Czarne->Bałtyckie 2013

[krzychu]

Ludzie moim zdaniem mało przyjaźni...

Może źle trafiałeś, może na Krymie jest inaczej, ale na zachodzie Ukrainy, szczególne po wsiach są baaardzo przyjaźnie ludzie.

[rafalb]

Sam się zdziwiłem...na zachodzie może faktycznie jest inaczej.

[EASYRIDER77]

miny Rafalb macie super! Poprawiają humor takie uśmiechy. Czekam na dalszy ciąg. Czy mi się wydaje ale w którymś momencie na filmiku rower ma z lewej strony kasetę? (19 sekunda)

[rafalb]

Spostrzegawczy.

Film był nagrywany odwrotnie, później ujęcie zostało odwrócone i kaseta wyszła z lewej strony.

[TomiliDżons]

Spoko. Cena wódy i browaru się nie zmieniła.

Byłem na Ukrainie trzy razy - 2008, 2011, 2013 r. i ceny idą w górę - niedużo ale zawsze. Dwa lata temu wódka Medoff kosztowała 8-9 zł za 0.5 l - teraz ( sierpień 2013 ) trzeba było  dać za nią 12 zł, piwo też zdrożało. Ale pociągi (plackarta) dalej tanie.
Ukraińcom jest ciężko - ceny wysokie, zarobki niskie ( minimalna pensja to o ile dobrze pamiętam ok. 600 zł).  Ale kolejki w Makdonaldach jak były tak są, a tam to jest już drożej niż w tych u nas 

[rafalb]

Ale kolejki w Makdonaldach jak były tak są, a tam to jest już drożej niż w tych u nas

Dokładnie! W Jałcie nie dało się wejść do McD, a ceny wysokie.

[furman]

Szkoda tej Ukrainy, moim zdaniem chyba najbardziej zacofany i biedny kraj w Europie. To już Albania sprawia (moim zdaniem) lepsze wrażenie. Na Ukrainie przygnębiające są niedokończone budowy domów, które straszą pustymi okiennicami i kruszącymi się ścianami. Tak po prawdzie to nie widziałem w tym kraju ładnego i zadbanego domu z ogródkiem, trawnikiem itp. Wszędzie tylko błoto, chaszcze itp.
No ale góry kolejny raz powtarzam góry mają ładne, tyle, że warto wjechać wyżej, bardziej w teren. Polecam Pikuj, tuż za Polską granicą, cudowne tereny.

[menel]

Polecam Pikuj, tuż za Polską granicą, cudowne tereny.

Żeby nie powiedzieć całkiem na granicy.

[furman]

No całkiem to raczej nie, trochę trzeba jechać co by od granicy tam się dotoczyć.

[menel]

Ta MAPA mówi co innego. 

[furman]

No jeśli o to chodzi to faktycznie ale może nie wywołujmy kolejnej dyskusji politycznej
Obecnie Pikuj wznosi się na terytorium Ukrainy ale z dotarciem na jego wierzchołek nie ma żadnych problemów. Większą przeszkodą są naturalne bariery w postaci stromych podjazdów i odległości niż aktualna granica.

[olo]

kiedy będą fotki? ;-)

[rafalb]

Robią się...dużo tego.

[rafalb]

O patrzcie! Galeria jest!
https://picasaweb.google.com/117878597098839672747/CzarneBaTyckie2013r#5945680425286079618

[Dusza]

Fajowo się oglądało i czytało - zdjęcia nabierają rumieńcy!

Jak często uzupełnialiście zapasy? Nie było problemu z pakowaniem jedzenia na Twój rower? Na jednym ze slajdów wspominasz o plecaku, ale nigdzie go nie widziałem później.

Gratuluję spełnienia III zasady podróżnika rowerowego, mnie się to chyba nigdy nie uda