Remigiusz, kaseta roznitowana i Twoja zębatka (plus druga 26T - niezużyta, a może Ci się przyda) na Ciebie czeka
Zupełnie jak poharpaganowe kanapki, które woziłem w sobotę 200 km po lesie, a teraz wcinam w pracy
Remigiusz jak było na Harpaganie?
Remigiusz gratulacje, samo zaliczenie Harpagana to wielki sukces a zaliczenie go po raz 19ty to MEGASUKCES.
Poza tym zaliczyłem 18 startów w Harpaganie
Harpagana zaliczyłem tylko raz (trzeba zaliczyć wszystkie 20 punktów kontrolnych). Poza tym zaliczyłem 18 startów w Harpaganie
kasetę opartą na megarangu 34T, potem 28-24-21-18-15-11 (w sprzedaży takiej siódemki nie wyczaiłem, stąd zamierzam ją złożyć).