Autor Wątek: Megarange 34T  (Przeczytany 13198 razy)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 11:18 »
Gdy jakiś czas temu roztrząsałem sprawę jazdy po górach z moim dziecięciem na holu, Michał rzucił uwagę, że warto zastanowić się nad lżejszymi przełożeniami. Trochę mi to wtedy umknęło, ale po czasie oddaję mu honor - pierwszy mi zwrócił na to uwagę. W zeszły wekend konsultowałem się treningowo z Liderem, który zalecenie to powtórzył w sposób wyraźny :D Przemyślałem, zdecydowałem. Chcę złożyć sobie na tył "lekką" kasetę opartą na megarangu 34T, potem 28-24-21-18-15-11 (w sprzedaży takiej siódemki nie wyczaiłem, stąd zamierzam ją złożyć). Sposób jest chyba dość prosty, bo wystarczy roznitować i pozamieniać.
Pytania mam dwa:
1. Czy do megaranga potrzeba jakichś specjalnych przerzutek, czy zwykły Alivio to obsłuży (czy górne kółko nie będzie tarło o największą zębatkę)?
2. Czy może ma ktoś starą kasetę, z której mógłby odstąpić tarczę 34T.

Dla jasności problemu wyjaśniam, że na przedzie mam korbę szosową, której wymiana byłaby znacznie kosztowniejsza (finansowo i organizacyjnie).

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 11:46 »
Zwykłe Alivio obsłuży, bo dokładnie taki zestaw mam w Schwinnce. Kółko nie trze :)

Starą kasetę też mam, aczkolwiek jeszcze na niej jeżdżę. Sądzę wszelako, że już niedługo. Podkladki dystansowe obiecałem RafałowiB, więc Ty możesz wziąć zębatkę 34T (zresztą wszystkie inne też, jakby co ;) ) - nie była dużo jeżdżona ta tarcza, ot Mortirollo, Gavia, Stelvio i jeszcze kilka miejsc gdzie indziej. W sumie nie więcej niż 100 km jak sądzę :)

Tylko se będziecie musieli, Chłopacy, przed lub podcas zlotu ją roznitować i się podzielić łupem :]
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 11:55 »
Dzięki bardzo :)
Cytat: "aard"
Tylko se będziecie musieli, Chłopacy, przed lub podcas zlotu ją roznitować i się podzielić łupem :]

Rafał ma bliżej, więc zabierze szlifierkę elektryczną :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 12:46 »
potrzebna szlifierka? To jeśli tylko zdejmę ją wcześniej, to postaram się ją jednak przedtem dla Was roznitować ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 12:50 »
Cytat: "aard"
To jeśli tylko zdejmę ją wcześniej, to postaram się ją jednak przedtem dla Was roznitować

Niezmierzona jest łaskawość Twoja :) Dziękuję, w imieniu naszem (mym i Rafała).
Wystarczy spiłować małe łebki. Pewnie od biedy pilnikiem da radę.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 14:37 »
od biedy to pewnie i dlugopisem byscie dali rade :D jesli dobra kaseta, to i nity porzadne pewnie, wiec szlifierka moze byc bardziej przydatna :)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 14:47 »
Skorzystam jednak ze szlifierki, o ile w okresie między demontazem kasety (ktory nie wiadomo kiedy nastąpi), a zlotem będę miał czas zajrzeć do rodzicow ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Megarange 34T
« 31 Mar 2009, 17:03 »
Cytat: "aard"
Zwykłe Alivio obsłuży, bo dokładnie taki zestaw mam w Schwinnce. Kółko nie trze :)


Tyle, że MUSI to być przerzutka z długim wózkiem. Jeżeli masz osprzęt szosowy to jest wysokie prawdopodobieństwo, że jest to niestety krótszy wózek.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 1 Kwi 2009, 07:53 »
Spokojnie, szosowy mam tylko przód. A czy na tyle wózek jest krótki, czy długi, to niestety nie wiem. Wiem tylko, że kółka są duże.

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Megarange 34T
« 1 Kwi 2009, 09:24 »
Patrząc na to co teraz w sklepach widać, że wszystkie nowe Alivio mają długie wózki i pojemność 34T. Ale starsze już chyba niekoniecznie. Jest nawet oznaczenie (już pewnie wymarłe) MR którym Shimano oznaczało przerzutki kompatybilne z kasetami MegaRange. Możesz po prostu zmierzyć długość wózka i/lub dać zdjęcie.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 1 Kwi 2009, 11:20 »
Ja na ten przykład mam stare Alivio, z małymi rolkami (11z) i długim wózkiem. Więc wariantów było raczej sporo. Zmierz wózek (od osi do osi rolek) i będzie jasność.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 1 Kwi 2009, 12:04 »
Się zrobi.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 1 Kwi 2009, 14:56 »
Chętnie bym się Twej wersji trzymał, Michał. Pewnie ostatecznie wszystko się wyjaśni po założeniu kasety. Dziękuję Wam za pomoc.

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Megarange 34T
« 1 Kwi 2009, 16:04 »
Cytuj
Nie załapałeś.


Jeżeli z kimś się nie zgadzasz to prosiłbym o okazanie większego szacunku rozmówcy. Może masz taki styl, jak dla mnie jest on średnio akceptowalny. To co ja napisałem wynika z rozmowy ze znajomym serwisantem, który na rowerach się "trochę" zna (sam myślę o zmianie napędu też w tę stronę aby mieć jak największy zakres przełożeń).

Cytuj
Długi wózek nie ma wiele do rzeczy jeśli chodzi o kasetę


Wystarczy wrzucić największe tarcze z przodu i z tyłu aby zobaczyć, że ma. Wózek musi być odpowiednio długi, żeby był zdolny napiąć łańcuch do odpowiedniej wysokości. Problem też będzie z długością łańcucha przy krótkim wózku - jeżeli będzie na tyle mała, że da się wrzucić najmniejsze tarcze, to zapewne będzie zbyt mała żeby wrzucić największe tarcze (no i może to nie być bezpieczne - taki mocno napięty łańcuch może poharatać blaty czy przerzutkę).

[ Dodano: Sro 01 Kwi, 2009 ]
Widzę że i tak coś namieszałem, bo np. pojemność 34T podawana w przerzutce jak się okazuje wcale nie dotyczy kasety... W każdym razie - "mój" serwisant kazał kupić przerzutkę z długim wózkiem dla kasety 34 i korby 48 ("inna nie będzie działać"), nie wiem co jest powodem, powyższe wytłumaczenie o napinaniu jest już tylko moim "na chłopski rozum".

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Megarange 34T
« 2 Kwi 2009, 08:43 »
Cytat: "Michał Wolff"

Cytat: "Artur"

Wystarczy wrzucić największe tarcze z przodu i z tyłu aby zobaczyć, że ma.

Znowu widać że takiej kombinacji nie używasz :)
Nikt nie będzie jeździł na przełożeniu 52-34, bo tego łańcuch po prostu nie obejmie, jeśli ma nie wisieć i nie trzeć o ramę na przłeożeniach wymagających małego napięcia łańcucha.
 


U mnie da się bez problemu jeździć na przełożeniu 48-32. Nie ma problemu z wiszeniem łańcucha na najmniejszych tarczach. Zgoda, nikt tak normalnie nie będzie jeździł, ale zdarzało mi się wrzucać takie biegi gdy np. jechałem w nocy i nie zwracałem uwagi na jakim blacie jadę. Pytanie, co będzie się działo gdy przerzutka i łańcuch nie obsłużą takiego ustawienia. Jeżeli po prostu nie da się wrzucić takiego biegu to ok, gorzej jeżeli się da a łańcuch będzie bardzo mocno napięty. Mi już się zdarzyło wyrwać ząb w blacie z powodu zbyt krótkiego łańcucha. Jak to było u Ciebie?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum