Ja już po jeździe w dużym upale piwa nie będę pić, w ostatnie wakacje sobie nie odmawiałem i co rano bolały mnie nerki.
Zwykłe bajeczki opowiadasz z tym "nikomu nie jest potrzebna".
Wg powyższego plebiscytu browarem roku 2012 został browar z Zawiercia.
Niestety prawda nie jest taka różowa dla browaru Zawiercie. Po prostu ekipa ekspertów piwnych wynajęła browar do uwarzenia swoich piw pod marką Pinta tzw. browar kontraktowy. Polecam każde piwko z ich półki ale niestety trzeba się wykosztować.
I nie oszukuj się - coca-cola dla milionów ludzi jest zwyczajnie bardzo smaczna, inaczej ten napój nie zrobiłby takiej zawrotnej kariery na świecie.
Porównanie równie błyskotliwe jak dowcip Strasburgera...
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.