Autor Wątek: Piwo, a regeneracja na wyprawie  (Przeczytany 14836 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 4 Lut 2013, 15:41 »
Słowacy to chyba w ogóle w innej strefie czasowej żyją.
O 16-tej wszystko zamykają, a poranny ruch przeszkadza zasnąć  ;)

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 4 Lut 2013, 19:27 »
W Czechach to sam jest. Kiedyś jechałem taki wyścig wieloetapowy. Jeden etap kończył się w miasteczku bodajże Teplice nad Mikuli ( czy jakoś tak) Pamiętam do dzisiaj hordy kolarzy kręcących się po ryneczku i desperacko usiłujących wydać trochę kasy na piwo, wodę, ciastka, owoce, chleb itp. Wszystko pozamykane na cztery spusty. Dopiero jakiś jeden sklepikarz obczaił, że interes jest do zrobienia i w przeciągu godziny pozbył się całych zapasów :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 8 Lut 2013, 18:46 »
Użytkownicy browar.biz zagłosowali i mamy Plebiscyt Piw 2012 - http://www.browar.biz/piworoku/2012

Offline Mężczyzna diakublo

  • Wiadomości: 48
  • Miasto: Szczecin, Gorzów Wlkp.
  • Na forum od: 19.01.2013
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 8 Lut 2013, 18:51 »
Piwo jest dobre na noc, jak człowiek jest zmęczony i owady lub upał nie dają spać, to jedno piwko, krótka gadka z towarzyszem i śpimy jak zabici.

Offline Mężczyzna wjck

  • Wiadomości: 191
  • Miasto: Grodzisk Maz.
  • Na forum od: 09.01.2013
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 11 Lut 2013, 08:45 »
Piwo jest dobre na noc, jak człowiek jest zmęczony i owady lub upał nie dają spać, to jedno piwko, krótka gadka z towarzyszem i śpimy jak zabici.

Zdecydowanie popieram. nawet najedzony po 2 piwie jestem już prawie pijany ;-) więc jedno zwykle wystarcza. kto co lubi ;-)

Offline Mężczyzna Dawid_2248

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.11.2011
    • Moja galeria Picasa
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 19 Lut 2013, 09:20 »
Ja będąc w Czarnogórze czasami piłem jedno dwulitrowe ;) Ale to już kładło momentalnie.
www.gdzielosponiesie.pl

"Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi"

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 19 Lut 2013, 18:30 »
Ja będąc w Czarnogórze czasami piłem jedno dwulitrowe ;) Ale to już kładło momentalnie.
Ale ta dzisiejsza młodzież słabowita

OT @Dawid_2248 Takie zdjęcie

kosztuje 300PLN

Offline Mężczyzna nomorota

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 14.08.2012
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 20 Lut 2013, 20:53 »
Użytkownicy browar.biz zagłosowali i mamy Plebiscyt Piw 2012

Takie rankingi mało mnie interesują, ale jednak cieszy wysoka pozycja Ciechana i Lwówka - moich ulubionych polskich piw. Po wizycie w Browarach Tyskich przestałem kupować produkty dużych koncernów. Skala i rozmach przemysłu, produkcja w jednej hali Reddsa, Tyskiego i Pilsnera (o ile pamiętam) jakoś odebrała mi resztki ochoty.

Ostatnio w Izerach Karkonoszach, po intensywnym marszu z przyjemnością wypiliśmy bardzo dobre piwo ważone w schronisku Luczni Bouda - Parohacz.


Nasi bracia z południa są zdecydowanie mniej pruderyjni od nas :-)
« Ostatnia zmiana: 20 Lut 2013, 22:01 nomorota »

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 20 Lut 2013, 21:20 »
To poważny argument za Izerami jako miejscem w którym ma się odbyć zlot.

Offline Mężczyzna nomorota

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 14.08.2012
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 20 Lut 2013, 21:38 »
To poważny argument za Izerami
Uhkm, pardon, pomyliłem się. Luczni Bouda jest w Karkonoszach, w zasadzie pod Śnieżką. Jakieś 30 km od Orla (kandytatury na zlot).

Offline Mężczyzna Muszka

  • dawniej Martin_Tychy
  • Wiadomości: 360
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 05.01.2011
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 22 Lut 2013, 10:57 »
nomorota - Jako Tyszanin mogę Ci powiedzieć, że w Tychach mało kto smakuje piw od lokalnego molocha. ;)
Tylko pierwsze kilka partii "Klasycznego" było dobre (zanim rozpoczęli produkcję na całą Polskę), a teraz też już zrobiło się gorsze.
Jedynym obecnie godnym polecenia piwem Tyskim jest piwo z Tanka, ale je można dostać tylko podczas zwiedzania browaru i w kilku tyskich knajpkach.

Offline Mężczyzna diakublo

  • Wiadomości: 48
  • Miasto: Szczecin, Gorzów Wlkp.
  • Na forum od: 19.01.2013
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 22 Lut 2013, 15:54 »
To ja wam polecę, piwo po którym ciary przechodzą mi po plecach.
Piwo "Lubuskie" z browaru w Witnicy

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 22 Lut 2013, 16:12 »
Co w tym piwie jest takiego, że "ciary" przechodzą... ::) ???

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 22 Lut 2013, 16:36 »
a mnie kompletnie ono nie smakuje :P
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna wallace

  • Wiadomości: 446
  • Miasto: okolice otwocka
  • Na forum od: 13.11.2012
Odp: Piwo, a regeneracja na wyprawie
« 22 Lut 2013, 23:02 »
a mnie kompletnie ono nie smakuje :P
                                                                                                                              Olo jakby Ci smakowało , to zamiast wieczek od jogurtów zbierał byś kapsle od piwa   ;)         

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum