Autor Wątek: Megarange 34T  (Przeczytany 13197 razy)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 28 Wrz 2009, 14:34 »
Cytat: "Waxmund"
i jak tam się sprawuje megarange Remigiusz ?

Połowę Korsyki na nim przejechałem. I tak było to tylko przełożenie 30/34. Prawie wszystkie podjazdy robiliśmy z prędkością 5-8 km/h.Generalnie to ten MR uratował mi skórę i dzięki niemu nie było ani metra podprowadzania na asfalcie. A zdażył się nam kilometr z nachyleniem 12-15%. Nie wiem, czy dalsze zmiękczanie przełożeń ma sens, ale zastanawiam się nad zamianą korby z szosowej na MTB.
Kasety nie nitowałem, wystarczy ją założyć na bęben piasty.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 28 Wrz 2009, 14:56 »
Cytat: "Remigiusz"
Generalnie to ten MR uratował mi skórę [...]


A gdzie całowanie Mikiego po rączkach? ;) ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 28 Wrz 2009, 15:38 »
Cytat: "aard"
A gdzie całowanie Mikiego po rączkach?

Pierwsze 6 postów wyżej, a drugie pod Twoim avatarem  :) Jeszcze mało?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 28 Wrz 2009, 16:14 »
Całowania nigdy za dużo! ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Megarange 34T
« 28 Wrz 2009, 20:41 »
Cytat: "Remigiusz"
. Nie wiem, czy dalsze zmiękczanie przełożeń ma sens,.


Kompletnie nie ma sensu gdyż prędkość 5-6 km/h jest min prędkością graniczną przy której można podjeżdżać.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 28 Wrz 2009, 20:46 »
Cytat: "robertrobert1"
prędkość 5-6 km/h jest min prędkością graniczną przy której można podjeżdżać.


A co to za bzdura? Na najbardziej stromych odcinkach Malga Palazzo podjeżdżałem z prędkościami rzędu 3,5-4 km/h i wciąż była to jazda. Zapewne istnieją warunki, w których dałoby się jechać jeszcze wolniej, więc skąd ta arbitralnie wyznaczona granica 5-6 km/h, Robercie?
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 08:13 »
Z tym zmiękczaniem, to oczywiście z myślą o większych nachyleniach. Wspomniany kilometr o nachyleniu 12-15% to ledwie przejechałem. Michał, który jechał obok mnie miał napęd MTB i wydaje mi się, że radził sobie lepiej. Tak więc nie chodzi tu o zmniejszanie prędkości, tylko zwiększanie kadencji - lżejsze kręcenie na dużym nachyleniu.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 10:25 »
Jeśli o przełożenia chodzi - na wyjazd w Dolomity chciałem zmienić najmniejsza koronkę w mojej korbie LX 48-36-26 z 26 na 22 z górskiej odmiany LXa. Niestety dzień przed wyjazdem ze ściągacza "zlazł" gwint. Zostawiłem korbę bez śruby - dopiero w trakcie podjazdu na 3 przełęcz korba się zluzowała. Po zmianie koronki jazda pod górę przestała być walką. Zaznaczam, że preferuję wyższą kadencję jadąc pod górkę - szczególnie przy obładowanym rowerze. Do jazdy z przyczepką pewnie założę kasetę do 34 zamiast do 32 - aby mieć komfort podjeżdżania z jeszcze większym obciążeniem. Oczywiście przed wyjazdem w góry :)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 10:45 »
I o to właśnie mi chodziło. Bo załóżmy teraz, że podjeżdżamy w tychże Dolomitach z 2-2,5 razy większym obciążeniem, a na przedzie redukcja do jedynie 30 zębów. Zmiękczanie wydaje się konicznością.

Pytanie do Michała Wolffa: Czy Twoja zębatka przednia (26) jest kompatybilna z rozstawem pająka Sory. A jeśli tak, to czy mógłbyś podać symbol tej zębatki.
A może ktoś po prostu wie, jak znaleźć symbol takiej zębatki, bo mi się nie udało.
W najgorszym wypadku wymienię cały napęd, ale to już znacznie większe koszty.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 11:20 »
W razie czego mam niepotrzebną przednią zębatkę 26T od Deore, gdyby kto chciał.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 13:28 »
Cytat: "aard"
W razie czego mam niepotrzebną przednią zębatkę 26T od Deore, gdyby kto chciał.

Tym razem chyba mi nie pomożesz. Korba szosowa jest na 5 śrub, a jak się domyślam, Twoja jest na 4.
Dostałem już cynk, gdzie szukać, więc może uda się prosta podmianka :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 13:42 »
Ja wiem, że Deore tutaj nie przypasuje, ale tak mi się przypomniało, że mam, więc poinformowałem, bo jest to mimo wszystko blisko tematu, a tymczasem może się komuś do czegoś nada :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 13:55 »
Jak zapewne się domyślasz, sformułowanie "dość ciężki" u mnie nabiera zupełnie innego wymiaru. Staram się, jak mogę, ale gdy po powrocie z zakupów w przyczepie ląduje raptem 3 kg bananów, zgrzewka jogurtów i jakieś kartony z sokami, waga zębatki przestaje mieć znaczenie :lol:
Michał, czy ta zębatka jest na handel, czy nie? Bo jak jest, to ja jestem zainteresowany.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 14:15 »
No ja to mam szczęście :D
Wygląda na to, że będzie trzeba wspólny trening umówić celem przekazania łupów. Wyobraźcie sobie teraz, jak na jakimś konkretnym podjeździe zapodam przełożenie: tył od Mikiego, przód od Michała. Obiecuję godnie uczcić tą wiekopomną chwilę :D Chyba rąbnę jakąś panoramkę tego napędu z odpowiednimi podpisami, co od kogo.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Megarange 34T
« 29 Wrz 2009, 15:07 »
Weź jeszcze od kogoś łańcuch! ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum