Autor Wątek: Złe doświadczenia  (Przeczytany 8609 razy)

rdklstr

  • Gość
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 02:28 »
Nie martw się, jeszcze nie trafiłem na normalnych polskich policjantów

Ja raz (tyle co pamiętam) w okolicy Łapanowa, natrafiłem na całkiem pozytywnych  ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Złe doświadczenia
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 14:08 »
Tak jak zauważył menel - to nie jest brak kompetencji, bo taka rada (żeby jechać pod czyjąś opieką) akurat jest jak najbardziej kompetentna,

Po pierwsze - nie czytam postów menela, więc nie wiem co on tam pisze.
Po drugie - dalej  nie uważam, żeby taka rada zamiast natychmiastowej kompetentnej pomocy była słuszna. Moim zdaniem jest to przerzucanie winy na ofiarę (gdyby tam pani nie jechała, to by się nic nie stało itp.), co jest nie do przyjęcia dla mnie, i jeszcze jakieś pierdoły o mężu. Nie. Moim zdaniem taką radę (czy była lekko przesmiewcza, czy bardzo, czy milutka, czy chamowata) natychmiast powinni sobie wsadzić w dupę i zająć się pomocą poszkodowanemu/poszkodowanej a nie doradzaniem dorosłej kobiecie, jaką jest Hilde, co ma robić.

Co do drugiej części - ogólnie do policji się nie wypowiadam, zazwyczaj nie mam z nimi do czynienia.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Złe doświadczenia
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 16:10 »
Raczej się nie dogadamy. Islamskie kraje mozna zostawić, tu była mowa o sytuacji w Polsce.
A nie dogadamy się dlatego, że ja będę stała zdecydowanie po stronie poszkodowanej, opieram się zatem na tym co napisała Hilde, tę wersję znam, zatem nie będę rozważać, czego ona nie zrozumiała, a co zrozumiała i czy policjanci tak naprawdę może byli fajni czy wcale nie - rozważam sytuacje taką, jaką opisała Hilde po angielsku na swoim blogu.
'I still remember the policemen in Srokowo (Mazury) after I had been robbed on the road. They asked me why I was travelling on my own and gave good "advice", e.g. to marry and travel under the protection of my husband. "
I to zachowanie i te słowa oceniam - jako godne wsadzenia sobie już napisałam gdzie.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Złe doświadczenia
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 17:23 »
Historia jest sprzed 14 lat. Czy jest jakis szczegolny powod, dla ktorego ja tutaj przedstawilas wlasnie teraz? Dla mnie to nic wiecej jak nieprzyjemny incydent, jaki moze sie przydarzyc w kazdym kraju. Policjant sugerujacy malzenstwo niczym cie nie obrazil, nie przesadzajmy. Ludzie gadaja rozne rzeczy i trzeba przejsc nad nimi do porzadku dziennego. Psy szczekaja, karawana idzie dalej. Pijani faceci kopiacy noca w drzwi hotelowe to nic milego, mozna wpasc w furie, ale daleka bylabym od poczucia winy, ze Polska to kraj w ktorym atakuje sie samotne turystki. Menadzerka hotelu, o ktorej piszesz z ironia, jednak przyszla i pomogla, prawda? Nikt cie nie zlekcewazyl.
Please, don't exaggerate, keep cycling, enjoy your life.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 20:08 »
Wilku, w islamskich krajach obowiązują inne zasady. Nie podróżowałam po takich, nie znam ich. Koleżanka była w jednym z takich krajów - nie mógł jej zbadać lekarz bez pozwolenia kierownika wycieczki. Nie mogę porównywać tego z sytuacja w Polsce, gdzie kobieta nie musi być pod opieką czy w towarzystwie mężczyzny na ulicy, gdzie może sama podróżować i tak dalej. Inna koleżanka, przebywając w Arabii Saudyjskiej zdaje się (około dwóch lat chyba) nie mogła poruszać się poza domem bez towarzystwa męża. Niezależnie od tego czy mi się to podoba, czy nie - musze uznać - tam życie toczy się inaczej. Ale w Polsce, przepraszam bardzo, można kobiecie być na przystanku samej i to nie znaczy że należy ją okraść lub że sama jest sobie winna, bo na tym przystanku stała.

Co do podręczników, jaki podlinkowałeś - uważam je za kompletnie poroniony (tak!) pomysł i w dodatku szkodliwy (tak!). Co to za spis przykazań, jak się mam zachowywać? Czy jeżeli któreś z tych przykazań złamię ( kompletnie absurdalne "po zmierzchu zasłoń firanki i strzeż prywatności;
załóż jasne światło z przodu i z tyłu domu, usuń krzewy ograniczające widoczność;") to mam być winna, jeśli wlezie mi złodziej? Przepraszam, co to ma być? To jest to o czym pisałam wcześniej - obarczanie winą ofiary, nie żadna prewencja. No tak, nie trzymała latarki przy łóżku (jeden z punktów) no tak, przeszła nocą przez ciemny park - sama sobie winna.

Co do oceniania policji - ja nie oceniam policji w ogóle, oceniam tylko zachowanie tych z historii. Miałam nadzieję że wyraźnie to napisałam, ale chyba jednak nie:) Tak jak pisałam, nie mam z nimi do czynienia za często więc sie nie wypowiadam.

Z hindianą z kolei znowu tak bardzo się nie zgadzam, że chyba w ogóle się powstrzymam od dłuższej odpowiedzi, bo może mi wyjsc jakoś mocno nieprzyjemnie:) a nie chciałabym tego.
Może tylko to: pani z hotelu powinna się rozpłynąc w przeprosinach, do diabła - w końcu Hilde była ich gościem, któremu zakłócono spokój, a za ten spokój przecież zapłaciła, a hotel powinien tego spokoju dopilnować, a nie dopuścić, by jakiś pijany walił nocą w drzwi. A skoro już do tego doszło - jakos sie zachować odpowiednio (nie wiem jak się później zachowała pani z hotelu, z historii wnosząc - niewystarczająco.)

Chyba to wszystko, co mam do powiedzenia na ten temat.

« Ostatnia zmiana: 12 Lis 2013, 20:23 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 20:33 »
Ciekawe dlaczego bo przeczytaniu radosnej twórczości martwej przypomniał mi się doktor Strosmajer  ;D
« Ostatnia zmiana: 12 Lis 2013, 20:45 menel »

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 21:19 »
Nie wiem dlaczego tobie się skojarzyło, ale pamiętam że lubiłem tę postać, więc jak dla mnie już jeden punkt wspólny między nimi jest.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 21:25 »
chodzi mu zapewne o gołębicę :)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 21:33 »
Że jesteś łagodna jak gołębica?  ;D

Dobram, dobra - nie tłumacz, pamiętam  ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Złe doświadczenia
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 22:09 »
A co Ty ciągle widzisz to wmawianie winy? Czy zwrócenie uwagi, że bezpieczniej podróżować w towarzystwie mężczyzny jest automatycznie wmawianiem winy?

Jestem przekonany, że każda [dobra, niemal każda] kobieta zdaje sobie z tego sprawę, czy to w kwestii podróżowania, czy nawet wieczornego powrotu z pracy do domu. Natomiast zwrócenie takiej uwagi "na gorąco" ofierze prowadzi do sytuacji, w której taka pokrzywdzona kobieta może czuć jakieś wyrzuty i pretensje do samej siebie. To jest po prostu wyrządzanie dodatkowej krzywdy tej osobie.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Złe doświadczenia
« 12 Lis 2013, 22:20 »
Nie, kurs jest w porządku. Co prawda nie da żadnej przewagi w sensie fizycznym, ale poprawi samopoczucie i pewność siebie. :)

Natomiast co do zaleceń uważam dalej jak uważałam. Tak, zwrócenie uwagi przez policjanta PO fakcie że bezpieczniej podróżować w towarzystwie mężczyzny jest automatycznie wmawianiem winy (prosta zasada - napadnięto Cię? A dlaczego sama podróżowałaś? Znaczy - twoja wina. No, a akurat jeżeli napastników było trzech to być może żadne towarzystwo jednego faceta by i tak nie pomogło. Więc zatem co? Na wszelki wypadek podróżuj z trzema? A jeżeli napadnie was czterech?:) To może lepiej z pięcioma. Napadli Cie przy sklepie nocnym? No - Twoja wina, nie chodzi się do sklepu nocnego, tam mogą napaść. Mozna tez przestać wychodzić na ulicę. Otóż wydaje mi się, że nie tędy droga. A cała litania przykazań ze strony policyjnej własnie coś takiego sugeruje.

Co do tych zaleceń jeszcze:

Najbardziej rozkoszne zalecenie (prócz latarki przy łóżku, która zapewne można zaswiecic po oczach złodziejowi/mordercy/gwałcicielowi) ze strony będzińskiej to chyba to:) :
"stosując znane sposoby samoobrony nie przekraczać ich granic (obrona musi być współmierna do zagrożenia),"

 ;D Ciekawe jak to ocenić w sytuacji zagrożenia. :) czyli taka latarka chyba spoko.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum