Autor Wątek: Rowery w różnych krajach, niespodziewane kłopoty  (Przeczytany 615 razy)

Offline Mężczyzna Susiedka

  • Wiadomości: 414
  • Miasto: Stuttgart
  • Na forum od: 03.09.2010
W Holandii ludzie w większych miastach mają specyficznie luźny stosunek do własności. Rowery mają zaskakująco grube kłódki, ale i tak taki rower potrafi być skradziony. Co się wtedy robi? Bierze się inny rower i nim wraca do domu.

W Niemczech nietypowe zachowanie kończy się kontrolą przez policję. Zawsze się znajdzie ktoś zatroskany naszym zachowaniem i policja będzie nas gonić po polach :-) Dlaczego spacerujesz? Przecież inni nie spacerują... Dlaczego jeździsz po polnych drogach? itd.
Jeśli ktoś z panów życzy sobie częste kontrole policji w Niemczech, to wystarczy kupić sobie damkę. Facet na damskim rowerze? Na pewno rower jest kradziony! To trzeba sprawdzić! :-)

Jeśli powieliłem temat, proszę o scalenie

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum