Jestem oburęczny i obunożny, wchodzę na rower z obu stron, prowadzę rower również z obu stron.
Takie dziwadło :-) Ktoś na to zwrócił mi uwagę, nie wiedziałbym, że jestem jakiś dziwny. Maluję/skrobię np. ściany obiema rękoma, zamiatam, zmywam również.
Jeśli jest rower mocno zapakowany, wolę wtedy wchodzić z lewej nogi, a najlepiej z krawężnika. ;-)