Dopiero teraz znalazłem trochę czasu, żeby wrzucić fotorelację z mojej pierwszej dłuższej wycieczki która odbyła się pomiędzy 18.V. a 16.VI.
Prowodyrem wyjazdu był Tomek z Torunia "speedfan" a w ostatniej chwili dołączył Dawid z Lublina.
Dystans Polska-Budapeszt-Kelebia oraz Split-Zagrzeb i Bratysława-Polska pokonaliśmy pociągiem, reszta na dwóch kołach ok 3kkm.
Niestety z powodu kłopotów z kolanem po pierwszym tygodniu zaraz po przekroczeniu granicy Czarnogóry Tomek postanowił wrócić do domu.
Kolejne trzy tygodnie pedałowałem z Dawidem lub samotnie, gdyż czasami mieliśmy inne cele, ale ostatecznie zawsze się znajdowaliśmy na drodze i do pociągu w Bratysławie dotarliśmy razem.
Bałkany zawsze były dla mnie wielką zagadką, tak nieodległa kraina a jednak całkiem egzotyczna.
No i przede wszystkim chciałem spróbować choć trochę pojąć dlaczego próbowali się pozabijać jeszcze tak niedawno?!
Po przejechaniu przez każdy kraj byłej Jugosławii i poznaniu niezwykle gościnnych i przyjaznych ludzi z każdej ze stron rozumiem z tego wszystkiego jeszcze mniej a pytań jest jeszcze więcej.
Dziękuję wszystkim którzy pomogli przy kompletowaniu sprzętu i wiedzy niezbędnego do realizacji tej wycieczki, czyli autorom postów i tym którzy wymieniali się swoją wiedzą podczas krótkich wspólnych wyjazdów. Bez Was wiele mogło by się nie udać.
Dziękuję Dawidowi za towarzystwo, a zwłaszcza za pomoc w załatwieniu leków kiedy po zatruciu albańską wodą "źródlaną" biegałem szybciej niż jechałem ;-)
Myślę że po takiej wycieczce dojrzałem do wyruszenia na prawdziwą wyprawę rowerową:-)
Zapraszam do obejrzenia galerii:
Aktualizacja linków:
https://photos.app.goo.gl/teeS5giCvcSVhnPC6https://www.bikemap.net/en/r/2200114/#/z6/45.5986657,19.2919922/basic