Autor Wątek: Projektowanie i tworzenie własnej karbonowej ramy  (Przeczytany 1768 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Bardzo szeroki temat, ale jeśli nie my to kto, i jeśli nie teraz to kiedy? ;)

Problemy do rozpatrzenia:
1) Bikefitting (proszę purystów językowych o wygodny polski odpowiednik ;))
2) Wybór materiałów (rodzajów karbonu trochę jest)
3) Sposób tworzenia karbonowych elementów
4) Stworzenie modelu 3D i przeliczenie wytrzymałości
5) Ostatecznie jak by a nuż się wszystko udało, trzeba jeszcze mieć kupę odwagi, żeby na toto wsiąść i rozpędzić się do 80km/g na jakimś zjeździe ;)


(Możliwe, że temat rozdzielę z czasem na dwa osobne: bikefitting i tworzenie ramy)


1) Da się to w ogóle zrobić samemu? Są specjalne studia zajmujące się takimi rzeczami, np:
http://sport-guru.pl/bike-fitting-o-co-w-tym-chodzi-i-czy-warto-poswiecic-czas-i-pieniadze/
http://www.veloart.pl/fitting.html

2) Jeszcze się nie wgłębiałem, ale najlepiej chyba znaleźć karbon z którego tworzą jakieś znane firmy, lub jego odpowiednik i tego użyć...(?)
Tu jest np kilka rodzajów do przeglądnięcia z dokładnymi danymi wytrzymałościowymi:
http://www.dragonplate.com/ecart/

3) Czyli sposób klejenia kolejnych warstw tworzących rurki, ilość warstw, rodzaj form, sposób łączenia rur, ew wzmacnianie karbonem/kevlarem etc...

4) Mam do dyspozycji trochę oprogramowania z uczelni (MSI Nastran, ew jakiś pirat (niesamowicie drogie te programy...)
&feature=player_detailpage#t=230

5) Piwo na odwagę i do przodu ;)

Może z tego wyjść coś fajnego ;)

Planuje coś takiego zrobić (jeszcze nie jestem pewien czy z karbonu, czy może jednak ze stali, byłoby na pewno prościej) dla siebie, i na tym jeździć. Ogrom roboty, nie mam pojęcia czy komuś się będzie chciało dołożyć cegiełkę od siebie, jeśli nie, to będę informował o ew postępach w pracy ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
nie mam pojęcia czy komuś się będzie chciało dołożyć cegiełkę od siebie
Mnie na pewno nie, ale chętnie pospamuję ;)


rozpędzić się do 80km/g
Zakładając, że ważysz 80 000 gramów, to widzę, że masz zamiar nieźle nakurwiać :D
Wybacz czepialski rzard ;)

Czemu chcesz się bawić w samodzielne projektowanie? Sporo roboty, nie wiadomo co z tego wyjdzie, a i pewnie będzie sporo kosztować. A przeca jest tyle gotowców, np. takie cuś z elektrycznymi przerzutkami:
http://allegro.pl/nowy-rower-beone-full-carbon-di2-ultegra-shimano-i3598920550.html

Czy... w tej ciężarówce, która wyłożyła Ci się pod domem, była rolka carbonu? ;)


Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Robią:

http://www.luxtech.com.pl/

Na ich stronie jest link do jakiegoś kalkulatora dla sportowców. Ciekawe, czy daje sensowne wyniki ;)

Jeżeli chcesz po prostu mieć takową ramę, to jestem pewien, że znacząco mniej czasu i wysiłku zabierze zarobienie paru tys. na nią niż kilka miesięcy prób i błędów :P Szczególnie, jeżeli wynikiem końcowym ma być tylko prototyp ;)

Ale jeżeli chcesz się tym cisnąć, kolega kiedyś mi takie miejsce reklamował na wypadek potrzeby:

http://www.wytworniakrakow.pl/

Bo na biurku raczej tego składał nie będziesz ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Cytuj
Okazyjna wyprzedaż powystawowa ram szosowych LUXTECH w atrakcyjnych cenach.
Ramy w zestawie ze sterami i widelcem pod kolor ramy.

(...)

Ceny ram od 2700 zł - 3400 zł.

Tworzenie ramy na zamówienie byłoby dosyć  kosztowne. W Chinach 1200 zł carbonowy frameset można kupić już za 1200 zł.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Gdzieś już czytałem, że "włoskie" przylatują z Chin i dopiero w Europie dostają markowe naklejki. Naklejka daje pewną gwarancją jakości, poważna firma woli nie sprzedawać bubla z grube pieniądze. Dla osoby sprowadzającej pojedyncze sztuki weryfikacja jakości, zwłaszcza przy mniej popularnych modelach, jest utrudniona.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Nie znalazłem punktu: wykonanie ramy karbonowej, zlecisz to komuś?
Jak już to będziesz projektował, to mógłbyś przedni widelec obliczyć tak na wzór starych stalowych widelców do szosówek, takich z dużym wyprzedzeniem, aby dobrze tłumiły drgania. Może wyszedłby z tego amortyzowany widelec.
« Ostatnia zmiana: 16 Paź 2013, 19:34 sinuche »

Offline Mężczyzna marcinzet

  • ex rumburak666
  • Wiadomości: 275
  • Miasto: Łapy
  • Na forum od: 22.01.2013
Gdzieś już czytałem, że "włoskie" przylatują z Chin i dopiero w Europie dostają markowe naklejki. Naklejka daje pewną gwarancją jakości, poważna firma woli nie sprzedawać bubla z grube pieniądze. Dla osoby sprowadzającej pojedyncze sztuki weryfikacja jakości, zwłaszcza przy mniej popularnych modelach, jest utrudniona.

Teraz najpopularniejsze słowa na świecie, czyli "Made in China" nie muszą być synonimem kiepskiej jakości. Z tego co słyszałem "taniocha" przeniosła się do Wietnamu i Indii.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Zarobki w Chinach zbliżone są do polskich, więc przestaje się opłacać produkcja tanich rzeczy.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Tomassac

  • Wiadomości: 107
  • Miasto: Jámy (CZ)
  • Na forum od: 17.09.2012
    • na leżato
Dziwię się zdziwieniem wielkim: chcesz sobie ulepić z karbonu standardową ramę rowerową?  Tak na zasadzie: dla sztuki (pojedyńczej i artystycznej)?
Są ludzie którzy z mozołem opanowują tą sztukę, ale zazwyczaj po to żeby ulepić sobie rower niestandardowy: np. poziomy. W Polsce jest jeden taki co robi karbonowe poziomki na sprzedaż i mimo ceny rozchodzą się po całym swiecie: Kamil Manecki - Velokraf.     
Tak jak chyba to już było tutaj powiedziane: rozwjać warsztat dla produkcji jednego roweru to wyjdzie drożej niż kupić markową ramę.
A jezeli potrzebujesz karbonowej ramy na miarę to jest np. Duratec w CZ, mają sprzęt do mierzenia i algorytmy firmy Bikefittings, żeby tą miarę wyliczyć, oraz własną produkcję alu i karbonowych ram.
Ale jeżeli wiążesz z tym jakąś przyszłość, np. chcesz założyć firmę robiącą carbonowe ramy na miarę, to mogę tylko zachęcić: buduj, znając twoją wytrawałość, zwyciężysz!                 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Co do moich motywów. Od dawna chodziło mi to po głowie, jest to w moim zasięgu jeśli chodzi o obliczenia i projektowanie i szczęśliwie udało mi się to pchnąć jako projekt na studiach, dzięki czemu będę miał dodatkowe wsparcie ;) Już gadałem o optymalizacji topologii, różnych metodach numerycznych... Będzie rama wyliczona jak żadna inna ;)

Fajnie by było mieć ramę całkowicie swoją. Kto wie, może uda mi się kiedyś rozwinąć w tym kierunku... Od czegoś trzeba zacząć ;)

Co do karbonu, to jednak z niego rezygnuję kosztem stali. Sorry za zamieszanie, ale podjarałem się już na punkcie karbonu, a potrzebowałem chwili czasu żeby zebrać myśli. Stworzenie wątku mi w tym trochę pomogło ;)
Za dużo roboty (manualnie jestem zerem :P) i zbyt wysokie koszty w praktyce żeby coś takiego zrobić, szczególnie przy pojedynczych sztukach. A projektu dla samego projektu robić nie chcę. Chcę na tym jeździć! :)
Założę po weekendzie podobny temat bazujący na problematyce stali, a ten zostawię potomnym.

Ale jeżeli chcesz się tym cisnąć, kolega kiedyś mi takie miejsce reklamował na wypadek potrzeby:

http://www.wytworniakrakow.pl/

Bo na biurku raczej tego składał nie będziesz ;)

Porządne ramy karbonowe są zwykle (czasem? Przynajmniej Colnago tak robi z tego co widziałem) wypiekane po zrobieniu w piecach, więc i taka wytwórnia raczej by nie wystarczyła ;)


Nie znalazłem punktu: wykonanie ramy karbonowej, zlecisz to komuś?
Jak już to będziesz projektował, to mógłbyś przedni widelec obliczyć tak na wzór starych stalowych widelców do szosówek, takich z dużym wyprzedzeniem, aby dobrze tłumiły drgania. Może wyszedłby z tego amortyzowany widelec.

Z jednej strony nie wydaje się to takie trudne żeby zrobić samemu (choć jak już wspomniałem wcześniej, manualna robota nie jest moją najlepszą stroną ;)), z drugiej strony trzeba mieć trochę sprzętu (choćby formy), na pewno sporo materiału się zniszczy przy pierwszych próbach...

Co do dużego wyprzedzenia widelca, to może i tłumi to lepiej drgania, ale na właściwości jezdne roweru, to chyba niezbyt dobry ma wpływ, hm?
Celuję póki co w rower wyprawowy, więc i tak pewnie będzie dość toporny z racji sakw, ale tak czy inaczej wolałbym nie utrudniać sobie sterowania dziwnymi widelcami ;)

« Ostatnia zmiana: 17 Paź 2013, 17:55 Waxmund »
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
a widelca, to może i tłumi to lepiej drgania, ale na właściwości jezdne roweru, to chyba niezbyt dobry ma wpływ, hm?
O tłumieniu nie słyszałem.

Rower niechętnie skręca, za to trzyma kierunek i łatwiej jechać bez trzymanki. Jeśli chcesz mieć błotniki to lepiej bo będą dalej.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum