Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
22 Lis 2024, 23:30
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Społeczność forum
»
Ciekawostki oraz Dyskusje Rowerowe
»
Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
Strony:
<< Poprzednia
1
[
2
]
3
4
5
Następna >>
Wszystkie
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem? (Przeczytany 4495 razy)
roweras
Nabijacz kilometrów :)
Wiadomości: 780
Miasto: Szczekociny
Na forum od: 01.09.2011
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
3 Lis 2013, 13:40 »
Liście, ściółkę, przerośniętą sałatę i uschnięte kwiatki. Jutro się wywiezie
Moja strona o grzybach
Mój blog o spacerach
Karol
Wiadomości: 1345
Miasto: Mikołów
Na forum od: 21.02.2011
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
3 Lis 2013, 14:18 »
Pustą metalową beczkę 200 litrową.
bob71
Wiadomości: 221
Miasto: Ząbkowice Śl.
Na forum od: 16.06.2011
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
3 Lis 2013, 17:46 »
Mega arbuza, nie było gdzie go wtrząchnąć i szukając miejsca posiłkowego targałem go w reklamówce.
Bogdan 1/2 BRowery Team'u
www.browery2.fimeo.pl
Z tą Chorwacją to przesada.
ernesto
Wiadomości: 14
Miasto: slupsk
Na forum od: 09.08.2013
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
6 Lis 2013, 21:48 »
Dwa worki brykietu na opał bo zimno było bo to sroga była
MUGOL
Wiadomości: 36
Miasto: Bydgoszcz
Na forum od: 25.02.2010
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
7 Lis 2013, 08:04 »
3 talerze z garmażerką (szynka po rusku, schab, indyk w maladze etc.) w przyczepce Chariot Capitan XL (dziecko czywiście też w niej jechało).
Marta
Wiadomości: 2744
Miasto: Edynburg/Lodz
Na forum od: 18.09.2008
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
7 Lis 2013, 11:41 »
Ja zazwyczaj woze roznego rodzaju zakupy - z ciekawszych to:
- odkurzacz
- podkladke na biurko formatu chyba A1 (albo cos podobnego) przy dosc silnym witrze
- worek cebuli
- bagietka
- roznego rodzaju kwiatki i roslinki
zakupy przedswiateczne:
zakupy spozywcze:
moze nie wyglada to imponujaco, bo wszystko jest zapakowane w sakwach, ale zakupow jest naprawde sporo
ale przepakowane do torby ikeowej wygladaja mniej wiecej tak:
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.
oldboy
Wiadomości: 24
Miasto: sudety
Na forum od: 12.10.2012
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
7 Lis 2013, 13:30 »
Narty biegowe,kijki i buty.
Kot
Wiadomości: 804
Miasto: Blisko Poznania
Na forum od: 29.08.2013
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
7 Lis 2013, 18:02 »
13 kg żyta.
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl
Księgowy
.::Kolarska Patologia::.
Wiadomości: 4033
Miasto: Warszawa/Jabłonna
Na forum od: 30.12.2010
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
7 Lis 2013, 19:13 »
Zapomniałem, że wiozłem kiedyś żywą, ściętą choinkę z bazaru przed wigilią taką w siatce z tuby:) Jechałem to dużo powiedziane - jechałem na "hulajnogę". Drzewko przywiązane było do ramy i kierownicy:)
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`
wojtek
Użytkownik forum
Wiadomości: 5172
Miasto:
Na forum od: 02.03.2010
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
7 Lis 2013, 19:26 »
Cytat: Kot w 7 Lis 2013, 18:02
13 kg żyta.
W opakowaniach po pół litra?
hansglopke
Wiadomości: 2643
Miasto: Zduńska Wola
Na forum od: 22.02.2013
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
8 Lis 2013, 07:15 »
Mam rower towarowy i jeszcze nie zdażyło się, żebym czegoś nim nie przewiózł. Dziwna rzecz jak się trafi, to chyba tylko taka, której nie uda mi się przetransportować.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna." - Turysta
Kot
Wiadomości: 804
Miasto: Blisko Poznania
Na forum od: 29.08.2013
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
8 Lis 2013, 08:05 »
Cytat: wilcze_stado w 7 Lis 2013, 19:26
W opakowaniach po pół litra?
Nie. To było żyto prosto z pola, tzn. z przyczepy ciągnika. Kolega załadował mi je do kilku reklamówek i potem wrzuciłam to do sakwy. Jednej sakwy. Podczas jazdy nie miałam pojęcia ile to waży, zważyłam dopiero w domu. Fakt, że jechało się dziwnie z tak dużym jednostronnym obciążeniem
zwłaszcza, że w większości jechałam terenem.
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl
Marta
Wiadomości: 2744
Miasto: Edynburg/Lodz
Na forum od: 18.09.2008
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
8 Lis 2013, 09:59 »
Eee tam kto by sie rozdrabnial na polowki
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.
wikrap1
Wiadomości: 1481
Miasto: łódź
Na forum od: 03.02.2013
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
6 Sty 2014, 12:03 »
-Kolega wiózł na bagażniku takim na stalowych cienkich prętach - zaprawę murarską 50kg.
-Najdziwniejsze, to na przyczepie jednokołowej wiozłem drewniany fotel na biegunach, bo mamie się znudził i podarowałem do domu dziewczyny xD Jakieś 5km.
-Na 2-kółce wiozłem rower dziewczyny, żeby miała jak wrócić z dworca. Potem w tej przyczepie wiozłem torbę z rzeczami
-W przyczepie 2-kołowej wiozłem poduszki, koce i dość masywnego żeliwnego grilla na klasową imprezkę
-W tej samej przyczepie 2 razy około 30kg makulatury na skup.
mique
Wiadomości: 138
Miasto: Kędzierzyn Koźle
Na forum od: 05.11.2012
Odp: Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
«
19 Sty 2014, 18:37 »
Myślę, że nic nie przebije pomysłowości tzw. złomiarzy, czyli zbieraczy złomu. Te towarzystwo posiada nieograniczoną inwencję, co można zapakować na rower, tudzież przyczepkę za nim ciągniętą (przy czym pod pojęciem przyczepka funkcjonuje duży dwukołowy wózek, niekiedy z kołami od motocykla
). Na porządku dziennym jest widok, jak goście targają pralki, wanny, zwoje siatki ogrodzeniowej, kaloryfery
Przy czym często zdarza się tak, że kliku gości taki zestaw pcha, ponieważ nie da się nim normalnie jechać. Problem polega na tym, że niekiedy pomysłowość w zapakowaniu "fantów" przeradza się w bezmyślność graniczącą z głupotą. Przoduje w tym jeden dziadek, któremu udało się jechać całą szerokością ulicy (ponieważ rower był tak niestabilny, że zarzucało nim), składakiem z ...ościeżnicą od drzwi lub trzymetrową rurą umocowaną w ...poprzek roweru. Ale hitem była informacja podana kiedyś w lokalnych mediach, że policja zatrzymała kilku kolesi, którzy usiłowali prowadzić dwa rowery. Nie byłoby w tym żadnego wykroczenia, ponieważ rzecz odbywała się po chodniku, poza drogą publiczną, jednak funkcjonariuszy policji bardziej zainteresowało, co było pomiędzy rowerami. Otóż rowery były połączone ...szyną kolejową
Drukuj
Strony:
<< Poprzednia
1
[
2
]
3
4
5
Następna >>
Wszystkie
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Społeczność forum
»
Ciekawostki oraz Dyskusje Rowerowe
»
Co najbardziej dziwnego - zdarzyło się wam wieźć rowerem?
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum