Autor Wątek: Jazda w nocy - kręci? Nie-kręci? Dlaczego?  (Przeczytany 3707 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Prawie nic nie widzę podczas nocnych przejazdów ale to o wiele przyjemniejsze niż jazda o zmierzchu kiedy to mam wszelakie zwidy, niedowidy i oczopląsy. :D

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Miałam już spotkania z dzikami, lisami, sarnami, które niespodziewanie pojawiały się w świetle lampki. Nieraz słyszałam trzask łamanych gałęzi gdzieś niedaleko. Wielokrotnie jakieś oczy błyszczały w ciemnościach.

O to, to, dlatego fajnie jezdzić w nocy:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Nie ma to jak jeleniowate wyłaniające się z lasu w środku nocy - te dwa palące się ogniki potrafią nieźle zaskoczyć :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
O właśnie, zwierzęta! Dzięki nocnym jazdom miałem okazję między innymi dwa razy spotkać borsuka. Podejrzewam, że w życiu bym tego zwierzaka nie spotkał w lesie, gdyby nie nocne jazdy po chaszczach (podczas imprez na orientację).

Cytuj
W pewnym momencie kilka metrów przed moim kołem pojawia się jakiś zwierz. Po chwili orientuję się, że to borsuk. Odbiega kawałek, odwraca się, widząc mnie prycha i znowu odbiega. I tak kilka razy. Dopiero po jakimś czasie wpada na to, że trzeba uciec w bok. :)
(To z zeszłorocznego Grassora)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum