Przesiadka

[Elwood]

Z powodów ekonomicznych przesiadam się na dwa kółka z czterech
Do tej pory bywało tak czasami: http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=593&page=3
ale teraz chcę powalczyć z dwoma kołami stąd wizyta u Was. No i trochę pomęczę pytaniami.
pzdr
Elwood

[szkodnik]

Noo.. szacuneczek Panie!  

Ja mam taką wizję że jak bede już stary, żonaty i dzieciaty to bede na 4 kołach podróżował  :mrgreen:  Zobaczymy czy dożyję..

[MaciekPaciek91]

Witam szefa :mrgreen:
szkodnik, z tym starym to koledze nie pochlebiłeś, ale ja w sumie tak samo, tylko na dwóch kółkach ale zmotoryzowanych będę za 50 lat pomykał

[szkodnik]

Ale to nie miało sie kolegi tyczyć tylko mojej prywatnej wizji przyszłości     jak ktos tak to zinterpretował to bez urazy..

[Waxmund]

witamy na 2 kółkach [; stary nie stary, dwa kolka nigdy nie powinny odejsc na dalszy plan.... [;

[tomeko]

Witaj Elwood, biesowa natura w tobie drzemie? Ciekawe jaką ksywkę na przywitanie nada Ci słynny ardd ?

[Artur]

A ja chcę do końca mych dni na normalnych dwóch kółkach . Niedawno parę km jechałem z jakimś dziadkiem na szosówce, potem mnie zostawił .

[transatlantyk]

Witaj na forum.
Jako uczeń technikum odbywałem w 1971 roku praktykę w  Zachodniowarszawskim Przedsiębiorstwie  Elektryfikacji  i  Zaopatrzenia  Rolnictwa  i Wsi  w Wodę "Elwod" w Płochocinie. Nie masz z tym nic wspólnego czasem?

[aard]

Witaj na naszym forum. Skorom "wyrwany do tablicy", to muszę coś wymyślić. Wymyślam więc Hiszpański Las, co być może oznacza, że masz bródkę w szpic

Aha i szacunek za twoją decyzję, nawet jeśli jest "wymuszona". Obyś z czasem zrozumiał, że tego właśnie pragnąłeś

[Elwood]

Witajcie druzja. Jeżeli macie tu kącik starych tetryków, to ja mogę robić za skarbnika Kasa będzie pusta, ale będziecie Państwo zadowoleni :mrgreen:
Dobijam powoli co prawda, do granicy ludzkich możliwości, ale jeszcze rano czuję gnaty. Zreszta jak wiecie, ten jest młody, kto się czuje młodo, a u mnie  z tym nienajgorzej
Trafiłem do Was dzięki odpowiedzi na forum podróżniczym, zdaje się Waszego Gł. Bereta, za co serdecznie dziękuję i przenosze się do własciwego działu aby ten wątek pociągnąć.

[aard]

Kim jest "nasz Gł. Beret"?

[Elwood]

Witaj na naszym forum. Skorom "wyrwany do tablicy", to muszę coś wymyślić. Wymyślam więc Hiszpański Las, co być może oznacza, że masz bródkę w szpic

Hiszpańska bródka kojarzy mi się z Don Kichotem, moim ulubionym bohaterem. W dobie znikomego szumu informacyjnego (w sensie jedynego słusznego), był inspiratorem wielu wycieczek, w tym też rowerowych. Wspominam tu o tych ostatnich, bo mając lat 10 potrafiłem nakręcić Ukrainą latem 500km tygodniowo.


Znaczy się czyms takim, ale w kolorze czarnym.

Także, nowicjuszem tak do końca nie jestem. Z tym kolesiem http://pce.expeditions.pl/szysz/o_mnie.html mamy parę spraw do załatwienia i potem udam się na zasłużoną emeryturę

[aard]

Nie wiem, jakie masz sprawy z Grzegorzem, ale jakich byś nie miał, toś raczej wymiatacz. Że nie wspomnę o 500 tygodniowo. Jakub Gdula ma od dziś u nas konkurencję!

[Elwood]

Kończąc przywitania (bardzo dziękuję), przemawia przeze mnie stetryczały pragmatyzm. Mój syn studiuje ekonomię, a ja od niego pożyczam kasę, w sytuacjach krytycznych (bo on sobie, mimo młodego wieku,  finansowo całkiem nieźle radzi, znaczy daje radę ) Wmawiam mu, że ekonomia to podstawa, i on to bardzo dobrze rozumie. Akceptując moje fanabarie (małżonka w opozycji), chce w to jak najmniej wkładać. Stąd rower...

[szkodnik]

Elwood, a jakich nowych rzeczy planujesz sie u nas dowiedzieć?
Chyba tylko rowerowo-sprzęciarskich. Rower w porównaniu z samochodem jest prosty jak konstrukcja cepa..
A czytając relacje z takich wypraw jak Twoja, bardzo dobitnie widze że za przeproszeniem "w dupie byłem i g**no widziałem"..  :shock: