Autor Wątek: Budowa roweru od zera.  (Przeczytany 4271 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Budowa roweru od zera.
« 27 Paź 2013, 19:38 »
Moim zdaniem Cantilevery tego typu powinny być ok:

Nie jestem do końca pewien jakie są różnice między dźwignią klamki hamulcowej w Campagnolo i Shimano. Wydaje mi się jednak, że w Campie uciąg jest krótszy. W takim przypadku hamulce powinny mieć niski lub średni profil (należałoby się upewnić..), klocki jak w v-brake (droższe, ale do przykręcenia wystarczy imbus), śrubki do ustawiania w poziomie.

Ewentualnie weź mini v. Niestety możesz mieć problem też ze zmieszczeniem błotnika.

Aha. Jeśli jesteś bogaty bierz BB7 Road ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Budowa roweru od zera.
« 4 Lis 2013, 09:44 »
Długość ramion dobierz według zaleceń. U mnie przejście ze 170 mm na 175 sprawiło ogromną ulgę - wcześniej machałem jak szalony a rower nie chciał jechać ::)


Masz fantazję... ;)

Co do nowych DH19 to racja. Zdecydowanie odradzam.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

blondas

  • Gość
Odp: Budowa roweru od zera.
« 4 Lis 2013, 22:25 »
Jeśli zależy Ci na niezawodności to pomyśl o starej na kwadrat. Ważne też żeby rozstaw śrubek był w miarę popularny. Octalink moim zdaniem jest średnim wyborem - jest patentowany przez Shimano. Wszelkie wariacje Isis to podobno porażka - bardzo słaba żywotność. Hollowtech posiada słabe oryginalne łożyska, które potrafią padać po 5 tys. km :o, zamienniki podobno bardziej żywotne (przy wymianie trzeba się nakombinować, bo są problemy w związku z różną średnicą).
Po czym wnosisz że kwadrat jest / będzie bardziej niezawodny niż octalink  czy ISIS?
Moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. O kwadrat trzeba bardziej dbać. Łatwiej też uszkodzić dociągając ze zbyt dużą siłą. W Octalink czy ISIS takiego ryzyka nie ma. Co zaś się tyczy samych pakietów to uchodzą za bardzo trwałe.
Jedynie wspomniany suport do korb hollowtech II jest rzeczywiście kiepski. Nawet ten z wyższych grup dość szybko się zużywa. Jedyna zaleta, to łatwość montażu i niska masa (od biedy na dłuższe wyprawy można zabrać zapas).

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
Odp: Budowa roweru od zera.
« 5 Lis 2013, 17:48 »
...
« Ostatnia zmiana: 4 Mar 2014, 21:00 Gallicjanin »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Budowa roweru od zera.
« 5 Lis 2013, 18:45 »
Po czym wnosisz że kwadrat jest / będzie bardziej niezawodny niż octalink  czy ISIS?
Moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. O kwadrat trzeba bardziej dbać. Łatwiej też uszkodzić dociągając ze zbyt dużą siłą. W Octalink czy ISIS takiego ryzyka nie ma. Co zaś się tyczy samych pakietów to uchodzą za bardzo trwałe.
Liczne i jednoznaczne opinie na forach. Co do Octalink dla mnie nie jest problemem żywotność tylko dostępność i cena. Żywotność zapewne wynika głównie z rozmiaru łożysk.

Jedynie wspomniany suport do korb hollowtech II jest rzeczywiście kiepski. Nawet ten z wyższych grup dość szybko się zużywa. Jedyna zaleta, to łatwość montażu i niska masa (od biedy na dłuższe wyprawy można zabrać zapas).
Problem jest w łożyskach, zamienniki wytrzymują ponad 10 tys. km (oryginalne padają nawet przy przebiegu <2 tys. km). Jeśli miałbym rezygnować z kwadratu to wybrałbym HT2.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Budowa roweru od zera.
« 5 Lis 2013, 20:01 »
Daj już sobie spokój z takimi tekstami, bo stawiasz mocne tezy, a sprzętu nie używałeś. Ja długo Octalinka używałem - i był to sprzęt bardziej wytrzymały niż suport na kwadrat, bo i budowa ta sama, różniły się tylko elementem mocującym korbę. A że Octalink występował w wysokich grupach Shimano, a kwadratach w niższych - to były to lepsze wkłady.
Gdzie napisałem, że Octalink jest mniej żywotny? Napisałem jedynie, że jest patentowany i dlatego bym nie wybrał.

To nie ma nic do rzeczy, łożyska nie padają dlatego, że są kiepskie - tylko dlatego, że są w miejscu odkrytym, nie jak klasyczny wkład ukryte w mufie suportowej i zamknięte w uszczelnionym pakiecie. Teorie, że zamienniki łożysk za parę złotych są wyraźnie lepsze od oryginałów - to znowu opowieści rodem z forów
Mowa była o droższych zamiennikach, 70 zł za łożyska lub suport Accenta.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

blondas

  • Gość
Odp: Budowa roweru od zera.
« 5 Lis 2013, 20:06 »
Liczne i jednoznaczne opinie na forach. Co do Octalink dla mnie nie jest problemem żywotność tylko dostępność i cena. Żywotność zapewne wynika głównie z rozmiaru łożysk.
Zaskoczyłeś mnie kolejny raz, albo coś źle zrozumiałem,
Pakiet czy na kwadrat czy na octalink / ISIS będzie miał identyczny rozmiar łożysk. Mufy są przecież takie same  ;) Różnica trwałości będzie moim zdaniem wynikała z rodzaju i skuteczności uszczelnienia pakietu.
Większy rozmiar łożyska nie jest akurat dobrym argumentem za trwałością. Właśnie w nowych suportach które trwałością nie grzeszą łożyska są większe. A padają one przez dziadowskie uszczelnienie właśnie. Mają za to wiele innych zalet - głównie dla producenta i montowni.
Co zaś się tyczy zamienników które niby są lepsze, to osobiście przerabiałem ten temat i wkładam to miedzy bajki. Przebiegi są podobne, wszystko zależy od warunków w jakich się jeździ.
Wilk kiedyś kupił jakiś odpowiednik shimano, tyle, że sporo droższy. Możesz zapytać o opinię, ale wierz mi, raczej nie będzie pozytywna.

Offline Mężczyzna King

  • Marzyciel
  • Wiadomości: 301
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 16.03.2012
    • Zalążek bloga
Odp: Budowa roweru od zera.
« 16 Lis 2013, 19:54 »
Jeśli na mechanizmie korbowym jest napis "hollowtech" to warunkuje rodzaj suportu na jakim się go montuje? :-P
fb.com/ZaHoryzont         <-----   ;)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Budowa roweru od zera.
« 16 Lis 2013, 20:00 »
nie. Hollowtech to drążone ramiona korb. Były wersje na kwadrat i octalink. Hollowtech II to już sztywna oś.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna mw

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Puszcza
  • Na forum od: 15.04.2011
Odp: Budowa roweru od zera.
« 16 Lis 2013, 22:35 »
Co do nowych DH19 to racja. Zdecydowanie odradzam.

Nie ma czasem jakiegoś uprzedzenia ostatnio do DH19 ? Ja kupiłem zestaw na alledrogo, Na razie użytkuję tylko tylne koło i jestem zadowolony po przejechaniu 5100km. Pamiętam i znam przypadki Ola i Turysty. Tylko obu popękały obręcze po centrowaniu... może błąd serwisanta. Pewnie obecnie kupił bym Remerxa albo Mavica, lecz nie mam podstaw do złej oceny Alexrims.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Budowa roweru od zera.
« 16 Lis 2013, 22:38 »
poszło ich tyle na tym forum, że to nie sprawa przypadku. Od nierównomiernego naciągu może popękać jeden, dwa, trzy otwory, a nie prawie wszystkie jak u mnie.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Budowa roweru od zera.
« 16 Lis 2013, 23:45 »
Ja pamiętam że DH19 poszła jeszcze transatlantykowi a ze sześć poszło niniwie na Syberii.

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Odp: Budowa roweru od zera.
« 16 Lis 2013, 23:47 »
ze sześć poszło niniwie na Syberii.

ja się tego wystraszyłem i kupiłem A319 - póki co jestem zadowolony ale to dopiero 2500 km więc wypowiem się jak będzie 10 tys km przejechane :D
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Budowa roweru od zera.
« 17 Lis 2013, 08:52 »
Niniwa na Syberii rozwalała NOWE DH19'ki (praktycznie każdy kto je miał je rozwalił...). Stare są świetne. Sam przejechałem na nich kilka wypraw i są dalej jak nowe...
« Ostatnia zmiana: 17 Lis 2013, 09:50 Waxmund »
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna King

  • Marzyciel
  • Wiadomości: 301
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 16.03.2012
    • Zalążek bloga
Odp: Budowa roweru od zera.
« 17 Lis 2013, 18:15 »
Dzięki za pomoc i info!
Do moich klamkomanetek campagnolo będzie pasować przerzutka  z normalną sprezyna, nie?
Taka będzie dobra? Muszę o niej coś więcej wiedzieć?
http://allegro.pl/shimano-przerzutka-tylna-deore-rd-m591-nowa-i3705000140.html
fb.com/ZaHoryzont         <-----   ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum