A może Kuba rowerem? Listopad - grudzień 2013

[janaugustpol]

Hej.
Na przełomie listopada i grudnia będę przez 3 tygodnie przemierzał Kubę rowerem. Byłem już tam dwukrotnie na rowerze. Idealny kraj do rowerowania. Mały ruch samochodowy na drogach, przyjaźni ludzie, bezpiecznie. Dzienne odcinki niezbyt długie. 70-100 km, żeby odpowiednio wcześnie być na miejscu, odpocząć, odświeżyć się i mieć czas na poznanie miasta, ludzi. Mam duże doświadczenie w wyprawach rowerowych, mówię dobrze po angielsku i komunikatywnie po hiszpańsku.
Po ostatniej wyprawie zostawiłem na Kubie 2 rowery i są one do dyspozycji. Noclegi w casa paticulares (prywatne pokoje). Dzienny budżet w granicach 20 $. 10 na nocleg, 4-5 na wyżywienie i 5-6 na "ekscesy" (piwo, rum, lody, ew. wyjście do baru z muzyką). Przelot -  KLM ma promocję na loty do Havany w tym okresie za 3048 zł.
Mail do mnie: janaugustpol@gmail.com
Tel. 501 426 527
pozdrawiam
Janek

[jedenkg]

Cuba - my dream
Następnym razem się piszę, tylko więcej czasu potrzeba na uzbieranie na bilet.

Będzie jakaś relacja?

[Bartek]

Na relację od Janka bym nie liczył, ale ja postaram się w najbliższym czasie coś napisać i wrzucić kilka fotek.

[Halina]

Janek a moze Kuba po raz kolejny w tym roku co?