania na mapie.
Dodatkowo dostaniecie arkusz A4 lub mniejszy z rozświetleniami niektórych PK i mapę A4 na OS.
Mapa OS będzie wydawana na starcie więc będzie można go zacząć i skończyć w dowolnie wybranym PK.

Ponieważ tegoroczny Grassor odbędzie się w moich rodzinnych stronach, możecie spodziewać się bardzo ciekawych i niestandardowych miejsc lokalizacji PK. Jak to na Grassorze będą: bunkry, ruiny, zamki, budowle hydrotechniczne, wąwozy, chaszcze, kleszcze, pokrzywy i co tam dusza zapragnie.

Jak zawsze czeka na Was niezapomniana przygoda.
Serdecznie zapraszamy do startu.

http://grassor.pl/

Ps. Zaproście znajomych do startu, choćby na TR150, niestety jest wielce prawdopodobne, że w przyszłym roku, Trasa TR300 spadnie do aspirantów.